fbpx

Sześć typów koszykarskich dominatorów

40

Koszykówka to gra zespołowa, jednak każdy z nas wie, jak wiele indywidualnych pojedynków odbywa się podczas każdego meczu. Sami przecież tego doświadczamy za każdym razem, gdy przyjdzie nam stanąć w szranki z przeciwną drużyną, czy to na ligowych, amatorskich, bądź osiedlowych boiskach. Niniejszy tekst poświęcony jest zawodnikom potrafiącym zdominować swojego przeciwnika. Zdarzyło się Wam kiedyś natknąć na takiego osobnika? Sprawdźmy jak ci goście potrafią skopać nam tyłki.

Dominacja fizyczna

Pierwszym typem dominatora jest tzw “fizol”, czyli koleś od Ciebie większy, silniejszy i szybszy. Mało tego, doskonale potrafi z tego skorzystać. Przestawi Cię kiedy i jak będzie chciał, wykończy każdy rzut spod obręczy, nawet jeżeli powiesisz mu się na ramieniu. Jeżeli jest combo-mutantem, to minie Cię jak tyczkę wykorzystując swoje przyspieszenie w pierwszym kroku. W obronie nie musi być geniuszem, wystarczy, że w miarę sprytnie wykorzysta to co dała mu natura i jesteś ugotowany. Drżyjcie narody, jeżeli posiada do tego odpowiedni warsztat techniczny.

Przykłady: LeBron, Shaq

[vsw id=”MTQD3C8Muco” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]

czytaj dalej >>

1 2 3 4 5 6

40 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    Świetny artykuł 😉
    Odniose sie do “Hustlera”, mozna go nieco zawsze uciszyć trafiając mu sprzed nosa czy “skręcić” kostki. Na pozostałych naprawde ciężko coś znaleźć choć świetny defensor może sprawić, że shooter nie bedzie trafał na dobrej skuteczności.

    (3)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    Świetny artykuł! A z jordanem się zgadzam jest goatem bo zdominował wszystko, może lebron też kiedyś taki będzie 🙂

    (4)
  3. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    jak dla mnie to sztandarowym przykładem na 100% skill jest właśnie Pippen. obeci topowi obrońcy, typu Allen, wzorują się na Scottiem. chłop był jedynym graczem, jakiego znam, który krył każdą pozycję bez widocznego spadku skuteczności jego działań w obronie. i nie, LeBron takim zawodnikiem nie jest. ale ogólnie fajny podział.

    (12)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    hustler moim zdaniem musi mieć ciało atlety, musi mieć bazę do tego, by szarpać się z fizolami chociażby, gośćmi zwyczajnie od niego większymi. w przeciwnym przypadku ta silna psycha będzie mu potrzebna jedynie po to, żeby się nie łamać po kolejnym razie gdy ktoś złoi mu dupsko.

    (2)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    Tony Allen to mój autorytet od kiedy tylko dowiedziałem się o jego istnieniu. Czapa, błąd offie albo przechwyt i łatwe punkty zawsze cieszą resztę teamu.

    (1)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    TOP 3 najbardziej dominujących graczy w historii w swoich czasach:

    1. Wilt Chamberlain
    2. Shaq O’Neal
    3. Michael Jordan

    nie uwzględniam Billa Russella, bo za mało sie naoglądałem :)))

    (7)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    Ja jestem typem, chyba “Defensywny Potwór” w zeszłym sezonie miałem śr. SPG. 4.75, a PPG. 5, mój rekord przechwytów w meczu to 13, a punktów 8. Więc staty mówią same za sb., raz nawet dostałbym MVP drużyny na jednym turnieju, ale nie byłem na wszystkich meczach ; (

    (-27)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    “Nie odniosłem się również do Michaela Jordana, który jest moim zdaniem GOAT (Greates Of All Time) i dominował na wszelkie możliwe sposoby.”
    Dalej chcecie go porównywać z LeBrone’em, albo z Kobe’m?

