Hello świecie. Wczoraj późnym wieczorem odbyło się rokroczne NBA Media Day, czyli prezentacje nowej odsłony kadrowej klubów, sesje zdjęciowe oraz wywiady z zawodnikami dotyczące przeszłości oraz planów na nowy sezon.

Lakers

LeBron James nadał poniższej grupie pseudonim MUD (misunderstood, under appreciated, determined) czyli po naszemu NNZ (niezrozumiani, niedoceniani, zdeterminowani). Rozumiecie: takie przywództwo w “instagramowym” wydaniu. Faktem jest, że takiej mieszanki charakterów dawno nie widziano w jednym klubie. Życzymy powodzenia całej czwórce. Każdy jeden ma talent i potrafi grać!

Jak jednym słowem LBJ określa swych nowych kolegów z zespołu:

• Rondo: “ambitny / rywalizujący”
• Lonzo: “wielkość jest mu pisana”
• Stephenson: “wierny jak pies, przebiłby głową ścianę dla ciebie”
• Ingram: “następny wielki”
• Kuzma: “tego lata zrobił wielki postęp fizycznie i mentalnie, będzie dla nas wzmocnieniem”

Cytaty dnia

III. Trzecie miejsce zajmuje świeżo przystrzyżony Enes Kanter:

Kiedy pomyślę o playoffs, sutki mi twardnieją.

Uciemiężona przez turecki rząd rodzina klaszcze nogami. Wszyscy są dumni z syna.

II. Na drugim miejscu uplasował się Steven Adams, który tak się zbulwersował nonszalancją reportera, że z dala od mikrofonu wypalił:

Spadaj stąd waligrucho, idź pooglądać telewizję.

I. Palma pierwszeństwa należy jednak do Kawhi Leonarda. Dotąd nie miałem pewności, teraz już wiem na pewno: to jest humanoid.

Co powinni wiedzieć o mnie kibice? Że jestem zabawnym gościem i kocham koszykówkę.

I ten mechaniczny śmiech…

Poza podium znalazł się Victor Oladipo, który przyznał się, że każdego dnia przed pójściem spać ogląda cztery takie same filmy. Są to: “Kevin sam w domu, Kevin sam w domu 2, Shrek i Mulan”. Mówiłem Wam, otaczają nas świry! Co nie zmienia faktu, że Dipo będzie jeszcze lepszy niż w minionym sezonie, zobaczycie!

Favorites

Pierwsza piątka Dubs: nie wyglądają jakoś szczególnie groźnie, nie?

A co powiecie na tych?

To najbardziej utalentowana ekipa, w jakiej kiedykolwiek występowałem [Kyrie Irving]

Zdanie Kyrie podziela legenda NBA Bill Russell:

Widzę, że Celtics są z powrotem i wyglądają mocniej niż kiedykolwiek. To dla mnie motywacja by chodzić na siłownię 3 razy w tygodniu. Zobaczcie na ten kaloryfer. Nie tylko krwawię na zielono, cały jestem zielony.

Przyznaję, niezła forma jak na 84-latka! Znam kilkanaście lat młodszych ludzi, którzy nie radzą sobie z obsługą płyty indukcyjnej nie mówiąc już o social media…

Cavaliers

Tymczasem w Ohio. Najważniejsze, że chłopaki dobrze się ze sobą czują. Tyronn Lue jest wyluzowany, zobaczymy jak mu pójdzie bez LeBrona w szatni…

Przy okazji, słysząc plotki o możliwym transferze za Jimmy’ego Butlera, szczery jak zwykle JR stwierdził:

Nie wybieram się do żadnej Minnesoty. Wyrzućcie mój bilet do śmieci. Możecie nawet odwołać święta. Nigdzie nie jadę!

Rockets

Unikał tematu jak ognia. W końcu przyciśnięty do muru przez dziennikarza, Carmelo Anthony wycedził przez zęby:

Zrobię cokolwiek jest konieczne, jeśli mam wychodzić z ławki i wspomoże to zespół w zdobyciu mistrzostwa, niech i tak będzie.

Alleluja! Melo wygląda staro. Kolejna rzecz, pozyskany latem combo guard Brandon Knight przechodzi infekcję bakteryjną operowanego kolana, a co za tym idzie opuści przygotowania do sezonu. Ten gość może mieć większego pecha niż Derrick Rose!

Bucks

Taka ciekawostka: Giannis Antetokounmpo dołączał do ligi jako 89 kilogramowy patyk. Dziś wnosi na wagę 110 kg!

Magic

Orlando nie mają wielu argumentów w tym sezonie, więc chociaż marketingowo walczą. Retro jerseye zawsze na propsie:

Heat

Jak mówiłem, bardzo chcą zatrudnić Jimmy’ego Butlera, a zarazem pozbyć ciążących kontraktów. Na listę transferową oficjalnie wystawili Hassana Whiteside’a, amisza Tylera Johnsona oraz Diona Waitersa. Sytuacja niezręczna, zwłaszcza dla gościa tak charakternego jak Whiteside:

W jak wielkim stopniu kontuzje ograniczały mnie w zeszłym roku? Byłem ograniczony w zakresie mobilności, nie mogłem skakać, zbierać i blokować rzutów, czyli wszystko co lubicie.

Tymczasem, ze swoim (jeszcze) podopiecznym osobiście spotkał się Tom Thibodeau, namawiał (zawodnika, którego obowiązuje kontrakt) by łaskawie zechciał dołączył do zespołu podczas preaseason, ale Jimmy był nieprzejednany. Chce transferu i kropka.

Największe zdziwienia

Pierwsza rzecz to metamorfoza ciała Dwighta Howarda, który zrzucił z siebie zbędny pancerz i zgodnie z duchem czasu: stawia na mobilność. Trzymam kciuki za to wyzwanie!

Druga rzecz to Andre Drummond, który chwali się, że nowy coach Dwane Casey dał mu “zielone światło” na rzuty za trzy. Świat staje na głowie. Może byś tak najpierw rzuty wolne “ogarnął” kolego. Średnia kariery: 42%

Na koniec łapcie dlaczego łysy z Microsoftu robi wszystko, by wyprowadzić Clippers ze Staples Center. Lata mijają, a ci wciąż żyją w cieniu LAL. Oto jak wyglądała konferencja prasowa obu zespołów:

Dobrego dnia wszystkim!