fbpx

NBA: na przypale albo wcale #361

42

Siema, świrusy! Czasem tak jest, i znamy to też z własnego podwórka, że ktoś brawurowo marnuje szansę, żeby siedzieć cicho. Dzieje się tak zazwyczaj z osobami, które zasłużyły się w jakiejś dyscyplinie (i chętnie byśmy posłuchali co mają do powiedzenia na ten temat), a teraz starają się robić za dyżurnych ekspertów od wszystkiego. Zazwyczaj kończy się to spektakularną kompromitacją i opowiadaniem takich kocopołów, przy których bledną nawet filozoficzne rewelacje Kyrie Irvinga, za co opinia publiczna miesza takie osoby z błotem. Ten mechanizm zadziałał ostatnio w przypadku Channinga Frye’a, który co prawda nie wychodził w swych dywagacjach poza własne koszykarskie poletko, ale i tak dostało mu się po uszach. Inna kwestia, czy zasłużenie…

[…] Jordan miał tak naprawdę jedno zadanie: zdobywać punkty. I robił to na świetnym, elitarnym poziomie. Nie sądzę jednak, by jego sposób wygrywania przełożył się na sukcesy w dzisiejszej lidze. Chłopaki nie chcieliby z nim grać.
Musisz się dostosować i zaadaptować. Mówienie, że Jordan zdobywałby 50 punktów na mecz dzisiaj… nie, nie zdobywałby. Wszyscy by go podwajali.

Powiedział Frye o Michaelu Jordanie, na fali historii przedstawianych w The Last Dance.

Twitter oszalał. Poszło oczywiście o fragment “Chłopaki nie chcieliby z nim grać”. Kto dziś przy zdrowych zmysłach przyznałby się do czegoś takiego? Ale im dłużej myślę nad słowami Frye’a, tym bardziej wydaje mi się, że może mieć rację. Po tym jak karierę zakończył Kevin Garnett i nieodżałowany Kobe Bryant, ilu jest w NBA liderów w typie zamordysty? Russell Westbrook musiał oddać lejce i zadowolić się rolą Robina, a trenerski tyran Thibodeau jest aktualnie bez roboty. Nie twierdzę, że nie ma dziś w lidze graczy, którzy nie potrafiliby pier#$%nąć pięścią w stół, ale czy istotnie ten styl dowodzenia sprawdziłby się w dzisiejszej lidze?

Dziś niedziela, 17 maja. Oto z czym kojarzy się ta data w NBA:

1988: John Stockton wyrównał playoffowy rekord Magica Johnsona, zdobywając 24 asysty w przegranym meczu z Lakers.

1993: Ledwie jednym głosem Pat Riley pokonał Rudy’ego Tomjanovicha w plebiscycie na Trenera Roku.

1995: Jason Kidd i Grant Hill wspólnie odebrali nagrodę dla Debiutanta Roku.

Urodzeni dzisiaj koszykarze NBA to: Tonny Parker, Channing Frye i Danny Manning.

Fakty tygodnia

-> NBA powoli rozkręca swoje tryby. Lakers ogłosili gotowość, Rockets wracają jutro. Wcześniej treningi wznowili Nuggets, Blazers i Cavaliers.

-> Jeśli ktoś chciałby ograć, NBA 2k20 jest teraz za grosze na PS Store. Pełna wersja gry kosztuje 21 złotych.

-> Jutro ostatnie odcinki The Last Dance. Powiem to, co zwykle mówię po pierwszej kiełbasie z grilla: dobre było, ale mało.

Dobra, lecim!

#Prawda!

Aktor Bill Murray ma dosyć przypisywania całego sukcesu Jordanowi.

Ludzie zapominają, że miałem asystę przy zwycięskim zagraniu. Zdobyłem przechwyt, podałem piłkę… i nic. Nawet żadnego wywiadu po wszystkim!

Spoko Bill, my pamiętamy! Nawet to pierwsze podanko za plecami, miód!

