Kombinacje i podkładanie w ostatniej kolejce. NETS chcą MIAMI!
Jak wspominałem wczoraj, arcyważna dla ostatecznego układu playoffs okazała się ostatnia kolejka sezonu zasadniczego. Aż dziewięć miejsc rozstrzygnęło się dziś w nocy.
Chicago Bulls
Pierwsi grali Chicago. Opcje były dwie:
* wygrać + liczyć na przegraną Raptors, zająć 3. miejsce i już w II rundzie nadziać na Miami
* przegrać, objąć czwartą pozycję i spotkać w II rundzie ze słabującą Indianą
Sami wydedukujcie, co opłacało im się bardziej.
Charlotte Bobcats
Rywalem Bulls dzisiejszej nocy byli Charlotte Bobcats, tutaj także scenariusz zakładał dwie możliwości:
* wygrać + liczyć na przegraną Wizards, zająć 6. miejsce i zmierzyć z niedoświadczonymi Raptors
* przegrać, zająć siódmą lokatę i spotkać z obrońcami tytułu.
Sami wydedukujcie, co woleli.
Chicago uległo Bobcats 86:91 zdecydowanie przegrywając pojedynek na tablicach
Mavericks @ Grizzlies
Kolejnym istotnym dla finałowych rozstrzygnięć spotkaniem był pojedynek Mavs i Grizzlies.
W tym przypadku sprawa była prostsza:
Kto przegrał trafiał na #1 San Antonio. Kto wygrał trafiał na #2 OKC.
Gospodarze z Memphis wiedzieli, że przy obecnej formie ekstremalnie ciężko będzie im pokonać w 4-meczowej serii Spurs, którzy złoili im skórę w ubiegłorocznych finałach konferencji. Szczęścia woleli szukać w szaleństwie i (możliwej) niestabilnej formie Thunder. Ten sam cel musiał przyświecać Nowitzkiemu i spółce.
Mecz zasługuje na odrębny artykuł, poszło na noże, zakończyło po dogrywce 106:105, popatrzcie:
Oklahoma City Thunder
Implikacje niósł ze sobą również wczorajszy pojedynek Oklahomy z Detroit.
Gdyby Thunder pozwolili sobie na przegraną, a Clippers w finale zwyciężyli Portland – nie tylko zmieniłby się ich przeciwnik w pierwszej rundzie (trafiliby na nieobliczalnych Golden State) ale straciliby przewagę własnego parkietu w II rundzie na rzecz Clippers właśnie. To nie mogło się zdarzyć! Chłopaki walczyli do końca i szczęśliwie pokonali przyjezdnych 112:111.
Tym samym LAC zajmą trzecią lokatę.
CZYTAJ DALEJ >>
Miami specjalnie przegrywało żeby nie wpaść na Nets a tu Kidd ich wy**ujał
Myślę że raczej Miami będzie w finale. Bynajmniej będą mieć łatwiejszą drogę niż tacy Spurs, OKC czy Clippers.
Ciekawe będą te PO bo dosłownie moze się wszystko zdarzyć. Ja po cichu liczę na Nets 😀
lipa bedzie jak sie netsi przeliczą
ja to bym tylko atlante na knicks zamienił i byłoby ciekawiej bo przy obecnej formie indiany moze daliby rade, chociaz przez kontuzje melo to w sumie niewiadomo :/
No i sie sprawdziło co mówił Gortat: “And if we’re gonna play hard, if we’re gonna play like a team then I don’t see any reason why we can’t win 40-plus, maybe 50 games.” Szkoda że trafiają na Bullsów.
Hoho, już widzę serię Clippers – Warriors
toronto odpadnie w 1 rundzie z nets.Doświadczenie przejmie swoja strone : pierce,johnson,garnett.szczegolnie pierce i garnett maja niesamowite doswiadczenie.gantett moze grac slabo ale dzieki przewdze psychicznej moze grac jak mvp..nets do 2 rundy z miami.