    (0)
  9. Array ( )
    Odpowiedz

    @Hards
    Nie słuchaj pogardliwych głosów zazdrośników. Najważniejsze, to znaleźć swoje miejsce na boisku, i w drużynie. 8 punktów, to może nie rekord, ale 13 przechwytów, nawet w amatorskiej, to już jest coś, czym można się chwalić 🙂 Nie zapominajmy, że w kosza gra się po obu stronach parkietu. Wszyscy dobrze wiemy, że obrona jest ważniejsza od ataku, bo tak na prawdę, to atak, zaczyna się od obrony właśnie… Pozdro dla Hards’a…

    (-1)
  10. Array ( )
    Odpowiedz

    @Hards
    Zakładam też, że te 13 przechwytów zdobyłeś w czasie krótszym niż regulaminowe w NBA 48 minut.
    Tymbardziej szacun…

    (-1)
  11. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    @nykfan jest duża różnica między przechwałkami a umiejętnościami, może to że ma 8pkt na mecz oznacza że jest słaby w ataku ? Nie hejtuję tylko stwierdzam fakty

    (2)
  12. Array ( )
    Odpowiedz

    @DanielThe3
    Najwyraźniej nie ma talentu w ataku, ale przynajmniej stara się w obronie. 13 steal;i w jednym meczu to już coś.
    Ben Wallace też był słaby w ataku, ale karierę zrobił. W kosza gra się po obu stronach parkietu. Pewnie właśnie dla tego mój ulubieniec Melo, nigdy nie włoży pierścienia na swój paluch. Ja go lubię za to, że w atak robi co chce, i z kim che. Lubię też Tony’ego Allen’a z Grizz, za to, że nie odpuszcza, sprawia wrażenie na parkiecie jakby miał jakieś ADHD… 🙂

    (1)
  13. Array ( )
    Odpowiedz

    @DanielThe3
    Jeśli chcesz powiedzieć, że Hards jest jednowymiarowy, to masz rację. Jednak lepiej być jednowymiarowym, i grać, niż nie grać wcale, i nie nadawać się do niczego…

    (1)
  14. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    @nykfan oczywiście nie twierdzę że nie ma talentu w obronie, tym bardziej szacun bo obrony nie da rady wyćwiczyć, to się ma po prostu 😉 13 stealów same się nie wykręcą, ale po co te przechwałki z jego strony ? pozdro 😉

    (2)
  15. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    do grupy “defensywny potwór” też można zaliczyć: Bruce’a Bowena, Avery Bradley’a, Kevin Garnetta. Rodman jak dla mnie wcale nie był w defensywie dobry, w zbiórkach tak ale w obronie dużo dużo prowokował

    nie wiem czy LeBron to fizol – on po prostu nie potrafi inaczej grać, nie ma takiego skillsa, jego jedyna zabawa to zabawa w futbol amerykański

    100 % skill – jest Kobe, nie ma Jordana, przydałby się jeszcze Derrick Rose

    boiskowy generał – to również Jordan

    (-7)
  16. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    (zapomniałem) jeszcze bym dodał jedną dodatkową grupę, nie wiem jak ją nazwać, może tzw. streetball player? albo robie-co-chce-a-i-tak-jestem-dobry-player? zawodnik który lubi się po prostu popisywać, nie traci przy tym nic z gry ani nie zakłóca zespołowej polityki w konkretnym dniu, np. Nate Robinson, Jamal Crawford 😉

    (-4)
  17. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    (a, jeszcze jedno ;)) 100% skill – to nie Bryant, nie ma wysokiej skuteczności jak MJ, a wiec nie ma 100% skill, to proste, drużyna dużo przez niego traci a on się tylko bawi i nie dopuszcza do siebie myśli że ktoś też chce pobawić się z nim w piaskownicy łopatką i foremką 😉

    (-9)
  18. Array ( )
    Odpowiedz

    Panowie, ja jestem typem GOAT, moje statystki w lidze to 32.9PPG, 11,2RPG, 9,8APG,3,4SPG. Ogólnie to wymiatam, i przyjechali do mnie skauci z 4 klubów NBA. Niestety z powodów biznesowych nie mogę zdradzić jakie to kluby. Jestem 4-krotnym MVP finałów Turnieju Ministrantów w Biskupinie. Mój wyskok to 150cm i robię wsady z linii osobistych przy wzroście 1,77m.

