Młode koty z Cleveland rozpoczynają marsz do playoffs
Zmienili trenera, Byrona Scotta zastąpi Mike Brown wraz ze świtą asystentów. Pozyskali pierwszy numer draftu, czyli potężne cielsko Anthony Bennetta, którego umiejętności pozwalają na skuteczną grę także poza polem trzech sekund. Zaryzykowali ściągając pod kosz Andrew Bynuma, bo choć nie wiadomo czy ten nadal ma ochotę grać w koszykówkę, w pełni zdrowia pozostaje czołowym centrem na świecie.
Co więcej, ławkę rezerwowych wzmocnią weteran Jarrett Jack (widzieliście to podanie z wczoraj?) oraz znany z zeszłorocznych Lakers Earl Clark. Koniec końców, pod wodzą przyszłego MVP Kyrie Irvinga młode koty z Cleveland powalczą w tym sezonie o pierwsze playoffs od czasów LeBrona. Tak sądzę.
Nadal pozostaje kwestia młodości, niedoświadczenie, brak zgrania, tożsamości zespołu oraz marne zdrowie kluczowych zawodników. Nie od razu przyjdzie im wygrywać jednak wraz z upływającym czasem powinniśmy oglądać postępy w stanie Ohio. W zeszłym roku fatalnie bronili: wolne pozycje rywali na obwodzie były na porządku dziennym, powrót do obrony kulał, goście pokroju Luke’a Waltona wystawiani byli na mocnym skrzydle… cóż, to dlatego ściągnięto defensywnie ukierunkowanego coacha Browna.
Nie wiem, na ile uda się facetowi ustawić chłopaków, ale trzeba przyznać że zaczął obiecująco. Podczas ligi letniej zapraszał wybranych graczy np. Diona Waitersa do swojego pokoju hotelowego by oglądać wybrane nagrania meczowe. Na treningach konsekwentnie wymaga skupienia na piłce, aktywności i dyscypliny. Podobno ćwiczą na sucho. Pięciu facetów ma ruszać się jak po sznurku.
CZYTAJ DALEJ >>
to knight jeszcze żyje? :DD
W filmiku jest pokazany zgoła inny wynik niż podany w relacji. Po której stronie jest błąd?
a nie przegrali czasem??
Dobry ten filmik, szkoda że im się wynik na końcu zjebał:p Go home nba, you are drunk
Nie, nie przegrali. Jak już oglądaliście skrót to widać na scoreboardzie, że Cavs wygrywają przez cały mecz, a potem sam komentator mówi, że wygrali “by a dozen”.
Bynum jaki smutny na zdjęciumoże rzeczywiście stracił cheć gry w kosza
its good time to cheer cavs my son….
Na drugim zdjęciu Irving wygląda jak chłoposzek od podawania ręczników taki szczypiorek a ma przeciez 190. Za to Bennett jak jakiś mutant zobaczcie na jego ramiona i porownajcie do Irvinga
Bennet skokszony murzyn hehe
Dla nierozgraniętych, pomyłka po stronie NBA.com
AB#21 waży ze 150kg… obstawiam 15 spotkań w tym sezonie tego lesera.
@Pan od WueFu a najlepsze, że na oficjalnej stronie podają 109, nie wiem jak to mozliwe chyba, że ma nogi szczupłe jak struny, ona ma wzrost LJ, a ramiona jak jakiegoś Hulk-a, chyba że to zdjęcie az tak zniekształca
@all3 jemu chodziło o Bynuma a nie Bennetta