fbpx

Pastor Kobe Bryant, kto jest “prawdziwym MVP”

30

ko

Ogarnęliście już sytuację w tabeli? Wiecie kto z kim zagra? Macie swoje typy na dzisiejszą, ostatnią kolejkę? Jeśli nie polecam zajrzeć tutaj, bo jeszcze tak w lidze nie było by na jeden dzień (!) przed zamknięciem sezonu regularnego znana była wyłącznie jedna para playoffs.

/GWBA.pl/drabinka-playoffs-NBA-kto-z-kim-i-dlaczego/

Te same niuanse, czyli aktualną drabinkę playoffs Ernie Johnson próbował wytłumaczyć Charlesowi Barkleyowi, hehe. Idę o zakład, że bystrzak Sir Charles nie wiedziałby nawet, w jakich zespołach grają np. Isaiah Thomas albo Gerald Wallace. A Ty wiesz?

[vsw id=”GXq0H1oHX6k” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]

Wiemy już, że w playoffs NIE zagrają Miami Heat. Wiadomo, kontuzje kontuzjami, ale po czterech z rzędu Finałach, ekipa z South Beach fazę pucharową obejrzy w telewizji. Zdaniem JR Smitha oto prawdziwy argument za przyznaniem MVP LeBronowi:

Wiele jest spekulacji na temat komu powinna zostać przyznana nagroda, ale wszyscy tak naprawdę wiedzą kto jest prawdziwym MVP.

Gdybyś chciał, mógłbyś przyznawać mu ten tytuł co roku. Chodzi nie tylko o statystyki, ale co wnosi do drużyny. Rok po opuszczeniu South Beach Miami nie wchodzą do playoffs, z powrotem do Cleveland, które playoffs nie oglądało odkąd stąd odszedł, nagle wygrywamy 52 mecze. Nie odbieram nic Curry’emu czy Hardenowi, obaj zaliczają najlepsze lata kariery, ale realnie ta nagroda należy się Jamesowi co rok.

1

CZYTAJ DALEJ >> 

1 2 3

30 comments

  1. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    # OKEY
    Z drugiej strony JR dobrze prawi, LeBron praktycznie od początku kariery rok w rok wykręca staty z najwyższej półki a drużyny z nim w składzie zawsze są brane pod uwagę w mistrzowskim wyścigu. Ludzie po prostu się do tego przyzwyczaili i nie robi to an nich takiego wrażenia jak choćby tegoroczne wyczyny Curry’ego. Co nie zmienia faktu, ze LBJ gra MVP basket.

    (56)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    “LBJ nie musi niczego udowadniać. Ja miałem Shaqa potem Pau, MJ miał obok Pippena, Magic Worthy’ego i Kareema etc. Wszyscy mieliśmy wybitnych kolegów w drużynie.”

    Pisałem to od dawna. Ale hejtery nie uwierzą aż nie powie tego ktoś pokroju Kobe’go.

    (19)
  3. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Trzeba być typowym haterem bądź mieć małą wiedzę w temacie, żeby sądzić że Bosh i Wade byli superstarami w okresie mistrzowskim dla Heat.

    (-119)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    Ten JR plecie jak powalony. Do Cleveland nie doszedł tylko LBJ. + w Miami kontuzji doznał Bosh. Ciekawe jak Cleveland by sobie radziło bez LBJ lub Irvinga ?

    (7)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    @matrix
    Nie zgadzam się z Tobą. Wade przed The Decision i w kolejnych dwóch sezonach był absolutną super gwiazdą NBA i top10 ligi (wcześniej nawet top5). Pózniej wiadomo, przyszły kontuzje. Bosh jak przychodził do Miami miał status gwiazdy (spokojnie mógł być franchise playerem w większości organizacji) i był ~top20 ligi oraz top5 na swojej pozycji. Oczywiście nie piszę tego, żeby umniejszyć wartość pierścieni Bronka.

    (21)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    JR gra może dobrą koszykówkę, ale z myśleniem u niego już nie tak fajnie, przecież fala kontuzji, ciągle to nowy roster, gdzie 3/4 sezonu nie było Dragica, który teraz robi różnicę dorpowadziły do tego że MH nie awansowali, a nie dlatego że stracili Brona, CAVS wygarnęli 52, ale Lebron sam tego nie zrobił, ma odpowiednie wsparcie, lepsze od tego, jakie miał w Miami jeśli chodzi o ogół, a nie poszczególne jednostki, bez hejtów, ale czas LeBrona jako MVP dobiegł już końca, nadal jest elitą, ale robi co roku to samo, kręci podobne statystyki, trzeba ustąpić młodym, którzy robia cuda po raz pierwszy no i są przede wszystkim młodzi.