Miami odpadnie w 1 rundzie 🙂
Rok temu też repeat nikt miami nie wróżył, a swoje zrobili, niedowiarki. 🙂 Żeby wam przypadiem gul nie skoczył, jak Wade po prostu wróci i będzie kręcił swoje numerki. Hehe
sądze że obrońcy tytułu odpadną po drodze – nie mają łatwo. Pierw rysie, które za darmo skóry nie oddadzą, sporo krwi i siły napsują (nawet jeśli będzie 4:1). Następnie zakładam, że Nets’i – i ten pojedynek będzie na wyniszczenie. A następnie dwójka z pary Chicago, Pacers… Licze że Miami się wyłoży po drodze 😀
no Big Al bedzie miał cyferki jak z kosmosu w starciu z miami xD
GO BOBCATS!
oraz Milwaukee Bucks sprzedani 🙂
@BLC uderzyłes w stół to odpisuje;)
poszło trochę nie po mojej myśli muszę poszukać gdzieś nr do Adasia i ustalić co tam spieprzyli….
tak czy inaczej cieszę sięże Wiz na początku nie będę musiali grac z Heat…. powiem tak, moim zdaniem Wiz to bardzo niewygodny przeciwnik również dla Bulls i bardzo bym chciał widzieć Wiz w drugiej rundzie zaraz chyba sprawdze jakie są kursy na ta rywalizacje….
co rywalizacji Nets i Raptors wczoraj pisałem tylko nie dokończyłem to co teraz napiszę drużynie Nets ciężko sie gra przeciwko szybkim ekipom, zwłaszcza jak maja zwrotnego zawodnika z pozycji 3, bo zwyczajnie PP nie nadąża…. jeśli Nets wyjda z etej rywalizacji to będa zabiegani to pewne tym bardziej ze wiecej meczy beda rozgrywac w Toronto.
Ktoś jeszcze napomknął Warriors-Clippers – myslę, że wojowniki będą mieli niezwykle ciężko bez Boguta, ale to i tak będzie rywalizacja przyjemna dla oka….
Dallas też w sumie chyba dośc dobrze trafili bo z każdą inną drużyna niz SAS dostali by baciki,a tutaj będzie rywalizacja Duncan – Nowitzki będzie sie działo, a w tym czasie gdybym zapomniał wszystkiego dobrego w świeta Wielkanocne
Kurczę gdyby Bullsi doszli w tak pokiereszowanym składzie do finału konferencji to byłby kosmos a szanse sa.
sorki wojownicy:D heheh
Wie ktoś może czy obecnie jest jakiś kod zniżkowy na NBA league pass? League pass aktualnie kosztuje 177zł, rok temu, o tej porze, było coś w okolicach 100zł.
Pamiętamy cyferki Hibberta ze starcia z Miami, a teraz wyobraźmy sobie cyferki Dużego Ala 🙂
Ciekawie się ułożyła tabela w tym roku.
BTW `all3 masz rację , Nets ciężko się gra przeciwko zwrotnym ekipom.Niestety PP to już nie te lata , żeby ganiać za młodszymi.A w Raptors na 3 gra zwinny Terrence Ross.
SAS – DAL 4:1
HOU – POR 3:4
LAC – GSW 4:3
OKC – MEM 4:1
SAS – POR 4:2
LAC – OKC 1:4
SAS – OKC 4:2
…
IND – ATL 4:2
CHI – WAS 4:2
TOR – BKN 2:4
MIA – CHA 4:0
IND – CHI 2:4
BKN – MIA 2:4
MIA – CHI 4:3
…
SAS – MIA 4:2
Runda I:
Pacers – Hawks, Pacers
Heat – Bobcats, Heat
Raptors – Nets, Nets
Bulls – Wizards, Bulls
Spurs – Mavericks, Spurs
Thunder – Grizzlies, Thunder
Clippers – Warriors, Clippers
Rockets – Blazers, Rockets
CSF:
Pacers – Bulls, Pacers
Heat – Nets, Nets
Spurs – Rockets, Spurs
Thunder – Clippers, Thunder
CF:
Pacers – Nets, Nets
Spurs – Thunder, Spurs
F:
Spurs – Nets, Nets w siedmiu
Moim skromnym zdaniem Toronto może powalczyć z Brooklynem, fajny skład mają i młodego lidera Demara DeRozana. 🙂 Pozdrawiam 😉
a teraz Toronto elegancko pojadą z Brooklynem i skończy się ruskie cwaniakowanie
Jedno jest pewne, bedzie sie dzialo!! Szkoda tylko ze taka slaba Atlanta gra, a Phoenix musialo odpasc.
all3@ Clippsy nie beda mieli wcale tak latwo z Golden, w Oakland niezwykle ciezko im sie gra od kilku sezonow i brak Boguta niewiele tu zmienia, Uwazam ze obok Memphis to dla nich najgorszy przeciwnik i mysle ze tu moze byc nawet 7 meczow w tej serii. Ale wierze ze ich przejda i dojda nawet do finalow, bo sa w stanie tego dokonac w tym roku.
