fbpx

Nowa gwiazda na Brooklynie

9

31-letni Jarrett karierę rozpoczynał w 2005 roku w Portland. Brooklyn jest jego … siódmym klubem (po Blazers, Pacers, Raptors, Hornets, Warriors i Cavs). Kadrowa zawierucha w ekipie Hollinsa i wymuszone kiepskimi wynikami oraz kontuzjami roszady dały Jarretowi miejsce w wyjściowym składzie. Okazja do bycia starterem ostatni raz nadarzyła mu się w 2011, kiedy szeregi Hornets opuścił Chris Paul. W GSW ani Cavs nie miał szans by się przebić, więc dobrze wie, że teraz albo nigdy.

W ekipie Nets to miła odmiana, tutaj z rzadka statystyki uzasadniają wysokość zarobków (Jarret kasuje 6,3 mln $ za ten sezon, będący oczko wyżej na klubowej liście płac KG ma 12 baniek, Lopez prawie 16, Williams niemal 20 i Johnson ponad 23).

#Sytuacja w klubie

Konferencja wschodnia nie jest areną tak bezpardonowej walki jak Zachód, jednak Nets, jeśli chcą awansować do playoffs muszą oglądać się nie tylko na dołujących obecnie Heat, ale także mieć na uwadze nieprzewidywalnych Pistons. Ostatniego słowa w tym sezonie nie powiedzieli jeszcze Boston Celtics (również trzy wygrane z rzędu), a spokój ekipy z Brooklynu zmącić może też ewentualny powrót do gry Paula George’a. Po dzisiejszej kolejce mają identyczny bilans co ósmi w tabeli Heat.

Oczywiście rekord 21-29 nie jest szczytem marzeń i aspiracji właściciela Mikhaila Prokhorova. Niedawno światkiem NBA wstrząsnęła pogłoska o rzekomej chęci sprzedaży klubu przez rosyjskiego miliardera. Do właściciela spółki Onexim należy 80% udziałów w klubie i 45% hali Barclays Center.

Awans do playoffs, który wydaje się być z definicji planem minimum dla ekipy z takimi nazwiskami wisi w zasadzie na włosku. Jeśli go jednak wywalczą, czy stać ich na coś więcej niż tylko przedłużenie własnej agonii w pierwszej rundzie?

CZYTAJ DALEJ >>

1 2 3

9 comments

  1. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Jarrett Jack to na pewno nie gwiazda, ale bardzo solidny rozgrywający , mam nadzieję , że zostanie w Nets na dłużej.. Włodarze Brooklynu powinni czym prędzej pozbyć się Williamsa , Johnsona i zacząć przebudowę drużyny stawiając na zespołową koszykówkę.. Co do Garnetta to mu trochę współczuję, nie potrzebnie odchodził z Bostonu bo w tym sezonie widać , że rozmienia karierę na drobne..

    (13)
  2. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Johnsona może i uda im się wymienić (choćby z Hornets), ale Williamsa raczej nie. Chyba, że wezmą to na klatę i go zwolnią 🙂 Za dużo dobrych rozgrywających, aby ktoś go wziął. Rezerwowy z 20 mln za sezon? No way!

    (2)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    Wizards po 5 porażkach z rzędu wreszcie zagrali agresywnie, i byli skupieni do końca meczu. Rezultat widzimy prawie 40 pkt przewagi.
    Jednak muszą ściągnąć porządnego sixth mana. Mówi się o Kevinie Martinie… Tylko że to kontrakt 12 letni, 14 mln co sezon.

    Co do Brooklyn brakuje mi jakiejś różnorodności jeśli chodzi o Playbook. Ciągle to są penetracje czy to Jacka czy to Johnsona lub izolacja dla Lopeza.
    Wczoraj nie było żadnej akcji by ktokolwiek został rozprowadzony na rzut 3 punktowy. Wszystkie trójki rzucają po zwodach.

    (3)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    Toronto nigdy w życiu nie puści Amira Johnsona, na pewno nie za KG…
    Na miejscu Nets zostawiłbym Lopeza w składzie, z Plumleem tworzą fajny duet, choć i tak nie widzę Nets w play-offach.

    (3)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    Niektórym z tych grajków typu Derron czy KG przydałby się zimny prysznic bo coraz częściej okazuje się, że lepiej od nich grają 10 lat młodsi w lidze.

    Gwiazdorstwo uderza do głowy.

    A KG juz jest cieniem siebie i nikt go nie będzie chciał. Zadne to wzmocnienie dla zespołu walczacego o coś wiecej niz wejscie do PO.

    (-1)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    @pepe a dlaczeego Jarret Jack nie mógłby być All Starem? Według mnie tylko dzięki niemu Nets utrzymują się obecnie na powierzchni…Jego gra jest wręcz perfekcyjna, świetnie kontroluje tempo, podejmuje bardzo dobre decyzje na parkiecie, niemiłosiernie ćwiczy przeciwników na swoich pozycjach…
    @david – tego kontraktu Martina nie postydziłby się i Durant

    Generalnie Nets to taka organizacja zarządzana w socjalistycznym stylu coś jak cyt.:”(…) a jezioro damy tu!!! (…)”. Wielka kasa – zero pomyślunku.

    (0)
  7. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Mówiło się ostatnio o tym, że Garnett do LAC. Teraz stracili Griffina na max 6 tygodni to może by tak Kevin tam poszedł…

    (1)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    @bankrut
    Mysle, że LAC szukają teraz jakiegoś backcourta albo SF bo ławkę podkoszowych mają niezłą. No i kontuzja( prawdopodobnie tylko 2 tyg) nie jest jeszcze argumentem. Ale znając “talent” Doca jako GM wszystkiego można się spodziewać…

    (0)
  9. Array ( )
    Odpowiedz

    GSW musiałoby upaść na głowę, żeby zrobić taki trade…Rozbijanie zespołu kiedy są w czołówce Zachodu? Lee nigdy nie będzie taką postacią jak KG, ale bi%ch please… wymieniac go na dziadka Garnetta? Po Co? Idi%tyczny pomysł

    (0)

Komentuj

Gwiazdy Basketu