fbpx

Nie sposób być hejterem tak grającego Kobe Bryanta

27

Długo im zeszło, ale wymyślili. Dwunastokrotnie wybierany do piątki najlepszych obrońców NBA, Kobe Bryant ma być odpowiedzią na problemy z obroną penetracji Lakers. W ostatnim meczu Mamba względnie skutecznie stawał przeciwko Kyrie Irvingowi, dziś jego zadaniem będzie zatrzymanie Brandona Jenningsa. Naprzeciw innej torpedzie obwodowej (Monta Ellis) zobaczymy prawdopodobnie PF Earla Clarka! Odkrycie tego mobilnego chłopaka od 4 spotkań to jak do tej pory największe osiągnięcie Mike’a D’Antoni. Bucks @ Lakers, zaczynamy:

Gospodarze zaczęli z kopyta, dwa kolejne wsady Howarda, dwie trójki MWP, wejście Kobe i dużo, dużo energii. Przynajmniej w pierwszych minutach spotkania Lakers wyglądają jak drużyna playoffs. Steve Nash ukryty gdzieś w rogu boiska jako obrońca. Kobe odcina od piłki Jenningsa.

Niestety, wszystko co wypracował wyjściowy skład tracą rezerwowi. Monta Ellis jest nie do zatrzymania przez II garnitur LA, brak komunikacji w obronie wykorzystuje Mike Dunleavy wklejając gospodarzom dwie kolejne trójki. Odpowiada również z dystansu Antawn Jamison, Celnie rzucają dziś obie drużyny. Nash z Bryantem karmią Howarda pod koszem, który jest dziś wyjątkowo skuteczny.

czytaj dalej >>

1 2

27 comments

  1. Array ( [0] => contributor )
    PATRON
    Odpowiedz

    Swietny mecz Lakersow i swietny mecz Bryanta. Bryant rzuca okolo 20 razy na mecz i wygrywaja drugi mecz z rzedu… to jest klucz do wygranych Lakersow.. pilka w rekach Nasha i Bryant nie forsujacy rzutow.. oby tak dalej 🙂

    (0)
  2. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Nie jestem fanem LAL, ale mimo wszystko uważam, że dla ligi, atrakcyjności rozgrywek silni Lakers są niezbędni. Cieszy mnie fakt, że Jeziorowcy w końcu zaczynają grać przyzwoitą koszykówkę.

    (0)
  3. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Kolejny mecz przeciwko drużynie bez “porządnego” środkowego. Nie widzę żadnego postępu. Według mnie to chwilowa poprawa. Schylę głowę jak Lakers zaczną wygrywać z drużynami, które mają coś do powiedzenia pod koszem 😉

    (0)
  4. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Fajny mecz, takich Lakers chce się oglądać, współpraca w ataku, Energia to jest to.
    Kobe drugi mecz z rzędu świetna robota w obronie, DH to samo, jeśli tak będą grać to będą wygrywać. Osobiście uważam, że OKC to dużo gorszy rywal dla LAL, z Heat są w stanie wygrać, wystarczy przyłożyć się do obrony i będzie pozamiatane, LeBrona Będą kryć podejrzewam MWP i Clark na zmiane, jeśli będą aktywni w obronie to LeBron będzie musiał się wysilać w ataku, Kobe raczej na bank będzie pilnował Wade’a, a już wiele razy było tak, że jak Kobe go kryje to D-Wade miał słaby mecz.
    Cieszy wygrana i to w takim stylu, jedno jest pewne czwartek 4:30 pozycja obowiązkowa 😀 😀

    (0)
  5. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    @TheBiG tak na dobrą sprawę nie wiele jest teamów które mają choćby porównywalne warunki pod koszem co LAL. Mnie bardziej by martwiła postawa przeciwko szybkim i penetrującym drużynom (OKC). Następny mecz z Miami, u nich również krucho pod koszami, ale to będzie mecz prawdy. Heat nie brylują specjalnie, a Lakers są bardzo zmotywowani.

