fbpx

Najbardziej efektowni gracze NBA ostatnich 20 lat

46

pcww

Zanim zaczniemy “przepychanki” w komentarzach, poniższą (subiektywną) listę tworzyłem w oparciu o pamięć własną i własne emocje związane z koszykówką NBA. Jeżeli uważasz inaczej, kogoś wyciepałbyś z listy bądź dodał – zrób to. Każde nazwisko oparzyłem krótkim komentarzem. Tak się składa, że niewielu z wymienionych poniżej zawodników prowadziło swej drużyny do mistrzowskiego pierścienia (przypadek?) za to każdy wyróżniał się w lidze i to bardzo.

Przed Wami najlepsi “tancerze” NBA, czyli najbardziej efektowni gracze ligi na przestrzeni ostatnich dwudziestu lat.

PG: Jason Williams

(tak wiem, że zdobył tytuł jako partner Shaqa i D-Wade’a)

Biały, który grał jak czarny. Zmora trenerów, ulubieniec kibiców. Najprostsze zagrania zamieniał w podanie za plecami czy no-look pass. Przez długi czas nie w głowie były mu obrona czy skuteczność a’la John Stockton. Gość chciał zniszczyć morale obrońcy jednym zagraniem. Dobrze, że na “podanie łokciem” pozwolił sobie dopiero w meczu pierwszoroczniaków.

[vsw id=”H_ggcQ58K-g” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]

zmiennik: Kyrie Irving

Gość jest prawdziwym magikiem z piłką. Brak mu cech lidera, ale jeśli lubisz efektowne zwody czy łamanie kostek rywalom – oto twój zawodnik.

SG: Allen Iverson

Średnia punktowa kariery 26.7 przy wzroście 183 cm? Piłka przyklejona do ręki, serce na ramieniu? Dla tego gościa koszykówka była całym życiem. Oby do reszty się nie wykoleił. Jestem przekonany, że za mojej kadencji nie będzie drugiego Allena Iversona. Tak naturalnego operowania piłką w połączeniu z diabelską szybkością pierwszego kroku nie prezentował jeszcze nikt.

[vsw id=”afQlPAIfVjc” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]

zmiennik: JR Smith

Wytatuowany od stóp do głów, poluje na twoje sznurówki niczym kot na kłębek rzuconej na podłogę wełny. Płynność ruchu i mentalność kota. Oby się ogarnął i jeszcze wykorzystał swój niebywały talent do zdobycia tytułu. W tym roku był blisko. Dziś jest free-agentem, ale jakoś nie słychać by jakikolwiek klub był zainteresowany jego usługami. Prawdopodobnie powróci do Cavaliers za minimum dla weterana.

CZYTAJ DALEJ >>

1 2 3

46 comments

  1. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    DeAndrzej Dżordan jest Blake’a Grifina nie ma? dziwne…no i w przeciągu ostatnich 20 lat grał jeszcze taki koszykarz jak Michael Jordan 🙂

    (56)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    No ranking dobry, nikogo bym nie wyrzucił, ale kurde dodałbym 3 typa obowiązkowo :

    1. Blake Gryffin , głównie dzięku temu gościowi clippers jest w 6/10 top10 🙂
    2. Kobe Bryant , no co ten człowiek umie
    3. Haha, i tak jak mój komentujący poprzednik, też sobie przypominam że w ciągu 20 lat grał ktoś taki jak Michael Jordan i był prawdziwym czarodziejem na parkiecie 🙂

    (56)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    Shaq i DeAndre Jordan,
    te nazwiska nie powinne być wymieniane w jednym zdaniu.
    Lubie DJ’a ale panowie.. szanujmy się

    (36)
  4. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Michael Jordan był jak najbardziej efektowny przy okazji efektywny, fakt z biegiem lat została tylko efektywność ale pamietne play-offy i przełożenie piłki z ręki do ręki praktycznie gdy ta już była w koszu … ale zestawienie kozackie fakt.

    (5)
  5. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Ja wiem, że ciężko jest wybrać 10 najbardziej efektownych graczy w historii tej gry. Ale jeśli Irving gra efektowniejszy basket od Magica za najlepszych lat, to ja chyba nie tą ligę oglądam.

