fbpx

Na co stać tegoroczne Houston Rockets

33

Nie zatrzymasz Golden State. To się nie stanie, ale wiesz co? Oni nas też nie zatrzymają [Mike D’Antoni]

Pierwszy mecz sezonu między tymi dwiema drużynami jest coraz bliżej. Od dawna wiemy już, czego można spodziewać się po obrońcach tytułu z Golden State, lecz czy możliwe, że dzięki sprowadzeniu Chrisa Paula wyrósł im godny przeciwnik w Teksasie?

#Harden to nie lider

Wait, what? Zeszłosezonowy bona fide MVP miałby nie mieć cech lidera? No cóż, okazuje się, że Kevin McHale, były trener Rakiet, nie jest największym fanem Brodacza.

Przypomnijmy, McHale prowadził Rakiety w latach 2011-2015. Gdy zastąpił coacha Adelmana, trzon drużyny stanowili Kevin Martin, Luis Scola, Kyle Lowry i Goran Dragić, a drużyna od dwóch lat nie była w playoffs, mimo dodatnich bilansów. Za McHale’a to się nie miało prawa powtórzyć. Ekipa notowała stały progres, aż do bilansu 56-26 i porażki w WCF z idącymi na mistrza Warriors. Gdy sezon 2015/16 drużyna rozpoczęła z lekką zadyszką (4-7), McHale’owi podziękowano.

Rozgrywki dokończył za niego Bickerstaff, a w tym sezonie zadebiutował MDA. Zorientowany ofensywnie Harden, pod wodzą nowego coacha (znów) rozegrał sezon życia i był przez wielu typowany do nagrody MVP, która finalnie przypadła Westbrookowi. Co wie o nim McHale, czego my nie wiemy? Czy wini go za fiasko tandemu z Howardem? Na antenie NBA TV mówił ostatnio:

James nie jest liderem. Próbował tego rok temu, próbował tak grać. Myślę, że Chris Paul mu pomoże, w tym sensie, że pozwoli mu wrócić do jego naturalnej roli, do grania ot tak.

A jak prezentuje się reszta składu Rockets i na co stać ich w przyszłym sezonie?

#Roster

Guards: 

Chris Paul, James Harden, Eric Gordon, George de Paula, Bobby Brown, Isaiah Taylor, Tim Quarterman, Chris Johnson

Forwards: 

PJ Tucker, Ryan Anderson, Trevor Ariza, Luc Mbah a Moute, Troy Williams, Cameron Oliver

Bigs: 

Clint Capela, Nene Hilario, Zhou Qi, Tarik Black, Chinanu Onuaku

Kluczowi wolni agenci w 2018:

Chris Paul, Trevor Ariza, Clint Capela

Nie udało się z Carmelo, ale i tak można napisać “Daryl znów to zrobił!”. Po raz kolejny pozyskał jedno z największych nazwisk na rynku. Rok temu Rakiety były drugą ofensywą ligi, świetnie odnajdując się w systemie D’Antoniego. Ledwie o 0,6 ppg ustępowali Golden State. Niemiłosiernie siali zza łuku, trafiając najwięcej trójek w całej lidze, pod względem % rzutów za dwa byli drudzy, a i w asystach stanęli na podium. Eric Gordon zgodnie z naszymi przewidywaniami zgarnął statuetkę SOTY, a głębia składu Rakiet, z Arizą, Lou Williamsem, Ryanem Andersonem i Beverleyem naprawdę robiła wrażenie.

/www.gwiazdybasketu.pl/eric-gordon-the-rocket-launcher/

Co zmieniło się po dojściu Chrisa Paula? Zdaniem wielu obserwatorów, Rockets weszli na nowy level. Z podgryzających contenderów radośnie szyjących wesołków, stali się sami pretendentami do mistrzowskiego tytułu. Tandem Chris Paul – James Harden ma zadatki by być jednym z topowych duetów ligi. Harden, znajdujący się w swoim absolutnym prime, znów zagra na swej nominalnej pozycji, uwolniony od konieczności przeprowadzania piłki na połowę przeciwnika. Chris Paul znajdzie go w każdym zakamarku boiska.

Może rację ma McHale, że tak będzie lepiej? Cieszy się też zwłaszcza Clint Capela, on też chce sprawdzić, jak to jest odbierać loby od Paula. Eric Gordon też zadowolony. Niegdyś wymieniony przez LAC za CP#3 i posłany do NOLA, teraz zagra u jego boku. Zaprawdę powiadam wam, takiego catch & shoot toście tu od czasów Kevina Martina nie widzieli.

#The D is silent

Trochę gorzej wygląda to na bronionej połowie, zwłaszcza po stracie Patricka Beverley. Harden być może nie będzie już musiał tyle odpoczywać, bo mniej się nabiega klepiąc, ale pitbullem na piłce nigdy nie będzie. Doświadczeni Mbah a Moute i PJ Tucker wiedzą co robić pod własnym koszem, ale dużo będzie zależeć też od tego, jak funkcjonować będzie defensywa Rakiet, gdy Nene i Capela będą wyciągani na obwód. Obecni Rockets są ekipą, która żyje i umiera na linii 3PT i to się póki co nie zmienia.

