fbpx

Otumaniony Westbrook, popisów MVP ciąg dalszy

28

rrw

24 godziny wcześniej zaliczyli wpadkę na własnym parkiecie. Ricky Rubio wkleił trójkę na do widzenia i trzeba było świecić oczami przed kibicami. Nie licząc 76ers żadna drużyna nie przegrała w tym sezonie więcej meczów będąc na prowadzeniu po trzech kwartach! Powtarzalność, utrzymanie koncentracji, zespołowość, oto wyzwania coacha Billy’ego Donovana.

Dziś na pewno nie będzie łatwo, bo twierdza San Antonio nie została jeszcze zdobyta przez nikogo w tym sezonie! Spoglądając jednak na te pałające żądzą rewanżu groźne miny wyjściowego składu, mam nadzieję że szykuje nam się mocne spotkanie.

okc

Niezwykle fizyczny napór OKC od pierwszych minut, Westbrook próbuje wbić w ziemię Parkera, Ibaka nie pozwala dojść Aldridge’owi do pozycji, Adams w ogóle nie wpuszcza Duncana w pole trzech sekund. Atletycznie są bez wątpienia mocniejsi, ponawiają akcje.

Spurs bez zbędnego siłowania, czytają grę. Dla przykładu: brak podwojeń i strefowego krycia Thunder sprawia, że najlepiej funkcjonuje najprostszy na świecie pick and roll na szczycie boiska. Jedyną modyfikacją są zaangażowane pary: Parker-> Duncan, Kawhi-> Duncan, Mills-> Aldridge. Wyraźną przewagę w organizacji gry mają też rezerwowi Spurs.

Kyle Singler nie ma nic do powiedzenia w grze 1-na-1 z Leonardem. Gospodarze dominują wszechstronnością ataku pozycyjnego, ale muszą zachować skupienie, bo każdy niecelny rzut Thunder są gotowi zamienić na łatwe punkty. Trwa seria 15-5. Nie mam wątpliwości do kogo należałyby wyścigi rozgrywane na przystadionowej bieżni. Do przerwy 49:45 goście!

Fatalna skuteczność zza łuku po obu stronach. Gregg Popovich zaalertowany, bo rywale całkiem efektywnie zaczynają drugą połowę, Durant wychodzi do piłki po zasłonie, odgrywa do rolujących pod obręcz kolegów, Westbrook nie piłuje na pałę, zwolnił, przygląda się dostępnym możliwościom. Do jego krycia oddelegowany został Kawhi, bo ilekroć jako taki rytm zdaje się łapać defensywa ten wchodzi pod kosz w ułamku sekundy.

Na starcie czwartej kwarcie straty odrabia skuteczny David West, chłop poświęcił ponad 11 milionów dolarów by na koniec kariery dołączyć do San Antonio i nie spocznie dopóki nie wywalczy pierścienia. Kosz za kosz.

Kardynalny błąd popełnia w gorącej wodzie kąpany Westbrook próbujący wybrać piłkę zza pleców Aldridge’a. Ten znajduje Danny’ego Greena pozostawionego w rogu. Bam! No i właśnie, szalony impuls znów przeważył nad trzeźwą oceną wydarzeń… Niezwykle ważna to akcja, bo dziś trójki nie siedzą nikomu. Co za gość… nie w takim momencie Russ, wystarczy tych głupich błędów.

kdd

Proszę bardzo, za chwilę zza łuku sadzi Kawhi i robi się niebezpiecznie. Sytuację ratuje Durant pewnym rzutem z półdystansu. Westbrook nadal szarpie, próbuje wymusić szarżę w obronie, ale sędziowie orzekają że pięty wystawiał poza linię 1 metra, a tam o szarżach nie ma mowy.

I znów KD podciąga wynik, ale po chwili zostaje ograny zmianą kierunku przez Leonarda. To już gwiazda pełną gębą, umie wszystko. Opadli z sił gracze w niebieskich trykotach, teraz to Spurs ponawiają akcje. Wjazd Russella blokuje Danny Green oraz częściowo tablica. To już koniec. Frustracja maluje się na twarzy rozgrywającego. Po chwili nie potrafią przerwać akcji, bo Parker wybiegł po piłkę na własną połowę i bawi się w berka z obrońcami. Lekki uśmieszek na obliczu Popovicha. 93:85. Bilans zespołu przed własną publicznością w tym sezonie to okrągłe 32-0!

statystyki

KD 28 punktów, 8 asyst, 11/25 z gry
Westbrook 19 punktów, 7 asyst, 6 zbiórek, 9 strat
Enes Kanter 11 punktów, 17 zbiórek

