fbpx

NBA: rekord kariery #1 draftu NBA, Luka Magic odpalił Chicago

36

Ja [xxx] co tu się wyprawia?! Kolejne zwycięstwa całkowicie rozbitych personalnie Washington Wizards nad tegoroczną czołówką ligi to obraz wszystkiego, co najlepsze i najgorsze w dzisiejszej NBA. Z jednej strony, jako kibic chcesz nieprzewidywalności i emocji. Z drugiej strony, widzicie jaki produkt nam wciskają. Co próbujecie powiedzieć? Że możesz zebrać paczkę najzdolniejszych ofensywnie koszykarskich sierot, wsadzić razem na boisko bez przedstawiania, kazać naprzemiennie grać izolacje i niech gra muzyka? To już przewaga gracza ataku nad obrońcą zrobiła się tak duża? To już organizacja i porządek, wysiłek i współpraca nic nie znaczą?

boston celtics 94 washington wizards 99

-> Jordan McRae latami nie łapał się do składu NBA na pewno nie z powodu braku kompetencji strzeleckich. Samograj, który ustanowił rekord G-League zdobywając 61 punktów, za chlebem wyemigrował do Hiszpanii w wieku 26 lat!

-> Isaiah Thomasa znacie aż za dobrze, wielki talent ofensywny, za to kompletnie pozbawiony walorów defensywnych. Kolejny indywidualista o walecznym serduchu, który nie widzi co się dzieje wokół gdy ma piłkę w rękach, a gdy już zdecyduje się podać, nie bardzo potrafi.

-> Ishmael Smith, czyli facet który na przestrzeni 11 sezonów zwiedził 10 zespołów NBA. Podobna charakterystyka co IT, tak samo filigranowy, ale jeszcze szybszy z piłką. W ostatnim meczu 32 punkty i 24 rzuty. Dziś 27 punktów na 18 rzutach. Czy wiecie, że żegnano go owacjami “M-V-P”?!

Jak to możliwe, że Celtowie ten mecz przegrali? Czy absencja Kemby Walkera może być wytłumaczeniem? Toć rywale są między innymi bez: Johna Walla, Bradleya Beala, Rui Hachimury, Davisa Bertansa, Mo Wagnera, Thomasa Bryanta… na dobrą sprawę bez pierwszego składu! Odpowiedź: byli dziś rażąco słabo skuteczni przeciwko strefie oraz partyzanckich ataków. Bo nie chce mi się wierzyć, że Wizards zlekceważyli.

denver nuggets 123 atlanta hawks 115

Nikola Jokic pierwsze miesiące sezonu spędził w kapsule, nie bardzo się wytężał, rzutowo niespecjalnie udzielał. Ostatecznie lato z reprezentacją było ciężkie, okres roztrenowania kolidował trochę z obozem przygotowawczym Nuggets i wyglądało to jak wyglądało. Szczęśliwie obyło się bez kontuzji, nadprogramowe kilogramy wbrew pozorom okazały się sprzymierzeńcem. Dziś nasz ulany przyjaciel wraca do wielkiej formy, bo tak to chyba należy nazwać: 47 punktów 8 zbiórek 5 asyst. Trae Young za to pięknie kozłuje (29 punktów 12 asyst) i podaje, także między nogami rywali…

utah jazz 128 new orleans pelicans 126

Czy był faul w ostatniej akcji? Sędziowie orzekli że nie, więc oto jest: szósta z kolei wygrana Jazz a zarazem dziewiąta w ostatnich 10 meczach. To najlepszy aktualnie wynik w NBA. Nie było łatwo, handicapu nie pokryli, ale liczy się zwycięstwo, nawet jeśli przeciwnik osłabiony brakiem Ziona Williamsona oraz Jrue Holidaya, który nieoczekiwanie uszkodził gdzieś łokieć. Temat z Jazzmanami wydaje się prosty, jeśli ławka dostarcza cokolwiek, pojawiają się wygrane. Po raz kolejny na wezwanie odpowiedział nowy nabytek Jordan Clarkson (16 punktów 4/7 zza łuku) któremu musiało się chyba spodobać wygrywanie. W ekipie gospodarzy kolejny głośny występ Brandona Ingrama, którego dorobek przedstawia się następująco: 35 punktów 8 zbiórek 5 asyst. Na szczęście panowie skrzydłowi Utah również stanęli na wysokości zadania. Ingles i Bogdanovic dostarczyli w totalu 47 oczek.

milwaukee bucks 104 san antonio spurs 126

Dwumeczowa seria między zespołami przyniosła (jak to zwykle bywa w tego rodzaju przypadkach) rezultat 1:1. LaMarcus Aldridge (17 punktów 2/3 z dystansu) co prawda niechętnie, ale potrafi rzucać za trzy punkty. Dzięki temu obrona Bucks trochę się rozluźniła, a w powstałe szpary weszli Patty Mills (21 punktów 6/10 z dystansu) oraz operujący wewnątrz linii 7.24 metra DeMar DeRozan (25 punktów 11/15 z gry).

