fbpx

NBA: LeBron James znów domalował włosy, Lonzo Ball karmi aligatora

39

Jeszcze dwa tygodnie temu bił się na pięści z kibicami Philadelphia Eagles. Siedli na niego, bo prowokacyjnie przyszedł ubrany w trykot Redskins. Było trochę alkoholu, trochę siniaków, podbite oko, albo kilka. Najważniejsze, że nikt nie złożył pozwu. W ten weekend, dla ocieplenia wizerunku Mike Scott umówił się na wojnę z dzieciakami. Zróbcie złą minę, ARGH!

Let’s go to war

Czego spodziewać się po gościu, ma na ciele kilkadziesiąt wytatuowanych emotikonek? Osobiście liczę na średnie 9 punktów 4 zbiórek oraz 40% zza łuku. Jak dla silnego skrzydła świetny wynik. Mike będzie w nadchodzącym sezonie grał za plecami Al’a Horforda i Tobiasa Harrisa. Sixers mają ekstremalnie utalentowany zespół, potencjalnie zdolny odprawić w serii playoffs każdego.

  • PG: Ben Simmons / Trey Burke / Raul Neto / Shake Milton
  • SG: Josh Richardson / Zhaire Smith / Furkan Korkmaz
  • SF: Tobias Harris / James Ennis / Matisse Thybulle
  • PF: Al Horford / Mike Scott / Jonah Bolden
  • C: Joel Embiid / Kyle O’Quinn

Defensywnie mogą być jeszcze lepsi niż Los Angeles Clippers.  Najmniejszy w piątce jest 198 centymetrowy, żylasty oraz niesłychanie sprawny motorycznie Richardson. Przez ostatnie dwa sezony był moim ulubionym graczem Miami Heat, życzę mu jak najlepiej. Zobaczcie akcję #5, kozaczek Kyle Kuzma myślał, że ma wolną drogę do kosza:

Jednak najważniejsza w przypadku Josha, będzie skuteczność rzutów trzypunktowych. Bądź co bądź przyjdzie mu zastąpić świetnego w tym elemencie JJ Redicka, który poniżej 40% skuteczności w zasadzie nie schodził. Sixers powinni w tym sezonie wiele biegać do kontry, ale jeśli w ataku pozycyjnym “skrzydłowi” nie będą respektowani rzutowo, jeśli nie zapewnią miejsca na operacje z piłką Simmonsowi / Embiidowi, trzeba ich będzie wymieniać. Na szczęście skład jest głęboki, a młode koty tylko czekają na swoją szansę. Zwłaszcza panowie Smith i Thybulle mają potencjał w zakresie 3&D.

Trust the Process?

No i co? Patrząc w papiery 76ers wydają się zmierzać wprost do Finałów NBA. Co prawda Giannis odgraża się, że trójkę poprawi, ale moim zdaniem będą słabsi niż rok temu. Boston znów będzie intensywny, lubią się w szatni o wiele bardziej, ale też wiele stracili defensywnie. Raptors są mistrzami i będą nimi dopóki ktoś ich w serii nie pokona, ale Kawhi Leonard to jednak ważna postać i niemożliwe go będzie zastąpić. Indiana zawsze przyjeżdża przygotowana, ale widzieliśmy jakiej klasy podkoszowym jest Myles Turner. Brooklyn uzbroił się po zęby i koniem czarnym chce być bardzo, ale na ozdrowienie Duranta przyjdzie nam poczekać rok. Okoliczni dziennikarze, zawsze skorzy do wywołania sensacji, wieszczą powrót KD na playoffs, ale włóżmy to między bajki. Co myślicie?


Other NBA news

-> LeBron James znów domalował sobie włosy. W charakterystyczny dla siebie, dość irytujący, sposób chwali się zagęszczoną czupryną. No i dobrze, wygląda 10 lat młodziej, oby tak samo wyglądał na parkiecie.

