fbpx

NBA Jerseys: ranking najlepiej sprzedających się koszulek na świecie

45

W ostatnich dniach mieliśmy okazję zobaczyć oficjalny raport firmy adidas dotyczący sprzedaży uniformów gwiazd NBA w sezonie 2012/2013. Mowa tutaj o oficjalnych jerseyach meczowych, których adidas od kilku lat jest producentem.

Raport został opublikowany przy okazji rozpoczętych wczoraj NBA Global Games. Pierwszy mecz fani NBA w Europie mogli na żywo zobaczyć w Stambule, gdzie Oklahoma City Thunder pokonała (95-82) miejscowych Fenerbahce Ulker. Z naszej kochanej ojczyzny najbliżej nam do Manchesteru, gdzie za kilka dni (8 października) OKC będzie mierzyć się z Philadelphią 76ers.

Wracając do tematu właściwego, oto jak miewa się najlepsza dziesiątka wspominanego raportu:

# Na całym świecie

1. LeBron James, Miami Heat

2. Derrick Rose, Chicago Bulls

3. Kobe Bryant, Los Angeles Lakers

4. Kevin Durant, Oklahoma City Thunder

5. Dwyane Wade, Miami Heat

6. Carmelo Anthony, New York Knicks

7. Dwight Howard, Los Angeles Lakers (przypominam, chodzi o poprzedni sezon)

8. Deron Williams, Brooklyn Nets

9. Blake Griffin, Los Angeles Clippers

10. Rajon Rondo, Boston Celtics

Jeśli idzie o klasyfikacje na innych kontynentach i przykładowo w Chinach: często dominuje gwiazdor Chicago – Derrick Rose. Widać, że sprawnie prowadzona kampania wokół jego osoby oraz czysta sympatia do Rose’a jako człowieka i zawodnika sprawia, że kibice lubują się w koszulkach z jego nazwiskiem na plecach. Rose dominuje też w Europie. Przyznać się! Ilu z Was ma jego jersey?

O ile nie dziwi obecność takich zawodników jak Kobe czy Carmelo, to jestem osobiście nieco zaskoczony, że tyle osób interesowało się koszulką Dwighta Howarda czy Derona Williamsa. Wydawać by się mogło, że miejsce każdego z nich mógłby zająć chociażby Kyrie Irving czy Tony Parker.

Nosisz jersey’e NBA poza boiskiem? CZYTAJ DALEJ >>

1 2 3

45 comments

  1. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    ja gram w Dunkanie SA czarna lub w zwyklych koszulkach a do chodzenia na codzien mam V.Cartera z Toronto czarno fioletowa… teraz poluje na koszulke zwyciescy draftu Terrenca Rossa z Toronto recz jasna;)

    (1)
  2. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Często mi się zdarza chodzić w koszulkach NBA na co dzień. Czy to wyjście do sklepu po bułki czy pójście na uczelnie czy wcześniej za czasów HS. Czy to SWAG jak powiedział Boro? Raczej nie. Dla mnie to normalne. Ubieram się w to co mi się podoba a nie komuś innemu 🙂 A co do gierki to też się zdarza, choć tu wolę grać w zwykłym podkoszulku 🙂

    (7)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    Ja mam koszylke Jordana z mczu w którym zagrał z #45 (po tym jak wrócił po przygodzie z basebolem) ,ale nie zakładam bo każdy mówi że to podróbka , mówią Jordan z 43 ,chyba jakis chinczyk się pomylił.Jordan zagrał w niej mecz bo biegał z 45 na uczelni
    http://www.google.pl/imgres?imgurl=http://tiger.towson.edu/~jadams11/MJ/michael_jordan_45.jpg&imgrefurl=http://tiger.towson.edu/~jadams11/MJ/mjbaseball.htm&h=262&w=195&sz=19&tbnid=tQbdjPrcBueVsM:&tbnh=105&tbnw=78&zoom=1&usg=__XSzXqNSs22CSzkTiH4e-w-x37bw=&docid=6KVQT8muU1AjFM&sa=X&ei=7VJRUvbGGIiztAavr4D4AQ&ved=0CGMQ9QEwCQ

    (1)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    droga redakcjo, wytłumaczycie mi ten hejt na kawałek 23? czterech liter nie urywa to fakt, ale czemu akurat ‘biedny michael’?:) bo miley cyrus i jej twerking? liber też jest fake-ass postacią a jednak nikt nie miał problemu z jego tribute piosenką o lechu

    (-7)
  5. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Jordan z Wizards
    Shaq z Lakers
    Kobe – czarna z ”mitchel&ness” (jakby mógł mi ktoś wyjaśnić o co chodzi z tym znaczkiem mitchell & ness bo na basketo jest taka sama tylko jordana za 1100zł )

    (2)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    ja mam Jordana (rookie sezon – wasz nr 1) Iversona czarną 76ers , Kobe fioletową #8. Shrampfa zieloną Supersonics i Johnsona #2 z Charlotte Bobcats i Lebrona białą Cavs #23 🙂 i to by bylo na tyle niestety

    (3)
  7. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Mam czarny jersey Bryanta, bardzo stary jeszcze z nr 8, z którego dawno wyrosłem ale trzymam z sentymentalnych powodów. Do tego Paytona i Jordana. Swoją drogą przydałoby mi się odświeżyć nieco swoją kolekcję. I tak, chodzę w nich również na co dzień, nie zakładam ich tylko do gry.

