Nie żyje matka Karla Anthony’ego Townsa, LaMarcus Aldridge chce do Portland!
Witajcie, smutne wiadomości: wskutek infekcji koronawirusa zmarła matka Karla Anthony’ego Townsa. Kobieta miała zaledwie 58 lat. Z tej okazji rodzina wydała oficjalne oświadczenie:
Rodzina Towns jest zdruzgotana przedwczesnym odejściem Jacqueline wywołanym komplikacjami związanymi z COVID-19. Jackie była czułą i pełną ciepła osobą, walczyła z wirusem przez ponad miesiąc. Zmarła 13 kwietnia. Jackie była żoną, matką, córką, babcią, siostrą, ciotką i przyjacielem. Była głową rodziny oraz głównym źródłem jej energii. Była opiekuńczą i niezwykle oddaną osobą. Państwo Towns składają podziękowania ludziom za słowa wsparcia oraz lekarzom za opiekę nad Jackie i za pomoc Karlowi seniorowi, który pokonał tego samego wirusa, który odebrał życie Jackie.
Pytanie brzmi, czy śmierć matki jednej z największych gwiazd NBA będzie ostatecznym argumentem by nie wznawiać sezonu 2019/2020? Czy tego życzyliby sobie kibice, koszykarze, ludzie bezpośrednio dotknięci tragediami jak rodzina Karla Anthony’ego Townsa? Czego chciałby on sam?
Nowe porządki w Chicago!
Po 22 latach współpracy, Chicago Bulls zwolnili właśnie generalnego menedżera Gary’ego Formana. Kibice klubu mogą odetchnąć z ulgą. Przypomnijmy może, co na temat faceta powiedział osobisty trener Jimmy’ego Butlera po transferze jego klienta w czerwcu 2017 roku:
Spotykałem handlarzy narkotyków z lepszym kompasem moralnym. Ten gość jest kłamcą i każdy to wie.
No cóż, nie jestem fanem argumentów pod tytułem “każdy to wie” na obronę faceta napiszmy, że tamten transfer wyjątkowo mu wyszedł:
- Timberwolves otrzymali: Jimmy Butler, Justin Patton
- Bulls otrzymali: Kris Dunn, Zach LaVine, Lauri Markkanen
… a ponieważ NBA to niekiedy wyjątkowo niewdzięczny biznes, pewne uczucia mogły zostać zranione.
Co nie zmienia faktu, że opinia śliskiego gada, któremu nie można ufać latami ciążyła na Formanie i całej organizacji Bulls. Koniec końców to zawodnicy i ich agenci w dużej mierze określają krajobraz kadrowy NBA. Zaraz okaże się, że faktycznie przyciągną w rodzinne strony Anthony’ego Davisa…
Miscellaneous
-> Jayson Tatum twierdzi, że od miesiąca nie trzymał piłki w rękach! Przez myśl przeszło mu zakupienie w Decathlonie zestawu do przydomowej koszykówki, ale jego zdaniem kapryśna pogoda w Bostonie nie jest właściwa do treningu…
-> Zach LaVine oświadczył się partnerce, diament kupił tak potężny, że postawiłbyś za to połowę bliźniaka w Polsce.
-> Damian Lillard zapytany, którego z byłych kolegów z drużyny najchętniej widziałbym z powrotem w Portland, stwierdził bez wielkiego namysłu: “LaMarcus Alridge”. Na to dictum LMA wkleił tylko ikonkę szeroko otwartych oczu. Tak się składa, że w przyszłym roku Aldridge będzie niezastrzeżonym free-agentem, a może i w te lato Spurs odpalą jego transfer. Na moje oko: facet wciąż jest najbardziej utalentowanym zawodnikiem Spurs, ale jego performance nie jest zadowalający.
W momencie forsowanego transferu Kawhi Leonarda, gdy raptownie zamknęło się okno mistrzowskie San Antonio przycinając co niektórym paluchy, Aldridge stracił werwę. Niektórzy kibice zarzucają mu brak “serca do gry”. Prawda zapewne leży gdzieś po środku. Niełatwo grać z ludźmi o ograniczonych możliwościach. Dejounte Murray nie rzuca, stąd trudniej operować na przedpolu. Bryn Forbes, Patty Mills i Marco Bellineli nie bronią, stąd jeszcze trudniej złapać rytm ofensywny, a i zbiórki idą w las. Co uważacie?
