fbpx

NBA: na przypale albo wcale #181

17

Siema, świrusy! Pojedzone? No to zapraszam na kolejny odcinek NPAW, który tym razem wypada w Wielkanocną Niedzielę. W tym roku nie mamy co narzekać na brak atrakcji w święta. Prosto po meczyku można było na rezurekcje uderzać, jeśli ktoś lubi takie maratony, hehe. My tymczasem, tradycyjnie, zrywamy kolejną kartkę z kalendarza, sprawdźmy z czego pamięta się 16 kwietnia w NBA:

1947: rozegrano Game 1 pierwszych finałów NBA. Philadelphia Warriors pokonali Chicago Stags 84-71. Tego samego dnia na świat przyszedł też przyszły wielki gwiazdor, Kareem Abdul-Jabbar (urodzony jako Lew Alcindor)

1983: San Antonio, trafiając 53/75 rzutów (.707) w meczu z Dallas, ustanowili rekord NBA.

1966: Lakers pokonali Boston w Game 1 Finałów. Boston skończył jednak serię w siedmiu grach.

Urodziny obchodzą Kareem Abdul-Jabbar, Luol Deng, Boris Diaw, Reggie Jackson i Walt Williams.

Fakty tygodnia

-> Zakończył się siedemdziesiąty pierwszy sezon NBA, ruszyły playoffs!

-> Pamiętacie jak po finałach (i transferze KD) mówiło się, że Cavs i Dubs zabetonowali scenę NBA na dobrych kilka lat i kolejnych kilka sezonów stanowić będzie jedynie tło dla finałowego pojedynku między tymi dwiema potęgami. No cóż… takie “tła” to ja lubię, hehe… Migawki z minionego sezonu:

-> na językach wszystkich, zwłaszcza w końcówce było “restowanie” zawodników, by zaoszczędzić siły na playoffs, ale czy wiecie, że liczba gier back-to-back i pięciodniowych maratonów z 4 meczami była w tym sezonie najmniejsza w historii? Stało się tak dzięki zastosowaniu nowego programu autorstwa chłopaków z MIT.

-> Dirk Nowitzki przekroczył granicę 200 Win Share w minionych rozgrywkach. Jest teraz ósmy all-time.

-> Cleveland Cavaliers nie wygrali w tym sezonie wyjazdowego meczu z ŻADNĄ z drużyn Zachodu, z tych które awansowały do playoffs. Dalej twierdzicie, że Celtics to oszukany pierwszy seed? 🙂

Dobra, jedziemy.

#Najlepszy wyścig o MVP ever?

Znamy bardzo dobrze dzieje najzacieklejszego pojedynku o tytuł króla strzelców w historii. Na marginesie, niedawno obchodziliśmy jego “okrągłą” 39 rocznicę, hehe.

Coraz częściej słychać jednak głosy, że tegoroczny wyścig o inną prestiżową nagrodę indywidualną też zasługuje na miano “the closest”, jeśli nie “the best”. Co sądzicie?

#Tak to się robi…

Dwadzieścia koła zielonych, mieć a nie mieć? Wysokość tych nagród zdradza trochę dystans między basketem w USA i na Starym Kontynencie. U nas nie każdy pro zawodnik może liczyć na taki roczny kontrakt…

Dodatkowe punkty za styl fan Thunder dostał, gdy ściągnął koszulkę, by pokazać swoje prawdziwe, westbrookowe, oblicze po udanym rzucie:

#LeBron out

The King ogłosił swój zwyczajowy rozbrat z social media na czas playoffs. Zrobił to za pośrednictwem twittera.

Nie mam słuchawek, social media, nie obchodzi mnie cały ten nonsens. Za dużo tu tego. Nie w tym czasie. Teraz się skupiam, nie chcę, żeby rozpraszały mnie rzeczy kompletnie bez znaczenia [LBJ]

#America’s greatest dad!

Ulubiony tata Ameryki, czyli LaVar Ball nie daje o sobie zapomnieć. Tym razem promuje swą familię w materiale o dodatkowym bracie. Rodzinę Ball wspomaga raper Lil Dicky (ciekawe kto mu dał tę ksywę, może była dziewczyna, hehe).

CZYTAJ DALEJ >>

1 2

17 comments

    • Array ( )

      SERIO? SERIO WYDAJE CI SIE ZE TO FAKE? Ale jestes pewien czy tylko Ci sie wydaje? To chyba nie jest fake! Jestem prawie pewien, ze to na poważnie!

      (13)
  1. Array ( )
    Odpowiedz

    Harden MVP właśnie kolejny raz to udowodnił statystycznemu Westbrookowi…JEST PO PROSTU LEPSZY!!!!!!!!I TYLE.Będzie 4-0 dla Houston jestem tego pewien.

    (3)
    • Array ( )

      Harden jest lepszy bo i zespol ma lepszy. West ma 2 wierze pod koszem. A harden caly obwod ktory rozciaga mu gre.

      West wprowadzil zespol na swooch plecach do PO.
      Harden ma kolegow daleko bardziej ogarnietych.

      W sumie nie wiem ktory z nich powinien dostac mvp. Obaj graja hero ball. Z tym ze hardenowi czesciej pomoga koledzy.

      (-9)
    • Array ( )

      No jasne, że Harden jest lepszy, głównie z jednego, niezbędnego powodu. Potrafi schować ego dla dobra drużyny. Niektórzy sugerują, że Harden ma lepszych kolegów, ale zobaczcie przedsezonowe przewidywania. Harden sprawił, że Rockets stanowią kolektyw. Tam każdy ma zadania, jest potrzebny drużynie, a Harden jest jak klej, który spaja części układanki.
      Natomiast Westbrook i jego heroball wygląda jak lokomotywa, jeden ciągnie, a reszta mu ciąży.

      (3)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    Spoko jest ta seria, jeśli chodzi o informacje. Tylko jakby autor nie starał się być na siłę śmieszny, była by lepsza. Starczy kropka, “ha ha” zamulaja i nudzą monotematycznoscia środków wyrazu.

    (-5)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    “No to zapraszam na kolejny odcinek NPAW, który tym razem wypada w Wielkanocną Niedzielę. ”

    że tak zapytam, istnieje deko szansy, że npaw wypadnie w niewielkanocną niedziele ??? 😉

    (-2)

Komentuj

Gwiazdy Basketu