fbpx

NBA: Raport Pelikana

11

Pelikany wciąż mierzą w awans do playoffs. Jak wspomniałem, moim zdaniem są o jeden transfer od stania się prawdziwym zagrożeniem na i tak silnym zachodzie. Davis to gracz wokół którego można budować silny team i tylko on może być pewny swojej pozycji w klubie. Reszta prawdopodobnie siedzi na walizkach. Evans oraz Holiday zabierają sobie grę jako kreatorzy. Ma to swoje plusy i minusy, bo obydwaj mogą przyzwoicie grać bez piłki, jednak najlepiej się czują gdy mogą decydować o przebiegu spotkania. Dlatego ktoś z tej dwójki prawdopodobnie opuści szeregi Pels.

JOE JOHNSON?

Dziura jest na pozycji SG/SF i to tam trzeba szukać wzmocnienia już teraz. Po tym sezonie w kasie Pelicans zostanie wiele gotówki, by zbudować ławkę od nowa, a starter jest potrzebny już teraz. Zadanie jest proste: pozbyć się Erica Gordona! Oddanie tego zawodnika to marzenie ściętej głowy i nie mam pomysłu jak zamienić go na coś przydatniejszego. Ostatnio pojawiła się plotka jakoby Pelicans wąchali się z Brooklynem by dokonać czegoś takiego:

*Nets dostają: Gordona, Riversa oraz Salmonsa i wybór w I rundzie draftu
*do Nowego Orleanu przyjeżdża Joe Johnson

“Iso Joe” wypełniłby lukę na skrzydle i pomimo gigantycznego kontraktu mógł okazać niezmiernie przydatny. Oddanie picku z I rundy za 33- letniego i przepłaconego weterana wydaje się głupią decyzją, ale lepszy JJ niż wiecznie nieobecny Gordon. Tańszą opcją jest wykonanie telefonu do Bulls i próba pozyskania Tony’ego Snella w zamian za Ajincę i wybór w II rundzie. Bulls zyskaliby zapasowego centra, a kiszony na ławce Snell mógłby pokazać na co go stać w nowym otoczeniu.

[vsw id=”_0gzRQKYGW4″ source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]

A Wy jakie macie pomysły na cudowny trade dla Pelicans?

[Przemek Orliński, Flagrant Foul]

1 2 3 4

11 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    Jak dla mnie trade z Bulls i Snelem mógłby wypalić. Chociaż Bulls pod koszem mają tłok i wątpię żeby się zgodzili akurat na Ajince.

    (6)
  2. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Zgadzam się. Należy pozbyć się przede wszystkim Gordona a w Jego miejsce sprowadzić no na przykład Joe Johnsona. Świetnie wkomponowałby się w drużynę i sądzę , że dawałby tyle co Paul Pierce zespołowi z Washingtonu ..

    (3)
  3. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Skoro już Celtics zaczęli jechać po całości z przebudową zespołu, to można by było spróbować handlować kimś z Pelicans w zamian za Jeff’a Green’a, to była by wręcz idealna opcja.

    (22)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    Da się nie lubić defensywy Davisa? 😉 W post się poprawi i w obronie, gdzie już jest nieźle i w ataku, na czym powinien się przede wszystkim skupić.

    (5)
  5. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Jedna sprawa… kontrakt Gordona to dzieło zdesperowanego zarządu Phoenix Suns kilka lat temu, ale New Orleans wyrównało ofertę. Myślę, że z perspektywy czasu Suns za nim nie płaczą, chociaż ich sztab medyczny jest jednym z najlepszych w lidze i może wszystko potoczyłoby się inaczej.

    Mam jeszcze takie pytanie. Jak to możliwe, że drużyna, która ma w składzie wariata Davisa i solidnego Asika jest w najgorzej broniącej dziesiątce w lidze? To jest moim zdaniem w ich przypadku niedopuszczalne i nie naprawi tego wymiana po Joe Johnsona. Tony Snell ma z pewnością wiele narzędzi, ale z drugiej strony Butler z jego stażem w lidze grywał po 30 minut w meczu, więc może nie ma tej etyki pracy, żeby stać się znakomitym defensorem. Dla Pelicans skarbem by był zawodnik w stylu Kawhi Leonarda.

    Ostatni problem, który uniemożliwia Pelicansom awans do playoffs to właśnie dwójka rozgrywających, którzy nie mogą razem pracować. Obaj są najbardziej efektywni z 2-3 strzelcami czającymi się na skrzydłach i wysokim od zasłon (tu problemu nie ma). Holiday sam ma lepszą miarę za 3, więcej doświadczenia jako playmaker, ale wydaje mi się, że Evans nie boi się pewnych zagrań, co nabija mu straty, ale napędza atak. Coś na wzór Rondo. Pytanie brzmi, czy lepszy na dłuższą metę będzie opanowany, inteligentny Holiday czy agresywny i pewny siebie Tyreke.

    Dopóki te trzy problemy nie zostaną rozwiązane, myślę, że Pelicans będzie trochę brakowało do playoffów. Ewentualnie Davis zaliczy za rok najlepszy sezon zawodnika od dekad i pociągnie zespół przez bagno Konferencji Zachodniej.

    (0)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    Pelicans dają do Philladelphi Gordona + pick pierwszej rundy draftu 2016 (jeśli go jeszcze mają) w zamian za kogoś z minimalną placą. Philla zwalnia Gordona i dalej rozwija mlodziez, Gordon zostaje free agentem i łapie się gdzieś w lidze za małe pieniadze sixers maja pick a Pelicans miejsce w salary i robią wszystko aby w lato przekonać do siebie Jimmego Butlera. Mało realne ale pewnie trzeba by jeszcze kogoś oddać może Austina Riversa. Skoro da się upchać kontrakt dla dziadka Iso Joe wart ponad 20 milionów za rok to czemu by nie spróbować skusić mlodego świetnie rozwijającego gracza który sam siebie określa rolę playerem a którego niektórzy już umieszczają w pierwszej dziesiątce rankingu MVP.

    (-1)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    zastanawiacie sie co tu zrobic by uzdrowić ekipe Pelicans, a mi sie wydaje, że Davis i tak opuści Pelicans za kilka lat to samo Durant też opuści Oklahomę

    (1)
  8. Array ( )
    Pablito_Wandalito 6 stycznia, 2015 at 11:41
    Odpowiedz

    Piszecie w artykule kogo mają Pelikany dokooptować do składu, a one raczej muszą się martwić aby nie odszedł AD który po następnym sezonie jest wolnym agentem. Niestety pomimo tego że Nowy Orlean jest pięknym miastem nie jest tak medialnym ja Los Angeles lub New York które po tym sezonie będą nisko i będą mogły handlować swoim pickiem oczywiście z LA to troszkę skomplikowana sprawa. Ale wracając do AD moim zdaniem Pelikany będą nim handlowali jak nie wejdą do PO a jak wejdą to po tym sezonie inni będą chcieli go mieć kwestia co będą mogli dać. Jak pamiętam zawsze w tej drużynie jak pojawiała się młoda gwiazda została ona transferowana przed wypełnionym ostatnim rokiem kontraktu i sytuacja zapewne może się powtórzyć. A gdzie trafi to już temat na okres ogórkowy po finałach 2014/2015

    (-1)

Komentuj

Gwiazdy Basketu