fbpx

Najlepiej sprzedające się kicksy gwiazd NBA

16

#4 nike KD 5:

35 mln dolarów przychodu w USA

Buty do kupienia m.in. w basketmania.com.pl/kd-v

#5 adidas Rose 3.5:

25 mln $ przychodu w USA

Buty do kupienia m.in. w kicksandhoops.com/adidas-derrick-rose-35

#6 reebok Wall Season 2:

5 mln $ przychodu w USA (fot: basketzone.pl)

#7 adiPower Howard 3:

5 mln $ przychodu w USA

 

Buty do kupienia m.in. w sklepkoszykarza.pl/buty-adidas-adipower-howard-3

Z innych ciekawostek:

56% udziałów w rynku sprzedaży kicksów w USA zgarnął Jordan Brand
37% wygenerowało Nike
5% uskładał Adidas
2% marka Reebok
reszta “chińszczyzny” to margines.

1 2

16 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    Ciekawe jak jest np: z Li-Ning , wydaje mi się że to syf ale pewnie sprzedaje się w ogromnych ilościach w Azji

    (1)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    eee..
    Ja myślę, że te wade’a buciki śmieszne niszczą system w azji;D

    no i znowu Lebron>Kobe hahahah zjedzcie mnie hejty ;8

    (-4)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    Li-Ning to podobno całkiem dobra marka. Cena-jakość wypadają przyzwoicie, o ile wierzyć recenzjom (nightwing).

    (0)
  4. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Jasny gwint, ale LeBrony mają siłe!!!! a w POlsce pewnie gora 2 tys par sie sprzedało…zapora cenowa nie do przebicia…dziwi mnie ze KD za Melo…

    (0)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    Ja tam nie chce bronić tej chińszczyzny, ale sprawdźcie gdzie wasze obuwie wyprodukowano. Moje AF1 to produkt Wietnamu. Co ciekawe, jak już przy Nike jesteśmy, to oni nie są właścicielem żadnej fabryki. Oni kontraktują fabryki w Chinach, Indonezji czy Wietnamie i im zlecają wykonanie butów i innych produktów. Dostarczają projekt, specyfikacje, ustalają materiały etc. i jazda. Jest tak dlatego, że wykorzystują tanią siłę roboczą maksymalizując zysk i chronią wizerunek. Tak, jak np. ktoś napisze w gazecie, że w “fabryce Nike” pracują dzieci to oni mają elegancką linię obrony, że to nie ich fabryka, oni tylko zlecają 😉
    Jest więc szansa, że np. te Li-Ningi wychodzą z tej samej fabryki co Nike, robione są z podobnego materiału, oczywiście według projektu Li-Ning. Ot, taka mała dygresja 😀

    (10)
  6. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Warto pamiętać, że Kobe to jednak lowy, a to znacznie ogranicza ilość potencjalnych odbiorców.
    Zaskoczył mnie brak CP3, kosztem (koszmarnych moim zdaniem) reeboków Walla.

    (4)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    Kobasy nie zchodza bo malo kto gra w lowach, do tego dochodzi fakt ze nie wygladaja dla przecietnego smiertelnika na buty do kosza (wysokie potezne super kolorowe et cetera). Zreszta pewnie nie jeden casual lata w lebronach na codzien, kobasy nie sa mniej swag.

    (1)
  8. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Założę się że ludzie nie kupują LeBronów bo fajnie wyglądają tylko dlatego że mają jego nazwisko to trzeba być debilem -.-

    (2)
  9. Array ( )
    Odpowiedz

    Dla mnie brony sa idealne pod wzgledem twardosci; x nie mam, ale pewnie zaraz kupie – zwykle kupuje buty gdy ma wyjsc nowy model, wtedy zwykle idzie jakies promocje wylapac. Nie kupuje na ebayach czy allegro, nie lunie zgadywac czy to oryginal czy podrobka; nawet biorac pod uwage to ze to czasem jest to samo :D.

    Ogolnie w azji szyja dzis wszyscy, bo jest tam bardzo tanio. Ceny markowej odziezy sa takie, bo marza jest nie z tej planety. Te rzeczy kosztuja czasem w produkcji pare dolarow… Ja bym nie miala pretensji gdyby placono lepiej pracownikom, ale jak znam zycie to wtedy biedni producenci sprzedawali by drozej…
    Tamci nie maja wyboru, albo praca za te 5 dolcow, albo bieda i smierc z glodu. Dowcip w tym ze jedna fabryka szyje dla wielu marek. Drogich i tanszych, typu haker czy mcarthur; te same materialy i wykonanie.

    To samo elektronika, tanizna miewa podobne, albo te same bebechy co ultra drogi sony czy panasonic. Czasem to po prostu te tanie modele tych duzych firm, tylko inaczej ometkowane :D.

    W przypadku gitar – tych bardzo tanich, to ma swoje zalety. Jakosc sie poprawila, od kad te wszystkie harley bentony czy staggi, skladane sa z tych samych czesci co budzetowe epiphony czy squiery. Tylko niestety czasem sa skladane gorzej, wiec np zle posklejane, niedokrecone, krzywe… Ale tez nie zawsze.

    Drozsze gitary robi sie jednak bardziej recznie, nie sklada z maszynowo tluczonych czesci. Wycina sie na miejscu.

    (1)

Komentuj

Gwiazdy Basketu