Najlepszy konkurs wsadów od lat!
Wiele osób zadawało sobie pytanie czy jest szansa na odrodzenie konkursu wsadów w starej formule i czy powrócą występy na miarę Dominique’a Wilkinsa, Air Jordana czy Vince’a Cartera. Powiem od razu: trudna sprawa ponieważ możliwości fizyczne człowieka są ograniczone, przez lata ludzie “widzieli już wszystko” a wsady, które niegdyś wygrywały zawody, dziś dostałyby pewnie ze 40 na 50 możliwych do zdobycia punktów. Mimo to uważam, że tegoroczny konkurs należał do najlepszych od dawna!
No dobrze, umówmy się, udział Masona Plumlee był nieporozumieniem. Nie odmawiam umiejętności 211-centymetrowemu środkowemu, który w czasach licealnych trenował skok wzwyż (jego rekord życiowy to 203 cm) ale wsady faceta, który bez odrywania się od ziemi jest w stanie klepnąć tablicę kosza nigdy nie będą tak efektowne jak na przykład to…
19-letni Zach LaVine wjechał na płytę boiska przy akompaniamencie melodii z kultowego Space Jam z miejsca ustawiając rywalizację. Na grzbiecie miał koszulkę #23 Michaela Jordana z tegoż właśnie filmu. I tak po pierwszym dunku faworyt zaznaczył się jasno i wyraźnie, wystarczyło spojrzeć na reakcje publiczności. Pozostałe potwierdziły jedynie fenomenalne zdolności atletyczne zawodnika T-Wolves.
[vsw id=”KZaGBDmhoU4″ source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]
Czy ktoś był w stanie mu zagrozić? Victor Oladipo, znany ze swych zdolności wokalnych wszedł na halę z mikrofonem w dłoni śpiewając szlagier Franka Sinatry “New York, New York” aby za chwileczkę umieścić w koszu imponujące 360 stopni. Wynik? Perfekcyjne 50 punktów!
[vsw id=”ETfe7MKlOug” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]
Dalej przyszła kolej na chłopaka, którego za kilka lat powinniśmy zobaczyć w prawdziwym Meczu Gwiazd. “Greek Freak” Giannis Antetokounmpo wmaszerował na parkiet odprowadzany przez laski niosące grecką flagę. Niestety zjadła go trema i żadnej z trzech prób nie dał rady umieścić w koszu. Dopiero reverse po podaniu od brata w kolejnej rundzie jako tako ożywił trybuny.
Propsy także dla Plumlee za elastyczność przy posiadanych gabarytach, w szczególności dunk po odbiciu o krawędź tablicy mógł się podobać. Tak samo kolejna (nieco nieczysta) “obrotówka” Oladipo, ale publiczność jak i sędziowie mieli już swojego faworyta…
LaVine wyglądał jakby latał! Dunk z przełożeniem piłki za plecami, pod nogą lewą ręką oraz odbicie piłki od konstrukcji za tablicą kosza dopełniły pokazu! Sprawdźcie reakcje. Tym samym 19-latek stał się drugim najmłodszym zwycięzcą w historii SDC.
/cdn0.vox-cdn.com/uploads/chorus_asset/file/3411394/dunk1react.0.gif)
CZYTAJ DALEJ >>
Teraz zostało już tylko jedno. East czy West ? oto jest pytanie 😀
Faktycznie Slam Dunk Contest świetny. Mimo wszystko fajniej oglądałoby się prawdziwych najlepszych dunkerów ligi. Wyobrażacie sobie skład : Griffin, Jordan, Wall, Westbrook ? To jest weekend gwiazd, a nie weekend mało znanych młodziaków, bo gwiazdom się nie chce.
hmhm.
Fajne konkursy, nie wiem tylko co robił Plumlee w SDC.
Lavine świetne wsady ale robił je na mega lajcie,
wierzę, że ma jeszcze kilka niedopracowanych:)
Oladipo pierwszy wsad super reszta gorzej.
LaVine był w tym konkursie jak z innej ligi. Oladipo tez niezle sie pokazał. Pozostała dwójka tu od poczatku nie pasowała.. Maja zasieg ale tu trzeba tez niesamowitej sprawności, koordynacji, szybkości..
