fbpx

Moje 1-na-1 z Johnem Wall

65

Na wstępie powiem: jeśli są wśród Was sympatycy Johna Wall, proponuję -> nie czytajcie! Facet ma za pasem dwa sezony w NBA. Jest stosunkowo niski (193 cm) i chudy, ale do kosza wciąż rzucać nie potrafi (7% skuteczności z dystansu w minionym sezonie). Wyszkoleniem technicznym również nie powala. Opiera się na szybkości bardziej aniżeli jakimkolwiek opanowanym do perfekcji zwodzie, a większość polskich sędziów gwizdałaby mu kroki przy każdym starcie z piłką/ próbie minięcia.

Czy imponuje dojrzałością? Nie. Tylko zerknijcie na chamskie zachowanie w stosunku do wyrostka z liceum. Czy gra w obronie? Nie. Popatrzcie na kolejne pull-upy tegoż samego licealisty. Czy jest odporny psychicznie? Nie. Zwróćcie uwagę na kroczki, którymi drobi w obawie przed blokiem.

John Wall nie robi na mnie wrażenia. To jeden z tych ogromnie efektownych choć nieskutecznych koszykarzy. Przykro mi. Wiele szumu o nic. Wizards popełniają błąd czyniąc go liderem drużyny. Jako, że wychował się bez ojca, który siedział w więzieniu za napad z bronią w ręku – wybaczam mu niedojrzałość i życzę by jak najszybciej nabrał pokory właściwej posiadanym umiejętnościom. Zamiast promować własną osobę niechże lepiej skupi na uczynieniu kolegów lepszymi graczami. Niech korzysta z posiadanej wizji parkietu, której odmówić mu nie można. Gra 1-na-1 oraz napinanie mięśni przed młodzieżą na pewno nie pomogą jego grze. Co myślicie?

[vsw id=”VWmoSttOm_A” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]

65 comments

  1. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Cwaniaczek taki dobry heh żal , jakby był dobry to by grał w Meczu Gwiazd .
    John Wall to jeden z słabszych zawodników wybranych w Drafcie w 2010 roku !

    (0)
  2. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Bardzo wątpię, że ktoś z was dałby mu radę w grze 1 na 1. Dysponuje szybkością i dynamiką i zwinnością, a słaba skuteczność wywodzi się z odpowiedzialnością lidera drużyny czyli większość akcji jest kończona przez niego, i dziwić się, że nie trafia. Myślę, że 38 punktów w meczu świadczy o tym, że nie bez powodu jest w NBA. Ilość przechwytów w każdym meczu. Co do kroków to w NBA, większość akcji na pusty kosz to kroki, sędziowie tego nie gwiżdżą dla lepszego show. Nie jestem wielkim fanem Wall’a ale widać, że chłopak ma talent. Po odejściu Nick’a Young’a tylko Wall jest strzelcem drużyny.

    (0)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    Mówicie, że Wall się niczym nie wyróżnia? Hmm, ciekawe. ;] Jest mega szybki i ma 8 asyst w jednym z najgorszych zespołów w lidze, w takim Bostonie to miałby z 11 asyst na mecz :]] Więc nie gadajcie, że niczym się nie wyróżnia. owszem, w zeszłym sezonie nie popełnił żadnych postępów, ale ma ogromny talent i teraz wraz z Nene może tworzyć świetny duet. Oceniacie jego obronę po nic nie znaczącym meczu 1 na 1 z jakimś nieznanym licealistą?

    (0)
  4. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Nie przesadzałbym, że znowuż jest taki słaby, jak na przykład mówi to 21patryk03… Nie bez powodu był jedynką w drafcie. Ale także zgadzam się z autorem artykułu – poza pojedynczymi przebłyskami i szybkością, chłopak nie imponuje aż tak bardzo, jak to powinno się dziać w przypadku lidera ekipy. Wystarczy porównać sobie Wall’a do Irvinga, a nie trzeba będzie nawet tego czytać 😀

    (0)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    no to z tym wzrostem to przesada, bo jak na PG to opytmalny wzrost jest, ale prawda jest taka, że większość i tak brała by go z palcem… w nosie.