#Logo history

Gdybyś mógł/mogła przywrócić któryś ze starszych logotypów, to który?

#Shaqtin Doncić

Shaq z kamerą u Dallas Mavericks.

#The brief history of Dennis Rodman

Nietypowe podsumowanie momentów Dennisa Rodmana.

#Fotomontaż

Lepszej przeróbki dzisiaj nie zobaczysz.

#Unbreakable

Rekordy których nie da się złamać. Czy aby na pewno?

#Long long time ago…

Styl w jakim Grant Hill zdobywał nagrodę Debiutanta Roku. Gdy ten gość biegał, miało się wrażenie, że unosi się kilka centymetrów ponad parkietem.

I to by było na tyle, THAT’S ALL, FOLKS!

[BLC]

42 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    “Mówienie, że Jordan zdobywałby 50 punktów na mecz dzisiaj… nie, nie zdobywałby. Wszyscy by go podwajali.”

    Bo kiedyś to pewnie nikt go nie podwajał, prawda? 🙂 Nie wiem, czy notowałby średnio 50 pkt, ale przytoczony powyżej argument jest co najmniej głupi. 🙂

    (4)
    • Array ( )

      A co sie dziwisz? Oczekujesz inteligencji po amerykaninach? Połowa z nich chciała zagłosować na zonę gościa, który gwałcił/molestował notorycznie kobiety. W kosza grają bajecznie, ale to nie ma sie nijak do inteligencji.

      (3)
    • Array ( )

      Znawca : u nas najwyższe notowania mają pobożni komuniści…

      (1)
    • Array ( )

      Kiedyś to nikt go nie podwajał, bo było to niezgodne z ówczesnymi przepisami

      (0)
    • Array ( )

      @Znawca…
      ” Oczekujesz inteligencji po amerykaninach”
      Po pierwsze, to: Amerykanach.
      Po dwa, śmieszne że uważasz ich za głupich patrząc na to, że Twój telefon ma system, który oni stworzyli, Twój komputer ma system, który oni stworzyli i pewnie do przeglądania tego portalu korzystasz również z przeglądarki, którą oni stworzyli. Nie wspominam już o masie innych rzeczy, które masz przy sobie i zostały stworzone przez nich, a sam nawet nie wiesz jak się poprawnie odmienia “Amerykanie”.

      Tak więc jak uważasz ich za głupich, to nie zapomnij umieścić siebie pod nimi.

      (1)
    • Array ( )

      Podwajanie było niedozwolone? Co za bzdura…. Obrona strefowa a nie podwajanie kolego

      (-1)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    Myślę że MJ dziś by takim tyranem nie był bo straciłby cały zespół przed pierwszym meczem sezonu. Osobiście gdyby mnie kolega z drużyny uderzył na treningu to bym mu oddał podwójnie, nieważne czy to by był MJ czy Maciek z klatki obok. To samo z Pippenem gdy odmówił wejścia na parkiet… pytanie które się teraz nasuwa to takie czy Phil był autorytetem w tej drużynie?

    (-1)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    Trochę racji Frye ma na pewno, dzisiejsze primadonny i przerośnięte dzieciaki jak KAT i inni rozplakaliby się po kilku pierwszych treningach, nie mówiąc już o przyjęciu zje*ki po spartolonych akcjach w meczu

    (4)
    • Array ( )

      Ale nie wszyscy są primadonnami. Jest Green, Beverley, Leonard, Richardson, Holiday, Butler, Horford, Midlleton czy Beal. Jordan też miałby fajne wsparcie. Podejrzewam, że taki Doncić czy Jokic dali by sie pokroić żeby zagrać z GOATem, a Jokić zmotywowany przez Micheala nie miałby nadwagi.