Leonard 26 punktów, 7 zbiórek
Aldridge 24 punkty, 9 zbiórek
Duncan 11 punktów, 6 zbiórek
Danny Green 5 punktów, 1/10 z gry

Naświetliłem Danny’emu sprawę jasno, są dwa wyjścia z sytuacji. Albo zacznie trafiać albo nie zacznie. Wciąż jednak dostaje pensję, a rodzina wciąż go kosza. Więc chrzanić to, niech rzuca. [Pop]

~

[vsw id=”flWX7NJb19w” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]

CZYTAJ DALEJ >>

1 2

28 comments

  1. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Kolega odpowiadający na mój komentarz pod poprzednim postem o OKC miał rację.Niestety, RW w trudnych końcówkach nie umie trzeźwo myśleć, a szkoda. Gdyby miał psychikę np. Lillarda, to nawet nie mogę sobie wyobrazić, jak świetnym byłby zawodnikiem.

    (43)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    płacze gdy widze Okc, czasem mysle Durant chyba musi opuscic oklahome zeby zdobyc tytuł bo z westbeastem nie da rady ;((((

    (29)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    Nie chce wyjsc tutaj na hejtera, ale zdrowe OKC mialo byc zmorą GSW i Spurs. Miało być zespołowe granie, koniec z ciagnieciem zespolu tylko przez dwoch gosci. Nie zrozumcie mnie zle, Westbeast i Durant to świetni koszykarze. Jedni z najlepszych na swoich pozycjach, ale jedynym sposobem na wspolna wygrana w finałach jest zatrudnienie trenera z prawdziwego zdarzenia, takiego ktory opanuje ich ego i uruchomi caly zespol. Chyba ze sami zrozumieja ze tak sie mistrzostwa nie wygrywa i zmienia swoje nastawienie, w co szczerze watpie. Moim wymarzonym scenariuszem jest odejscie Duranta w te wakacje do Miami i przyniesienie im wiekszej ilosci tytułów niz LBJ 😉

    (26)
  4. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Mam wrażenie, że tak charyzmatyczny trener zdolny utemperować Russa nie jest w tej chwili dostępny. Tego gościa po prostu nie da się przestawić, bo najtrudniej nauczyć kogoś myślenia, a wiadomo jak to jest u tego gościa… a szkoda

    (0)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    KD musi opuścić Oklahomę jeśli chce pierścienia i najlepiej powinien udać się na wschód. Nikt nie brał pod uwagę Celtów, ale ja bym go tam widział, tak samo w Miami, niestety nie w Waszyngtonie, bo walka o finał musi być od pierwszego sezonu, a on niestety nie staje się młodszy.

    (14)
  6. Array ( [0] => contributor )
    PATRON
    Odpowiedz

    po sezonie 2013-2014 myślałem, ze już nie zobaczę zespołu na miarę tego co zaprezentowali Spurs w czasach indywidualności w NBA. Pomyliłem się. Mimo, iż Curry to wielka indywidualność to zespół jest świetnie zgrany. Warriors tworzą historię. Niezależnie kto zdobędzie mistrzostwo, marzę o tym aby zobaczyć w PO starcie GSW vs SAS i to najlepiej w 7 odsłonach 😀

    (14)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    @Stachv
    Thibodeau. Poradzil sobie z KG i Rondo, poradzil sobie z Noahem i Rosem, Westbrooka tez by utemperowal.

    (10)
  8. Array ( )
    Karmelowy Antoni 13 marca, 2016 at 12:57
    Odpowiedz

    @MK3
    Nie chce cię martwić, ale po pierwsze to, żeby KD zawitał na South Beach będzie ekstremalnie trudne. Po drugie to na wschodzie nadal jest LeBron i póki nie ma 35 lat to jego zespół ciągle będzie kontenderem, trzeba być tego świadom nawet mimo, że bardzo się go nie lubi. Po trzecie DWade był młodszy, Bosh był młodszy, a LBJ był wtedy najlepszym grajkiem w lidze.

    (13)
  9. Array ( )
    Odpowiedz

    Mnie bardziej martwi co jest z Gortatem, kolejny mecz siedzi przez faule większość czasu zamiast grać. Czyżby wdarla się frustracja, że prawdopodobnie odpadają z PO?

    (6)
  10. Array ( )
    Odpowiedz

    Duranta mi szkoda.

    Trafiajac do NBA mówiono: zdetronizuje lebrona. tytan treningow. Spedzał na sali cale popołudnia po szkole od podstawówki.