    (0)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    Ja myślę że autor się do wszystkiego i do każdego przyczepia.Uważam że JOHN WALL jest 1000 razy lepszy od autora.Nie jestem jego wielkim fanem ale skoro jest w najlepszej lidze świata NBA to musi być dobrym graczem.

    (0)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    Tego jego sposobu zachowania nie nazwał bym cwaniakowaniem tylko trashtalkiem który stosuje się w każdym meczu NBA, zresztą padają tam gorsze teksty niż te które zastosował tu Wall. Tyle że John mógłby sobie to tu podarować bo bez tego powinien sobie spokojnie dać z nim radę
    Jakoś nie odniosłem wrażenia żeby się nie starał, może tylko w niektórych momentach w obronie. Może to też tak z przyzwyczajenia odpuszczał sobie skakanie do bloku ;p

    (0)
  8. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Szybki, efektowny, minięcie, kozioł w transition game + przegląd pola z efektywną grą 1×1, ale to dalej młodziak. Dobrze, że wciąż materiał formowalny, za rok-dwa okrzepnie i będzie grubiej 😉

    (0)
  9. Array ( )
    Odpowiedz

    nieee no bez przesady….obejrzałem ten filmik i Wall się nawet nie spocił….fakt, jest irytujący w swej nonszalancji i nie ma dobrego rzutu ale nadrabia szybkością, skocznością, refleksem i polem widzenia….
    Wyciąganie wniosków (że nie broni, że boi się bloku [wtf?]) po takim filmiku jest gruuuubą przesadą…
    ps. Zarzut że nie ma jednego wypracowanego zwodu też słaby argument…przecież przez to jest bardziej nieprzewidywalny dla obrońcy…

    (0)
  10. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    napewno jest lepszy od wszystkich was co tutaj piszecie (łącznie ze mną :p ) ale lubie gość w tym 1na1 to był w dresach i to olewał troche nie zgadzam się z artem posdr 😉

    (0)
  11. Array ( )
    Odpowiedz

    a Twój artykuł też jest niedojrzały, brakuje mu jakiegokolwiek szlifu językowego i myśli przewodniej. O tym, że J.Wall jest niedojrzałym chłystkiem wszyscy wiemy, ale jak to nazwałeś “chamskie zachowanie” w stosunku do licealisty to zwyczajny boiskowy trash talk, nic więcej…następnym razem zamiast coś pisać, po prostu idź porzucać rzuty osobiste…

    (0)
  12. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Za jakis czas pewnie nauczy sie rzucac i bedzie swietnym graczem. Jak na razie imponuje jedynie szybkoscia, dryblingiem i wyskokiem. Czesto zawodnik slaby w rzucie po kilku sezonach gry wyrabia sobie rzut i staje sie dobrym strzelcem, oby tak sie stalo z Johnem 🙂

    (0)
  13. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Trochę przesadziliscie z tym krytykowaniem Walla , gość jest chamski i nieogarnięty ale musi prezentowac jakis poziom zeby grac w NBA . Mial byc wielkim wzmocnieniem i objawieniem Wizards a jest przecietnym combo guardem , duzo brakuje mu do Rose , Westbrooka , Irvinga , Williamsa czy Paula , szkoda ze ten gostek nie pojechał Walla ale byłby przypał z Walla 🙂

    (0)
  14. Array ( )
    Odpowiedz

    osobiście… jak autor i jego krytycy tacy dobrzy są, to czemu w NBA nie grają? 😉
    A to, że nasz ukochany Ściana nie wykorzystuje całego potencjału to swoją drogą…

    (0)
  15. Array ( )
    Odpowiedz

    Żałosne jesli ktos z was mówi, że ogarałby go 1vs.1, naprawde żałosne. Dla wyjaśnienia wcale nie jestem jego wielkim fanem, a i tak myślę, że ten artykuł jest bardzo subiektywny i nie mówi całej prawdy o jego grze, podchodzi pod hejtowanie “a bit”

    (0)
  16. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Każdy ma jakieś dobre i złe strony, faktycznie z dystansu 7 % to jakieś nieporozumienie, ale poczekajmy jeszcze pare lat i zobaczymy co z tego Walla wyrośnie 😀

    (0)
  17. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    ” Jako, że wychował się bez ojca, który siedział w więzieniu za napad z bronią w ręku – wybaczam mu niedojrzałość”

