fbpx

New York Knicks: szefie, bo jest taki jeden problem

19

# Carmelo Anthony

Gwiazdor Knicks musi wziąć sprawy w swoje ręce. O ile jest w stanie. Nie chodzi mi tutaj o dominację na parkiecie, choć ta też by się przydała – w pierwszej kolejności musi zadziałać jako kapitan drużyny. Jej głównodowodzący i sternik. W zeszłym tygodniu Melo zarządził spotkanie tylko i wyłącznie w gronie zawodników. Mediom tłumaczył się tak:

Wiadomo, to miasto, ta organizacja, nie są znane ze swojej cierpliwości. Ale teraz mamy tylko jedno zadane: dowiedzieć się, co jest nie tak. A jeśli cierpliwość to klucz do sukcesu, to musimy być cierpliwi. Nikt nie wcisnął jeszcze guzika z napisem: panika.

1

Jeszcze. Kilka słów miał też do powiedzenia coach Woodson. Chociażby na temat opinii kibiców w sprawie swojego zwolnienia:

Nie martwię się o takie rzeczy (…). Dziś po prostu nie walczyliśmy. Nie możemy tego dłużej akceptować.

1

# Recepta

Nie ma chyba jednoznacznej recepty na zaistniałą sytuację. Liczymy na dojrzałość koszykarską Carmelo, powrót do formy strzeleckiej JR Smitha oraz szczęśliwe odbicia piłki od obręczy (czytaj zbiórki). Knicks muszą przyjąć na klatę ten kubeł wody, powołać do zespołu big-mana, wytrzymać te kilka tygodni, zanim wróci Chandler i zacząć robić swoje. Kurde, przecież mają potencjał!

[vsw id=”4Omqxg1Kb-0″ source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]

Myślicie, że się z tego wygrzebią?

[Kuba]

1 2 3

19 comments

  1. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Mam wrażenie, że Melo już ma zakodowane w swojej podświadomości, że to jego ostatni sezon gry dla Knicks i dlatego nie eksploatuje się w 100%, tylko trochę poprzepycha się, pobiega, żeby było widać, że niby mu zależy i nie zostać wybuczanym czy wygwizdanym w MSG. No a STAT i J.R. to makabra. Ten drugi dopiero wrócił po kontuzji, więc jest wytłumaczony, natomiast tragicznej gry Amare nie da się wyjaśnić w żaden racjonalny sposób – wszystko mu po prostu wisi.

    (0)
  2. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Mecz był o śmiesznej porze bo około 18. Zapomniałem o nim i włączyłem dopiero w 3 kwarcie. Patrzę i nie wierzę. SAS trafia co drugi rzut a Knicks nic. Po chwili popatrzyłem na wynik i widzę trzy dychy różnicy – myślę co jest? Tony Parker i Duncan zeszli z boiska w połowie 3 kwarty i wydaje mi się że tylko przez grzeczność nie wyszli z hali. Mecz muszę powiedzieć żenujący . Liczę na poprawę jabuszka . GO 76ERS

    (6)
  3. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Wielka szkoda że im się nie wiedzie. Mają tyle talentu a taki brak organizacji. STAT powinien się wziąć za siebie, zacisnąć zęby i twardo grać na C w obronie, do czasu powrotu Chandlera. Wiem że łatwo się pisze, ale jak bym płacił komuś taką kasę, to bym czegoś wymagał. Mam nadzieję że z biegiem sezonu coś zaskoczy i nie zwolnią tak dobrego trenera.

    (1)
  4. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    What the hell? Stwierdzenie, ze Amare nigdy nie lubial bic sie o zbiorki przy jego sredniej z kariery 8,6 jest co najmniej nie na miejscu. Sciagnijcie do Nowego Jorku Nasha to STAT zaraz odzyje 😀 .

    (2)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    Myśle, że nie warto wieszać psów na Knicksach i Melo po 1 blow outcie. Oni jak Miami jeszcze sie rozkręcą, fakt nie grają dobrze a właściwie beznadziejnie, ale sądze, że i Melo i J.R i Stat czy w końcu Shumpert coś pokaża. ;).

    (6)
  6. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    @johnnyblaze: sezon 99 niewiele ma do obecnych Knicks. Wtedy tam grali goście z jajami, a teraz banda mięczaków z takimi noliderami jak Melo i Stat. Nic mnie nie zaskakuje w ich grze, mogą zacząć wygrywać i zrobić dobry seed, w PO i tak polecą na pierwszej solidniejszej drużynie.

    (1)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    @matrix
    Nie wiem jak ty ale w tamtym czasie łykałem nba jak młody pelikan, czasy papierowego “Probasketu” no i przede wszystkim “Magic basketball”. Do dziś pamiętam jak “experci” mówili że nic z nich nie będzie, że są za starzy itp. a tu nagle jeb, poszedł trade, Ewing się posypał i wyszło im to na dobre.

    (0)
  8. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Zgadza się, ale jak napisałem wtedy mogli się o to pokusić, bo byli ku temu zawodnicy, a teraz nie ma. Opinie “ekspertów” sobie darujmy.

    (0)
  9. Array ( )
    Odpowiedz

    Ja mysle,ze nie,bo oni od wielu wielu lat sa debilnie zarządzani.Melo odejdzie,zostanie im tylko 24-milionowa wypłata dla STATA 🙂

    (0)
  10. Array ( )
    Odpowiedz

    @zoom100 talentu może i mają sporo ale ten talent do siebie w ogóle nie pasuje, nie mówiąc o tym, że potencjał defensywny jest co najwyżej przeciętny.

    Jak dla mnie najgłupszym co zrobili Knicks był trade za Bargnaniego, już mają STATa drugi niebroniący bigman im niepotrzebny.

    (0)

Komentuj

Gwiazdy Basketu