Netsi tak szybko chcą zagrać z Miami że nie zauważą Toronto – trochę lekceważą dinozaury takim zachowaniem liczą na Heat a mogą się przeliczyć (umiesz liczyć licz na siebie)
Dlaczego trenerzy kładą taki nacisk na defensywę i skąd jest tyle powiedzeń na temat obrony? Tacy gracze jak LeBron czy KD są w stanie SAMI grać w ataku, a w obronie nie ma indywidualności, musi bronić cały skład. Dlatego sądzę, że Miami odpadną, nawet nie zdziwiłbym się jeśli w starciu z Bobcats.
Al Jefferson będzie dominował jak Shaq, Cody Zeller nagle zrobi się drugim Nowitzkim lub Birdem. Jeśli Oden lub Battier nie pokażą swojej klasy w obronie to z Heat będzie krucho.
Czekam na Tima z Dirkiem oraz na Toronto-Miami 🙂
@fenomen – Z tym porównaniem Zellera do Larry’ego i Dirka to trochę poleciałeś. 😀
Hahaha, jak mnie bawią takie komentarze typu “Miami gra słabo w tym sezonie, nie ma szans na 3 peat”, “Indiana, gra słaby koniec sezonu, Bulls ich pokona” itp. Typowanie wyników w Playoffs na podstawie sezonu zasadniczego można o kant dupy rozbić.
Szkoda Marcina , że bedzie sie musiał żegnac z PO po 1 rundzie 🙂
wszyscy od razu daja wygrana Chicago w starciu z Wizards a malo kto widzi ze Was wygrali 2-1 z nimi w sezonie oraz to ze Chicago jest mimo wszystko dalej oslabione i John Wall moze sponiewierac strasznie z Bealem obrone Chicago poza tym trzeba byc patriota i mysle ze przy wejscie Was dalej moga oni wygrac z Indiana bo czemu nie? a wiec niech nasz Polak pokaze cos w meczach o stawke !!
sluchajcie Wiz z Bullsami to trzeba oglądac! ja się już tego doczekać nie mogę, mam nadzieje że Gorti pokaże miejsce w szeregu Noah-owi 😀
Smieszy mnie to minusowanie kogos kto pisze ze miami ma szanse. Ciekawe czy wasi bohaterzy regularnego netsi przejdą toronto 🙂 a nawet jesli to pozniej miami ich zniszczy i tyle, juz nie bedzie przegranych jednym punktem, ale co ja tam wiem? Jestem tylko fanem miami
Wszystko sie wyjaśni w najbliższym miesiącu. Pamietam jak nikt nie dawał C’s szans w playoffs jakiś czas temu a w pewnym momencie prowadzili z Miami 3-2 nie skreslalbym Garnetta i Trutha to zawodnicy o wielkich sercach.
Dlaczego nikt nie wierzy w Wizards? Zobaczycie, Noah z Gortatem zneutralizują się nawzajem, Nene dostanie ciągłe podwojenia, a punkty będą lecieć z wolnych pozycji na obwodzie. Pytanie tylko czy młodość presję udźwignie. Podejrzewam że DJ Augustin też się spali w Playoffs. Ja jestem pewien awansu Wiz, w II rundzie polegną Indianie, bo niestarczy im po prostu determinacji i sił.
Mi też się wydaje ze Nets polegną w pierwszej rundzie. Bo po pierwsze Toronto szybka koszykówka, i za dobry obwód. I jeszcze Nets będą myśleć już o drugiej rundzie i wydaje mi się, że trochę mogą źle do tej rundy pierwszej podejść.
Najciekawiej na wschodzie szykuje się pojedynek Nets – Raptors. Młode wilki napsują sporo krwi weteranom,ale to Nets powinni doświadczeniem wygrać tą serię.A potem zabrać się za Heat.
Na zachodzie mamy aż dwie świetnie zapowiadające się serie – Clippersi z Warriors i Rakiety z Blazers. Osobiście bardzo lubię Wojowników,ale brak Boguta i wracający po kontuzji Lee to pod koszem za mało na atletów pokroju Griffina i DJ. Najbardziej wyrównana będzie seria Rockets-Blazers.