fbpx

NBA: na przypale albo wcale #217

16

Siema, świrusy! Nadszedł w końcu ten czas, że “cuda cuuuda o-gła-sza-jOM!” No a jak cuda, to przecież NPAW, no bo co innego. A było kilka cudów na parkietach ligowych ostatnio i w kuluarach. Na fali pożegnania z Kobe i zawieszenia jego numeru pod kopułą Staples Center, przedostała się do prasy wigilijna opowieść o tym, jakoby “o mały włos”, a partnerem Bryanta (i Shaqa) w Lakers został… Tracy McGrady. Wyobrażacie to sobie? No, to byłaby jazda, bez trzymanki!

Grać z tymi dwoma… co to znaczyłoby dla mnie, osobiście… o, stary! […] Moja kariera nabrała rozpędu w Orlando, bo musiałem zdobywać punkty, bo nie było Granta Hilla. A ja zawsze byłem graczem w typie Scottiego Pippena. Dzielić się piłką, kryć najlepszego zawodnika rywali- to robiłem w Toronto i to robiłbym u boku Kobego [T-Mac]

A jak właściwie miało się to ziścić? Otóż okazuje się, że Tracy odbył imponujący trening dla Lakers, jeszcze przed draftem ’97 i szczwany Jerry West zaczał kombinować jak ściągnąć go do siebie. Historią podzielił się Dell Harris, ówczesny trener Jeziorowców, w wywiadzie dla NY Times:

Nie sądzę, że ktokolwiek mógłby spojrzeć na 18-latka i powiedzieć “To przyszły Hall-of-Famer”

(Kobe w dniu draftu miał jeszcze nieukończone 18, trzeba było czekać do końca sierpnia, żeby móc podpisać z nim kontrakt)

…nawet z Jordanem by się tak nie dało. A Kobe był młodziutki, wyglądał jak nastolatek, w porównaniu chociażby do LeBrona, który wchodząc do ligi miał już ciało dorosłego mężczyzny. McGrady zjawił się rok później, wyglądał dojrzale i świetnie wypadał na treningach. Jerry zaczął badać opcje pozyskania go dla nas, nawet gdyby oznaczało to krok wstecz krótkoterminowo.

Jak wiemy, nie doszło to do skutku. Przeciwny był sam Del Harris, będąc zdania, że aklimatyzacja w ekipie jednego nastolatka z liceum to wystarczające wyzwanie i kolejny taki gracz

to za dużo. Oponował również Jerry Buss, który twierdził, że pozbycie się All-Stara, jak Eddie Jones, zbytnio oddali Lakers od szans na mistrza. Co stało się z Jonesem gdy Kobe zaczął rosnąć już wiemy. I tylko T-Maca trochę żal…

Rzut oka na kalendarium, dziś, a jakże! 24 grudnia, więc “Deck the halls with bought of holly, Fa la la la la la, la la la la”

1960: Boston ściągnął z tablic 109 piłek w meczu z Detroit. przekuli to na wygraną 150-109.

#Fakty tygodnia

-> Jerseye Kobego powiewają już pod kopułą hali, a ja Wam tylko chciałem przypomnieć, że o mały włos, a to by się nigdy nie zdarzyło… w L.A:

/kobe-bryant-maly-wlos-gralby-dla-celtics/

-> Elgin Baylor, Jerry West, Kyle Kuzma: to jedynie w historii Lakers rookies, którzy w trzech meczach z rzędu zdobywali powyżej 25 pkt.

-> “Myślimy tylko o tym”- mówi manager Rakiet Daryl Morey o pokonaniu Warriors. A, nawiasem mówiąc, bo sporo dzisiaj transferowych plotek w odcinku. Czy wiecie, że zanim stało się to:

…próbowano przymierzać się do tego?:

I to w perspektywie ściągnięcia LeBrona w 2018? Wspominał o tym przy kilku okazjach sam Anthony. No cóż, w całej tej sytuacji postacią tragiczną wydaje mi się… Westbrook (daliście mu popalić w komentarzach pod artem o Dipo, nie ma co!) Otóż Westbrook był jedynym powodem, dla którego Anthony i Paul George trafili do OKC i będzie głównym powodem dlaczego ani jeden, ani drugi tam nie zostanie. C’est la vie…

-> Dane Center of Disease Control wskazują, że każdy mężczyzna w USA, o wzroście 213 cm lub więcej, ma 17% szans na grę w NBA. Dane podał swego czasu Sports Illustrated.

