fbpx

Oklahoma Thunder zbyt mocni dla Kobe Bryanta, choć nie obyło się bez walki

16

Tymczasem dwukrotnie pakuje się pod kosz Reggie Jackson, chłopak ma największy wyskok dosiężny w ekipie Thunder i to widać.

W kluczowym momencie spotkania MWP pędzi na kosz mając na biodrze dwóch obrońców. Krzyczę STÓJ, ale nie słucha. Rzuca cegłę o tablicę, gospodarze kontratakują, za trzy trafia Serge Ibaka… To się nazywa akcja na minus pięć punktów. Nie róbcie tak swoim kolegom.

Trzy minuty do końca, Lakers wznawiają grę, ale przedtem następuje szybka wymiana zdań między Ibaką, a Bryantem. Kongijczyk zapewne szepce coś w stylu: jeżeli jeszcze raz pojawisz się w polu trzech sekund, uważaj na łokieć… Za to Howard śmieje się serdecznie do Duranta: hej pamiętasz, jak się przebrałem ze Kobe podczas All-Star hehehe he?

Szósty faul centra gości, choć tym razem czyściutko blokował Duranta. Mecz jest już poza zasięgiem Lakers, Kobe raz po raz wypracowuje kolegom czyste pozycje do rzutu, ale ci przestali trafiać. Thunder popełnili w całym meczu jedynie dwie straty!!! Ostatecznie: OKC 122 – LAL 105

Staty

Westbrook 37 punktów, 10 zbiórek, 5 asyst
Durant 26 punktów, 9 zbiórek, 5 asyst

Kobe 30 punktów
Nash 20 punktów
Howard 6 punktów, 1/7 z gry, 16 zbiórek
Clark 13 punktów, 11 zbiórek

[vsw id=”wCDF5nEGAGA” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]

1 2

16 comments

  1. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Niezly meczyk… Ciekawe kiedy wroci Kobe…
    RW szaleje, ale wydaje mi sie ze jest zaraz kolo Carlosa Boozera “najpiekniejszym” w NBA:D:D:D
    Słyszeliscie ze Derrick Rose ma status day-to-day…nawet na lawce ostatnio siedział…
    Gdyby wiecej Clark grał zamiast Howarda to mogloby to wyjsc na dobre dla LAL…w tym czasie DH doszedl by do 100% formy… a ta to powoli PO sie oddalają…to mogłbyć przełomowy mecz…

    (0)
  2. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    OKC zagrało rewelacyjnie, 2 straty drużyny która jest w czołówce drużyn z największą ilością strat mówi wszystko o obronie LAL, Howard słabiutko, generalnie Lakers zagrali w miarę przyzwoicie, ale się nie udało.
    Jeśli Lakers mieli by wygrać z OKC serię w PO to Howard musiałby być Howardem, bez jego dobrej (świetnej) gry Lakers z OKC nie ma szans na awans.

    (0)
  3. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Zdzichu Ale jak Howardem bedzie grał na najwyzszym poziomie jak co 3 mecz gra od niechcenia a miesiac temu wywiadzie dla ESPN sam przyznał sie ze wogóle sie nie przygotował do tego sezonu . Trzeba liczyc na jak najszybszy powrót Gasol bo zdecydowanie wiecen on wnosi do gry jak Howard . Tez na krytyke załsuguje Metta World Peace, tak słabego meczu w jego wykonaniu juz dawno nie widziałem . Nic, trzeba skupic sie nad kolejnymi meczami z Hornets i Toronto które raczej Lakers wygra i w koncu bilans zwyciestw bedzie wiekszy jak porazek .

    (0)
  4. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    LAL nie broni bo wszyscy myśleli że Howard będzie blokował każdy rzut i przeciwna drużyna nie będzie przez niego chciała wieżdżac pod kosz, jednak okazało się że Howard gra jak drewno po 2 stronach boiska i na naukę obrony jest już za późno…

    (0)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    @Gami9710: Zgadzam się z Tobą, że wszyscy gadali, że Howard będzie zapełniał im defensywne luki, a ja miałem wtedy nadzieję, że robią sobie żarty- przecież ten gość popełnia masę niewymuszonych fauli i często był ściągany z boiska nawet, gdy w Orlando pozostawał “bestią”, a oni jeszcze chcieli, żeby siłą rzeczy popełniał też te niewymuszone- do tego musiałby mieć do dyspozycji ze 12 przewinień. Rozumiem jakby był jak Chamberlain, który podobno nigdy nie zszedł z boiska z 6 przewinieniami, ale niestety tak nie jest i było to wiadome od początku

    (0)

Komentuj

Gwiazdy Basketu