CZYTAJ DALEJ >>

1 2

33 comments

  1. Array ( )
    What can i say 5 w plecy tylko lbj 7 października, 2017 at 19:14
    Odpowiedz

    Hejterom jak by dobrze nie grał to i tak nie dogodzi.W Polsce niestety ludzie są wkurzeni na Ciebie jak masz inne zdanie.Tu akurat na temat kosza.Napisz. ze mazgaj jest gorszy od jakiegos gracza to nie znasz się na koszu.Myślę że dalej zajdą niż okc.Tam mi nie pasuje PG.GSW są na chwile obecną nie do przejścia a finał zachodu można uwarzać za finał NBA

    (-5)
    • Array ( )

      No bo mazgaj jest najlepszy czy to sie komuś podoba czy nie 🙂 może jego zachowanie poza boiskiem (naciskanie na zarząd, czy ostatnio ujawnione ‘ojcowanie’ Irvingowi) maja zły wpływ na zespół, tak jego gra jest na najwyższym poziomie i nawet statystki w pełni tego nie oddają

      (14)
    • Array ( )

      Uważać a nie uwarzać. Zawsze wiesz wszystko lepiej, co? Nawet jak słownik Cię poprawi to zostawiasz swoją wersje bo wiesz lepiej.

      (4)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    Mimo dojścia Chrisa Paula, taktyka pozostanie taka – łoimy tróje z każdego wolnego miejsca między 7.24 a 9 metrem. Podziwiam konsekwencje, ale osobiście nie jestem fanem oglądania takiej koszykówki.

    (15)
    • Array ( )

      Nieźle to się ogląda, póki wpada. Tak jak napisał BLC “żyją i umierają rzutami za 3”. A kiedy nie wpada, to z poważnymi drużynami giną w konwulsjach i spazmach tak, że żal patrzeć.

      (35)
  3. Array ( )
    Pominięty w drafcie 7 października, 2017 at 20:09
    Odpowiedz

    Przynajmniej 5 drużyn będzie miało chrapkę na finały konferencji. San Antonio, Oklahoma, Houston, Clippers i Minnesota. Zapowiada się sezon rozczarowań. Kiedy w końcu startują te play-offy ? 😉

    (-7)
    • Array ( )

      Myślę, że Golden State tez będzie miało chrapkę na finał konferencji 😉

      A na poważnie to nie widzę Minnesoty nawet w drugiej rundzie. Fajny skład, utalentowany i w ogóle, ale całe to gadanie o tym jak daleko zajdą po tym, jak byli chyba trzeci od końca w konferencji rok temu, no nie kumam po prostu. Muszą się ograć chłopaki. Może były już sytuacje kiedy offseasonowe transfery zrobiły z drużyny z dna tabeli kontendera, ale ja takich sytuacji nie pamietam. Butler jest fajny i miły, ale to nie Jordan. Zreszta nawet LeBron podmieniony miejscami z brokułem nie wprowadziłby wilków do finału konferencji. Bo wszyscy zdają się zapominać, że MINNESOTA JEST NA ZACHODZIE!

      (12)
    • Array ( )
      Pominięty w drafcie 7 października, 2017 at 22:37

      Golden State celowo nie wpisywałem bo to pewniak. Minnesota pierwszą piątką jest w stanie stłuc każdego.

      (-2)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    MDA reprezentuje filozofię ofensywna to ma sens pod warunkiem, że ma się najlepszą ofensywna drużynę, bo zawsze atak wygrywa nad obrona… dla jednych ta filozofia jest fałszywa, ale jak postawi się najlepszą ofensywę przeciwko najlepsze defensywy to one się równowaza we wszystkim oprócz jednego czynnika nieprzewidalnosci…. niestety łatwiej zrobić drużynę z bilansem ofensywno defensywna niż ultra najlepsza ofensywna. Czas pokaże, ale warto obserwować ich styl mimo, że ja nie jestem fanem tego trenera

    (-7)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    co do mówienia na ile ich stać, pierdu pierdu. GSW ma wszystko, a inni muszą liczyć na bohaterów. Kto mógłby być takim bohaterem? Jak na moje Westbrook i jego kumple, Harden i CP3 pewnie też mają szansę stać się bohaterami, no ale jakoś bardziej wierzę w OKC. Trzymajcie się cieplutko.

    (0)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    Z bólem serca ale Houston 》OKC . Ps : G prawda że skoro suns Antoniego nie dawali rady w PO to Houston też nie da . Inny basket . Jak będzie zdrowie to WCF też będzie . Ps : zakład o duzego JD ze timberwolves nie dojdą do PO . KTOS chętny ?

    (-3)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    Ja myślę, że OKC i Rakiety będą podgryzać Golden, oby się udało jednym, albo drugim 🙂 Oczywiście wolę, żeby to OKC napsuli im więcej krwi ^^ zaprawdę powiadam Wam, ciekawy sezon będzie to! 🙂

    (2)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    Daj spokój z tymi obelgami, po co ci to? Naprawdę masz tak smutne życie, że obrażanie ludzi, których nie znasz, do tego bez powodu, sprawia ci radość?