    (-19)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    Lubię tą stronke ale ten konkretny ranking to nieporozumienie, poza Iversonem, Shaqiem i Carterem oczywiście.

    (-6)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    moja alternatywna piątka wyglądałaby tak: Kevin Johnson-Michael Jordan-Eddie Jones-Blake Griffin-Hakeem Olajuwon
    zmiennicy: Steve Francis-Kobe Bryant-Clyde Drexler (rzadko wychodził na sf, ale wychodził)-Karl Malone-Alonzo Mourning

    chociaż gdybym miał to drugi raz rozpisać, to nie wiem, czy bym tych samych dał, to jest po prostu zbyt trudny wybór, zamknąć tylu widowiskowych graczy w jednej piątce.

    (10)
  8. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    PG: Steve Nash, Jason Williams
    SG: Allen Iverson, Michael Jordan
    SF: Vince Carter, LeBron James
    PF: Shawn Kemp, Rasheed Wallace
    C: Shaquille O’Neal, Hakeem Olajuwon

    Kemp >>> Griffin

    Griffin nie wie co to pakowanie nad przeciwnikiem w tłoku, nie jest dominatorem. Kto widział Kempa w akcji za jego najlepszych lat nawet nie będzie probował porównywać go do Griffina. Nie dziwie się, że sie Kemp obraza jak dziennikarze podejmuja temat.

    (7)
  9. Array ( )
    Odpowiedz

    Mam taką teorię (właściwie to dwie) dotyczącą tych, co to pracowicie wstukują tu nazwiska sprzed wieków. Część jest po prostu na bakier z czytaniem i nie zanotowała wymalowanego bykami w tytule “OSTATNICH 20 LAT”. Inni – jak sądzę – wstukali sobie na szybko temat w gugla, żeby znaleźć jakieś fajne, niszowe nazwisko, którym by mogli zaimponować na forum. Tyle tylko, że nie są zorientowani na tyle, aby wiedzieć, że – znowu – fajne nazwisko to 20 lat temu ledwo dawało radę przetruchtać na drugą stronę boiska. Nie hejtować, tylko czytać następnym razem. Pzdr.

    (3)
  10. Array ( )
    Odpowiedz

    jak mozna deandre jordana porownywac do shaqa.przeciez ten koles nie potrafi zagrac sam zadnej akcji .jedyne co ma to warunki i wyskok .jak mu CP3 nie rzuci pilki nad obrecz to ten pajac nic sam nie zrobi.za takie porownywanie powinno sie dawac kamieniolomy

    (-2)
  11. Array ( )
    Odpowiedz

    Witam, mam pytanko(nie odnosi się do artykułu ale liczę na Waszą odpowiedź). Jak wszyscy wiemy teraz trwa All Star Weekend. Jednak nie posiadam Canal + i nie mam gdzie obejrzeć. Czy ktoś z was wie gdzie mogę BEZPLATNIE zobaczyć wielki mecz w internecie?

    (2)
  12. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Ludziska! To jest ranking według autora tekstu, Ci gracze sa dla niego najbardziej efektowni i trzeba to uszanować 😀 Jest to taka kategoria ze tutaj każdy ma swój gust wiec nie wypada pisać ze temu sie nie nalezy a powinien byc ten tylko jesli ktos sie chce podzielic to pisać swoich graczy i juz 😀

    (9)
  13. Array ( [0] => contributor )
    PATRON
    Odpowiedz

    każdy ma swój ranking i trzeba to uszanować.proste.chociaż jak pomyślę wkład w efektowność nba na przestrzeni dwóch dekad takiego swifta,de andre czy jr smitha,to… e nieważne.
    1-tim&penny hardaway,nash
    2-pewnie,że #23,clyde
    3-tylko vincenty
    4-jak można pominąć kempa i czesława #34
    5-ZO i shaq i … matute bol 🙂 6 trójek w jednym meczu hehe

    (0)
  14. Array ( )
    Odpowiedz

    “nawet Carter nie walił w meczach takich “plecaków”.”

    Nie siej herezji proszę cię.

    Carter jednym wsadem na olimpiadzie zjadł cała resztę.

    (1)
  15. Array ( [0] => contributor )
    PATRON
    Odpowiedz

    JR Smith i De Andre Jordan w pierwszej 10 najbardziej efeektownych koszykarzy w historii ??? czy to jest jakis zart? czy jestesmy w ukrytej kamerze ?

