fbpx

Ośmiu najlepszych obrońców aktualnej NBA

20

#5 Kawhi Leonard

Cichy spokojny. Na pierwszy rzut oka nie ma w nim odrobiny sku%wysyna, jakim bez wątpienia powinien być elitarny obrońca. Nadrabia poziomem przygotowania taktycznego, warunkami, siłą koncentracji. Zapytajcie LeBrona. Nawet on nie dał rady dobrze naoliwionej machinie San Antonio w zeszłym roku. Kawhi zajechał go fizycznie, a to rzadko się zdarza. Niestety w tym sezonie, zapewne na skutek kontuzji odniesionych w trakcie roku, jego dyspozycja wyglądała nieco gorzej, stąd dopiero piąte miejsce.

#4 LeBron James

Nie będę się rozwijał na temat Jamesa, ale umówmy się, mógłby być wyżej. W sezonie regularnym od lat oszczędza siły, dlatego tak wielkim zaskoczeniem dla niektórych bywa jego forma w playoffs. Sześciokrotnie wybierany do najlepszej piątki obrońców. Różnicę stanowią po kolei: przewaga fizyczna, siła, szybkość, spryt i znajomość gry. Wielokrotnie delegowany do krycia “jedynek” jak równy z równym bije się ze środkowymi pod tablicą. Starczy?

#3 Andre Iguodala

Przyznam bez bicia, to Iggy zaispirował mnie do dzisiejszego tekstu. Jego defensywa na Hardenie w piątym meczu finałów zachodu była kwintesencją jego roli w zmierzającej po tytuł ekipie Warriors. Broda nie tylko popełnił rekordowych 13 strat, ale przez pół godziny nie zaliczył pojedynczego trafienia z gry! Steve Kerr tak mówił na pomeczowej konferencji: “Andre dał najlepszy 6-punktowy występ, jaki w życiu widziałem”.

Co prawda, to prawda, w zeszłym roku cierpiał z powodu urazu ścięgna udowego stąd dawno nie widzieliśmy go w szczytowej formie. Gość robi wszystko. Biega, przebija na zasłonach, blokuje, wraca do obrony, przewiduje podania i… wychodzi z ławki. Efektywny w każdych warunkach.

[vsw id=”mvCYTE1PshU” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]

CZYTAJ DALEJ >>

1 2 3 4

20 comments

  1. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Lebron wyżej od Kawhi to jakaś kpina. Oszczędza się w obronie (tj. kryje na radar, albo ma mniej wymagających przeciwników ofensywnie) jak większość pierwszych strzelb w swoich drużynach.
    Brak mi tutaj Klaya Thompsona – gość nie zalicza dużej ilości przechwytów czy bloków, ale jako obrońca 1na1 jest wyśmienity.

    (54)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    Shumpert do wywalenia oczywiscie,zaden z niego swietny obronca. LeBron taki swietny w obronie? Haha Please

    (-10)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    “Nie obchodzi mnie fakt, że gość mierzy 230 wzrostu.”
    Chyba chodziło o rozpiętość ramion.

    No i dołączam się do kolegi wyżej, nie wydaje mi się że LBJ jest lepszym obrońcą od Kawhiego, no i brak mi tu w top 8 Mike Conley wydaje mi się że należy mu się tu miejsce

    (3)
  4. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Mam nadzieję, że przyszłym sezonie PG wróci do formy pogodzi wszystkich. To co robił przed kontuzją, nieosiągalne dla wielu z tej listy.

    (21)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    W. Matthews, T. Ariza, D. Green (nie bywa solidny, tylko jest solidny a bywa elitarny), A. Roberston (kozak, a to jego dopiero jego 2 sezon, jak nie będzie łapał głupich fauli to będzie bardzo dobrym plastrem).

    A. DAvis to nie jest obrońca obwodowy, więc nie powinno go być w rankingu

    (25)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    lubię Tony’ego Allena, ale są lepsi, dobrze to podsumował kiedyś Coach Nick z bballbreakdown, jest zawziętość i intensywność, ale czasami nie ma pomyślunku…

    (0)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    Brakuje Michael Kidd-Gilchrist. Autor rankingu jest ignorantem, skupił się na graczach znanych szerszej publiczności, grających w drużynach, które aktualnie są na fali. Z kolei całkowicie pominął graczy z drużyn okupujących dolną część tabeli, a przecież nie odbiera to tym graczom ich umiejętności. Kidd-Gilchrist jes elitarnym obrońcom 1 na 1, co dobitnie ukazują zaawansowane statystyki. Zaprezentowany ranking nie wskazuje 8 najlepszych defensorów, lecz co najwyżej 8 najlepszych graczy defensywnych z drużyn grających w play-off.

    (7)
  8. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Kiedyś zarzucano tej stronie hejtowanie LeBrona. Teraz jest zachwalany na każdym kroku ( i dobrze )
    Ale! Wyżej niż Leonard to przesada. Ile razy były pokazywane filmiki jak Lebron krzyczy, dyryguje obroną a jego obrońca lata bez krycia, albo nie blokuje rzutu tylko leci od razu do kontry ?
    To nie jest gracz, który znajduje się w elicie obrońców NBA. Wymienienie jego cech takich jak siła, szybkość itp. pokazuje, że mógłby być na tym miejscu ale nie jest.

    (-1)

Komentuj

Gwiazdy Basketu