    (2)
  9. Array ( )
    Odpowiedz

    GSW – ROCKETS- OKC. OKC – HOU- GSW. HOU – GSW- OKC…. a duża część zapomina o SAS! Wydaje mi się że przynajmniej dwie z tych trzech ekip są w zasięgu. Wszyscy zgadzamy się co do jednego… będzie ciekawie.

    (1)
  10. Array ( )
    Odpowiedz

    Kopernik jak jest najlepszy lebronek to czemu ma aż 5 finałów w plecy??????Zastanów się co piszesz,bo jest dobry ale na pewno nie najlepszy.TYLKO WEDŁUG CIEBIE.MJ 6 PIERŚCIENI I NIGDY FINAŁ W PLECY.BILL 11,Karl Malone 36928pkt dp tego 14968 zbiórek.Ale myślącym inaczej nie przetłumaczysz.Jak byś ty powiedział że dla ciebie jest najlepszy to ok,ale czy sie podoba czy nie to pokazuję twoją mądrość,narzucanie swojgo zdania innym,a potem Polacy zdziwieni że jesteśmy zacofani do zachodu.

    (-4)
    • Array ( )

      5finalow w plecy ja bym tak na to nie patrzył raczej był w finałach wiecej razy niż MJ to jest wyczyn. Staty może mieć najlepsze z wszystkich zawodników na koniec kariery. Na siłę szukasz szpili by ją w bić.
      Wiem, że napisales to w emocji, ale dla sprostowania ja np nie czuje się zacofany względem tzw zachódu wręcz przeciwnie czuje się lepszy xd

      (2)
  11. Array ( )
    Odpowiedz

    A ja uważam że James jest najlepszy ale nie chciał bym go mieć w drużynie, bo wywiera za dużą presję na kolegów z drużyny, mam wrażenie że się go boją i boją się z nim grać czego dowodem jest np. Irving który uciekł z pod presji. Wolał bym Duranta czy Leonarda ludzi wg. mnie normalniejszych bo koszykówka to gra,a nie pogoń za Jordanem

    (1)
  12. Array ( )
    Odpowiedz

    To jest moje zdanie.Timur napisał ze uwarza go za najlepszego i szanuje jego zdanie bo jest jego a kopernik że “czy sie podoba czy nie”All czuj się lepszy ale lepsi nie bedziemy.Nie eaz pomagałem na zachodzie Polaką oszukanych zostawionych bez pracy i kasy prze kogo???polaczkow bo inaczej ich nie można nazwać.Nie mowie ze wszyacy ale nasz chory narod to byle zjesc alkohol sex i krasc.

    (-1)
    • Array ( )

      Uogolniasz powiem Ci tak na takich trafiasz ja na takich nie trafiam. Realia wyglądają tak proporcje różnych ludzi wszędzie są takie same między kobietami i mężczyznami również. Gdybyśmy mieli taki spektrometr który by nam to pokazał to pewnie wyszło by proporcjonalnie. Natura lubi równowagę;) obcokrajowcy też lubią oszukać także nie ma reguły.

      (1)
  13. Array ( )
    Odpowiedz

    Ja akurat nie narzekam,a czeato trafiam na oszukanych polakow(wszyacy przez polakow),i co nie pomożesz jak są bez kasy a wiem ze nie piją i thc.Mniejsza z tym.Maaz swoje zdanie i je mniej.Ja uwarzam polaków za gorszych niz zachod i nikomu nie kaze myslec tak samo.Co nie zmienia faktu że lebronka nie jest najlepsza.ktos napisal ze byl w 7 finalach a MJ w 6 i co z tego jak 6 wygrał bez ucieczek.

    (-2)
    • Array ( )

      W sumie racja tamten temat zostawmy, ale jeśli już oceniasz bądź sprawiedliwy…. musisz znać dokładnie historie MJ żeby tak pisać, nie uciekał? Opuścił drużynę także to też była pewnego rodzaju ucieczka. LJ owszem goni za rekord ami bo wszyscy wywierają presję na LJ albo wszystko również statystyki. Ma wysoko postawiona poprzeczkę więc wygląda to jak gonitwa, ale trzeba pamiętaj, że kiedy też gonili tylko były inne czasy mniej mediów mniej presji, albo może się mylę może i presji też nie było mniej

      (0)
  14. Array ( )
    Odpowiedz

    Jordan opuścił drużyne z powodow rodzinnych,nie przeszedl do innej by zwiększyć sobie szanse na mistrza.A Jordana napewno nie dogoni jesli chodzi o mistrzostwa-no chyba że znowu bedzie zmieniał druzyny.Ja bardziej cenie jedno mistrzostwo Nowitzkiego niż 3 lebrona.

    (0)

Skomentuj Grand Slim Anuluj pisanie odpowiedzi

Gwiazdy Basketu