NBA: Na przypale albo wcale #10
Witam wszystkich na łamach NPAW po raz kolejny. Dziś mały jubileusz, ponieważ “liczbą odcinka” dziesiątka, czyli numer, który na plecach nosiło do tej pory aż 265 zawodników, w tym: Gilbert Arenas, Henry Bibby oraz jego syn Mike, Mookie Blaylock, Manute Bol, Sam Cassell, Tim Hardaway (foto), Larry Johnson, Dennis Rodman, Nate Robinson i wielu innych znakomitych graczy.
Walt Frazier grał w NYK nosząc dziesiątkę przez dziesięć sezonów, jego klubowy kolega, Earl Monroe, również przywdziewał ten numer. Pamiętacie Earla?
[vsw id=”vdzfTA0jUUk” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]
Zerkając w kalendarium widzimy natomiast, że piątego stycznia 1988 roku (tak, tekst miał się ukazać dwa dni temu) zmarł na atak serca Pistol Pete. Również tego dnia, tyle że w 2001 roku Tim Thomas rzucając osiem trójek w drugiej połowie meczu z Blazers ustanowił rekord NBA. Piątego stycznia 1995 roku Bill Fitch stał się piątym w historii trenerem, który zaliczył 850 wygranych (Jason Kidd już go goni).
A co tam słychać w NBA?
#Pierce makes history
The Truth również zapamięta 5 stycznia, dwa dni temu, zdobywając 17 punktów w meczu z Cavs “przeskoczył” Allena Iversona na liście najlepszych strzelców all-time. Następni w kolejce do przeskoczenia Iversona to Tim Duncan i Ray Allen. Powinni się z tym uporać jeszcze w tym sezonie.
#VC is not amused
O tym jak trudno zrobić wrażenie na Carterze przekonał się ostatnio John Wall, który po udanym zagraniu próbował zdeprymować zawodnika Mavericks. Ten wzrok mówi wszystko…
[vsw id=”pz_awzERhss” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]
Przy okazji, pamiętacie to?
[vsw id=”IHrygsvvQ48″ source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]
CZYTAJ DALEJ >>
Statystyki same przychodzą jeśli jesteś dobry.
Ktoś kto liczy sobie cały czas staty jak jakiś idiota jest zwykłą cipką 😉
Ładnie pojechaliście z kiddem 😉
Moim zdaniem jedyną statystyką którą warto się przejmować to +/- 😉
Planujecie może w najbliższym czasie jakieś recenzje kicksów? 😉
Wall pomylił ludzi z tym kozaczeniem, jak by Carter miał 25 lat to by się skończyło masakrą w odwecie. A tej mamuśce na miejscu tego kolesia to bym dał po gębie, bo coś jej się chyba we łbie poprzewracało.
I TO BYŁA NBA ! za takie teksty Tim by dzisiaj dostał dacha i kare finansową…..
Co Vince beka z Walla xd
ze statystykami to jest masakra, ci co grają/grali w ligach amatorskich to wiedzą co to znaczy 😉 są goście którzy tam patrzą TYLKO i WYŁĄCZNIE na staty, miałem takiego w drużynie, co chwilę krzyczał do stolika, że miał asyste albo że zebrał piłke..
Tak jak pisali koledzy powyżej, niech sobie Wall sobie pogadał a Carter pomyślał “co za głupie dziecko” i się jak widzieliśmy uśmiechną.
Ładnie ktoś skwitował Wall’a w komentarzach na yt 😀 :
” Vince Carter: When I was at your age, I spin 360 in the air, not on the ground. And I never lay it in, I dunk.”
Ten wall żałosny jest tak samo jak reszta dzisiejszych gwiazdek NBA. Gdyby taki wall grał sobie w czasach Cartera, Ivesona, Kobe to byłby nikim, dzisiaj tacy ludzie są “gwiazdami”. Aha i nie wiem dlaczego tak zminusowaliście OR13? Dobrze napisał.
Wall dostal dacha?
@Nate
Do +/- dodałbym jeszcze % z gry, i z linii.
Co do Carter’a… Krótko: kozak 🙂
Jasia chyba trochę poniosło 😉
Kobiety nie można uderzyć, ale taki ktoś sam sobie odbiera prawo nazywania się kobiętą, więc szurnięte babsko powinno zwrotniaka zebrać.
na Carterze mało co może zrobić wrażenie, na pewno nie zagranie Walla z tego filmiku. Vince to przekozak i najlepszy dunker w historii
hehe też mnie rozbawił Wall lubie goscia, ale chyba pomylił sie co do osoby 😀 Carter az sie usmiechnął:D az obejrze jeszcze raz:D
Wszystko fajnie, ale jak to sie ma do #10?