To jednak rekordowa w tym sezonie liczba trafień dystansowych San Antonio (19/35) ostatecznie zgasiła Milwaukee. Domyślam się, że Gregg Popovich do końca swych dni nie polubi się z trójkami, bo oparcie na nich strategii drużynowej wiąże się z przypadkowością i chaosem, ale pewien krok w kierunku zachęcania swoich asów do “przeniesienia swych talentów na łuk” poczynić trzeba. Po raz kolejny, kluczem jest Aldridge. Jego skuteczność kariery w rzutach za trzy to 31%. Z rogów parkietu 35%. Za to z dalekiego dystansu ogółem już 43%. Szalona dysproporcja, wynikająca głównie z niechęci zawodnika, którego udział procentowy trójek we wszystkich próbach zdobycia punktów w karierze to … 3%. W tym sezonie Aldridge oddał 71 rzutów za trzy trafiając 32. To jest mili Państwo ponad 45%. Czy potrafi? Na pewno lepiej niż Giannis Antetokounmpo, Aron Baynes i Robin Lopez razem wzięci. Oczywiście, że potrafi, musi nastąpić pewne przełamanie. 34 lata zawodnika, najwyższa pora by się trochę przestawił.

Spurs nadal nie są bezpieczni na miejscu ósmym w tabeli, czekamy na dalszy rozwój wydarzeń. Na pewno dziś dostali ekstra punkty do pewności siebie.

chicago bulls 110 dallas mavericks 118

Luka Doncic niszczy wszystkich. Trzeba Wam wiedzieć jedno: Bulls histerycznie podwajają graczy z piłką przy każdej zasłonie. W żadnym razie ich obrony nie można nazwać dominującą, ale średnio biorąc rozgrywający zdobywają przeciwko nim niewiele. A więc co? Luka grał więcej bez piłki, izolacjami wodę mącił, a jeśli już przyszło mu skorzystać z zasłony, to zaraz się z niej wycofywał. Gość jest wielki. W trzeciej kwarcie całkowicie przejął mecz, a jego końcowa linijka to 38 punktów 11 zbiórek i 10 asyst. Jeśli chodzi o triple-doubles nawet Russell Westbrook podgląda z zazdrością, będzie już tego jedenaście w przypadku Słoweńca.

Siedzę w branży już ładnych parę lat. W swej karierze widziałem już wielu wielkich zawodników. Jest różnica między graczami kalibru All-Star i supergwiazdami. Supergwiazda to ktoś inny, on jest właśnie taki. Wkrótce będzie najlepszym zawodnikiem, jakiego MAvericks kiedykolwiek zatrudniali. Mam wielki szacunek dla Dirka, ale Dirk nie jest nim [Jerry West na temat Doncica]

Czołowym graczem Byków dziś nieoczekiwanie Lauri Markkanen, autor 26 punktów i 9 zbiórek. Mówię “nieoczekiwanie” bo na podkręconej kostce biegał i do ostatniej chwili jego występ stał pod znakiem zapytania. Zach LaVine (20 punktów 5 zbiórek 7 asyst 3 przechwyty 2 bloki) widoczny i aktywny, ale i tak mam wrażenie, że najlepsze pokazał na rozgrzewce:

golden state warriors 98 sacramento kings 111

“Obudź się, obudź się do [xxx] nędzy” – takimi słowami do arbitra zwrócił się rozeźlony Steve Kerr, za co (jak nie trudno zgadnąć) został wyrzucony z parkietu. Ostatecznie chaotyczni Kings pokonali na własnym parkiecie rozbitych kadrowo Warriors i z bilansem 14-28 udają, że grają o ósemkę playoffs w tym roku. Przy okazji, widzieliście jak wygląda Mike Bibby? Skórę na oczach mu co prawda naciągnęło, ale mógłby myślę spokojnie rozegrać mecz na silnym skrzydle.