Dobra, poszli!

#Mają rozmach…

John Wall ufundował kolegom z teamu drobny podarek, już czekam aż Marcin będzie nim świecił, hehe, dobrze się tam bawią! Najlepszy jest typ z Rolexa “Jak trzeba, mamy narzędzia, dopasujemy…” To się nazywa podejście do klienta.

#Ball is Life

Jak Wam się podoba taka przeróbka fotki? Dla mnie sztos, zdolne bestie!

#A co to, film kręcą?

Kręcą, kręcą. Will Smith przymierza się do wyprodukowania obrazu poświęconego baseballowej karierze Michaela Jordana. Roboczy tytuł “The Prospect”. Scenariuszem ma się zająć Ben Epstein. Nic Wam nie powiem o nim, bo zrobił do tej pory 3 filmy, żadnego nie widziałem. Będzie coś z tego? Jak kto się podjarał, to odsyłam na zaostrzenie apetytu do artykułu o kulisach pierwszego odejścia MJ’a z NBA:

/pierwsze-odejscie-michael-jordan-co-go-zmusilo/

#Creators

Nowy spot od Adasia. Widzieli już?

#Barkley o polityce

Przed rokiem Sir Charles prawił tak:

Polityka to po prostu bogacze dymający biedaków. Biedni są zbyt głupi, żeby dostrzec, że są tylko pionkami w grze. Biedni biali, biedni czarni, biedni latynosi… wszyscy jadą na jednym wózku. Nie mają szans, możliwości ekonomicznych… cały czas tylko obwiniają siebie nawzajem, bo ci na górze rzucają im słowa jak “rasizm”, “nielegalna imigracja” i inne takie. Gdyby kiedyś zmądrzeli, to zaczną działać razem. Wtedy może nastąpi jakaś zmiana.

Póki co nic się nie zmienia. Wypowiedź sprzed kilku dni:

Shaq, mówili że obniżenie (podatków bogatym przedsiębiorcom będzie stymulować biznes oraz…) odbije się z korzyścią na całym społeczeństwie. Powiem ci co. Obniżę moją tłustą dupę prosto do sklepu z biżuterią i kupię sobie nowego Rolexa. Nie ma transferu dóbr. Dzięki, Republikanie, że dbacie o nas, najbogatszy 1%. Sorry, biedaki, trzymam za was kciuki, ale nie macie szans…

#OWNED!

U Was już poubierane?

#Stracić Duncana

Rewelacja od Bruce’a Bowena:

Jedna rzecz, jakiej nie zrobił Popovich, to nie spieprzył sprawy z Timem. Pamiętam, że gdy Tim był wolnym agentem, rozważał dołączenie do Orlando (po rookie kontrakcie, Orlando z Grantem Hillem i T-Macem) które prowadził Doc Rivers. Spotkał się z Riversem i na tym spotkaniu padło pytanie: czy rodzina może podróżować na niektóre mecze z drużyną? Odpowiedź Doca “Nie.” To rozstrzygnęło sprawę.

#Long, long time ago…

We wstępie padło nazwisko Eddiego Jonesa. Myślę, że warto młodzieży przedstawić tego lotnika:

I to by było na tyle, THAT’S ALL, FOLKS!

[BLC]

16 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    Podatki powinny iść tylko na utrzymanie miast w czystości, przejezdne drogi, szkoły (ale tylko edukacja średnia) i ewentualnie jakieś programy socjalne dla najbardziej potrzebujących. Utrzymywanie bandy urzędników i traktowanie publicznych pieniędzy jako niczyje, to największy rak toczący nasz kraj. Zusy srusy, nfzety i inne piramidy finansowe.. TFU! Nie mówiąc już o tym jakie różne podatki dowalają, a im ktoś bardziej zaradny tym większe. Czy to nie jest nierówność wobec prawa i łamanie konstytucji?