      (0)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    jezeli 3 razy słabszy Harden przez pół roku jedzie blisko 40pkt to JORDAN miałby na luzie 50 pare pkt-podwajany czy potrajany był zawsze przy agresywniejszrj obronie wiec argument z dupy…

    (3)
    • Array ( )

      Dokładnie, do tego jak się teraz (nie) broni? Przy dzisiejszych sędziach 20-25 punktów to by miał z samych osobistych.
      Z drugiej strony, pewne zachowania, które uchodziły wtedy, teraz by nie przeszły i trudno nie zakładać, że MJ by się dostosował do obecnych standardów.

      (1)
    • Array ( )

      Jakoś Curry, który jest powszechnie uważany za najlepszego strzelca w historii NBA, to nie zdobywa teraz na luzie po 50 punktów. Bryant też tyle nie zdobywał gdy ciągnął cały zespół na swoich barkach, bo miał 4 kaleki w drużynie, które się bały piłki.

      (0)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    Jordan dzisiaj zdobywajacy srednią 50pkt to bzdura, po pierwsze sam by nie chciał, zresztą kazdy ma swoje gorsze mecze i jesliby po prostu nie siedziało to co? skuteczność z gry 12/43 oznaczałaby praktycznie automatyczną porażkę, kazdy wybitny koszykarz nie powinien piłowac na indywidualne zdobycze punktowe, zresztą… 50 pkt w meczu to takie proste? rozumiem że po Last dance pojawilo się sporo fanatyków Jordana ale powiedzmy sobie szczerze… mnóstwo było i jest wirtuozów ofensywy w stylu Duranta, Hardena czy Kobe’go a umniejszanie tym graczom pisząc iż są nikim przy Jordanie jest po prostu głupotą, wiadomo iż minimalna różnica na korzyść MJ jest, ale nie jest ona żadną przepaścią

    (4)
    • Array ( )

      MJ oddawałby tyle rzutów co zawsze ale miałby 30 osobistych, a że miał skuteczność 80 % to z samych wolnych byłoby 25 pkt.

      (2)
    • Array ( )

      @Ted
      Jeżeli wg Ciebie Jordan oddawałby tyle rzutów co zawsze (ok.23) i patrząc na to, że miał 50% skuteczności, to w jaki sposób wyszło ci, że miałby 30 rzutów osobistych? Nawet Harden ma “tylko” 11 osobistych na mecz.

      Zamiast kuć matmę, to wolałeś siedzieć na forach o teoriach spiskowych?

      (2)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    To zabawne, ze jakiś pomniejszy robaczek koszykarski wyjedzie ze swoja teoryjka, masa tych teoryjek była sprawdzana non stop w karierze Jordana, i to przez lepszych niz Channing Freye (who’s the fk is Channing Freye). Starks: MJ, ten bejsbolista? To jest drażnienie tygrysa. Tylko ten tygrys już nie poluje

    (1)
    • Array ( )

      To czemu Ty się wypowiadasz, powiększy, jak rozumiem, robaczku koszykarski?;) Gość ma swoją opinię i tyle. Na pewno jest nieporównywalnie lepszym koszykarzem od nas

      (0)
    • Array ( )

      @Admin – Hej Admin. Każdy może mieć swoją opinię w naszych czasach, stąd masa płaskoziemców, 5G fobów, czy innych Channing Frye . Jordan tylko rzucanie punktów ? A za co dostawał “Defensive Player of the Year” i do końca kariery był w NBA All-Defensive Team. Wymień mi drugiego gracza, co dominował bezapelacyjnie w ofensywie nad innymi i robił to samo w defensywie ? Domyślam się, że grałeś kiedyś w kosza i wiesz jak ciężko dawać z siebie wszystko po obu stronach parkietu, a co innego jeszcze robić to najlepiej po obu stronach. Popatrz na Lebrona, Hardena, którzy musieli odpuścić obronę, by błyszczeć w ofensywie, a MJ w wieku 34 lat dalej był najlepszy. Nie lubiłem MJa, bo wygrywał z moimi wszystkimi ulubionymi zespołami, ale powielanie takich rzeczy “Jordan miał tak naprawdę jedno zadanie: zdobywać punkty” to nieporozumienie.