-> Lonzo Ball odkrywa uroki życia w Nowym Orleanie. Główną atrakcją południa oprócz eklektycznej kuchni oraz wysokiej jakości muzyki granej na żywo, są aligatory. Tamtejsza ludność najwyraźniej potrafi się z nimi obchodzić. Nie wiem jak Wy, ale ja bym ręki do wody nie włożył…

Forfiter. Gara mów aut, keep him at bay, chce mi wskoczyć na tego…

Dziesięć istotnych pytań na nadchodzący sezon

  1. czy 130 kilogramowy Zion Williamson faktycznie zostanie gwiazdą NBA?
  2. czy Golden State Warriors znów zagrają w Finałach?
  3. czy Stephen Curry poprawi swój rekord 402 trafień zza łuku?
  4. czy Donovan Mitchell to nowy Dwyane Wade?
  5. czy Ben Simmons zacznie rzucać zza łuku?
  6. czy Lakers zdmuchną Clippers na otwarcie sezonu?
  7. Anthony Davis: MVP rundy zasadniczej czy kolejna zmiana barw klubowych?
  8. czy Chris Paul ma szansę uratować karierę Karla A. Townsa jako przyszły gracz T-Wolves?
  9. czy Luka Doncic zrobi kolejny krok wprzód i wprowadzi Mavericks do playoffs?
  10. czy Russell Westbrook zaliczy kolejny sezon ze średnią triple-double?

Na Wasze odpowiedzi czekamy do końca dnia. Jeśli kogoś interesuje moje zdanie, proszę bardzo. Zażalenia możecie składać w formie pisemnej, w sekcji komentarzy.

Ad. 1.

Zdrowia nie przewidzisz. Myślę, że chłopak nie jest gotowy na rygor 82 meczów sezonu stąd spodziewam się licznych wzlotów i upadków. Dosłownie i w przenośni. Jego największą zaletą od wejścia powinna być świetna zbiórka, z czasem powinien grać akcje pick and roll. To jak dobrze będzie sobie radził z piłką określi jego status na lata wprzód.

 Ad. 2

Draymond Green już zapowiedział, że jeśli ktoś skreśla Warriors, musi być niespełna władz umysłowych i ja mu wierzę. Nie będzie popiardywania w dresy w czwartych kwartach, to nie będzie łatwy fizycznie sezon dla chłopaków, ale zdecydowanie stać ich na powrót do NBA Finals, zwłaszcza jeśli eksperyment z D’Angelo Russellem wypali.

Ad. 3

Z roku na rok oddaje więcej rzutów zza łuku, stracił zmienników, przy boku D’Lo pogra trochę więcej bez piłki… uważam że to jak najbardziej możliwe!

Ad. 4

Można tak powiedzieć. Spida to godny następca Wade’a, bardzo zbliżona charakterystyka, na pewno najbliższe co mamy po odejściu DW#3 choć potencjał stricte fizyczny Flash miał lepszy. Trochę jak z Kobe i Michaelem, co nie?

 Ad. 5

Musi zacząć. Jeśli wciąż się będzie migał, Sixers nie zrobią kolejnego kroku naprzód. Jeśli coś mnie martwi w tej ekipie to właśnie spacing i kompetencje strzeleckie całego składu.

Ad. 6

100%. Nie mam żadnych wątpliwości (hehe) to będzie “statement game” LeBrona zakończony triple-double.

Ad. 7

Trudne pytanie, ponowna zmiana barw klubowych byłaby wizerunkowym fiaskiem, ale nigdy nie mów nigdy. Powrót w rodzinne strony do Chicago zawsze będzie można ludziom sprzedać, zwłaszcza jeśli w szatni Lakers zawali się dach, połapią kontuzje i znów do playoffs nie wejdą. To jest sport, tu wszystko jest możliwe. Dla kontrastu, przy sprzyjających wiatrach myślę, że James będzie chciał swego najlepszego kolegę z pracy wysforować na MVP. Facet wkracza w najlepszy dla koszykarza wiek, porusza się genialnie i jak dotąd nie znalazł się w lidze nikt, kto by go potrafił spowolnić.

Ad. 8

Bardzo bym sobie życzył transferu Chrisa Paula do Minnesoty o ile ci uwierzą w kolejne 3 lata dobrej gry małego generała. Myślę, że T-Wolves marnują karierę Karla Anthony’ego Townsa analogicznie do najlepszych lat Kevina Garnetta. KAT potrzebuje obsługi, potrzebuje wsparcia, potrzebuje wysokiej klasy rozgrywającego z dobrym rzutem, jakiego nigdy nie miał.

