Najokrutniejsze podróbki obuwia koszykarskiego #FAKE
Ileż to razy dostajemy od Was maile z zapytaniem o autentyczność kicksów. Pół biedy gdy autor wiadomości znajdując w sieci super okazyjną ofertę np. “Air Jordan 4 Retro Bred Air Max Elephant Print x Brooklyn We Go Hard” albo innego oszustwa przeczuwa, że to FAKE. Gorzej z wyrzuconymi w błoto pieniędzmi, gdy okazuje się, że zamówione Jordany nie przyszły albo przyszły i mają cholewę z kartonu.
Wierzcie mi na słowo, są i w Polsce ludzie, którzy całkiem dostatnio żyją na Waszej łatwowierności i/lub braku wiedzy. Niejeden chciał mieć w szafie porządne kicksy, ale poza sklepem internetowym i forum możliwości zakupu brak. Na żywo Soldiery LeBrona widział u kumpla, a i to z daleka.
Przed Wami wyjątkowo okrutne podróbki znanych modeli, czyli coś do śmiechu. I pamiętajcie, jeśli macie problem z określeniem czy znaleziony w sieci model jest “legit” walcie na nasz adres redakcyjny. Nie gwarantuję szybkiej odpowiedzi, ale postaramy się Wam pomóc. Elo!
Tęczowe siódemko-dziesiątki, dostępne w dowolnym rozmiarze. Cena 119 pln.
Deadstock! Buty nowe, tylko przymierzane. Nie czyszczone do fotek. Dwie pary sznurówek! 1150 shipped.
Znajomy może załatwić ze Stanów, jedenastki full air max.
Zoom kuźwa “23” full wypas Custom. Maczeta. 232 złote.
Jedenastki na shoxie ACG. Bierz te sztosy!
Air Jordan x McDonalds kolabo. Skarpetki w cenie.
ZOBACZ WIĘCEJ >>
Buehehe
śmiech z tych podróbek, na szczęście tu znalazłem legitne XI po dobrych pieniądzach:
http://allegro.pl/hit-nike-air-jordan-xi-11-41-47-i5549480767.html
NOT!
Kurde ludzie to sa pomysłowi
Oczy krwawią…
Choć z drugiej strony lepsze takie podróby, które pozna każdy z IQ większym od taboreta, niż zalew lewych Jordanów i Lebronów na allegro, do tego większość z fałszywymi zdjęciami.
Jak ktoś poluje na okazje w podejrzanych sklepach o których nikt nie słyszał to niech potem nie płacze.
Rok temu miałem troszkę pieniędzy odłożonych i postanowiłem zaryzykować na pewnym portalu aukcyjnym. Kupiłem Nike Foamposite za 400zł, początkowo wątpiłem. Prosiłem o zdjęcia, dostałem po kilku godzinach (wyglądały na autentyczne, zrobione aparatem w telefonie + karta z datą i godziną). Gdy dotarły sprawdziłem je w sklepie nike, w którym był ten sam model w cenie 999.99zł. Identyczne, w jednym miejscu tylko troszkę kleju było za dużo, ale na 100% były legit. Ważne, żeby trafić na uczciwego sprzedawce i spojrzeć na czas realizacji/komentarze.
Space Jam 23 Orange Planet.
Ej wyglądają dobrze ! Jakby były legitne to bym brał 😀
nie żartuj, ciekawostka: w jedenastkach wszywkę z jumpmanem powinieneś mieć pod trzecią pętlą sznurówki.
Nie wiem jakim trzeba być idiotą , żeby nie poznać , że to podróbki…
Problem jest w tym ze polskie sklepy z butami to albo ceny z kosmosu, albo brak numeracji.
Na allegro w sumie powinno byc ok, rozmiary, ceny czasami smieszne.
Ale tu sie okazuje że aukcja, od firmy, nike hyperfuse 2013 za 200 zł. I pytanie: orginalne czy nie. Niby sklep, ale cena jakas niska.
Dla kogoś kto nie ma za duzo hajsu kiedys Allegro było super opcją. Ale dziś wiekszość rzeczy tam ma zdjecia z neta. I ciezko cokolwiek wnioskować.
I takim sposobem zalewa nas fala podróbek. A ludzie kupują. I nie dziwie się. Bo 300 zł za jakiś podstawowy model butów to przesada w sklepach.
Przynajmniej jak dla mnie. A sklepy potrafia modele sprzed paru lat sprzedawac bez znizek.
Jedenestki na shoxie, padłem 😀 A co do allegro, już dawno powinni zakazać sprzedazy podrób, bo niebawem zrobi się tam chiński stragan, o ile już go nie ma.