Blazers oczywista nie mają pieniędzy by przytulić 34-letniego LaMarcusa, a oddawanie w zamian CJ McColluma to jak strzał we własne kolano z bliskiej odległości. Opcją pozostaje wakacyjne “sign and trade” z Hassanem Whitesidem, ale szczerze wątpię by Gregg Popovich chciałby “Białego” u siebie. Tak czy inaczej, miło byłoby zobaczyć Aldridge u boku Lillarda, wyobraźcie sobie:
Dame / CJ / Simons / Trent Jr / Hood / Ariza / Melo / Collins / Nurkić / Aldridge -> oglądałbym!
U boku rzucającego z wyskoku wysokiego, sądzę że otworzyłby się talent Anfernee Hardawaya (tfu!) Simonsa. Nie róbmy z niego na siłę rozgrywającego, a będzie git!
Tako rzecze Cuban
Zdroworozsądkowy właściciel Dallas Mavericks wypowiedział się ostatnio na temat swoich propozycji zmian w drafcie NBA:
Chciałbym rozszerzyć nabór do trzech albo nawet czterech rund. To stworzy nowe możliwości młodym graczom. Pozwoli naprawdę przyjrzeć się ich talentom. Dlaczego nie pozwolić zawodnikom, którzy nie zostali wybrani powrotu w szeregi NCAA, żeby dokończyli studia? Zamierzam to zgłosić na radzie. Jeśli NCAA nie potrafi tego przeprowadzić może pora pożegnać się z NCAA [Cuban]
Przy okazji, znacie takie nazwiska jak: Ben Wallace, Fred VanVleet, John Starks, JJ Barea, Wesley Matthews albo Kent Bazemore? Wszyscy zostali swego czasu pominięci w drafcie NBA. Kolejnym przykładem jest rozkwitający Christian Wood…
Na koniec video reminiscencja, jak dobry był prime (to nawet jeszcze nie było prime) Kobe? Tu macie dwóch topowych obrońców Jazz (Matt Harpring, Andrei Kirilenko) wysadzonych z butów. Ogarnijcie pracę nóg i koordynację ciała przy tym rzucie…
Dobrego dnia wszystkim, gwiazdy basketu powrócą po godzinie siedemnastej.
To Chińczycy narobili.A w Polsce sypią kary za pierdoły.Ale szlachta złodzieji może robić sobie spotkania i wchodzić na zamknięte cmentarze.Nawet średnio myślący szympans nie zagłosuje na pis
Wali lewakiem na kilometr
Le floop 2 runda max
Le Floop owi wyłączyli play off Mode buahahaha
Twój analfabetyzm dyskwalifikuje cię jako wyraziciela poważnych opinii. Nawet średnio myślący szympans wie, że pisze się “złodziei” (nie “złodzieji”, jak to błysnąłeś w swojej złotej myśli), zaś po kropce kończącej zdanie wypada wstawić spację. Tak to jest, jak nieuki biorą się za komentowanie…
Try ale pis to lewactwo.Więc przemyśl co piszesz
Złodzieji? Błąd w pisowni nie zmienia faktu,że musimy wybierać kto ma iść na pogrzeb kto nie.Tych faszystów to nie dotyczy, a sami takie prawo wprowadzili.
Bardzo popieram Ruspect. Lubię ludzi myślących i społecznie świadomych.
To ja mam nadzieję że całe społeczeństwo jestt lewarkami bo jak można być idiotą aby popierać to co aktualnie robi PiS 🙂
Widze , ze w koncu juz piszecie Simons przez „ single M „ 🙂 Recognition idzie w dobrym kierunku
a co sądzisz o przyszłości zespołu i ewentualnym dołączeniu LMA?
admin – mało, jeszcze Brandona Roya na to. Chciałbyś ich oglądać? Odpal stare mecze. Bez sensu gadanie. W PTB trzeba inwestować w sportowe zasoby, a nie w jakieś sentymenty, albo marketing pod nazwiskami Whiteside’a czy Anthony’ego.
Jeszcze w co do transferu Bulls – faktycznie świetnie wyszli na wymianie. Tak, że Wilki wreszcie mieli postseason, a Byki już nigdy potem. Brylant od LaVine’a idealnie pasuje. Efekciarski jak Zach.