Ad. 9

Jeśli uda mu w nadchodzącym sezonie wziąć Porzingisa i wprowadzić Mavericks do playoffs, będzie absolutnym gigantem. All-NBA Team gwarantowane.

Ad. 10

Moim zdaniem nie. No chyba że namówi Capelę i Tuckera by wzorem kolegów z Oklahomy oddawali mu zbiórki.

To wszystko na tę chwilę, dobrego dnia everybody!

39 comments

    • Array ( )

      Mam 37 lat, jestem ojcem i głowa rodziny, człowiekiem sukcesu, ale muszę…
      Jesteś pierwszy do [xxx]
      Przepraszam, że to napisałem.

      (-18)
  1. Array ( )
    Odpowiedz

    Ja stawiam ze to bedzie historyczny sezon dla Huston , dwoch graczy z srednia triple duble na mecz i druga runda maks do domu.

    (21)
  2. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Jeżeli Sixers, zamierzają biegać mocno do kontry to zdecydowanie nie podoła temu Embiid, zajadą g
    Jego przewagi będą widoczne jak otworzą mu pole trzech sekund, ale w tym rola strzelców. Ben nie będzie trafiał trójek, biegana koszykówka z Joelem tez nie przejdzie, więc nie sądzę aby było tak różowo.

    (2)
    • Array ( )

      A wiesz jaki udział w kontrataku bierze center? Zbiera piłkę pod swoim koszem i oddaje ją szybkim partnerom.

      (6)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    Forfiter zawsze na propsie! Klasyk, uznaję to jako nr 3 na liście najlepszych polskich internetowych śmiesznostek. Dla przypomnienia:
    miejsce 1) osiemnastka … ej ej nie ma takiego bicia
    miejsce 2) co Pana denerwuje … mnie chema interesuje …

    czy Donovan Mitchell to nowy Dwyane Wade?
    – a czy Wade powiesiłby się na obręczy w decydującym meczu MŚ ??? – a czy Wade pozwoliłby Fournierowi zrobić z drużyny USA francuski befsztyk?
    Więc zdecydowanie NIE.

    (1)
    • Array ( )

      Tak przypomnę, że Wade ma brąz olimpijski i na MŚ co dla Amerykanów jest podobną porażką.

      (3)
    • Array ( [0] => subscriber )

      Dodaj sobie do ścisłej czołówki klasyki: “Książę Michał się wykichał” i drugie “Czy często się pan uśmiecha?”.

      (1)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    LeBron James znów domalował włosy, Lonzo Ball karmi aligatora – no, no, tytuł artykułu rodem z pudełka, oby tak dalej, lol

    (6)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    Dawać mi ten sezon kurde bele. Nie wiem jak u was, ale moja ekscytacja z każdym zbliżającym się dniem do inauguracji rośnie.

    (0)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    1. nie
    2. nie
    3. całkiem możliwe
    4. nie
    5. nie
    6. nie
    7. jak rozegra pełny sezon to będzie w top 3 głosowania.
    8. CP3 już nikogo nie uzdrowi, zbyt szklany jest.
    9. nie
    10. jak znów będzie kręcił te swoje śmieszne triple trouble to jestem przekonany ze sukcesu w PO nie osiągną.

    (4)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    Trochę żałosne są takie próby oszukania czasu typu farbowanie włosów (dobrze, że Arnold S. przestał, wygląda dużo lepiej) czy takie dorabianie włosów. Jakby nie można było ogolić się na łyso jak normalny łysiejący facet. Nie trzeba nosić łysiny jak World B. Free albo Nate Thurmond, ale MJ, Mailman, Clyde potrafili pogodzić się ze starością i wyglądali kozacko ogoleni na glacę.

    (2)
    • Array ( )

      Jak chcesz golić się na łyso, to śmiało. Nikogo to nie powinno interesować.