    Czy Pan Redaktor sądzi, że dzieci wychowywane bez ojca są w czymś gorsze od dzieci wychowywane z obojga rodzicami? 🙂

    (0)
    • Array ( [0] => administrator )

      tylko na privie poruszam tego typu tematy 🙂 jak każdy mam swoje teorie, ale nie mogę pisać w imieniu wszystkich nas tutaj 😉

      (0)
  18. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Rose, Rondo, Williams, Paul, Westbrook, Irving – Oni ograliby Walla 1 na 1 z palcem w dupie. Za nimi jest pewnie jeszcze kilkunastu PG/SG o podobnych do niego warunkach fizycznych, którzy zrobiliby zapewne to samo. 😀

    Co do tego “straszenia” piłką na początku – Niech wyskoczy do kogoś równego sobie. Zostałby wyśmiany, albo od razu skleiłby sztukę. Miał świadomość, że koleś jest słabszy i że do niego nie wyskoczy. Tak kozaczyć, to ja też potrafię. 😀

    (0)
  19. Array ( )
    Odpowiedz

    powiem tak- najwieksze rozczarowanie od czasów Grega Odoma i Kwame Browna !! tyle analiz i wypowiedzi jak to bedzie Rondo+Rose+Nash+Kidd w jednym jaki to szybki jaki skoczny a jak widzi parkiet a jaki dobry..rookie sezon czekałem na rozbłysk NIC drugi sezon KOMPLETNE NIC wiec ja również się zgadzam w 100% że jest nie wypałem. A najbardziej mnie bolą słowa analityków którzy twierdzili ze draft 2011 jest niczym w porównaniu z 2010 i że Kyrie Irving nic nie zrobi. Tylko ze KYRIE staje sie juz gwiazdą i z pewnoscią jest pupilem fanów ..a John Wall to sie chyba może nazywac lepszym od Jamara Nelsona na dzień dzisiejszy

    (0)
  20. Array ( )
    Odpowiedz

    Nie mogę zgodzić się z autorem tekstu gdyż Wall ma 8 asyst w WIZARDS drużynie w której podawał on Mcgiemu i Andrzejowi Blachowi. Więc to już jest coś. On nie ma wyszkoleia techniczne- to ładnie masz gościu. Bronić nie broni zbyt świetnie. Az rzutem jest tak że w pierwszym sezonie miła ok 32% zaa łuku. Ale trzeba spojrzeć na jego eksplozywność przyspieszenie i VERTICAL. Na ten moment jest najlepszym dunkerem na PG w NBA przewyższa nawet moim zdaniem Westbrooka bo ten jest wyższy i bardziej atletyczny ale nawet on nie potrafi tak dać pod noga czy w locie przełożyć piłkę za plecami i jeszcze wsadzić.
    Zobaczycie ten sezon pokarze iż Wall jest wart miana nambero uno in drafto czy twarzy reeboka. Wskoczy na wyższy poziom all stara bądz top 5 NBA. BTW jennings tez na niego może wskoczyć ale to temat na inną rozmowe.

    (0)
  21. Array ( )
    Odpowiedz

    Konstruktywna krytyka to żadne zło. Niestety jeśli patrzy się na sprawę okiem fana, groopie, fanboy’a i komentuje, że skoro redaktorzy tak krytykują, to dlaczego nie grają sami w NBA, świadczy tylko o poziomie dyskusji, wiedzy i wieku czytelników. A prawda jest taka jest bolesna. Już od kilku sezonów Wall ciągle opowiada swoje historie na temat tego, co chce by podczas danych rozgrywek osiągnęli Wizards. Niestety rezultatów nie widać żadnych póki co. Jasne jest młody, niewątpliwie ma talent, niestety jeśli nie dorośnie nieco szybciej i nie pozbędzie się mentalności streetballera, nie dostanie się ani do All-Star, o czym marzy, ani Wizards nie znajdą się w play-off. Tego typu hype, jest dobry na ligi letnie, niestety w NBA rozgrzeszają jedynie zwycięstwa. Można mieć mistrzowskie statystyki, ale niestety nie być dobrym graczem, jeśli myli się ligę letnią z NBA. Psychka, psychika i jeszcze raz psychika, tylko to zadecyduje o tym, co osiągnie Wall. Przy jego obecnym nastawieniu może wykręcać sobie nawet 20 – 10 właśnie, z naciskiem na “sobie”, bo statystyki nie uczynią z niego gwiazdy. Zgadzam się ze wszystkimi argumentami autora, ponieważ są one po prostu bardzo trafne, kto oglądał spotkania ekipy ze stolicy doskonale zdaje sobie sprawę, że to prawda. Talent również ma. Problemem pozostaje głowa, może powinien zmienić towarzystwo na bardziej dojrzałe. Terapią mogłaby być praca charytatywna z ludźmi, którzy mają prawdziwe problemy, może wtedy szybciej by dojrzał o poszedł bardziej w ślady Rose’a czy chociażby Irvinga. Może i bredzę wg. Was no ale …