    (28)
  2. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Barkley może i odgrywa role takiego głupeczka bo to sie lepiej sprzedaje i podnosi oglądalność ale często w tym co mówi jest dużo logiki i sensu. No i mówi bez ogródek i widać, że szczerze a to sie zawsze ceni. 🙂 Keep it up Sir Charles. PS To o westbricku to niestety czysta brudna prawda. Ja przynajmniej się podpisuje pod tym co chłopaki pisali.

    (56)
    • Array ( )
      pominiety w drafcie 24 grudnia, 2017 at 22:48

      Do Westbrooka powinien dołączyć Lebron. Dałby mu po uszach i chłopak by spokorniał.

      (3)
  3. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    To był mój ulubiony gracz Eddie Jones, lubiłem go bardziej niż Kobego, w ogóle uwielbiałem tamtych Lakers do tego Nick van Exel ehhh , Wesołych Świąt.

    (13)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    Eddie Jones obok Pippena T maca i Iversona to mój ulubiony gracz , a Lakers w latach 96+ z Eddiem młodym Kobe, Shaqiem, Van Exelem, Horrym , grali prawdziwy Showtime mimo, że wtedy nie wygrali miśka to byli moją ulubioną ekipą ? to były czasy ?

    (13)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    Off topic ale oglądałem dzisiaj raptors i DeRozan jak dołoży trójkę do repertuaru to będzie kandydatem na MVP przez długo czas. Typ będzie bez żadnych znaczących wad. Czekam na rozwój typa i mam nadzieję że tak też się stanie. Wesołych Świąt!

    (-2)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    Ja dzisiaj bez jakichkolwiek opinii, wesołych świąt i zdrowia! Pamiętajcie, że prezenty nie są najważniejsze! Ale premium na NBA już tak

    (6)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    T-Mac zwierza się, że najbardziej odpowiadała by mu “rola Pippena”. Z tego co pamiętam, to T-Mac opuścił Toronto, ponieważ chciał liderować a nie być “Pippenem” u boku dominującego Cartera. Gdzie tutaj logika?

    (14)
    • Array ( )

      Może dla Somalii taki ustrój nie jest dobry ale myślę, że dla kraju gdzie żyją ludzie nie obcinający innym członków maczetami by się sprawdził.
      Poczekaj parę lat to zrozumiesz że zus kradnie twoje pieniądze albo policz już teraz ile im wpłacasz a ile ci będą oddawać. Albo spróbuj się zapisać np na rekonstrukcję ACL lub inny zabieg z NFZ
      Nazwijcie mnie rasistą ale po procesie dekolonizacji wszędzie tam gdzie czarni dorwali się do władzy to tylko zgliszcza zostały w krótkim czasie a w kilku miejscach gdzie był aprtheid czy inne formy supremacji białych utrzymał się w miarę porządek.
      Niestety w afryce i na wschodzie żyją dzicy ludzie i nie zmienią tego żadne poprawności polityczne

      (0)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    Ja…mój ulubieniec Jones ,dzięki za ten filmik…kurde przypomniały mi się czasy…jak Webbera oglądam to też mam jakieś takie dziwne uczucia..jak leci czas…a zaczynałem od Magica..przez Utah całe….

    (2)
  9. Array ( )
    Odpowiedz

    Podoba mi się wypowiedź o obsesji Houston na temat GSW. Gdzieś ostatnio to czytałem. Grają z każdym a i tak siedzą po nocach i rozpracowują tylko tą jedną drużynę bo by zdobyć mistrzostwo trzeba na 90% spotkać się z Warriors.
    Nie wiem co mam o tym myśleć jak dla mnie nie na to większych szans ale w sporcie wszystko możliwe.
    Dziś hit sezonu GSW – Cavs.

    (0)
  10. Array ( )
    Odpowiedz

    Apropo filmu o MJ. Wiecie może czemu nie ma filmów fabularnych o druzynach NBA lub zawodnikach NBA. Większość to historie z liceum lub uniwerku.

    (2)

Skomentuj Vanderleon Anuluj pisanie odpowiedzi

Gwiazdy Basketu