Od zawsze liczę na mały ‘upset’
Warto też dodać, że wszystko to działo się bez udziału Rudy’ego Gay’a, który wtedy jeszcze był zdecydowanie ‘supergwiazdą’ teamu z Memphis.
Podręcznikowym przykładem upsetu, jest jednak seria rozegrana pomiędzy Golden State Warriors a Dallas Mavericks w PO 2007. Co tam się działo, oj mamo. To nawet nie było tak, że GSW wygrali po prostu 4 spotkania, gdzieś tam na przysłowiowym randomie. Oni po prostu obnażali wszystkie słabości Nowitzkiego i spółki. Dirk chyba nigdy nie zapomni tej porażki. Myślę, że jest równie bolesna jak ta, którą ponieśli rok wcześniej, a którą to wymierzył Dwayne Wade w finałach. Kampania “We believe” w wykonaniu kibiców z Oakland była olbrzymim przedsięwzięciem. Zaangażowani byli dosłownie wszyscy. Nie ważne, czy kiedykolwiek wcześniej oglądałeś koszykówkę. Kibicowali ludzie mediów, artyści, ważne osobistości.
[vsw id=”tQOqpaSaK9A” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]
Tworzono na tę okazję kawałki. Słyszeliście kiedykolwiek podobną historię? Ja nie. Wciąż mam ciarki jak to oglądam.
Tyle przeszłość, wróćmy na koniec do teraźniejszości. Czy w tym sezonie mamy szansę na takie harce? Wierzę, że tak. Szczególnie, jeśli chodzi o serię OKC vs HOU. Nie ma w tym momencie człowieka na świecie, który chciałby bardziej zagrać w koszykówkę niż James Harden. Chyba, że zaliczamy jego brodę. Po stronie Rakiet leżą właściwie wszystkie te atuty, o których wspominałem wyżej. Komfort psychiczny, luz, niesamowita motywacja. A jak wiemy, w konferencji Zachodniej jest dużo ciaśniej, jeśli chodzi o umiejętności koszykarskie, więc ta przepaść nie koniecznie musi być nie do przeskoczenia.
Po drugiej stornie – Heat i Bucks. Spalilibyście mnie na stosie, gdybym napisał, że Bucks mają szansę wygrać tę serie, więc tego nie zrobię. Z drugiej strony, gdybym napisał, że Heat poradzi sobie z łatwością i zmiecie Milwaukee z powierzchni parkietu, przeczyłbym temu, co nabazgrałem powyżej. Tutaj pole do popisu pozostawiam w komentarzach. Być może ktoś z Was ma zdanie na ten temat.
Do you believe?
nie wierzę w Bucks. Może jeden mecz wygrają ale niech nie liczą na więcej
Broda może za to grubo namieszać – warto oglądać tą serie!
Ziomek lekko przyspałeś z zamieszczeniem tego artykułu, chyba powinien być wrzucony wczoraj 🙂
na Miami Bucks nie znajdą xxx we wsi, ale rakiety mogą dać rade i taką też mam nadzieję 😀
Best upset ever:
http://www.youtube.com/watch?v=hW4uXlRGAF0
Rockets, awansując z szóstego, pokonali kolejno trzecią (Utah), drugą (Phoenix) i pierwszą(Spurs) drużynę Zachodu, a potem pierwszą Wschodu, Orlando. A to, jak Hakeem bawił się Robinsonem (MVP Ligi), jak lalką na kiju to już w ogóle kosmos. Rumor has it, to była dla The Dreama sprawa osobista, po tym jak Robinson powiedział, że to zaszczyt być mvp, bo w lidze gra wielu wybitnych graczy i nie wymienił Hakeema.
OKC 4-0 Broda z resztą pionków.
Niech tylko brodzie siądzie gała to oklahoma ma problem 😀
w obu konferencjach liderzy zapewne machną szybkie 4-0 zdecydowanie ciekawiej może byc na pozycjach 2-7
Spoookojnie Oklahoma ma graczy którzy potrafią powstrzymać brodę więc chyba tak łatwo nie będzie im się grało, chociaż i tak jestem wściekły że odszedł z OKC bo jak dla mnie Broda jest zajebisty 😀
@KD33
Nie odszedł a został sprzedany, to różnica, właściwie nie miał wpływu na to. Zdecydowano się go sprzedać…
Artykuł o innych drużynach ale kibicuje w tych PO jak zawsze Denver (wreszcie mają szansę na dojście do finału konferencji w co wierze z całych sił 🙂 ) i Lakersom (którzy mam nadzieje urwą mecz albo dwa, a może i sprawią niespodziankę :))
Z-Bo ma bardzo przyjemny głos 😀
Liczę , że Harden i reszta młokosów głodnych sukcesów urwie 1 spotkanie w serii , mam nadzieję , że Bucks rowniez pokażą zwlaszcza u siebie jakiś jeden BIG game ….
I Still Believe
#SEERED 😉
Bucks urwą może 1 mecz, Rockets powinni wygrać ze 2 mecze. Licze że w tych PO Grizzlies będą czarnym koniem i wejdą do finałów konferencji . 😉