fbpx

OKC Thunder: aktualni mistrzowie zachodniej konferencji

18

Oklahoma City Thunder @ Portland Trail Blazers

Nie był to łatwy mecz dla gospodarzy. Kevin Durant opiera się ludzkim ograniczeniom (36 punktów, 10 zbiórek, 8 strat). W tego rodzaju przypadkach, strategia powinna polegać na ograniczeniu swobód jego kolegom. Wiecie, kiedy cała obrona skupia się na supergwieździe – zazwyczaj generowany jest chaos w szyku obronnym. Wysocy tracą na rzecz rywali pozycję pod koszem, trudniej im zastawiać tablice i zbierać, a obwodowi spóźniają się z kryciem w efekcie czego są mijani, a drużyna traci łatwe punkty. A wszystko to za sprawą jednego, fenomenalnego gracza. Kiedy spojrzeć na to z tej perspektywy określenie MVP nabiera zupełnie nowego znaczenia, prawda?

W dniu wczorajszym Blazers nie mogli się zdecydować, czasem napadali grupą na KD, czasem Nicolas Batum krył go w pojedynkę. Nic nie działało. Mecz był wyrównany do końca, ale swego rodzaju brak konsekwencji kosztował gospodarzy. Rzecz jasna nie pomogła naciągnięta pachwina LaMarcusa Aldridge’a. Wyraźnie ograniczony ruchowo był wczoraj gwiazdor PBT (12 punktów, 12 zbiórek, 5/23 z gry!) Firmowy ruch piłki skutkował kolejnymi wymuszonymi wolnymi, ale gdy przyszło do czwartej kwarty – coraz trudniej było o gwizdek sędziego przy wejściu pod kosz.

Wesley Matthews musiał podupaść psychicznie już na początku spotkania. Oddelegowany do krycia Duranta, ten rzucał nad nim jak nad młodszym bratem. To musiało odbić się na jego skupieniu, bowiem mecz zakończył z dorobkiem 2/10 celnych rzutów z gry. Cztery razy wymusił faul rzutowy i oto cały jego wkład.

Niewiele lepiej poradził sobie All-Star Damian Lillard: 5/15 z gry, 16 punktów, 7 asyst. Nie licząc Robina Lopeza (o nim za chwilę) najsolidniejszym graczem gospodarzy był wczoraj Batum (5/8 z gry, 3/5 zza łuku, 5/5 FT, 18 punktów, 4 asysty). Pamiętajmy, że Francuz gra ze złamanym palcem lewej dłoni. Robin Lopez… gość przechodzi w tym sezonie samego siebie, zastawia cielskiem środek pola, zbiera jak szatan, a na dodatek trafia z 3-4 metrów z rogów.

Muszę jeszcze wspomnieć o kontuzji podkoszowego Joela Freelanda w pierwszej kwarcie, miejmy nadzieję, że z kolanem nie stało się nic poważnego. W ten sposób cieniutka ławka Blazers stałaby się jeszcze cieńsza.

CZYTAJ DALEJ >>

1 2

18 comments

  1. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Moze i bez Westbrooka graja nadspodziewanie dobrze, ale i Duranta kiedys dopadnie zmęczenie i obnizka form(miejmy nadzieje, ze przed PO) a wtedy juz nie bedzie tak ciekawie…

    Zespół jest dobry i zgrany, jednak powinni grać troche mniej na Duranta, strzelb jest pare, wiec ma kto rzucac, a jak ogladam w kazdym meczu te izolacje na Duranta to troche mnie to martwi, ze majac taki potencjał całego zespołu graja najczęsciej ten schemat, wszystko jest ok, poki wygrywaja, ale w PO moze to być za mało.

    Cieszy progres Ibaki jak i satysfakcjonująca gra Perka w tym sezonie

    (2)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    Niesamowity gość. Absolutnie sam ciągnie drużynę i nadal OKC zajmuje pierwsze miejsce. Mimo tego, że skupia na sobie całą uwagę przeciwników to i tak wykręca 30+. Wielki szacunek, mam nadzieję, że tym razem to on będzie pierwszy zarówno drużynowo jak i indywidualnie.

    (1)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    Nameno
    Niby tak…. Tylko jak się ma takiego gracza to się go wykorzystuje do maksimum. A jak sam zauważyłeś i Durantula będzie miał słabszy dzień to ma kto wziąć ciężar gry na siebie. Zwłaszcza, że to nie jest tak, że Durant tylko nabija pkt. Gra bardziej dla zespołu niż sądzisz i czy Durant rzuci te 30 czy Lamb z Westbrookiem (jak wróci) czy Ibaka to to ma mniejsze znaczenie.