    (12)
  19. Array ( )
    timberwolfrose#24 17 listopada, 2013 at 11:19
    Odpowiedz

    @Hards, fajnie ze jestes takim typem i masz defensywny dryg, ale do cholery jest chyba w artykule napisane , ze nie mamy pisac o sobie, masz w swojej glowie mozg i umiesz przeczytac ze zrozumieniem ? @czapla – lebron 100 % ? Hahahahahahahahaha. @ young bloodi paru innych – tez nie umiecie przeczytac ze zrozumieniem ? Co sie dzieje ! Autor tekstu wyraznie podkresil, ze MJ to GOAT i jest w kazdej kategorii najlepszy, wiec spppecjalnie nie eksponowal go w jednej ! @Andre – twoj komentarz to juz woogle masakra, to. Chodzi ci o to, ze Pipen

    (0)
  20. Array ( )
    timberwolfrose#24 17 listopada, 2013 at 11:23
    Odpowiedz

    Andre, chodzi Ci o to, ze Pippen byl 100 % skill, czy defensywnym potworem, bo cos pokreciles, nie umiesz czytac czy co ?! Myla Ci sie pojecia ? To az takie podob ne i trudne. ?! Tak, Pippen byl wzorowym obronca, ale akurat jako przyklad posluzyl ktos inny, mialoby byc 15 przykladow ? Bo na przestrzeni tylu lat, znalazlo bby sie tylu ?! Ale raczej do 100 % skill sie nie nadaje na doskonaly przyklad.

    (0)
  21. Array ( )
    Odpowiedz

    @DanielThe3
    Ja bym tego nie nazwał przechwałkami. Poprostu chłopak podał swoje staty i rekordy, na poparcie tezy, że faktycznie jego gra opiera się na obronie.

    (0)
  22. Array ( )
    Odpowiedz

    @luki29
    Tak, LeBron jest fizolem, gdyby zabrać mu jego fizyczność, wciąż byłby świetny, ale nie byłby aż takim kozakiem, jakim jest w tej chwili…
    “robie-co-chce-a-i-tak-jestem-dobry-player”, świetnie to określiłeś, jest paru takich, jak choćby Crawford…
    Co do Pippen’a, chodziło chyba o skill w defensywie, bo charakterek czasem nie wystarczy, trzeba wiedzieć gdzie stać, jak stać, jak się przemieszczać, kiedy co i jak… Czasem trza mieć coś w rodzaju szóstego zmysłu, dla przykładu niech będzie Rodman i jego zbiórki, przy takim wzroście, poza tym facet potrafił zepsuć dzień najlepszym, kiedy trza było…

    (0)
  23. Array ( )
    Odpowiedz

    @luki29
    Aha, zapomniałbym… Nigdy więcej nie mów, że Rodman wcale nie był dobry w obronie. Toż to bluźnierstwo… 🙂

    (1)
  24. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    @NYK_fan91
    dobra dobra 🙂 ale strasznie prowokował jak nie wiedział co zrobić albo gdy był całkowcie bezradny, jego ekscesy z Karlem Malone dla przykładu

    (1)
  25. Array ( )
    Odpowiedz

    Zawsze mam kolokwialnie mówiąc “bekę” z części piszących. Jak nie super ziomalo-swagerzy i kreatorzy koszykarskiej mody typu fan d-rose, to wybitni koszykarze o których krążą legendy na podwórkach.

    (2)

Skomentuj NYK_fan91 Anuluj pisanie odpowiedzi

Gwiazdy Basketu