Siema, świrusy! Jesień w pełni, więc wiadomo, czas refleksji. A jest nad czym dumać, najlepiej przy szklaneczce czegoś rozgrzewającego. Wszak zmiany, zmiany, zmiany w tej naszej NBA, ale czy na lepsze? Patrząc na sam All-Star Game, to na przestrzeni kilku ostatnich lat  ile się tam zmieniło, to głowa mała. Najpierw pozycje zlikwidowali, potem nową formułę głosowania wprowadzili (pamiętam jak dziś, artykuł,  w którym pisałem rok temu kto zyskał, a kto stracił na tym), teraz już kombinują żeby nie Wschód-Zachód, tylko jakiś pick up game. Enes Kanter, czołowy apatryda NBA, proponuje nawet, żeby rozgrywać Mecz Gwiazd w formacie All-Hoodies vs. Flat Earth Truthers, czyli Kapturnicy (Kapucyni?) kontra Wyznawcy Teorii Płaskiej Ziemi.

Nie, no fajnie. A może w ogóle inaczej? Ja to bym proponował Nie Zachód-Wschód, tylko Północ-Południe, jak w wojnie secesyjnej. I niech się podzielą na tych, co by do Trumpa poszli do Białego Domu i na tych co by nie szli. Albo na tych, co by klęczeli na hymnie i na tych, co by stali. A na środku boiska Jeremy Lin z Kenyonem Martinem będą się trzymać za ręce, cali na biało. Dobra, nieważne, bo miało być o zmianach.

Ważniejsze rzeczy niż All-Star Game się szykują. Silver chce nam sezon skrócić. No mam nadzieję, że się opamięta chłopak, przecież zamrozi wszystkie tabele rekordów, ograniczy ilość meczów do oglądania i w ogóle wywróci wszystko do góry nogami. Jak to, odwołując się do słów komisarza “nie ma nic magicznego w liczbie 82”?! W tym jest cała magia, tak jak i w tym naszym wakacyjno-jesiennym czekaniu na kolejne rozgrywki. Od lat. Dobra, leci kartka z kalendarza, mamy ósmy października, urodziny obchodzi dziś Monty Williams, zawodnik i trener NBA.

Fakty Tygodnia

-> Lakers i Kings zdecydowali się na przekazanie dochodów z meczu pre-season na rzecz ofiar masakry w Vegas i ich rodzin. W strzelaninie zginęło 58 osób, a 489 zostało rannych. Solidarność z poszkodowanymi wyrazili również Knicks, podczas rozgrzewki.

-> kontrakt Westbrooka, najwyższy w dziejach, może wpłynąć na decyzję Paula George’a o pozostaniu w klubie OKC. Mając pewność, że Westbrook nie odejdzie, George stwierdził, że decyzja będzie “znacznie łatwiejsza do podjęcia”. Can you feel the love, Oklahoma?

-> Melo, czyli trzeci as w talii Thunder, ma do tej pory 16 rzutów na prowadzenie oddanych w ostatnich 5 sekundach meczu. Odkąd Melo jest w lidze, nikt nie rzucił więcej.

-> w wieku 75 lat odszedł Connie Hawkins, RIP, Hawk! (więcej na końcu artykułu)

Dobra, lecimy!

#Sky Hook!

Jak wyjaśnić legendarny rzut Kareema w naukowy sposób? Neil DeGrasse, znany ze ŚWIETNEGO cyklu dokumentalnego Cosmos: A Spacetime Odyssey (polecam), wziął na warsztat skyhook Jabbara.

Klucz do sukcesu? Wysoki lob. Nie chcesz, żeby piłka wpadała płasko, to zmniejsza szanse na trafienie. Ma lecieć ładnym łukiem. Łatwiej powiedzieć, niż zrobić, nie?

#Tarcia w SAS

LaMarcus Aldridge poskarżył się Popowi na swoją rolę w SAS.

Myślę, że on (Popovich) się tego nie spodziewał, chyba nie zauważał, że mam z tym problem. Ale kiedy już naświetliłem sprawę, zamienił się w słuch. Czułem, że się rozumiemy. Czułem, że mam problemy z dopasowaniem się do systemu, że nie pomagam drużynie tak, jak mógłbym [LMA]

Co na to Pop? Choć znany jest z powściągliwości wobec mediów, tej sytuacji nie zamiatał pod dywan:

To gość, który grał przez 9 lat, jak dobrze liczę, zanim tu trafił. Potrzeba czasu, na oswojenie się ze zmianami. Mając 9 lat w lidze za pasem, jego wątpliwości są naturalne. Rozmawialiśmy o tym, co możemy zrobić, by czuł się tu lepiej i aby drużyna na tym korzystała.

Będzie dobrze, przecież to SAS. “Trade request” to nie w tym klubie. Pewnie nawet nie mają druczków do tego w sekretariacie, hehe.

#Gadka szmatka

Po ostatniej wypowiedzi Westbrooka wielu zarzuca mu hipokryzję.

Jako wielki zawodnik, chcesz uczyć się każdego dnia. Dla mnie, jedną z rzeczy, które będę wspominał, będzie to, że powinienem był więcej prosić o radę (pomoc) na wcześniejszym etapie kariery, jako młody gracz.

Wielu wytyka, że przechodząc do Bostonu zrobił coś dokładnie odwrotnego. Kontrastuje to też z niedawną wypowiedzią LeBrona:

Zrobiłem wszystko, żeby został. A kiedy byłby gotowy przejąć stery, ja byłem gotów mu je oddać.

A Wy, jak sądzicie?

#Chłopak z sąsiedztwa

Dirk Nowitzki o swojej spuściźnie w NBA mówi tak:

Dobry chłopaczyna, szczęśliwie wysoki, z niezłym rzutem, tak myślę… (że będą mnie wspominać).

Nigdy się nie zmieniaj, Dirk! Nowitzki jest jak ten Twój kumpel, który ma 1500 znajomych na fejsie, bo wszyscy go lubią, wszędzie zapraszają i dobrze czują się w jego towarzystwie. Ostatnio okazało się też, że lubi pieski.

Cenię Dirka, bo mamy tę ogromną pasję rywalizacji i jesteśmy obaj ekstremalnie lojalni dla swych drużyn. Kiedyś, gdy był wolnym agentem, napisałem do niego. Wiedziałem, jaka będzie odpowiedź, ale mówię “a co tam!”. Wysłałem mu sms: Stary, wiem jak jest, ale gdybyś chciał przyjechać i grać w LA, zapraszam. Odpisał: Chciałbym grać z tobą, ale Dallas to mój dom, może to ty przyjedziesz? [Kobe]

CZYTAJ DALEJ >>