    (0)
  22. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    @Lebron rulez – Raz, że Wall jest wyższy od Westbrooka, a dwa, że najlepszym dunkerem spośród PG to on może jest, ale na treningu. Niech zacznie pakować tak, jak Russell, albo Rose na meczach, to złożę mu pokłony.

    (0)
  23. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    @Lebron rulez
    Nie masz co marzyć , zeby stał się top 5 NBA , niech się cieszy jak będzie w 50 , on zostanie przecietniakiem a z biegiem czasu jak jego sprawnosc oslabnie wykopią go z NBA prędzej niz myslisz , jedynym ratunkiem dla Johna jest to aby nauczyl sie rzucac trójki bo w high school to chyba tylko dunki robił zeby popisywac sie przed kumplami 🙂

    (0)
  24. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Panie Redaktorze dzieci wychowane bez ojca czasami są o wiele silniejsze niż te które go mają a szczególnie psychicznie, właśnie na niektóre z nich spada odpowiedzialność za bycie mężczyzną w rodzinie a dodatkowo kiedy ma rodzeństwo a matka zasuwa na 2 etapy żeby dzieciakom jedzenia nie zabrakło to jak taki ktoś ma nie wyrosnąć na kogoś z pojęciem życiowym. No ale zdarzają się różne przypadki to tylko jeden z nich.

    (0)
  25. Array ( )
    Odpowiedz

    Myślałem, że to będzie taki drugi westbrook ale jednak jest duuużo słabszy.
    7% z gry?! Wtf aż wierzyć się nie chce ;d

    (0)
  26. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    myślę że on ma coś z Ricky Davisa, pamiętacie jeszcze tego gościa? 🙂

    do Kwame Browna to mu jeszcze daleko 😉 no dobra Dwyanem Wadem to on nie będzie, może jeszcze coś z siebie wydusi, pare lat pogra jako starter, jak się nie uda, ławeczka czeka, jako czyiś zmiennik w innym klubie, ma coś jeszcze z Deshawna Stevensona

    (0)
  27. Array ( )
    Odpowiedz

    Wasze hejtowanie, potórze po raz kolejny to porażka. Każdy taki mocny jest przez kabel, a stając na przeciwko niego na boisku, nie wiedzieli byście w którą stronę pobiegł. Myślę, że powinien być rozliczany jedynie za grę, a nie to jaki jest w prywatnym życiu

    a skąd wiecie tak wogóle co ten młodzian powiedział do Walla, że ten do niego tak wyskoczył ?

    (0)
  28. Array ( )
    Odpowiedz

    JWall jest tak samo niedojrzały jak większość młodych zawodników NBA, nie widzę w tym nic “nadzwyczajnego”. Na filmiku widzę dobrze grającego Walla, wypadł blado? (jak niektórzy tu twierdzą) nie powiedziałbym, taka jest koszykówka. Widzę również odstającego technicznie od Walla licealistę, który chciał zmierzyć się z “gwiazdorem” NBA. Każdy kto grywał (nawet na boisku) z zawodnikami “gorszymi” od siebie wie co znaczy presja, którą da się odczuć broniąc swojej marki, nie jest ważne czy to 1 na 1 przed skautami NBA czy przed kolegami z boiska; ja widziałem tu tylko trash talk, żadnego nadzwyczajnego chamstwa w stronę młodego. Takie rzeczy są na porządku dziennym. Wyzywasz mnie? Mówisz, że wrzuciłeś mi kiedyś ileś tam punktów? Mówisz to chociaż ja gram w NBA w Ty grywasz w szkolnej drużynie? Czego się spodziewasz? Pokaż co potrafisz. Właśnie to widziałem na tym filmiku, nic więcej. Także nie spinajcie się aż tak robaczki. Pozdrawiam serdecznie.