oklahoma city thunder 113 philadelphia 76ers 120

Nie przeszkodził wybity palec Joela Embiida, za sprawą zbilansowanego ataku Sixers odprawili szarżujące OKC, a ich bilans gier przed własną publicznością jest coraz bardziej imponujący: 17-2. Sześciu ludzi z dwucyfrową zdobyczą punktową, bardzo aktywny Ben Simmons (17/15/8) dla którego Shai Gilgeous Alexander czy Chris Paul (z całym szacunkiem) to żaden matchup. Najważniejsze, że Joel zaczyna się prędzej orientować w przestrzeni, pewniej podaje, dziś tylko 2 straty przy 8 asystach. Oto jest kluczowy wskaźnik dla tejże ekipy. Oczywiście 13/26 zza łuku nie przeszkodziło. Trafiali przede wszystkim Harris, Richardson, Scott i Trey Burke, a więc wsparcie było solidne.

indiana pacers 115 charlotte hornets 104

Kilka dni temu pisałem, że Charlotte ma tak wysterowaną obronę, że całą grę spychają na skrzydła. Nie spodziewałem się aż takiej eksplozji, ale skoro nastąpiła (w drugiej połowie), z przyjemnością donoszę: 36 punktów to nowy rekord sezonu TJ Warrena. Szok, że szefostwo Suns oddało go za darmo, po prostu szok. Chłop grał dziś jak profesor: głównie za jego sprawą Pacers zdominowali trzecią kwartę 37:21 czym w zasadzie ustalili wynik spotkania.

brooklyn nets 89 orlando magic 101

Markelle Fultz staje się graczem NBA, dziś zaskoczył wszystkich zdobyciem 25 punktów w trudnym, defensywnym meczu. Nikt się tego nie spodziewał, ale seria (15:1) gospodarzy w czwartej kwarcie zrobiła robotę. Z tego siedem wpadło na konto Makreli. Jechał na obręcz jak opętany… albo może inaczej: jak pierwszy numer draftu!

Dobrego dnia wszystkim.

36 comments

    • Array ( )

      chodziło o drugiego Bogdanovicia, tego z Sacramento i to w paczce z Bradleyem i pickiem 2 rundy draftu

      (2)
    • Array ( )

      Dlaczego ? Kuzma ma ważny kontrakt na przyszły sezon, a Bogdanovic po sezonie spierniczy i King nic z tego nie będą mieli.

      Czytałem coś, że Bogdanovic jest brany pod uwagę w pakiecie z Foxem, rzekomo pusta kasa w Kings z uwagi na kontrakty Hielda i Barnesa. Nie wierzę jednak, że będą chcieli oddać Foxa, prędzej Barnesa, którzy jest znacznie przepłacony.

      Kuzmę powinni zatrzymać, on jeszcze odpali.

      (2)
  1. Array ( )
    Odpowiedz

    To, co Luka wyprawiał dziś z obroną CHI to jest niesamowite. Nie mogę się doczekać jak będzie grał kiedy jeszcze trochę “okrzepnie”.
    Dzięki Admin za relację! Jest zdecydowanie warta tych kilku złotych miesięcznie. Powodzenia!

    (15)
    • Array ( )
      Nazwa użytkownika 7 stycznia, 2020 at 13:59

      IMO Po latach gry w Europie na najwyższym poziomie Luka jest już graczem dojrzałym, z jego grą może być jak z grą LeBrona – będzie ewoluować na przestrzeni lat, ale podstawowe staty i, co ważniejsze, wpływ na zespół, pozostaną na zbliżonym poziomie.

      (14)
  2. Array ( )
    ForzaJuve/Ronaldo out 7 stycznia, 2020 at 13:35
    Odpowiedz

    Jak wyglądają w tym sezonie Kriss Dunn, Kemba Walker i Mike Conley? Ktoś kto ogląda w miarę regularnie NBA może krótko opisać panow?

    Michael Kidd-Gilchrist, patrząc po minutach, to chyba blisko mu do końca w NBA, co?

    Pozdro

    (8)
    • Array ( )

      Kris Dunn ciemnoskóry, krótko obcięty, bez zarostu. Kemba Walker przystojniak, wygląda dokładnie tak samo jak rok temu. No a Conley głównie w marynarce, Z dredami na głowie i zarostem na twarzy. Wszyscy trzej wyglądają super.