      LeBron żyje w czasach gdzie gdy kogoś stać, to może sobie zrobić przeszczep włosów i to też nie powinno nikogo interesować. To jego włosy i najwidoczniej nie chce być łysy (pewnie też ogrom wyśmiewających go trolli na niego wpłynął) albo źle się czuje bez włosów. Aktualnie wygląda spoko.

      Co jest w tym żałosnego?
      Bo jak dla mnie, to żałosne jest zabranianie czegoś na co pozwala technologia, bo to nienaturalne..

      (3)
    • Array ( )

      @Anonim – cóż, pozostanę przy swoim zdaniu (zwłaszcza, że przeszczep włosów był możliwy również w latach 90). Tak jak żałosne są operacje plastyczne, botoks, silikony, tak takie “fryzury” również moim zdaniem

      (3)
  8. Array ( )
    Drexler to Blazer 23 września, 2019 at 15:17
    Odpowiedz

    ad. 4.
    “(…) choć potencjał stricte fizyczny Flash miał lepszy”

    Wade byl bardziej atletyczny niz Donovan? Czy chodzi o wzrost? Mitchell jest przeciez mega atletyczny.
    Wybaczcie, ale przespalem lata Wade’a.

    (-2)
  9. Array ( )
    Odpowiedz

    Ad.4
    Jak dla mnie Spida nigdy nie będzie jak DW#3 bo jego zastąpić się nie da Ale Mitchell jak dla mnie naprawdę ma papiery na zostanie gwiazdą NBA
    Ad. 6
    No jakoś tego kurczę nie widzę

    (-1)
  10. Array ( )
    Odpowiedz

    Drexler to Blazer
    Tak, Wade był bardziej atletyczny. Moim zdaniem lepszy leadership i zimna krew. Co więcej, moim zdaniem był lepszym obrońcą i miał więcej koszykarskiego IQ. Ale Mitchel ma jeszcze czas, pożyjemy, zobaczymy.

    (1)
  11. Array ( )
    Odpowiedz

    Doncic, to nie ten kaliber zawodnika i nigdy nie będzie w stanie wprowadzić teamu do PO.
    On będzie świetnym Robinem. Być może jednym z najlepszych w historii, ale rola Batmana nie jest i nigdy nie będzie dla niego. Ma możliwości na 20/8/8, ale Pippen też takie miał, a koniec końców potrzebował Jordana. Luka, to w najlepszym przypadku (i bardzo mu tego życzę) właśnie potencjał na Pippena.

    Dallas ma przeciętny zespół i tam potrzebują koszykarza formatu gwiazdy, która wzięłaby pierwszoplanową rolę na siebie.

    Co do Westbrooka, to nie ma szans na triple-double w Houston, bo cały zespół nie będzie ustawiony pod niego i dla niego samego. Jak zrobi 20/5/8 na NORMALNEJ skuteczności, to będę szanował taki sezon bardziej niż te poprzednie gdzie było tylko głupie nabijanie statystyk.

    (-7)
  12. Array ( )
    Odpowiedz

    @Anonim od Doncicia – zdajesz sobie sprawę, że mówisz o chłopaku młodszym od wielu rookies, który przy okazji wygrał w Europie wszystko i był MVP w najsilniejszej chyba europejskiej drużynie…jako nastolatek? To jest talent na miarę Larry’ego Birda albo Kukocza (z tym, że wtedy nie umieli wykorzystać potencjału Chorwata)

    (5)
  13. Array ( )
    Odpowiedz

    1. Zion będzie niszczył. Przeciwnicy będą płakać po meczach, jacy są słabi fizycznie.
    2. Tak. GSW jest ciągle faworytem do mistrzostwa. Lakers mogą im czyścić buty.
    3. Jak najbardziej jest w stanie to zrobić, ale to koszykarz zespołowy i pozwoli porzucać Russelowi.
    4. Tacy zawodnicy stają się niestety nieco archaiczni. Musi popracować nad trójką i grą bez piłki. Wade był jedyny w swoim rodzaju.
    5. zza łuku? To przeambitne zadanie. Pytanie czy w ogóle zacznie rzucać. Musi, jak nie chce zostać trzecią opcją.
    6. nie
    7. sezon podzielony przez kontuzję. Liczę, że odejdzie, jak zauważy, że Lebron powoli się kończy.
    8. Crispol też sie kończy W mniejszym stopniu przypomina Melo, do którego w ogóle to nie docierało.
    9. jak wejdą będzie sensacja. Mają sezon żeby się dotrzeć.
    10. Nie będzie. Harden sam sobie wykreuje i jeśli łaska odda do Westbrooka, żeby sobie czasem rzucił.