    (0)
  29. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    @Lebron rulez – Wesbrook to najlepszy dunker na pozycji PG w lidze. Zobacz jak on skacze i z jaka sila wsadza. jestem pewien, ze spokojnie zrobilby pod noga i za plecami. John Wall jest swietnym dunkerem i bardzo lubie ogladac jego wsady, ale nie jest lepszy od Westbrooka, ktorego to bardzo chcialbym zobaczyc na konkursie wsadow… Walla tez mogliby wziac 🙂

    (0)
  30. Array ( )
    Odpowiedz

    Też umiem biegać, dałbym mu radę / skuteczność u mnie zaje…./. A co do ojca – to tego się nie wybiera, no chyba, że w DD..
    Jak zacznę ćwiczyć to pewnie się dostanę do NBA nie sądzicie ?
    POZD

    (0)
  31. Array ( )
    Odpowiedz

    Westbrook ma lepsze warunki od Walla do bycia dunkerem ale jednak jest słabszy technicznie i całościowo jest gorszy jeśli mowa o jakimś konkursie, jeśli chodzi o dunkowanie w meczu to rzeczywiście jest lepszy bo tam nie ma specjalnie czasu i miejsca na techniczne dunki tylko na te siłowe.

    (0)
  32. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Autor ma rację. Jeszcze zanim się dostał do NBA, było o nim głośno. Robiono z niego koszykarskiego boga. Nawet w jednym z numerów “MVP” ukazał się artykuł który wychwalał jego talent i szybkość i praktycznie robił z niego hall-of-famera. Mówiło się (jak o wielu) że tylko poprawi rzut i będzie gracz nie do zatrzymania. Ale sądząc po nim i po innych “gwiazdach” to poprawienie rzutu wcale nie jest takie łatwe jak się wydaje.
    Wydaje mi się że max. co z niego będzie to dobry gracz na 1-2 występy w ASG i koniec. Coś jak Marbury albo Steve Francis. Niby All-Star ale jakoś nie to.

    (0)
  33. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    zoom100 — > Ale z tą poprawą rzutu to dla chcącego nic trudnego. Pamiętam pierwszy sezon Rose’a gdzie gość ni chu chu nie rzucał z dystansu, a jak już rzucił to cegła za cegłą. Przyskillował w kolejne lato i w swoim drugim sezonie już sypał trójeczki na przyzwoitym poziomie

    (0)
  34. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    @aaron_maj
    Ok, nie mówię że nikomu się nie udaje, ale patrząc na to że trenują codziennie i tak intensywnie, to nie wszystkim tak się udaje jak Rosowi, chociaz i ten nie razi skutecznością. Chyba bardzo rzadko tak się dzieje że ktoś kto w ogóle nie rzuca z czasem staje się snajperem.
    Gdyby to było takie łatwe (wyrobienie rzutu) to Rondo miałby po 25pkt/mecz

    (0)
  35. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Panowie 7% za trzy to z zamknietymi oczami sie rzuca !! To jest masakra 🙁 szczegolnie dla rozgrywajacego! Jaki jest podstawowy element gry w koszykowke ? Oczywiscie, ze rzut do kosza i jak nr 1 draftu (PG) moze nie umiec rzucac ? To co on robil przez ostatnie kilkanascie lat na treningach ? Wystarczy jedne wakacje na treningi rzutowe i spokojnie powyzej 30% powinien rzucac ! 🙂

    (0)
  36. Array ( )
    Odpowiedz

    Moim zdaniem jest dobry jest niesamowicie atletyczny, szybki i ma niezłe podania obejrzyjcie sobie sportscience z wallem i wtedy oceniajcie jego talenta

    (0)

Skomentuj Brudnyjoe Anuluj pisanie odpowiedzi

Gwiazdy Basketu