Cuban: Dlaczego nie pozwolić zawodnikom, którzy nie zostali wybrani powrotu w szeregi NCAA, żeby dokończyli studia?
czyli zawodnik, który przystąpi do draftu przed ukończeniem uczelni, nie może do niej wrócić? ani dziennie ani zaocznie/ tok indywidualny, nawet bez gry w kosza, sama nauka?
dokończyć studia w aspekcie wykształcenia mogą, ale nie jako zawodnicy reprezentujący uczelnię. NCAA to bandyci. Próba draftu to przejście na zawodowstwo. NCAA musisz być bez ani jednego kontraktu. Liga NCAA kosi majątek, wykorzystując młodych ich przywiązanie kontraktem i to o ile się nic nie zmieniło za free.
Wczoraj oglądałem Plan Gry na HBO . M.in. opisuje działanie NCAA …. Nie ma na nich mocnych . O wydarzeniach opisanych w tym dokumencie pisaliście jakiś czas temu . Ciekawy jestem Waszej opinii jeśli ogladaliscie.
@G8
Zdecydowana większość Amerykanów uważa odcięcie młodych od kasy za zaletę NCAA i główny powód, dla którego oglądają ligę, bo dzięki temu jest atrakcyjnym polem bitwy, na którym te dzieciaki walczą o swoją przyszłość.
Nie mam zdania co do powrotu z nieudanego draftu do gry na uczelni. Natomiast uważam, że rozszerzenie draftu NBA o dodatkowe runy jest zbyteczne, bo na co komu one? Większość zespołów dobiera sobie jednego gracza z draftu, a tego z drugiej rundy najczęściej zwalnia albo odsyła w niebyt, a “odpady” walczą w lidze letniej o swoją drugą szansę – co w tym złego? Wydaje mi się oczywiste, że jak będą 4 rundy, to zespoły wybiorą 4 graczy i 3 wywalą zostając z jednym.
Jedyny realny powód, dla ktorego mogłyby zostać wprowadzone 4 runy, to aby zwolnienii gracze z rund 2-4 dostawali pieniądze, ale nie jetem pewien czy zespół w ogóle nie musi ich podpisywać czy aktualnie wypłaca im jakąś część kontraktu za zwolnienie. Dzięki temu więcej studentów dostałoby trochę kasy na przyszłość i tyle.
Rewelacyjny pomysł. Takich historii będzie trzeba aby wzmocnić wartość marketingową produktu. “Syn marnotrawny wraca w rodzinne strony. Pojednanie braci, wzruszenie, łzy.” Rewelacja. Uważam nawet, że Pop na to pójdzie (a nawet powinien), bo i tak z tego g., które tam w SA ma, bata nie ukręci, a i będzie mógł zrewanżować się LMA za niespełnione obietnice stworzenia wokół niego lepszego zespołu niż w Portland.
Jestem za.
Trzymajcie się zdrowo, a na politykę cytat z Makiawellego – “Jeśli chcecie zachować swoje dusze, polityka nie jest dla Was”. Postuluję więc abyśmy polityczne kalosze zostawili w sieni 😉 a na GWBA wchodzili w odpowiedniejszym obuwiu, choćby w trampkach.
Przykład ś.p. Pani Towns – powinien wszystkim niedowiarkom dać do myślenia, że poziom służby zdrowia, bogactwo i miejsce zamieszkania nie mają znaczenia. Zostaje nam tylko profilaktyka i zdrowy rozsadek w minimalizowaniu potencjalnego zagrożenia, w zupełnym oderwaniu od tego co mówią politycy. Mamy niepowtarzalną możliwość , jak nigdy w historii, powszechnego dostępu do rzetelnej wiedzy, ale też do ogromnego szumu – dlatego szlifujmy zdrowy rozsądek, stosujmy zabezpieczenia jakie możemy i nie dajmy się paranoi.
No wkoncu ktos to zauwazyl, niektorzy komentujacy zmieniaja ten portal w polityczny, az niechce sie tego czytac i wdawac w dyskusje
Mnie dziwi to wszechobecne parcie aby każdy poszedł zagłosować.
Nie popieram żadnej partii i nie utożsamiam się z żadnym kandydatem na prezydenta, a najblizej mi do Biedronia, który jest chyba najnormalniejszy, więc co?
Jak nie chcę iść, to źle.
Jak zagłosuję na byle kogo, to źle.
Nigdy nie byłem głosować i nie mam zamiaru brac udziału w tej farsie polegającej na wybieraniu “mniejszego zła”. Parafrazując wiedźmina: wolę nie wybierać wcale.