    (-3)
  14. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    1. na to pytanie nie da się odpowiedź wszystko zweryfikuje sezon. przy zbyt intensywnych minutach może się okazać panem Szkiełko, przy braku poprawy rzutu może się okazać bestią typu Giannis. może też okazać się niewypałem jak Bennett, zwykłym średniakiem albo faktycznie będzie ciągnął swoją drużynę. z jego wypowiedzi wynika że nie ma w głowie wyłącznie swojego hype ale rozumie że wchodzi na inny level, będzie stawiany w roli lidera swojej drużyny i że wiele będzie od niego wymagane. liczę że dogada się z Jrue i z czasem wyrośnie z niego lider z rzutem. wtedy na gościa nie będzie mocny.
    w skrócie wielki ?
    2. w tym sezonie? nie, za dużo chętnych na ich miejsce, Klay kontuzjowany. za rok/dwa? czemu nie, Where Amazing Happens
    3.jeśli nie on zrobi to ktoś inny, 3>2
    4. ja w nim widzę dużo inspiracji u Kobe’ego, liczę na dalszy jego rozwój, teraz ma Conleya u boku, dodatkowo Bogdanovica, bardzo ciekawy sezon dla Utah. trzymam kciuki
    5. zaczynam w to wątpić, już miał zacząć w zeszłym sezonie
    6. 100%
    7. ani jedno ani drugie
    8. a czy on ma szansę uratować swoją karierę? a czy Butler mógł ją uratować? moim zdaniem mógł, ale bliżej KATowi do Wigginsa jak do najlepszych
    9. jeśli przy takiej konkurencji mu się uda to wielkie brawa, ale w przypadku Mavs wszystko zależy od zdrowia Porzingisa
    10. nie

    (2)
  15. Array ( )
    Odpowiedz

    Moim zdaniem Philadelphia weźmie wschód w nadchodzącym sezonie, a może nawet całą ligę, jeśli zdrowia im nie zabraknie. Kluczem będzie to czy Ben zacznie wreszcie rzucać z dystansu i trafiać z wolnych pozycji chociaż te 35% (Nawet jak nie będzie trafiać to jest komu zbierać, coś jak Westbrook w OKC. Z takim ceglarzem Adams liderował w lidze w zbiórkach offensywnych :P), oraz czy Horford nie zestarzeje się za bardzo i zachowa swoją mobilność w PO (mam nadzieję że w rs nie będą go forsować).

    Co do pytań:
    ad 1: Jeśli schudnie, to tak. To nie jest już liga dla zwalistych kloców. W pierwszym sezonie NOP poza PO, a Zion nie będzie ROTY.
    ad 2: Szanse są całkiem spore, ale raczej nie. zobaczymy czy będą jakieś ruchy w trakcie sezonu. zbyt równy ten zachód, żeby rzucać takie tezy.
    ad 3: Raczej tak. Najpewniej pobije swój rekord oddanych prób za 3.
    ad 4: Nie mam zdania
    ad 5: Tak, a czy skutecznie, to inna sprawa. Otwartych pozycji będzie miał na pewno mnóstwo 😀
    ad 6: Lakers obskoczą wpierdziel na otwarcie 😉
    ad 7: Jeśli zdrowie dopisze, będzie w top3
    ad 8: CP3 niestety już raczej nie odmieni losów żadnej organizacji, ale chętnie zobaczyłbym jego trade za Wigginsa (w zasadzie gdziekolwiek i za cokolwiek byleby picków nie oddawało OKC).
    ad 9: Wejdzie do ASG, nie do PO
    ad 10: Nie

    (0)

Skomentuj Red Anuluj pisanie odpowiedzi

Gwiazdy Basketu