    Biedak trafił na czasy kiedy Lebrona nie dało sie zdetronizować.
    Biedak trafił do zespołu z typem który nie mysli w koncówkach.
    I biedak niech odchodzi z tego gówna bo nic nie osiągnie.

    (1)
  11. Array ( )
    wielmozny pan P 13 marca, 2016 at 13:49
    Odpowiedz

    słaba 4 kwarta, to niestety znak rozpoznawcczy Thunder w ostatnich tygodniach. porażka z Warriors w ostatnich 2 minutach, biernośc w momencie comebacku Clippersów odrabiających 20 pts straty, teraz porażka z SA w tych samych okolicznościach przyrody. Wyraźnie rywale górują nad Thunder koncentracją, trafnością podejmowanych decyzji i zespołowym działaniem.

    nadal jednak podstawowe pytanie, wg mnie, brzmi : czy w serii playoffs Thunder będą w stanie nauczyć się reagować lepiej ? Moim zdaniem, zdecydowanie istnieje taka szansa.

    pojedyncze mecze, to coś zupełnie innego niż mecze rozgrywane w ciągu, z tym samym rywalem. Są to tak rózne sprawy jak film fabularny i serial. W filmie pewne wątki muszą zostać ujęte skrotowo, w serialu można je rozwinąć i pogłębić.

    seria playoffs daje więc większe szanse zespołom zdolnym do adaptacji do stylu gry rywala i psychomentalnych warunków matchupu. Thunder z tych porażek mogą wyciągnąc lekcję i mając potencjał, talent i bezkompromisowo podchodząc do rywala – mogą prezentować znacznie lepszą piłkę niż teraz. im dalej w serie, tym łatwiej może im to przychodzić. Zdecyduje zdolnośc do analizy taktycznej i zupełnie instynktownego oswojenia się z rywalem.

    poza tym, ta obniżka formy Thunder po AS break też wygląda ciekawie z pkt widzenia playoffs. KAżdy niemal zespół ma dołek w regular season, jedni dłuższy, drudzy krótszy. czy dołek w marcu świadczy o tym, że drużyna zmniejsza tempo, żeby odświeżyć się i złapać szybszy bieg na playoffs czy że sezon ją zmęczył ? oto jest pytanie.

    w każdym razie, wypowiedzi Kevina Duranta z ostatnich tygodni sugerują, że Thunder naprawde dobrze się ze sobą czują i są przekonani, ze w formacie best of seven będą grali lepiej niż dzisiaj, ze forma zwyżkuje, ale nie zawsze widać to w pojedynczych grach.

    poza tym, są jeszcze inne spekulacje.
    bo czy na pewno Thunder wolą najpierw grać z Spurs, a potem z Warriors ?
    wg mnie, nie musi tak byc.
    Warriors, wg mnie, są lepszym matchupem dla thunder, głównie dlatego, że grają szybciej, jest więcej przestrzeni na boisku i Warriors bardziej od Spurs wierzą w swoje tempo i umiejętności ofensywne. Spurs chętniej schodzą do pozycyjnego ataku i chętniej takze rywala widzą w set plays. A Thunder wolą wymianę ognia i nie czują się za dobrze zarówno w obronie wycyzelowanych setów Spursów, jak i w ustawianiu setów na ich połowie.

    a zatem, kto powiedział, ze Thunder nie mają interesu w tym, zeby celować w nr 4 Western i zapewnić w drabince najpierw mieć Warriors ? musieliby tylko trochę meczów poświęcić i wypuścić na zająca Clippers ? Clippers, którym bardzo pasuje takie rozwiążanie, bo rok temu już wygrali z SA i mają wzrost, siłę, i najlepszego point guarda od gry na połowie, więc z radością pograliby z SA zamiast z GSW w West semis. Popatrzcie zresztą, jak Clippers szarzują, żeby to 3 miejsce złapać.