    I to też nie ejst tak, że KD gra słabiej z Westbrookiem. Nie. Wręcz przeciwnie. Różnica jest taka, że pod nieobecność Rusella KD rzuca, że tak powiem “jego pkt”. Czy Durant miałby tyle mecz z +30 ? Nie. Ale jego efektywność i wkład by nie spadły.

    (6)
  4. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Jako zagorzały kibic OKC cieszę się, że Durant tak wystrzelił z formą, ale jakoś trudno jest mi sobie wyobrazić, aby bez pomocy tego drugiego Thunder zdobyli mistrzostwo. Czy gdyby nie drugoplanowa rola Wade’a oraz Gasola to LeBron i Kobe sami zdobyliby mistrzostwo dla Heat i LAL? Nie sądzę 😛 Thunder to niezły zespół, ale czy materiał na mistrza bez Wesbrooka, który jest w top 10 najlepszych graczy oraz drugą opcją w ataku? Z pewnością nie. KD w pojedynkę mistrzostwa nie zdobędzie a Ibaka, który przeplata dobre występy tymi słabymi razem z Jacksonem czy Lambem, którzy są melodią przyszłości wyniku w play offs nie pociągną. Nie ma się co oszukiwać, Durant + Westbrook to najlepszy ofensywny duet w lidze i to od nich w głównej mierze będzie zależało mistrzostwo dla OKC.

    (7)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    Phantom

    Jego seria skończyła się na liczbie 12 meczów z rzędu z 30+ pkt…

    Rekord należy do Bryanta , 16 meczów z rzędu..

    (4)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    “Firmowy ruch piłki skutkował kolejnymi wymuszonymi wolnymi, ale gdy przyszło do czwartej kwarty – coraz trudniej było o gwizdek sędziego przy wejściu pod kosz.”

    ? mowa o aldridgu? w całym meczu rzucał 2 wolne

    (0)
  7. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Witam.Czy faule w ataku wliczają sie do fauli druzyny czy tylko zawodnika??Jesli druzyna ma 5 fauli i jej zawodnik fauluje w ataku to ma zapisany faul a rzutów wolnych nie ma tak???

    (-2)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    Niektórzy wiedzą że mistrzostwo wygrywa się w PO a nie w regular season. Chyba oni jeszcze tego nie zrozumieli. oby się nie wystrzelali teraz bo zwycięzców regulara nikt nie pamięta.

    (-1)
  9. Array ( )
    Odpowiedz

    pln
    Ale zwycięstwo w regular zapewnia przewagę parkietu we wszystkich seriach, a jeżeli Indiana, na którą stawiam we Wschodniej Konferencji, będzie miała przewagę parkietu do końca to stawiam na ich mistrzostwo. Oklahoma poza tym przed starciem z Miami/Indianą będzie musiała wygrać Zachód, co też nie jest takie oczywiste, ale przewaga parkietu bardzo by im wtym pomogła- to chyba dość oczywiste :p

    (1)
  10. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    dawid1988… Jeśli drużyna ma 5 fauli i jej zawodnik fauluje w ataku to ma zapisany faul a następnie po przekroczeniu 5ciu fauli przez drużynę, drużyna przeciwna oddaje rzuty wolne….

    (1)
  11. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    …… Kevin Durant jest wspaniałym zawodnikiem, potrafi w pojedynkę wygrać mecz , ale niestety samemu mistrzostwa nie zdobędzie…… Przypomina mi trochę Lebrona Jamesa grającego w Cavs….. Oby szybko wrócił Westbrook, bo kiepsko to widzę…… Pozdro….

    (-1)
  12. Array ( )
    Odpowiedz

    Nick Collison to materiał na pierwszą piątke? hahah. Podajcie jakikolwiek team ligi w którym by się złapał do s5. Jeremy Lamb to samo , chociaż on jeszcze może się podciągnąć.
    Zwykli rolesi z ławki na 15-20 minut max.

    (0)
  13. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Według mnie na Oklahome nie ma teraz mocnych. Zbudowali w tym sezonie świetny zespół. Moim zdaniem powstrzymać może ich tylko kontuzja Duranta.

    (-1)

Skomentuj Phantom Anuluj pisanie odpowiedzi

Gwiazdy Basketu