    (0)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    Ja mam koszylke Jordana z mczu w którym zagrał z #45 (po tym jak wrócił po przygodzie z basebolem) ,ale nie zakładam bo każdy mówi że to podróbka , mówią Jordan z 43 ,chyba jakis chinczyk się pomylił.Jordan zagrał w niej mecz bo biegał z 45 na uczelni

    (0)
  9. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Przy okazji Twój przypade przypomniał mi pewną sytuację z przeszłości. Za dzieciaka miałem taką kurtkę Bulls’ów, nie pamiętam dokładnie roku, w którym się to zdażyło, ale to był okres dominacji Lakers i ich three-peat. Stałem na przystanku tramwajowym i jakiś koleś z tramwaju krzyknął do mnie, że Bullsi już nie są dobrzy i żebym sobie lepiej zainwestował w kurtkę innej drużyny.

    (2)
  10. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Nie ma nic zaskakującego w wysokim miejscu Howarda i Derona. Koszulki zawodników z Los Angeles i Nowego Yorku zawsze sprzedają się świetnie 😉 Warto wspomnieć, że jedynaste miejsce zajmuje Nash, dalej są Paul, Westbrook, Garnett i Johnson. A więc w pierwszej 15 jest aż 9 zawodników grających w NY i LA. Imponujące.

    (0)
  11. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Moje jerseye:

    Sixers 01′ – czarna – Iverson #3
    Besiktas 10′ – biała – Iverson #4
    Pistons 04′ – biała – B.Wallece #3
    Bulls 94′ – czerwona – Jordan #45
    Bulls 96′ – czerwona – Rodman #91
    Zepter Śląsk Wrocław 97′ – biała – Wójcik #10
    Idea Śląsk Wrocław 01′ – czarna – Zieliński #9
    North Carolina (wzór 2011) – niebieska – Cunningham( 64′ ) #32
    Syracuse 03′ – pomarańczowa – Anthony #15
    Polska 97′ – biała – Tomczyk #14

    ps.
    Dzisiaj nie wyobrażam sobie ich ubierać, bo nie mam 16 lat… ale historii kawał został.

    (5)
  12. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Iverson z Denver – mój pierwszy jersey
    Iverson z Philadelphii – dokładnie oldskulowa wersja z lat 60 albo 70, znaleziona w lumpeksie
    Iverson z Philadelphii nr.2 – wersja połowa czarna połowa biała
    CP3 z NOH – żółta
    Nowitzki – biała
    Melo z Denver, niebieska
    Shaq z Orlando
    We wszystkich chodze na codzień, czasami ciężko jest wybrać odpowiednią na dany moment i chciało by się założyć wszystkie 😀
    Około 5 jerseyów sprzedałem dodatkowo znajomym – za małe lub zawodnicy którzy mi nie odpowiadali ;D
    Teraz poluje na Kobego, Rosa i Jordana 😀

    (0)
  13. Array ( )
    Odpowiedz

    Niestety 95% koszulek dostępnych w Polsce to podróbki. Lepsze lub gorsze, ale jednak. Część kupiona pewnie zupełnie nieświadomie, za grube pieniądze. Np. tego oldschoolowego kroju Jordna z Chicago Mitchell&Ness nigdy nie robił, a na Allegro tego pełno i co kilka dni się kolejna sztuka pojawia. Ja się pytam, skąd? Małe chińskie rączki + zaradny Polak, któy zwietrzył dobry biznes i kontenerami sprowadza. Czasem ceny naprawdę niewiele odbiegają od oryginałów, a naciąć się jest bardzo łatwo.

    U Polskich sprzedawców nawet rozmiarówka jest czasem pełniejsza niż u producenta hehe, czyli sytuacja identyczna jak z butami. Koszulki retro Nike, czyli popularne Throwback ‘i mają wszędzie przód i tył równy jeśli chodzi o długość – wszędzie oczywiście poza Polską, tu tył ma najczęsciej +2 do długości… Ot taki drobiazg, którego nie zauważono w CHRLD. Ech, można tak wymieniać w nieskączoność 😉 W Polsce jest jedna firma która sprowadza oryginalne koszulki i sprzedaje na Allegro, też na ebeyu znajdzie się kilku sprzedawców. Do tego NBAstore i ewentualnie znajomi z USA.

    A polskich w sklepach Adasia jeśli uda się już taki znaleźć, to ceny za jerseye są w okolicach 250-300 PLN i dostępne są na sklepie najczęsciej góra dwie-trzy koszulki (Lebron, Kobe, Rose) – pytacie skąd taki a nie inny ranking? Oto odpowiedź. Kupujemy to co jest w sklepie, w sklepie jest to co im najlepiej schodzi. Zamknięty krąg.

    (0)
  14. Array ( )
    Odpowiedz

    “O ile nie dziwi obecność takich zawodników jak Kobe czy Carmelo, to jestem osobiście nieco zaskoczony, że tyle osób interesowało się koszulką Dwighta Howarda czy Derona Williamsa. Wydawać by się mogło, że miejsce każdego z nich mógłby zająć chociażby Kyrie Irving czy Tony Parker”
    to pokazuje ile kibiców maja poszczególne drużyny w USA, mnie nie dziwi wynik Howarda bo pewnie większośc została zakupiona na poczatku gry dla LA, szkoda że nie przytoczyłeś wyników z ostatnich np 15 lat-to było by ciekawe

    (0)
  15. Array ( )
    Odpowiedz

    A ja mam tylko Magica, Wade’a i LeBrona, Pistol Pete, Stockton i West… Same wyjazdowe.
    No i kilka z wlasnym nazwiskiem, ale niestety styl spaldinga nijak sie ma do adidasowych nba :D, czy w ogole do nba jakichkolwiek…
    Koszulki Rose’a, to nawet za doplata – najbardziej przereklamowana gwiazda nba jaka istnieje…

    (0)

Skomentuj kipsta23 Anuluj pisanie odpowiedzi

Gwiazdy Basketu