Powinien byc Gerald Green. Ten gosc jest urodzony do tego konkursu.
Inna sprawa ze jak człowiek ogladnie sobie Dunkademics to taki konkurs na nim nie robi wrazenia.
Dawniej konkurs wsadów to byla jedyna okazja zobaczenia mega wsadów!! teraz teo jest pełno w necie wiec to juz nie jest to.
Tak czy inaczej LaVine to kozak w temacie!
Wszystkie konkursy na czysto trwały jakieś 30 minut, a caly event od 2:30 do 4:40. (Jak co roku). Jeszcze to skills challenge… Od ładnych paru lat to cyrk, na który się wstawać nie opłaca. Fajnie Zach zapakował, ale nic poza tym.
LaVine wniósł ten konkurs znowu na najwyższy poziom. Świtne dunki, bez pajacowania jak w ostatnich latach, wykonane z lekkością i trudne tecznicznie.
Czy ja wiem, Plumlee mimo że się starał kulawo, Giannis który był moim cichym faworytem coś świrował, tylko Oladipo i LaVine pokazali klasę.
Co do LaVine’a to bez kitu jeżeli wykorzysta swój całkowity potencjał to w ofensywie może być drugim Russel’em Westbrook’iem koleś ma warunki i potrafi rzucać !
Jeżeli chodzi o resztę to jestem niemal że pewien, że Curry (o ile nie będzie miał kontuzji) wyprzedzi Allen’a pod względem trafień za 3 w karierze, tak miękki nadgarstek nie jest codziennością.
W ogóle to poczułem się staro, bo LaVine jest w tym samym wieku, co ja 😀 Ale ten czas leci
Przypomniały mi się wsady Cartera, gdy Zach wisiał w powietrzu. Coś niesamowitego. Zamurowało mnie, mimo tego, że widziałem sporo wsadów na profilach Dunkademics, TFB itd. Tak jak wspomniał na swoim profilu Damian Harsze – co będzie jak Zach osiągnie szczyt swoich fizycznych możliwości? Przecież dopiero ma 20 lat (rocznikowo) a już taki kosmiczny wyskok. Oby go nie zjadły kontuzje… Czuję wygraną w przyszłym roku.
A ja dalej nie rozumiem co robi Korver w All-Star zamiast Knighta
To co robi TNT ostatnio z tymi konkursami to jest tragedia.
W dodatku Kevin Harlan, Reggie Miller, i Kenny Smith komentowali nie dla stacji tylko to co mówili było słyszane w całej hali. W związku z tym nawet komentarz był sztywny. Wszystko to było jakieś dziwne, i w niczym mi nie przypominało atmosfery dawnych ALL Star Weekend.
LaVine świetna plastyka i lekkość ruchów. Jak ktoś tam wyżej napisał trochę przypomina Vince`a. Ale jednak najfajniejszy dunk w całym konkursie IMO wykonał Oladipo 🙂
“Tak sobie myślę, że jeśli obecna formuła utrzyma się, za rok zobaczymy więcej rywalizacji, tj. wzajemnego wybijania sobie piłek, zasłaniania drogi do kosza i bloków, hehe.” Raczej tak nie będzie, bo komentatorzy sami mówili podczas konkursu, że za takie zachowanie jest dyskwalifikacja.
A co do LaVine’a to genialnie pakuje, ale moim zdaniem nie było aż tak zjawiskowo, głównie dlatego, że walnął 3 razy BTL zamiast jakoś to urozmaicić. No i reszta jednak nie dała rady, czy to przez tremę, czy brak skilla. W SDC trzeba pakować przy pierwszej próbie, bo jak spalisz, to i tak już wszyscy wiedzą jak będzie wyglądał dunk, więc entuzjazm tłumu spada znacząco.