      (63)
    • Array ( )

      Od draftu mocno stawiałem na Dunna, ale On ma jakaś blokadę w rzutach, nic nie trafia i to jeszcze bardziej go utwierdza by nie rzucać. Trudna sprawa z Nim. Jest energicznym obrońca na nogach dobry plaster jak się uprze 2 przechwyty na mecz. Wczoraj był oddelegowany do krycia Luki w pierwszej kwarcie i niestety sobie z Nim nie poradził. Oglądają próbowałem zrozumieć co tam się w głowach dzieje, bo popełniał błędy w ustawieniu przeciwko Luce, albo spóźniał się, a przeciez LD nie jest demonem szybkości. Czasem to wyglada jakby sami zawodnicy nie byli skupieni na swoich zadaniach, jakby odpuszczali… mówię to nie tylko o Dunnie.
      Co do Lavine i konkursu wsadów to ten chłop jest niesamowity winda winda, kontuzja kontuzja, ale on nadal potrafi zawisnąć w powietrzu.
      Kemby już nie oglądam bo gra w Bostonie, po prostu staram się Bostonu nie oglądać 😉
      Conley od samego poczatku nie był wart tych pieniedzy. B.min tu go zawsze wychwalal, ale ja nigdy nie widziałem w Nim zawodnika typu gwiazda. Właśnie tak jak Grx głównie w marynarce jakby był członkiem zarządu.

      (1)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    Admin, czy możecie ogarnąć opcję wspierania Was za granicą? Nie mam konta w polskim banku. PayPal albo możliwość płacenia kartą?

    (3)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    Embiid wywołuje mieszane uczucia… po zwichnietym palcu za chwile wraca na boisku i rzuca się na parkiet w kilku akcjach, plus naprawdę dobrze podawał tego dnia. z drugiej strony to na jego konto ida zbiórki ofensywne Adamsa, które utrzymywały OKC w grze.

    (5)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    20 latek z Europy mvp NBA?! Jakbyś mi to powiedział rok temu to bym Ci powiedział, że masz w głowie jak Kyrie Irving, dzisiaj to się dzieje.

    (10)
    • Array ( )

      Nie dostanie MVP, Antek, Harden lub wspólnie AD i LBJ, ale jeśli Bucks dojadą do końca sezonu z taką przewagą nad pozostałymi drużynami na wschodzie to raczej Antek.

      (2)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    Ciekawie prezentują się statystyki INGRAM KUZMA z ubiegłego roku i bieżącego 😀
    KTO TAM DO ***** ZARZĄDZA W TYM ********* KLUBIE !!!

    (-4)
    • Array ( )

      Tylko że jakby nie patrzeć, w chwili obecnej Ingram jest pierwszą opcją zespołu któremu nie po drodze do pierwszej ósemki i ma zielone światło, a z drugiej strony masz Kuzme który stracił cały okres przygotowawczy plus nawet nie jest trzecią opcją bo wchodzi z ławki w drużynie która ma bardzo jasny cel na ten sezon.

      (4)
    • Array ( )

      To było juz wiele razy tłumaczone, Ingram holuje piłkę tak jak LBJ, Kuzma to biegający shooter, którego Lakers potrzebowali znacznie bardziej

      (2)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    Nawet jeśli by Lakers chcieliby wytransferować Kuzmę, to albo to by musiał być Trade za paczkę orzeszków (czego nie zrobią), albo musieliby dołożyć np. Caldwella – Pope, który notuje 43% zza łuku w tym sezonie (czyli też raczej nie). Kuzmy kontrakt to 2 mln $, naprawdę będzie ciężko im skleić jakiś sensowny Trade z tego

    (0)
    • Array ( )

      Właśnie bardzo łatwo za Bogdanivica z Kings, któremu kończy się rookie kontrakt i mogą nie chcieć wyrownywac oferty np za 20 mln od takich Knicks. Kuzma + Cousins + Cook i masz trade gotowy.

      (0)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    Kurcze, rozumiem trzymanie pod kloszem Ziona, i to ze nie pozwalaja mu grac bo w gruncie rzeczy nie ma po co, ale z szacunku dla kibicow mógłby poudawac ze cos mu jest a nie tak ze nie gra od x czasu a wali #podnogo na luzaka sobie przed meczem. 😀

    (1)
  9. Array ( )
    Nick*...Van Excel 7 stycznia, 2020 at 15:57
    Odpowiedz

    Warto wspomnieć że Lonzo Ball 4 mecz podrząd z minimum 20 pkt. Widać u niego więcej agresji i penetracji. Dodatkowo kolejny raz widzę że wykorzystuje wzrost i stara się brać mniejszego zawodnika na plecy . Dokłada w tych meczach 8 asyst na mecz i napędza ataki Pelicans , co daje wiele łatwych punktów np Ingramowi a powinnienem dawać ich jeszcze więcej Zionowi który w teorii jest jeszcze lepszym partnerem do ZO. Mam nadzieję że ustabilizuje formę i będzie pokazywał to co za czasów UCLA i summer league .