    GSw i SA nie kalkulują, chcą wygrać każdy mecz, bo bardzo wierzą w atut swojego boiska.
    ale dla Thunder czy Clippers, którzy już wiedzą, ze w semis będą musieli wygrać na wyjeździe i nie mają się co ścigać w regular season – miejsce 3 albo 4, to jest kwestia kalkulacji, z kim warto grać wcześniej i liczyć na to, ze da się uniknąc najgorszefgo matchupu w West Finals.

    weźmy to z pkt widzenia Clippers.
    kto im lezy : Thunder, Spurs
    kto nie leży : Warriors
    jak uniknąc Warriors i wygrać Western ?
    zająć 3 miejsce, zagrać z Spurs, i liczyć na to,ze Thunder pokonają Warriors :]

    Thunder
    kto leży : Warriors, częściowo clippers
    kto nie leży : Spurs
    jak uniknąć Spurs i wygrać Western ?
    zająć 4 miejsce, w 2nd zmierzyć się z Warriors i liczyć na to, ze uda się zrealizować taktykę i w drugiej częsci serii skonfundować będaych podpresją mistrzów-rekordzistów, oraz że Clippers ograją Spurs, którzy im leża. West Finals z Clippers i szansa na wygraną na pewno większa niż w pojedynku z Popovichem i jego maszynką do zamęczania halfcourt game.

    to tylko zabawa w interpretacje róznych zachowań, ale nie zdziwiłbym się, gdyby w tych spekulacjach jakieś ziarenko prawdy było ;] A może sztaby szkoleniowe Thunder i Clippers zupełnie inaczej postzregają Warriors i Spurs i wcale nie ma tutaj żadnych “ustawek” ? :]

    (11)
  12. Array ( )
    Odpowiedz

    westbrook co odwala w obronie to głowa mała. Zbyt często ryzykuje idąc po przechwyt i odpuszcza swojego zawodnika, a ten odpłaca się łatwymi punktami. Takich sytuacji jest po kilka w każdym meczu i westbrook jeszcze nie poszedł po rozum do głowy, tym bardziej że ma warunki do bycia znakomitym stoperem. Wniosek z tego jest taki, że ten kto ma dużo przechwytów wcale nie musi być dobrym obrońcą

    (7)
  13. Array ( )
    Odpowiedz

    @gregory
    Zgadzam się. Tak samo jak świetnie blokujący (czyt Whiteside) wcale nie musi być dobrym obrońcą.

    (5)
  14. Array ( )
    Odpowiedz

    jak przegram mecz w 2k16 to zazwyczaj przez to, że za bardzo napalam się na przechwyty. Gram na HOF. Widać reality rządzi się tymi samymi prawami ^^

    (4)
  15. Array ( )
    Odpowiedz

    co do rozmowy o defensywie to przechwyt i blok to taki efekt uboczny dobrej defensywy, a przechwyt zawsze był ryzykowny jeśli jest to bardzo często można go zastąpić łatwymi punktami myślę, że czasem warto ryzykować, a najlepiej jeszcze gdyby drużyna była tak ułożona defensywnie by załątać dziurę po nie udanej akcji przechwytu. Kto taki z redakcji by się podjął napisania rzetelnego art ykułu na ten temat. Myślę również, że i wśród usherów znaleźli by się pomysłowi defensorzy którzy by coś może dodali w komentarzach by uzupełnić art

    najwyższy chyba czas, by przedstawić pretendentów do głównych nagród to tak a propos defensywy. W tym roku to nie będzie taki łatwy wybór, bo pewnie wśród nominowanych będzie Jordan, Green, Whiteside może tez Drummond i chyba żaden nie jest pewniakiem

    (5)
  16. Array ( )
    Odpowiedz

    KD w Bostonie… Och, 18 baner w TD Garden to byłoby coś. Havlicek, Bird, Pierce – Boston to miejsce dla świetnych skrzydłowych. Nadszedł czas na nowego wielkiego SF.

    (5)
  17. Array ( )
    Odpowiedz

    @Karmelowy Antoni
    Kurde masz racje 🙁 co i tak nie zmienia faktu, ze jeżeli Durant poważnie myśli o tytule musi odejść. Tak jak przedmówcy mówili, walka o tytuł od pierwszego sezonu. Nie ma na co czekać. Podoba mi się pomysł połączenia Duranta z Bostonem. Zespół młody z wybitnymi obrońcami, tylko tej siły ogniowej brakuje którą Durant bez wątpienia doda bo strzelcem jest wybitnym 🙂

    (1)
  18. Array ( )
    Odpowiedz

    Ja jestem zdania ze OKC powinni wymienic RW. On to jezdziec bez glowy a zeby zdobyc tytul to trzeba ogarniac. Ciekawe na kogo byscie go wymienili?

    (0)
  19. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Oklahoma gra strasznie w tym sezonie.
    Talentu mają ogrom, myślę, że jakby ktoś poskładał wszystko w jedną kupę to byłaby to jedna z nielicznych ekip, która mogłaby pokrzyżować mistrzowskie plany Golden State.

    (0)

Skomentuj szymon034 Anuluj pisanie odpowiedzi

Gwiazdy Basketu