SDC – równi pochyłej ciąg dalszy… . Konkurs umiejętności dostarczył większych emocji o trójkach nie wspominając… Skoro motywem przewodnim całej NBA jest “Mistrzostwo Świata” to powinni dopuścić do ASW gwiazdy spoza NBA (na początku dunkerów) – widowiskowość i efekt medialny (tak ważny dla Amerykanów) byłby ponadprzeciętny
Myślę, że Zach mając finał w garści po nietrafionej próbie Victora nie wyciągnął asa z rękawa. Mam nadzieję, że zostawił go na przyszły rok. Windmil z okolicy osobistych? Spokojnie w jego zasięgu. Niby pokazał coś, co już widzieliśmy, jednak podobnie jak w przypadku VC – mógłbym oglądać te wsady w nieskończoność. Doskonały atleta, oby jeszcze pokazał na co go stać.
off top
Wie ktoś może czy w jakimś pubie w Poznaniu można obejrzeć All Stal Game?
Nie wiem po co tam Plumlee, nie pokazał nic dobrego, tak na dobrą sprawę większość zrobiłaby to samo co on. Mogli dan Greena albo Rossa
Przykro jest mi to pisać, ale nie podzielałem entuzjazmu publiki na hali, a już tym bardziej nie podzielam entuzjazmu redakcji. Moim zdaniem na prawdę nie ma się czym ekscytować. Siedziałem w nocy z myślą, że zobaczę coś kreatywnego po stronie LaVine. Oladipo powinien zostać zwycięzcą, przynajmniej było widać, że najbardziej mu zależy. A co do konkursu trójek, to był tu taki hype, najlepsza ekipa w historii… A poziom był bardzo przeciętny, jak zresztą całego wieczoru.
A mi sie nawet podobało to jak Plumlee przeskoczył swojego brata.
Moze dunki lavina nie były jakies super innowacyjne, ale były perfekcyjne technicznie. Drugi idealny, nie dalo sie go zrobic lepiej. Duzy plus ze oba za pierwszym razem.
Najlepszy konkurs wsadow od lat ? Przeciez ten konkurs to porazka tylko LaVine trzymal poziom. Cala reszta to nieporozumienie. Nie ma co tutaj sie podpalac ze Oladipo zrobil 360 sorry zapraszam poogladac konkursy mistrzostw swiata DE z udzialem naszego Polskiego mistrza swiata Rafala’ LIPKA’ Lipinskiego ktory sam robi na luzie 720 i nie tylko on. Oreszcie szkoda pisac dno dna i 2metry mulu. Dzis mecz gwiazd i spodziewam sie ciekawego meczu z duza iloscia fajnych akcji efektownych wsadow i przy odpowiedniej obronie a nie jej barku
@LoLson: sam chciałbym wiedzieć, daj znać jakby co;)
sorry za dubla
@LoLson: w Cooliozum oglądają
Dunki Lavina tylko ten za plecami spoko.
Reszta to z takiego nabiegu ze głowa mała.
Wiecie dlaczego nie bedzie nigdy lepszy od Cartera? Obejrzyjcie filmiki Cartera, on nagiegał 10 metrów, szedł praktycznie pionowo w górę, robił co chciał i spadał max 1 metr od miejsca z którego sie wybił. a wybijał sie blisko kosza. Pionowo w góre.
A taki Lavine fajnie pieknie ale skacze 2 metry od kosza żeby miec czas na przełozenie piłki itd.
Ogólnie nie pokazali nic ciekawego. Zadnego zaskoczenia. Wygrał ten co wykonał dobrze oklepane wsady.
Westsiders1 – pokaż mi 720 Lipka i innych. Oladipo zrobił podobny obrót, do tego z “pompką”.
Lavine można porównywac do Jamesa White, a nie do Cartera. Vince wybijał się głownie z dwóch nóg, Zach każdy dunk wykonał po wybiciu z jednej. Jak dla mnie zrobil to mega efektownie, więc nie wiem po co się czepiać. W czasach pro dunkerów i wielu filmików na yt ciężko zrobić coś, co zwali wszystkich z nóg. 2 pierwsze wsady Zacha- klasa światowa i czysta finezja.
Ok, stop hatin’ ! To są koszykarze, nie pro dunkerzy! Konkurs wsadów był super, trójki też. Spodziewałem się trochę lepiej wykręconych wyników po JJ czy Korverze, no ale… Lavine przekot!
Młody pozamiatał
W D-League też pokazali co nieco umiejętności 😉
Lavine rewelacyjnie!!! W końcu ktoś pokazał że można zrobić coś względnie nowego, wykonanie idealne no i przede wszystkim 2 pierwsze dunki za pierwszym razem!!! Reszta “pożol” się Boże… Można, idzie da się??!! pozdr.