Tak jak idoru, nie podoba mi się wtrącanie polityki do artów i jestem przeciwko niej, bo najzwyczajniej nie chcę o niej czytać.
Anonim do biedronia Ci najbliżej hahah.przytulił byś go co nie
?????, z takim zacofanym mysleniem, to pewnie byles jedna z osob, ktore biegaly palic maszty 5G
Najbardziej śmieszą mnie te oficjalne komunikaty o “sending prayers”. Jacy oni nagle wszyscy religijni! Tak czy inaczej, żal p. Karola Antoniego Miastowskiego.
śmieszne jest komentowanie standardowych empatycznych ludzkich zachowań.
Co byś napisał do kolegi w takiej sytuacji? “Siema mordo, co tam?”
@G8
Napisałbym do niego w prywatnej wiadomości, a nie afiszował się z tym na twitterze i robił tego pod publikę. Żałobę się nosi w sercu.
“robił tego pod publikę”
Aha, czyli jak wysyłasz życzonka na fejsbuczkowej ścianie przyjaciół, to też jest to afiszowanie się?
Jest to normalne.
Tak samo jak wyrażanie swoich emocji publicznie, bo takie mamy teraz czasy, że przeciętnie człowiek spędza parędziesiąt minut na social mediach.
@Anonim
No tak bo jak nie napiszesz tego na fejsbuku lub innym social media to jesteś wypranym z emocji człowiekiem.
Osoby, które przeżywają jakieś tragedie potrzebują wiekszego wsparcia niż jakiś komentarze na social media. Takie wysłanie ‘sending prayers’ przez twitta jest łatwe, ładnie wygląda w oczach inncyh i żadnego wysiłku praktycznie nie kosztuje. Ciekawe ilu z tych ludzi chociażby zadzwoniło do niego i pogadało na ten temat.
@obs
Jak Ty wyciagasz takie wnioski, to nic dziwnego, ze pozniej piszesz takie rzeczy.
Nie, jak nie napiszesz na fejscuczku, to nie znaczy, ze jestes wyprany z emocji. Mamy XXI w. i po prostu odzywanie sie do ludzi publicznie przez social medie jest na porzadku dziennym i jest to traktowane sila rzeczy jako normalne zachowanie bez dodawania do tego jakies teorii spiskowych o celowym afiszowaniu sie.
Ludzie pisza na fejsbukowej sciance albo wysylaja twitta do kogos z pytaniem czy chce gdzies wyjsc/spotkac sie albo wysylaja sobie zyczenia, wiec wysylanie w taki sposob kondolencji nie jest obecnie niczym dziwnym.
Jestes w stanie to ogarnac? Nie chodzi o akceptacje, ale ogarniecie, ze jest to teraz zwyczajne zachowanie stosowane przez setki milionow ludzi na swiecie.
@Anonim
Daruj sobie teksty typu “czy jesteś w stanie coś ogarnąć”. Prędzej to Ty nie ogarniasz dlaczego ‘ludzie korzystają z social media’.
“Uderz w stół, a nożyce się odezwą.”
No tak składanie kondolencji na fejsbuku to normalna rzecz. Wyślę komuś max. dwie linijki tekstu że mi jest przykro z powodu jego straty, dodam do tego jakieś emotikony kwiatów itp. i będzie git. Sprawa załatwiona mogę przejść do mojego codziennego życia.
Co to za tytuł jest? Nieadekwatny mocno.
przy takiej jakości i szybkości ciężko cokolwiek ogarnąć 😛
Odnośnie LMA warto też dodać, że w tym sezonie walił najlepsze w karierze 39% za 3 przy trzech próbach na mecz, porządnie!
“zdroworozsądkowy Cuban” haha dawno sie tak nie uśmiałem, oj Admin nie uczysz sie na błędach, pamietasz zgodnie ze slowami Twego ukochanego Cubana mieliśmy juz praktycznie ruszać z ligą, obaj jesteście konkretnie zdroworozsądkowi XD
Cuban ma rację co do NCAA… lubię gościa,to prawdziwy miłośnik kosza, a nie jak połowa szefów tylko się chwali posiadaniem. Co do LMA jak dla mnie jest już za stary by robić z niego filar ekipy, może być fajnym dodatkiem jak Melo może trochę więcej, obrońca z niego bardzo przeciętny, bloków zero, zbiórek mało,na nogach wolny. Nie wiem dlaczego Admin tak go ceni.