fbpx

NBA 2k14 na horyzoncie: DJ LeBron wybiera soundtrack!

44

Jeśli jeszcze zastanawiacie się co będziecie robić w długie jesienne wieczory, to mam dla Was propozycję nie do odrzucenia – pora zacząć oszczędzać, bo już w październiku na sklepowe półki trafia nowy koszykarski majstersztyk od 2k. Znany i lubiany symulator koszykówki pojawi się tym razem z numerem 14, a na okładce zagości sam LeBron James.

Gra pojawi się w wersjach dostępnych na wszystkie konsole stacjonarne, ale przełomem ma okazać się jej obecność, jako jednego z pierwszych tytułów, na dwóch konsolach nowej generacji – PlayStation 4 i Xbox One.

[vsw id=”ADfjrh12L38″ source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]

Ten zwiastun mogli zobaczyć po raz pierwszy uczestnicy konferencji Sony E3. Pod względem graficznym jest to niewątpliwie miazga. Jeśli silnik gry będzie w stanie generować taką grafikę podczas regularnych meczów i nie jest to tylko przysłowiowe robienie smaku, to osiągnęliśmy chyba kolejny poziom wtajemniczenia. Oczywiście tak to wygląda na PS4. Czas pokaże, czy inne konsole będą w stanie to udźwignąć.

Mimika twarzy, zachowanie na boisku czy fizyka zachowań – wszystko jest niemalże perfekcyjne. Zwróćcie uwagę jak poruszają się spodenki Bryanta w pościgu za LBJem. Chyba jeszcze żaden sportowy symulator nie dostarczył nam tylu szczegółów postaci.

Nowości

Póki co niewiele wiadomo o jakichkolwiek oficjalnych innowacjach. Wiemy natomiast, że w grze pojawi się możliwość grania ekipami z Euroligi. Tak tłumaczą swój pomysł działacze ze stajni 2k:

Europejska koszykówka posiada sporą rzeszę zwolenników i jesteśmy podekscytowani, mogąc dać im możliwość wcielenia się w najlepsze europejskie zespoły w NBA 2k14

1

Fani dostaną możliwość zagrania aż czternastoma ekipami, a wśród nich są tacy rzeźnicy jak: FC Barcelona, Real Madryt, Maccabi Tel Aviv, Alba Berlin czy CSKA Moskwa. Ricky Rubio będzie miał możliwość powrotu na stare śmieci, a Andrei Kirilenko sprawdzi, czy w Moskwie nadal potrafią grać w koszykówkę.

Nieoficjalne pogłoski głoszą, że w grze pojawi się na dobre Allen Iverson oraz Charles Barkley. Wcześniej mieliśmy ograniczony dostęp do obu panów, gdyż przykładowo w 2k13 Iverson był dostępny tylko w trybie My Team.

CZYTAJ DALEJ >>

1 2

44 comments

  1. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Co chcecie od Collinsa? Klasyk. Ciekawiej będzie z tymi innymi gatunkami muzyki, nie tylk oz hip hopem. Myślę, ze może się udać 😉

    (25)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    wiedzialem ze lebron wezmie radioactive, jay z i started.from the bottom;)) mega propsy za Big Krita w koncu faceta ktos promuje!! Kendrick tez super;)) Mysle ze polowa listy jest lebrona, a polowa marketingowa;)

    (8)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    z tymi gimbowymi blurred lines i get lucky to juz przesadzil… myslalem ze ma lepszy gust. w dodatku to leci w kazdym radiu co 5 minut… myslalem, ze bedzie wiecej starych rapsow
    + za the ruler’s back 🙂

    (2)
  4. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Zwiastun przynam się szczerze jest niesamowity … Ogromy props dla LBJ za “Hate Me Now”, “All of the Lights” czy Started From The Bottom ” … Z drugiej strony dał kompletnie d*** ! Are you kidding me Get Lucky czy Blurred Lines , nie powiem fajne kawałki ale to nie są te klimaty … Ogólnie rzecz biorąc dupy nie urywa , dodałbym jakieś kawałki J.Cole’a , Drake’a , The Game’a czy Wiza Khalify 😉

    (8)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    Na zwiastunie wyraźnie widać,że poprawie ulegną twarze i ich animacja.To dobrze,bo w 2k13 nie stało to na najwyższym poziomie.

    (2)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    Gdybym ja mówł wybrać playlistę do tej odsłony NBA2k to kawałki były by strykte hip-hopowe, bez Drake i innych fujar. Bo basket i hip-hop są jak parówka i bułka w hotdogu. 😀 Myślę że LBJ wybrał taką muzyke bo więszkość tych wykonawców to jego znajomi, jedynie piosenka z zajawki mi się podoba, ale to wszystko to tylko moje zdanie 😛

    (6)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    Co to za tekst z Collinsem? Ta piosenka przebija wszystkie wyżej wymienione zepsoly i idealnie nadaje sie do klimatu rywalizacji w nba 2k.