Zawsze twierdziłem, że perfekcyjnie wykonane “zwykłe” pod nogo będzie lepsze, niż skakanie przez samochody i inne wymysły. Dwóch pierwszych paczek LaVine’a nie da się wykonać lepiej. Chwała mu za to, że za dużo nie kombinował.
Licze że w przyszłym roku SDC będzie brał udział Lavine i Wiggins jestem ciekaw jak by to wyglądało i bardzo chętnie bym to obejrzał
Czy rzeczywiście to był taki najlepszy konkurs od lat? Wygrał główny faworyt, a reszta uczestników raczej nie pokazała niczego specjalnego. Oladipo się starał naprawdę nieźle, ale nie wszystko mu wyszło. Lavine zrobił kosmiczne paczki. To był taki one man show i pod tym wzgledem podobny do konkursu z 2000 z VC.
@Westsiders1
Tyś widział 720 stopni.
Bardziej podobały mi się wsady Oladipo niż LaVine
Panowie, piszecie, że: Lipek, że ktoś tam, że jakieś 720 (chyba było w piekarniku gdy piekli ciastka żeby mieć co oglądać podczas SDC)… Pro dunkerzy utrzymują się głównie z robienia wsadów. A te młode chłopaki utrzymują się z grania w kosza, w ich przypadku też zwracał bym szczególną uwagę na bezpieczeństwo podczas wykonywania wsadów, a nie walić żeby tylko fanom zrobić dobrze, uj z tym, że się połamię i stracę kilku milionowy kontrakt. Myślcie co piszecie!!!!
Jestem fanem NBA od finałów 94′. To moje poczatki. Moze wybitnym znawcą nie jestem ale jak się śledzi lige od dwóch dekad to coś tam siłą rzeczy się widziało.
Na codzień poprostu czytam Wasze nowinki z NBA bo często wyciągacie coś fajnego czego nie ma na oficjalnej stronce NBA ale jak widze nagłówek NAJLEPSZY KONKURS WSADÓW OD LAT to już sam nie wiem co myśleć. Przez chwilę miałem nadzieję że to sarkazm ale się zawiodłem.
To miał być najlepszy konkurs od lat?? Już pomijam fakt że od 10 lat SDC poprostu kuleje ale zeszloroczny byl o wiele ciekawszy. Co sie działo w tegorocznym? Zach poprostu zagrał solo, daleko w churku słychać było Victora i tyle!!! Taki konkurs, czterech konkurentów z czego dwóch potrafi efektownie zapakować dunka. That’s it! I to ma być najlepszy konkurs…
Wiem że teraz ciężko czymś zachwycić bo niby wszystko już widzieliśmy ale jednak młodziak z Minnesoty potrafił. Czyli można.
Greek Freak w SDC to jakieś nieporozumienie. Zjadła go trema? czy Wy ludzie oglądaliście ten konkurs? On nawet nie był w stanie zrobić pierwszego dunka!! Koleś ma prawie siedem stóp wzrostu, dłonie jak patelnie i nie udała mu sie żadna próba mimo że nie wyglądała zbyt skomplikowanie..(tu chciałbym podziękować NBA za zmianę regulaminu na tylko 3 próby bo pewnie cały wieczór oglądalibyśmy skaczącego Gianisa. Koleś jest młody i ma warunki by kimś być za jakiś czas ale chyba wszystkie ochy i achy nad nim są troche przedwczesne. Dirk czy Lebron to z niego nie bedzie ale póki Parker chory to w takim Milwaukee można się wyróżnić. Tak jak napisałem, chłopaczyna ma możliwości i oby je wykorzystał ale zaczekajmy z zachwytami nad jak to napisaliście “arcyatletycznym ” Giannisem bo póki co naprawdę mało jeszcze pokazał. Zrobiliście już prawie z niego jak to się ładnie mówi Franchise Playera.
Zacząłem od konkursu skończyłem na greku. O Plumlee’m nie bede sie rozpisywał bo w konteksćie kokursu nie ma co. Niech sie rozwija w Netsach i niech go kontuzje nie tykają to pewnie zostanie większą gwiazdą niż Greek Freak.
Pozdro