fbpx

NBA: Na przypale albo wcale #5

14

#Thanksgivin’

Święto Dziękczynienia to idealna okazja do wyrażenia wdzięczności za szczodrość klubowego managementu. Kobe ma za co dziękować, jego nowy kontrakt jest tłusty jak karp w galarecie (ale chyba nikt nie wątpi, że to dobrze zainwestowany kapitał Lakersów). Black Mamba zapłacił za obiad dla swoich klubowych kolegów, znalazł nawet czas by rozegrać partyjkę w ping-ponga…

Beer pong z MJ’em czy ping-pong z Kobe? Co byście wybrali?

#Say whaaaaat????

Kanye West stwierdził ostatnio, że są dwa główne powody popularności marki Air Jordan: on i jego manago, Don C. Chłopak chyba zjadł nieświeżego indyka, albo imprezował ostatnio ze “szwagrem”, bo bredzi jak w wódczanej malignie. Powód popularności Jordan Brand był, jest i zawsze będzie ten sam:

#King in the castle!!

LBJ zamieścił w sieci zdjęcia z imprezy dziękczynieniowej, którą zorganizował dla siebie i swoich ziomali z Miami Heat. Fajnie popatrzeć, że “rodzinne imprezy” wielkich gwiazd NBA w zasadzie niewiele różnią się od tych naszych. Wszędzie królują ziemniaki, telewizja i rewia skarpet.

czytaj dalej >>

1 2 3 4

14 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    Soon to be ex, dobre to! Ale musi jeszcze poćwiczyć, bo złapało się na powtórce jak mówi “hit me” i podnosi kubek 😉

    (6)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    W NBA powinny wprowadzić kary pieniężne uzależnione od wielkości dochodów z kontraktu (tak jak podobnie płaci sie za mandaty w norwegii czy szwecji, czyli procentowo od dochodu). Innaczej kogoś zaboli 50k$ gdy ma roczny kontrakt np. 1mln$ (a w rzeczywistości mniej, bo w nba podaje się kontrakty coś jak u nas brutto, czyli przed opodatkowaniem) niż jakąś gwiazdę która zarabia 20 baniek rocznie z samego tylko kontraktu w lidze, a od sponsorów ma 2 x tyle.

    (7)
  3. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    A widział ktoś osobistego Klaya Thompsona z Golden State… To była najgorsza cegła jaką w zyciu widziałem… Nawet Shaq by takiego nie rzucił…:):):)

    (3)
  4. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Nie przepadam za Heat ale tego typu imprezy pokazują jak swietną chemię zawodnicy mają między sobą, jak potrafią się bawić prywatnie, a to kolejny krok do ich pierscienia w tym roku. Widać że są jak rodzina to trzeba przyznać.

    (3)

Komentuj

Gwiazdy Basketu