fbpx

Najlepsze zwody, odcinek 1: shake n’ bake

6

Od kiedy pamiętam byłem wyższy niż moi koledzy w klasie. Chcąc nie chcąc, przeważnie kończyłem na boisku jako podkoszowy, ale moim cichym marzeniem było dryblować. Jako center, w skrytości ducha zawsze podziwiałem niskich graczy, którzy umieli przedostawać się z piłą pod kosz. Większość polegała na wrodzonej szybkości, mega-szybkim pierwszym kroku, ale na dobrego obrońcę takie coś nie wystarczało. Poza tym, na streetballu nawet wyprzedzony obrońca potrafi cię dopaść.  Zwyczajnie trzyma cię za szmaty. Dlatego zawsze najbardziej imponowali mi ci, którzy oprócz szybkości mieli dobry zwód. Wystarczył jeden, ale dopracowany. Ileż to razy słyszałem rozpaczliwy krzyk swoich rozgrywajków: pomoooooc…

W redakcji wspólnie postanowiliśmy przyjrzeć się liście najskuteczniejszych zwodów używanych w NBA, które służą bezpośrednio do minięcia stojącego przed tobą obrońcy. Niektóre są trudne,  inne tylko trudno wyglądają… ale czy jest przyjemniejsze uczucie niż kolo lądujący przed wami na tyłku z powykręcanymi kostkami? Czy to wysoka cena za kilka godzin ćwiczeń piłką?

Startujemy z “wysokiego C”, dzisiejszy zwód nazywa się Shake N’ Bake. Zagranie to w NBA “opatentował” Jamal Crawford. I chociaż rzecz jest mega trudna, wygląda naprawdę efektownie. Żeby wykonać coś takiego w meczu musisz mieć dobry timing i koordynację. U Crawforda wygląda to łatwo, z pełnego sprintu przechodzi w stan zawahania (wiecie o co chodzi) – krótki kozioł za plecami i eksplozja w przeciwną stronę… Kiedy uda wam się to opanować – prześlijcie swój highlight na nasz adres – wrzucimy na stronę główną, serio. Najlepszy Sn’B wykonany na obrońcy jesteśmy nawet gotowi nagrodzić. To tyle zwodów na dzisiaj. Następnym razem obiecujemy dać coś łatwiejszego, tymczasem ćwiczcie.

Nazwa: Shake’N’Bake
Trudność wykonania: 4,5/5
Efektowność: 5/5
Efektywność poprawnego wykonania: 4/5


[vsw id=”KKEa4oHSyW4&feature=related” source=”youtube” width=”600″ height=”485″ autoplay=”no”]

[vsw id=”BpwoU36oF4U” source=”youtube” width=”600″ height=”485″ autoplay=”no”]

[vsw id=”VKhdPsGPobA&feature=related” source=”youtube” width=”600″ height=”485″ autoplay=”no”]

6 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    Generalnie spopularyzował nieco to zagranie, jeśli idzie o genezę to wykonywali je już goście z Globetrotters kilka dekad temu. Można je też znaleźć w rozmaitych wariacjach w większości programów treningowy na drybling, jak chociażby pierwszy z brzegu Ganona Bakera. Kwestia nazewnictwa to sprawa umowna.

    (0)
  2. Array ( )
    Najlepsze zwody, odcinek 2: Euro Step | Portal NBA 6 września, 2011 at 12:53
    Odpowiedz

    […] centra o sercu playmakera. Dla tych, co nie czytali  mych zeszłotygodniowych wypocin – zapraszam tutaj… Zdaję sobie sprawę, że Shake N’ Bake było dość skomplikowane, a próba jego wykonania w […]

    (0)
  3. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Mój kolega, opanował to do perfekcji i umie zastosować to w grze. Jak się zgodzi to go nagram i wam prześlę. : )

    (0)

Komentuj

Gwiazdy Basketu