fbpx

Monta Ellis zmienia klub, nowe stroje Atlanty, kto weźmie Cousinsa?

23

moel

Witajcie, na początek może o ruchach kadrowych: Milwaukee Bucks (zgodnie z oczekiwaniami?) handlują Michaelem Carter-Williamsem. Zamierzeniem jest pozyskanie wyższego picku w drafcie, optymalnie w pierwszej dziesiątce. Jason Kidd gotów jest pozbyć się w tym celu kogoś z dwójki MCW / John Henson, czyli pary atletycznych młodziaków z olbrzymim zasięgiem ramion i potencjałem w obronie, pozbawionych jednak umiejętności ofensywnych, mówiąc ściślej –  ułożonej łapy do rzutu.

Poza polem trzech sekund nie ma na przykład takiego miejsca na parkiecie, skąd Carter-Williams rzucałby na skuteczności wyższej aniżeli 30%. Ekipa z ambicjami nie może sobie pozwolić na to, by jej wyjściowy rozgrywający nie stanowił zagrożenia pozostawiony z piłką na obwodzie. Przypomnijmy, w tym momencie Bucks mają do dyspozycji pick 17. oraz 46. Podobno celowniku Kidda znajduje się zwłaszcza środkowy Frank Kaminsky. Długi, solidnie wyszkolony i cwany białas, który zdecydowanie potrafi przymierzyć z 5-7 metra.

[vsw id=”4ulSWLjUeOQ” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]

#

Pora rozpocząć “Boogie Derby”. Choć wciąż wydaje się to nieprawdopodobne i oznaczać będzie strzał w stopę dla klubu z Sacramento, najpewniej dojdzie do transferu najlepszego (?) centra w NBA. Stało się jasne, że DeMarcus Cousins nie dogada się z trenerem George’m Karlem. Panowie nie rozmawiali ze sobą rzekomo od kwietnia i tylko kwestią czasu jest, zanim na horyzoncie pojawi się potencjalny nabywca z odpowiednim pakietem zastępczym. Liga rządzona jest przez gwiazdy i właśnie dostajemy kolejne tego potwierdzenie. Nie wyobrażam sobie bowiem funkcjonowania klubu gdy najlepszy gracz domaga się przenosin.

Widzieliśmy różnicę pod wodzami Mike’a Malone’a na początku minionej kampanii. Kings zaczęli od bilansu (9-5). Widzieliśmy też w jakich nastrojach kończyli sezon z niewydarzonym Tyronem Corbinem u steru, a następnie próbującym połatać dziurawy pokład Georgem Karlem.

Wśród zainteresowanych pozyskaniem DMC są oczywiście Lakers, a także New York Knicks oraz Boston Celtics. I choć władze Kings oficjalnie zaprzeczają jakimkolwiek transferom Cousinsa, nie dajcie się zwieść, to normalne zachowanie z negocjacyjnego punktu widzenia.

dmcss

CZYTAJ DALEJ >>

1 2 3

23 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    Lebron bez wątpienia jest jednym z najlepszych zawodników w historii, żaden Jordan tak nie czapował ani nie potrafił w ten sposób dowodzić zespołem.

    A stroje Atlant całkiem przyzwoite aczkolwiek zawsze ciężko mi się przestawić ze starych klasycznych wzorów.

    (-18)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    limonkowy jest teraz w modzie jak i inne świetliste kolory dlatego nie powinno nas dziwić również na trykocie NBA. Cousines to może nie Shaq, ale jednak ten zawodnik może również zmienić wiele zwłaszcza jak powędruje na wschód. Z drugiej strony sam zawodnik zadomowił sie w Californi wiec może obierze kierunek południowy

    (3)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    nie wiem czy widzieliscie kaminskiego w akcji ale gral super w march madness, az dziw ze nie chca go z wyzszym pickiem jakies ekipy

    (14)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    Właśnie nie ma tych bloków chasedown, w Miami jeszcze to robił, teraz leje na to szkoda.

    Ps. FAcet chyba nie lubi Rondona 😀

    (24)
  5. Array ( [0] => contributor )
    PATRON
    Odpowiedz

    Nowe stroje ATL, przede wszystkim biały – stylistycznie i kolorystycznie bardzo mi przypomina kolekcję HARE Jordan brand 🙂

    (0)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    @up
    Jakbyś na orliku tak kogoś zablokował to byś przez tydzień melał gibsona pod to, więc nie rozumiem napinki. #Nooffence

    (8)
  7. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    @ sloniu

    Hahahaha, na czym polega to liderowanie Lebrona w zespole? Na jego kosmicznych statach z finałów i statach z orlika reszty zespołu?

    Nie rozśmieszaj ludzi i nie porównuj go do MJa…

    (-4)
  8. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Powrót MCW do 76ers + 17 pick i Bucks biorą z 3 numerem w ich łapska wpada D’Angelo Russel, który idealnie się tam spisze młody, atletyczny i rzucający za 3 rozgrywający, którego Kidd nauczcy podawać i mamy skład na PO. Za rok na wschodzie 4 ekipy Wizards, Bulls, Cavs i Bucks.

    (0)
  9. Array ( )
    Odpowiedz

    @ tomtom

    Nie przesadzaj, ja bym nigdy nie powiedział ze Jordan nie potrafił czapowac i dowodzić:d Przeciez on dowodził tam jak dobry generał. Twardą łapą do zwycięstw.

    (1)

Skomentuj pln Anuluj pisanie odpowiedzi

Gwiazdy Basketu