      (0)
    • Array ( )

      Się napaliłem, a tylko na PS4 za 21pln… A ja mam PS3.
      Anyway – dziwne dla mnie te ceny. Ponad 90% taniej. Wygląda jakby wiedzieli, że ten sezon przepadł, albo są tacy miło, że oddają niemalże gratis.

      (0)
    • Array ( )

      Po prostu gra jest beznadziejna. Zdecydowanie najgorsza część ze wszystkich i niestety z powodu braku konkurencji ze strony EA, to nie zapowiada się aby seria 2k wróciła do swojej dawnej grywalności. Już pominę to ich wyłudzanie kasy na VC, które jest po prostu obrzydliwe.

      (0)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    Warto wspomnieć , że w tamtych czasach istniało coś takiego jak illegal defense ( technik za niekrycie swojego zawodnika i nie podwojenie innego , tzw soft double team ) . Na pewno pomagało to w izolacjach , channingowi mogło chodzi , że teraz gracze maja dużo ciężej w radzeniu sobie z podwojeniem . Przegląd parkietu jest wymagany na o wiele wyższym poziomie . Oczywiscie nie wiemy jak Mike by się do tego dostosował , ale na pewno nie mógłby tylko zdobywać punktów

    (1)
    • Array ( )

      Jordan dostosowany się świetnie. Był wybitnym atletą A w naszych czasach suplementacja fizjoterapia jest o niebo lepsza niż 25 lat temu. Więc….Goat jak zawsze. A i za 3 pewnie ezucalby na 40 procentach.

      (0)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    Jordana podwajali w 86 i trzymali obie lapy na nim a i tak mial srednia 38 a ten typ twierdzi ,ze jordan przy dzisiejszych panienkach i przepisach nie mialby 50 hahaha.mialby wiecej

    (0)
    • Array ( )

      W 2005 zmieniono w NBA zasady obrony, zlikwidowano hand checking i ograniczono możliwości obrońcy. W efekcie takiemu Bryantowi średnia z podskoczyła o prawie 8 punktów, z 27.x (2004-2005) na 35.x. (2005-2006).

      Łatwo sobie obliczyć o ile podskoczyłaby Jordanowi, gdyby to przypadło na jego najlepszy okres. Biorąc pod uwagę tę samą różnicę procentową, to mamy prawie 11 punktów. Czyli założenie, że rzucałby średnio 48 punktów na mecz wcale nie jest aż takim absurdem.

      (0)
  9. Array ( )
    Odpowiedz

    Strefa w konsekwencji też , źle się wyraziłem (np soft double team ) ogólnie zostawić swojego gościa nie można było jak się nie podwoiło . Np to jak się kryje Bena simmonsa za 3 też nie było legalnym zagraniem .

    (0)
  10. Array ( )
    Odpowiedz

    W lidze jest Jimmy Butler, który chyba ma podobne podejście co MJ i… faktycznie Wiggins czy KAT nie chcieli z nim grać

    (1)
    • Array ( )
      Marian Paździoch syn Józefa 17 maja, 2020 at 20:37

      KAT to miękka faja co widać po wynikach Minnesoty. Żeby wygrywać to trzeba mieć instynkt zabójcy.

      (2)
  11. Array ( )
    Odpowiedz

    Dziś obejrzałem mecz boston- chicago w którym Jordan zdobył 63pkt. To były Play offy często był podwajany a obrona Celtics była bardzo dobra. Więc tak dałby radę zdobywać po 50 pkt. Druga teza. Czy chciałbyś trenować i grać z najlepszym w swojej dziedzinie? Pewnie że tak. Dzięki temu mógłbyś się od niego uczyć. Na 100%znalazłby się wielu którzy chcieliby grać z nim

    (0)
    • Array ( )

      Czym innym jest trenowanie z najlepszym i nauka a czym innym dostawanie po pysku i obelgi za każde źle zagranie. W takich warunkach nie każdy będzie w stanie się rozwijać. Wręcz przeciwnie.
      Wiele osób pisze, że w dzisiejszej NBA są same mięczaki. Goście, którzy pozwalali sobie zastraszanie to dopiero miękkie pipki.