    Tego meczu akurat nie widziałem (niestety sesja nie pozwala na zbyt wiele), ale już meczu z Heat nie odpuszczę. Jestem bardzo ciekawy jak to będzie wyglądało.

    Go Lakers 😉

    (0)
  6. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Kobe przestał rzucać wszystko co się da (19 prób) i zabrał się do obrony to od razu gra lepiej wygląda. Howard, może się już odblokował. W tym wszystkim szkoda mi trochę Nasha :/, no ale taką ma rolę. :/

    (0)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    Ok fajnie uslyszec jak jeziorowcy wygrywaja i zaczyna im wkoncu cos wychodzic. Ale czy ta strona jest tylko i wylacznie poswiecona fanom LAL ? bo tylko slysze o nich a o niektorych druzynach w tym roku jeszcze nawet nie slyszalem albo moze nie zauwazylem artykulu

    (0)
  8. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Trzeba oddać Lakers to, że zagrali niezły basket… ale Nash tak może grać przy Jenningsie, bo Westbrook go zabiega i przyklei się jak rzep, Dwight też tak nie pogra przy Ibace i Perku, a Durant zostanie nie do zatrzymania… i pomoc z ławki OKC jest również większa, a w takich meczach Kobe odda 35 rzutów i bye bye PO.

    Nie no tak szczerze mówiąc, puki mecze z OKC, Heat, Bulls, LAC i SAS nie będą wyglądały jak ten z Bucks to LAL nie będą mogli nawet marzyć o misiu.

    (0)
  9. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Teraz Lakersi nie mają wyjścia, muszą wymienić Pau za Smitha… Smith to lepsza wersja Clarka, a po tym meczu wydaje się przesądzone, że Gasol nie wpisze się w strategie Dantoniego…

    (0)
  10. Array ( )
    Odpowiedz

    A mnie fascynuje inne zjawisko: LAL grają słabo? Krytykujemy drużynę, trenera, KB24 i DH12, a przede wszystkim autora jakiegokolwiek tekstu o “Jeziorowcach”. Wszscy narzekają,że słabi, że nudni, że chcieliby przeczytać o czymś innym. Dlaczego dzisiaj nie ma takich komentarzy? 😉 I dlaczego mam wrażenie, że kolejnemu sprawozdaniu z przegranej LAL będzie towarzyszyć tysiąc hejtów… na autora?

    (0)
  11. Array ( )
    Odpowiedz

    dlatego właśnie nie skreslałbym LAL powiem wiecej bedzie trzeba sie ich obawiac, pisałem o tym w swoim blogu Howard to moc, a Kobe rzucjacy 20 rzutów powoduje uruchomienie innych zawodników. Ciesze sie z roli Jamisona zawsze go lubiłem, martwi jedynie trener bo choc daja sobie rade ze słbszymi druzynami to z lepszymi bedzie problem. Co do kwesti Kobego jako decydujacego obroncy to uwazam ze to jest przewrotny pomysł:
    po pierwsze moze Mike stnie sie teraz defenssywnym trenerem:DDD
    albo jest to plan by troche zmeczyć Kobego by nie rzucał tyle i jednoczesnie mniej grał

    (0)
  12. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    no grają tak jak powinni wreszcie, wykorzystują ten ogromny potencjał, Bryant mądrze, Howard mocno, póki co problem jest w rezerwach, obaczym z Miami

    (0)
  13. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    @TheBiG
    Zobaczymy jak Heat dostaną po tyłku 😉
    Mecz świetny , widać że Howard w końcu ożył i to mi się podoba , Kobe zabójczy jak zwykle ale cieszy mnie też Jamison i MWP , oby tak dalej….

    (0)
  14. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Niektórzy nie zdrowo sie podniecają tymi 2 zwycięstwami. Niech wygrają z OKC, Heat, Nuggets, Spurs to będzie się czym podniecać. Na chwile obecna jeśli wejdą do PO, na 1 rudzncie ich przygoda sie skończy, są za słabi na Zachód.

