fbpx

OKC brak argumentów na zgrane Memphis, Durant pudłuje osobiste

17

Wciąż pudłuje z półdystansu Serge Ibaka, Kongijczyk ofensywnie nie zaliczył jeszcze udanego występu w tej serii, co wyraźnie ma wpływ na jego decyzje rzutowe. Widać zawahanie ilekroć ma wolną pozycję na 3-4 metrze.

Zupełnie na odwrót z Gasolem, Hiszpan dzięki udanym manewrom na półdystansie zdobywa 12 punktów w trzeciej odsłonie i tym samym wyprowadza Grizzlies na 6-punktowe prowadzenie. Marnie wygląda skuteczność po obu stronach, zostaje pytanie ile sił zachowały obie drużyny przed ostatnią kwartą tego meczu… Hola Jola, zobaczcie kto zaszczycił nas swoją obecnością w I rzędzie, jeszcze przed tygodniem Lil’Wayne “dawał dobre rady” zawodnikom Chicago, dziś kibicuje … ?

Trochę chaotycznie zrobiło się w ataku po stronie Thunder, nadal sześć punktów straty, a piłki w kolejnych akcjach nie dotyka Durant. Rozgrywający Reggie Jackson rehabilituje się jednak w obronie, wybiera piłkę w koźle Conleyowi i kończy kontrę z góry. Blisko! Już tylko dwa punkty różnicy, do końca meczu pozostały niecałe 3 minuty.

Ciężkie chwile przeżywa w ataku Zach Randolph, Ibaka nie tylko nie pozostawia mu pola, ale doskakuje do każdej próby rzutowej, sporadycznie odsyłając co bardziej leniwy rzut Z-Bo. Szczęście sprzyja za to Gasolowi, który przed chwilą wrzucił hak o tablicę. Wyrównuje zza łuku weteran Derek Fisher!

Ścisnęli się w pomalowanym goście, Memphis trudno jest choćby dograć piłkę tyłem do kosza, sukcesywne piłki otrzymuje Gasol, wymusza dwa osobiste. 83-81 na minutę przed końcem!

Durant faulowany, brak gwizdka, za to Reggie Jackson popełnia błąd i pod atakowanym koszem wpada na Conleya. 85-81 KD pudłuje dwa rzuty wolne!! Thunder muszą przerwać akcję… 87-81 po wszystkim, zmartwiony Durant przeżegnuje się opuszczając parkiet.

Staty

Durant 25 punktów, 11 zbiórek, 5 asyst, 5/9 z linii rzutów wolnych
Reggie Jackson 16 punktów, 10 zbiórek
Serge Ibaka 13 punktów, 10 zbiórek

Marc Gasol 20 punktów, 9 zbiórek
Tony Allen 14 punktów, 5 zbiórek
Mike Conley 14 punktów, 7 zbiórek, 6 asyst

[vsw id=”bo9nK0tacCs” source=”youtube” width=”690″ height=”420″]

1 2

17 comments

  1. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    KD miał dobry dzień przez 3 kwarty, ostatnie 5 min meczu chciałby szybko zapomnieć. OKC bez Wessa nie ma specjalnie szans z zespołową grą i OBRONĄ gospodarzy. Ibaka spiepszył 2 dunki?! Martin cień, jedynie Reggie cos grał
    Widze SAS i MEM w finale zachodu

    (2)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    “W pojedynku Zach Randolph / Kendrick Perkins mam do powiedzenia tylko tyle: miękkość nadgarstka tego pierwszego jest odwrotnie proporcjonalna do sztywniactwa drugiego.”
    Nie piszcie tak skomplikowanych zdan jesli nie potraficie, chociaz sam zamysl porownania ciekawy 😉
    Powinno byc proporcjonalnie.
    Pozdrawiam,
    GK

    (6)
    • Array ( [0] => administrator )

      Ależ wyszukana forma zwrócenia uwagi na błąd w tekście pisanym o 4 w nocy. pozdrawiamy

      (0)
  3. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Mało argumentów ma Oklahoma. Perkins jest zdecydowanie do zrzucenia na ławkę. Nick Collison nawet statystycznie jest lepszy, nie mówiąc już o tym co wnosi do drużyny. Myślę, że jeśli chodzi o to Scott Brook ma twardy orzech do zgryzienia. KD sam nie pociągnie tej serii. Grają z doskonale zbilansowaną i poukładaną drużyną, która wykorzysta każe niedociągnięcie w szeregach przeciwnika. Miśki mają jaja i liczę na finał konfy – Spurs vs Grizzlies.

    (2)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    Swietny wyrownany mecz, a Miski po pokonaniu Clippsow, teraz wyglada na to ze rozprawia sie z OKC i ida chyba powoli do finalow

    (0)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    Perkins jest osłabieniem, jeżeli chodzi o drużynę OKC. Można w tym momencie gdybać, co by było, gdyby np. wymienili go za Gortata, a RW #0 byłby zdrowy? W serii kibicuje jak najbardziej OKC, ale sam Durant meczu nie wygra.

    (0)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    Widać teraz jak słaby jest Westbrook i jak wspaniale gra OKC gdy zamiast furiata ma spokojniejszego rogrywającego. Durant, jeśli czuje się jak LBJ w Cavs, może śmiało dogdać się z wolnymi agentami tego lata – Chrisem Paulem, JR Smithem, Joshem Smithem, Millsapem i Howardem i przenieść swoje talenty do kaliforni gdzie czeka już na nich Mamba.

    (-3)
  7. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Westbrooka nie ma i nagle okazuje się, ze OKC nie ma argumentów w ataku oprócz rewelacyjnego Duranta, ale nawet on nie da rady grać tak cały czas i może się wystrzelać w końcu i opaść z sił, w tym momencie są podobni trochę do LAL, Durant ciągnie zespół jak Bryant, oby nie skończył sezonu tak samo

    (-2)
  8. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Widać że OKC wciąż jest w rzeczywistości słabym zespołem , bez jednego elementu grają tak słabo ale co tam Miśki są za silne w defensywie i ofensywie z Gasolem i Z-Bo na czele , jestem ciekaw…

    (-3)
  9. Array ( )
    Odpowiedz

    W każdym zespole liderzy są zajeżdżani i już powoli nie wytrzymują, Durant pod koniec meczu oddychał już rękawami. Tym bardziej każdy powinien nabrać więcej szacunku do Bryanta, który mając 35 lat , grał kilka meczów z rzędu po 48 minut, a w RS był bodajże na 5 miejscu w ilośći minut spędzonych na parkiecie…Durant po dwóch meczach wysiadł…

    (1)

Komentuj

Gwiazdy Basketu