    (-7)
  16. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Ja bym wspomniał koniecznie:
    Steve Francis- protoplasta Russela Westbrooka, z imo lepszym crossem
    Tracy McGrady- maszyna do zdobywania punktów na wszelkie możliwe sposoby: poster dunki, przez ręce trojki, półdystans, fade awaye, circus shoty
    Dwayne Wade- według mnie miał w pewnym okresie gry najłatwiejszą zdolność do trafiana najbardziej nieprawdopodobnych rzutów podczas akcji 2+1, wg mnie mistrz circus shotów, pomijam niesamowtity pierwszy krok;p

    (1)
  17. Array ( )
    wielmozny.pan.przecinek 18 lipca, 2015 at 14:23
    Odpowiedz

    tacy gracze jka Jason Williams czy Swift świetnie wypadają w dobrze zmontowanych telddyskach ze swoimi zagraniami.

    kiedy oglądało się regularny mecz z ich udziałem – cięzko było znaleźć cokolwiek ‘efektownego’. wg mnie,ci gracze byli mało interesujący w bezpośrednim obejściu. tylko na zbitkach wybranych akcji z cvałego sezonu wyglądali “efektownie”.

    zdecydowanie wyżej stawiałbym Russella Westbrooka czy Blake’a Griffina. w ich przypadku mecze są wręcz polowaniem na widowiskową akcję, a co najważniejsze – sato gracze znacznie lepiej wyszkoleni i ich efektownośc nie jest wymuszona, jest efektem ich kreatywności. oni są efektowni wtedy kiedy omijają obronę i unikają defensywnych pułapek. Williams czy Swift swoje rzadkie popisy stosowali w warunkach zupełnie odmiennych.

    ale i tak współczesnym graczom daleko do efektowności akcji Magica, Doktora, Monroe’a, Jordana czy Larry’ego Birda. tam dopiero festiwal trwał w najlepsze, co najważniejsze zawsze z pełnym ukierunkowaniem na efektywnośc i skutecznośc, dlatego mecze z ich udziałem tak elektryzowały widownię, a zarazem czyniły koszykówkę lepszą. Williams, czy Swift, Carter to popisy dla popisów, w dodatku – jak mówię – w istocie rzadkie i sprawiajace zaledwie wrażenie na mixtape.

    (-2)
  18. Array ( )
    Old NBA is MY Game 18 lipca, 2015 at 15:11
    Odpowiedz

    Ciągle będą debaty, kto powinien być kto nie, ale jedno jest pewne Iverson ,Carter, Shaq poza dyskusją. Chodzi tutaj o najbardziej efektownych, czytać ze zrozumieniem, a nie najlepszych graczy. Czyli takich, których zagrań nigdy wcześniej nikt nie wykreował, ja osobiście dodałbym Jamala Crawforda, uwielbiam gościa.

    (1)
  19. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Brakuje:
    Kobe(technicznie potrafi wszystko mimo że skuteczność nie taka jak trzeba)
    D-Wade(koleś ma niesamowitą koordynacje ciała)
    Jamal(czarodziej)
    Russel(atletyczny typ dobrze lata mimo tego że troche przesadza niekiedy)

    (3)
  20. Array ( )
    Odpowiedz

    2015-20= 1995, barkley efektowny był ale tak do 1993, no może do 1992, jordan w 1995 grał jedynie w playoff i od tego czasu był w zasadzie efektywny, co nie zmienia faktu ze jego rzut z odejscia to poezja. Dwaj najbardziej efektowni sa wymienieni…Carter, Kemp.

    (0)
  21. Array ( )
    Odpowiedz

    Nikt nie zauważył chyba, że 50% z tego top 16 u J-Willa miało Polski komentarz. Chociaż jak usłyszałem przy pozycji nr 12 że J-Will dowodzi Królami to parsknąłem śmiechem. Liderem był wtedy C-Webb @rex Ja osobiście wolałbym koszulkę Webbera. Do tej pory nie rozumiem czemu nie biorą go pod uwagę robiąc to forwardów tym bardziej że nawet taki Shaq powiedział że Chris zasługuje na HoF

    (0)

Skomentuj tomtom Anuluj pisanie odpowiedzi

Gwiazdy Basketu