    (0)
  15. Array ( )
    Odpowiedz

    To jest wiadome od dawna, że jak Bryant przestanie rzucać, a zamiast tego zacznie grać więcej w obronie (w której jest fatalny w tym sezonie) i da pograć partnerom to z Lakers coś będzie. Ale większość tego nie widzi i usprawiedliwia jego kretyńskie rzucanie tym, że inni nic sobą nie reprezentują… co nie jest prawdą. To tylko jeden mecz narazie nic nie znaczący, a takich pojedynczych progresów już kilka było, wątpie żeby to coś zmieniło w dłuższej perspektywie. Ale jeśli coś się ma zmienić to teraz jest ostatnia szansa na to.

    (0)
  16. Array ( )
    Odpowiedz

    Czytam niektóre tu komentarze i po prostu śmiać mi się chce… Cavs z bilansem 9-31 i typowe średniaki Bucks. Wygrali dwa mecze i jest jaranie na całego. Dajcie spokój ,zagrali dobry mecz ,ale nie podniecajcie się za bardzo. Niech zaczną wygrywać z drużynami większego kalibru to będzie ok 😉

    (0)
  17. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    tak jak i po poprzednim meczu nie ma sie czym jarac.. sa pewne pozytywy.. szczegolnie super dyspozycja howarda i jakby rozsadniejszy kobe.. nie odkryje ameryki jak powiem ze pierwszy egzamin bedzie z miami.. wtedy bedziemy swietowac 🙂

    (0)
  18. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    @mandan
    Powiem tak: większość osób, które to piszą są sympatykami Lakers. Po takim początku sezonu nawet wygrane ze średniakami ale w dobrym stylu cieszą. Mówisz , że się podniecają? To po prostu radość 😉 lepsze to niż hejtowanie, może zrozumiesz kiedyś ;p

    (0)
  19. Array ( )
    Odpowiedz

    Uwielbiam te podniecanie się Lakers, że wygrali z Bucks i Cavs?! Kurde ale przeciwnicy, może za niedługo będzie feta ze z Wizards i Suns wygrają? Kurde to wstyd aż, te komentarze “świetny mecz Lakersów, Howard ożył”(Dodox jesteś moim mistrzem). Do PO tak nie wejdą bo wygrywając z takimi zespołami to będą tam gdzie są 😉

    (0)
  20. Array ( )
    Odpowiedz

    @Rafaloo
    Co z tego jak nadal mają bilans 7-28 bolku… To ,że wygrali jeden mecz z drużyną z czołówki nic nie znaczy.

    @Zybiss
    Nię wątpie ,że cieszą ,ale przesadą jest stwierdzanie ,że DH się odblokował ,albo Kobe zaczął grać mądrzej po dwóch meczach. Co z tego ,że zagra dwa mecze z głową jak w kolejnych pięciu znowu będzie forsował. Nie mówię ,że tak musi być bo Kobas naprawdę dobry mecz zagrał ,ale to za wcześnie na takie stwierdzenia ,jeszcze z takimi przeciwnikami. Tak jak powiedział miły – “W czwartek mecz prawdy” ,a moim zdaniem to będzie jeden z meczów prawdy które Lakers mają wygrać aby myśleć o Playoffs i aby mówić o tym ,że w końcu zaczęli wygrywać. Bardzo ciekawy jestem meczu z Jazz i walką pod koszami.

    (0)
  21. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    @ManMan
    Jak najbardziej się z Tobą zgadzam. Nie przeczę , że tak jest. Chodzi mi tylko o to , że możliwe iż jest to wreszcie krok do grania ładnego i skutecznego basketu a to sympatyków Lakers na pewno cieszy. Wiem sam po sobie 🙂

    (0)

Skomentuj stasiek92 Anuluj pisanie odpowiedzi

Gwiazdy Basketu