    (5)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    serio cisniecie collinsa? wielu graczy nba lubi ten numer w tym dwade i lbj. In the air tonight to klasyk!! mnie bardziej irytuje get lucky i blured lines.

    (2)
  9. Array ( )
    Odpowiedz

    Ja nie słucham rapu. Tylko Rock & Metal. Ale Fast Lane, Royce’a coś tam i Eminema, z 2k12, to jeden z trech nie “szatańskich” utworów w mojej fonotece…

    (0)
  10. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    No nie wiem, jak dla mnie trochę dal du**. Po części to wina 2K. Mi tam się podobala playlista Hovy z 2K13, taki stricte rap. Bo jak to powiedział PG basket i rap to jak parowka i bulka w hot dogu 😀 Zdecydowanie z tej listy powinien zniknąć Daft Punk, Thicke i Collins.. Propsy za Jaya, Nasa i Krita 🙂 Tez za Fly Union i Gorillaz , wkrecily mi się ich piosenki w ucho ;P

    (-8)
  11. Array ( )
    Odpowiedz

    Nie rozumiem jednego, wszyscy kojarzą koszykówkę z rapem hip hopem , a podczas meczów NBA nigdy tego nie słychać. Puszczania są głównie: guns n roses , metallica , acdc czy queen. Np. każdy mecz bostonu zaczyna się od welcome to the jungle gnr. Dlaczego to jest pomijanie w grach?

    (3)
  12. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Mnie zmiażdżyła już poprzednia część a co dopiero teraz 😀
    Trzeba przyznać że LeBron ma gust muzyczny 😀
    Już się nie mogę doczekać…

    (-2)
  13. Array ( )
    Odpowiedz

    Mam pytanie czy wg was na PS3 będzie równie dobra grafika jak i na PS4 ? Czy zamontowany będzie ten sam silnik ? ( nie chcem na razie kupować PS4 )

    (0)
  14. Array ( )
    Odpowiedz

    GUST MUZYCZNY ? PRZECIEZ TO SA SAME HITY, KTORE LECA MILIARD RAZY DZIENNIE W PIE*PRZONYM EREFEMEFEM. TU NIE MA MOWY O GUSCIE MUZYCZNYM, JEST LIZANIE DUPY

    (0)
  15. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    @fdv – Je*ie mnie to, ile razy coś leci w radiu. Jeśli mi się podoba, to tego słucham. Śmieszy mnie za to moda na nie bycie mainstreamowym.

    (1)
  16. Array ( )
    Odpowiedz

    no widzisz radio ci juz wypalilo mozg. jest tak duzo dobrej muzyki, ale musial wybrac akurat te kawalki ktore maja po 50 miliardow odslon na yt. jak lubisz sluchac tego co ci wciskaja to spoko, ja nie lubie. tekst o modzie totalnie z dupy. wg ciebie jezeli nie slucham tego co leci w radiach to jestem modny???? no wiec zeby byc niemodnym to trzeba sluchac get lucky? {xxx]

    (1)
  17. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    @fdv – Nie. Po prostu w moim przypadku intensywność emitowania kawałka w radiu/tv nie wpływa na ocenę. Jeśli coś mi się podoba, to będę tego słuchał niezależnie od tego, czy ma 15 wyświetleń na YT, czy leci 123 razy dziennie w radiu.

    (0)
  18. Array ( )
    Odpowiedz

    @gadom no okej, mnie po prostu h*uj strzela jak widze tu spuszczanko w stylu : “ohhhh ale ten lebron ma gust muzyczny <33333 wybral macklemora ohhhh ale on sie zna na rapie".

    (1)
  19. Array ( )
    Odpowiedz

    Do autora: być może mała podowiedź czemu Phil Collins i akurat ten numer. Polecam looknąć w neta w jakich okolicznościach i do pilota jakiego serialu został ten utwór napisany i wszystko będzie bardziej klarowne.Phil Collins zresztą zagrał w samym serialu jedną z czołowych ról w jednym z odcinków (tak jak zresztą Bill Russell, Bernard King, Bruce Willis, Liam Neeson, Frank Zappa, Leonard Cohen, Wesley Snipes, Don King, Chris Rock itd). Aha, późniejszy remix z LiL Kim nagrany specjalnie do filmu (który kilka lat temu gościł również w polskich kinach) powstałego na podstawie ów serialu, miał właśnie nawiązywać do oryginału i był takim ‘smaczkiem’ dla fanów całej serii, klamrą która miała spajać początek serialu i film, nagrany niejako w hołdzie serii. Pozdro dla pokolenia pamiętającego lata 80-te 😉

    (1)

Skomentuj PG Anuluj pisanie odpowiedzi

Gwiazdy Basketu