    (5)
  10. Array ( )
    Odpowiedz

    Lakers powinni znaleźć sposób na podpisanie Collisona i Crawforda przy jednoczesnym pozbyciu się Bradleya, który niestety nie wiedzieć czemu zapomniał jak się gra w koszykówkę.

    (-3)
  11. Array ( )
    Odpowiedz

    Kuz biegajacy shooter? Biegajacy moze tak ale nie shooter, nie rozkrecil sie do tej pory i niezrobi tego pozniej, przyjda playoffy to zjedza go i fizycznie i psychicznie obrona, bogdanowicz jest o niebo lepszy i pewny siebie, kuz to miekki dzieciuch jeszcze, sacramento jesli oddadza bogdanowicza to tylko ze wzgledu na jego kontrakt i napewno z bolem serca, kuz jest do bani, mial byc 3 opcja a jest co najmniej 5, ma przeblyski i nic wiecej

    (0)
    • Array ( )

      Kuzma per 36 ma bardzo podobne statystyki w każdym ze swoich sezonów w NBA, to nie jest gracz kalibru przyszłego HoF, przecież poszedł pod koniec 3 dziesiątki w drafcie. On wchodząc do ligi był już na tyle ukształtowany (3 lata na uniwerku), że wiadome było, że będzie to poprawny wyrobnik na tu i teraz, grał dojrzalej od innych graczy ze swojego draftu, ale sufit ma sporo niżej. Nie wymagajmy od niego nie wiadomo czego… To nie Fultz czy Ingram (wchodzący do NBA jako przyszłe gwiazdy, które miały trząść ligą).

      (0)
  12. Array ( )
    Odpowiedz

    Nie oglądałem meczu Bos – Wizz bo były ciekawsze, ale wyglada na to, ze Wizz próbują zwiększyć wartość tych zawodników właśnie, których chce się pozbyć, a tu psikus i Ci wygrywają im mecze. Moim zdaniem Wizz powinni poświecić sezon, a Bradleya wytransferować z trocinami i pozyskać piki. Tam nic dobre się nie wydarzy dopóki nie zdobędą utalentowanych zawodników z draftu. Wall wszystko przyklepał.

    W kwesti Luki to biorąc pod uwagę kilka ostatnich sezonów kiedy to nikt nie chciał grać w Dallas i Cuban musiał stworzyć jakiegoś All Stara dając przeciętniakowi wysoki kontrakt przykład Barnesa to Luka mu się trafił farciarsko jak nigdy. Oczywiscie to dobrze, bo tym bardziej maja szacunek do tej sytuacji, a sam Doncic o nic się martwić nie musi tylko grać. Polecam wszystkim obejrzeć cały mecz Dallas i zwróci uwagę jak grę robi dla innych. W zasadzie tam nawet zagrywki nie są potrzebne, takiego komfortu trener Carlisle chyba nie miał nigdy jak pracuje w NBA. Oczywiscie zdarzają się Luce serie rzutów za trzy z pały, ale patrząc o ile kamera gdzies tam pokaze trenera, albo Cubana to nielicząc lekkiej skrzywionej wargi trenera to wręcz bym powiedział, ze sam Luca jest mobilizowany do całkowicie wolnej ręki we wszystkim co robi. Ilu zawodników ma taki komfort Lebron?

    (1)
  13. Array ( )
    Odpowiedz

    Cieszę się że Fultz odpalił w ataku, czekam na dalszy rozwój chłopaka, który gra tak naprawdę pierwszy pełny sezon. Oglądałem parę meczy Orlando i jestem pod wrażeniem jego atletyzmu, nastawienia pro drużyna, zaangażowania w obronie. Robi wiele malych pozytecznych rzeczy nie widocznych w statystykach. Martwi dalej jego sztywność i brak plastyki ruchów jeśli chodzi o rzuty wolne i dystansowe. Cieszy że on i Lonzo odnaleźli swoje miejsce i zaczynają grać na miarę talentu i potencjału.

    (3)

Skomentuj Nick*...Van Excel Anuluj pisanie odpowiedzi

Gwiazdy Basketu