      (1)
  12. Array ( )
    Odpowiedz

    Oj tam, oj tam Frye chce się przypodobać bałwochwalczo swojego funflowi Lebronowi, któremu już coś zapiekło i chce robić swój dokument, ja czekam porównamy popularność obydwu. Portal aprobuje ta wypowiedz? no nie dziwie się, zawsze jest pro-Lebronowski.

    (0)
  13. Array ( )
    Odpowiedz

    Jakbym byl kapitanem drużyny na orliku i miał wybierać między Lebronem a Michaelem to biorę LBJ’a bez zastanowienia, przynajmniej też bym coś sobie porzucal hehe

    (1)
  14. Array ( )
    Odpowiedz

    Bardzo często przy takich dywagacjach zapomina się o rozstrzygnięciu czy to ma być MJ przesunięty w czasie czy przeniesiony np. z 88r?
    Bo ten przeniesiony potrzebowałby chwili na dostosowanie jak w rzeczywistości w95. A ten przesunięty to byłby Harden Do kwadratu pod względem punktowym. Przypomnę, że gość ma średnią z kariery najwyższa w historii przy czym na skuteczności ok. 50% a ostatnie 5 lat to głównie fadeway… Do tego inny poziom wsparcia i inny trening. Przy tej mentalnosci i atletyce wciaz bylby najlepszy. A 50 ppg? To zalezy kto by go trenował. Mr Pringles? To i nawet 60 ppg byłoby w zasięgu.

    (0)
  15. Array ( )
    Odpowiedz

    Dzieciaki na C+ leci najlepszy All-Star w historii miałem 13 lat jak to oglądałem . Kto ma niech ogląda !!!

    (0)
    • Array ( )

      Też to pamiętam. Miałem 10 lat. Piękny mecz, bez strojenia głupich min, normalna walka od początku. Kilka ostatnich asg nawet nie oglądałem, wystarczy, że się zobaczy highlightsy na YouTube i po kilkudziesięciu sekundach już mnie mdli co oni robią, nie da się na to patrzeć. Może ostatnio zmieniona formuła meczu pomoże w przyszłości, ale to tylko świadczy o dzisiejszych gwiazdorach, że trzeba tak kombinować żeby zachciało im się zagrać normalnie przez kilka minut.

      (1)
  16. Array ( )
    Odpowiedz

    Kurczę, tak btw tą przygoda Jordana w Wizards to dziwna sprawa…z jednej strony pamiętam, jak cieszyłem się, że wrócił, z drugiej strony to dlaczego wlaśnie Wizz? Może to dobry temat na artykuł, BLC, Admin? Pozdro GWBA ?

    (0)
  17. Array ( )
    Rod Strickland 18 maja, 2020 at 10:46
    Odpowiedz

    Jordan na swojej pozycji potrafił wszystko, nie miałby problemów z dostosowaniem sie do dzisiejszych standardów (krycie kilku pozycji, wszechstronność, dużo szybsza gra). Problemem na dziś jest fakt, że atletów jak Jordan jest wielu. W czasach w których grał niewielu miało taką koordynacje nóg jak on. Więc musiałby więcej biegać, manewrować i używać zwodów do ucieczki przed obrońcami. Z drugiej strony, dzis nie gra się tak fizycznie jak kiedyś, chociaż byczków w lidze nie brakuję. Ale Air Mike to Air Mike, daje radę w każdych warunkach.

    (0)
  18. Array ( )
    Odpowiedz

    trenerski tyran Thibodeau…kontujzujący kolejnych kolegów klubowych… podopieczni padali pod pręgieżem pomysłów pana T

    (0)

Skomentuj TakToJa Anuluj pisanie odpowiedzi

Gwiazdy Basketu