fbpx

Oklahoma: zapomniany faworyt konferencji zachodniej leje Indianę 118-94

12

indiana @ oklahoma city 

Wszyscy wokół mówią o MVP sezonie Paula George’a, o niesamowitych postępach, jakie poczynił jako gracz ataku. Tego rodzaju gadanina czy artykuły w sieci musiały mocno zajść za skórę Kevinowi Durantowi, który na podobnym poziomie gra od 3-4 sezonów, a mimo to MVP nie powąchał.

Każdy z nas, niezależnie od usposobienia, pochodzenia czy wykonywanego zawodu (o ile nie jest psychopatą) ma w sobie ambicję czy poczucie sprawiedliwości – siły potężne, zdolne pchnąć człowieka ku “niemożliwemu”.

Rzadko piszemy o Thunder, co nie znaczy że nie doceniamy potencjału tej drużyny. Z bandy gówniarzy ulepiono w Oklahomie potęgę koszykarską. Półtora roku temu mierzyli się z Heat w finale NBA. Kolejno nadeszły trudne decyzje budżetowe, sprzedaż Jamesa Hardena, utrata pozyskanego w jego miejsce Kevina Martina, kontuzja Russella Westbrooka i w ten sposób z faworyta konferencji zachodniej, OKC znów stali się mało medialnym zespołem z małej miejscowości.

Nikt nie wspomina, że przez ten czas KD gra absolutnie elitarny basket, ławka młodych kotów okrzepła i aż rwie się do gry, a Serge Ibaka zasługuje na status “trzeciej gwiazdy” podobnie jak ma to miejsce w przypadku Miami i Chrisa Bosha. Czy nie mam racji?

Westbrook wraca do zdrowia i tak długo jak ta dwójka będzie występować bark w bark – żadna ekonomia czy ograniczenia rynkowe nie powstrzyma OKC przed kandydowaniem do tytułu. Wczoraj mierzyli się z najgorętszym zespołem NBA tj. Indianą (propsy także w kierunku Portland). Przywitali się z gośćmi jak przystało na sportowców z klasą, a następnie sprali ich na kwaśne jabłko.

czytaj dalej >>

1 2

12 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    Te dwie drużyny mają dwóch najlepszych kandydatów do nagrody MVP mianowicie Kevin Durant i Paul George według mnie którys z nich wygra osobiście wole Georga 🙂

    (5)
  2. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    “Zawiedli podkoszowi, pojedynek zbiórkowy gospodarze wygrali 46-29!!!” ojoj, nie oglądałem tego meczu, ale co się tam działo?! props dla OKC, mój ulubiony team jedzie w górę 🙂

    (13)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    też się ciesze ze sprali Indiane, ale akurat jak zobaczyłem wynik to mnie nie zaskoczył byłem przygotowany, że ten mecz wygra Oklahoma w końcu u siebie miała bilans 9-0. Spokojnie do tej rywalizcji LJ również dołączy zobaczycie

    (-2)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    Co by się działo gdyby OKC nie wytradowało Hardena, czy nawet Martina, który teraz sypie punkty jak na zawołanie w Timberwolves, mistrzowskie apiracje nawet z takim cienkim centrem jakim jest Perkins. Ekipa solidna, jednak na mistrza to za mało i mówię to mimo że jestem wielkim fanem OKC i Kevina Duranta, który moim zdaniem jest najlepiej utalentowanym ofensywnie zawodnikiem w NBA i mam nadzieję że prędzej czy później zdobędzie MVP, bo o pierścień w Oklahomie będzie ciężko, jeśli nie sprowadzą jakiegoś porządnego centra lub solidnego SG.

    (10)
  5. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    KD 35
    Jeśli chodzi mistrzostwo dla OKC, to w pełni się z tobą zgodzam, że w tym momencie będzie o to trudno, ale uważam, że Jackson i Lamb jak na razie świetnie sobie radzą i godnie zastępują wspomnianych już Hardena i Martina. Natomiast Perk wczoraj akurat wyglądał jakby wrócił do świata żywych i to dzięki niemu i Ibace zawdzięczamy zatrzymanie Westa i Hibberta oraz wygraną walkę na tablicach 😉

    (2)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    “piąty z rzędu mecz wyjazdowy w ciągu ostatnich ośmiu dni.” i do tego back to back, wczoraj grali z Spurs, nie ma co się jarać że Thunder “sprali” Pacers….

    (-1)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    szczerze? śledzę całą karierę Duranta, jestem jego wielkim fanem i bardzo liczę na to, że w tym roku dostanie MVP, na razie wszystko na to wskazuje (nba.com/mvp-ladder)

    (2)

Skomentuj Gosc Anuluj pisanie odpowiedzi

Gwiazdy Basketu