    (-3)
  7. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    @gratek
    Ktoś kto jest ~top20 ligi nie jest supergwiazdą, a co najwyżej all-starem. A Wade i Bosh szczególnie przy tym drugim mistrzostwie dawali mocno d*py w playoffs, ich gra była najwyżej znośna, jakby tak grali superstarzy to byśmy ich mieli w lidze z 50. “Pózniej wiadomo, przyszły kontuzje.” Co tylko potwierdza, że grali już znacznie gorzej i nazywanie ich superstarami za tamten okres to żart.

    (-15)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    “Na trenera się nie nadaje, na komentatora meczów czy do świrowania w studio również nie bardzo”

    A skąd ty to możesz wiedzieć? Bo widziałes pare wywiadów? Po zakonczeniu kariery może sie okazać, że Kobe bedzie najlepszym trenerem. Bo wymaga, ma wiedze a do tego nie znosi braku pracy i porażki wynikajacej z własnych słabosci, a nie przewagi przeciwnika. Czyli coś jak Pop.

    A w studiu może pochwalic sie anegdotami, wiedza i właśnie takimi trzeźwymi spostrzeżeniami jak te w tych cytatach.

    Na komentatora by sie nadawał. Bo kogo z gwiazd basketu mamy jako komentatorów? Shaq który odszedł z ligi stosunkowo niedawno, ale robi sobie tylko jaja jak zywkle, a poza tym same gwiazdy lat 90. Może się mylę, ale przydała by się młoda krew w studiach, bo przypomina to trochę Gmocha rysującego po tablicy.

    (7)
  9. Array ( )
    Odpowiedz

    A co do miami-

    Gdyby w tym sezonie grał tam Lebron, to nawet z tyloma kontuzjami weszli by do PO spokojnie, a moze nawet walczyli o finał konfy.

    Bosh to juz nawet nie all star.
    Wade to all star ale z przebłyskami.

    Miami sie skonczyło panowie. Zanim Biała strona Hassana rozwinie skrzydła, o ile rozwinie, to Wade bedzie już na schyłku kariery. Miami potrzebuje nowego napędu, Wade może być wsparciem i asem w rekawie ale nie na 35 minut meczu.

    (14)
  10. Array ( )
    Odpowiedz

    A moim zdaniem, pomimo tego że zgadzam się z JR to uważam, że więcej do swojego teamu oraz większy wpływ na jego grę miał zdecydowanie Harden niż Lebron. Brodacz rozegrał prawie cały sezon bez gwiazdy przy boku, a co najwyżej bardzo solidnych zadaniowców (w sumie to do takowych można powoli zaliczać Howarda). Lebron natomiast miał Lova czy Kyriego, a Houston i tak mają obecnie szanse na 2 miejsce na zachodzie. Oczywiście nie umniejszam zasług Lebronowi, tylko sądzę że większy impact na grę drużyny miał Harden niż LBJ

    (3)
  11. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    LBJ jest gwiazdą ligi i nawet liderem zespołu, ale MVP to najlepszy gracz danego sezonu a nie liczy mu się zasługi za lata wsteczne. Ogólnie KingJames gra na swoim poziomie ale bardziej się należy pozostałej trójce, jeśli wyścig po MVP odbywał się od stycznia to Westbrook by zgarnął za 11 3duble. Harden też gra super sezon i pokazuje że jest najlepszym SG ligi. Steph jest liderem zesopołu który odstawił resztę ligi w sezonie regularnym. tak naprawdę LBJ nie musi nic udowadniać że jest graczem kompletnym, ale pyrzy takiej silnej kadrze nie ma szans na zodbycie MVP, za dużo podań się rozchodzi na innych i przez to nie może w zagrać na 100% możliwości. W Heat bosh ograniczył się do defensywnej gry, Wade mógł się oszczędzać, a jak przychodził słabszy dzień Jamesa to oni nadrabiali i grali na 100. W CAVS każdy chce błysnąć, JR, Thomson Irving. Oni muszą udowodnić swoją wartość. Może to początek Spurs w Ohio, gdzie nikt nie będzie wykręcał super stat, ale zawsze będą favorytem do Finałów. Ale to Baltt musi nauczyć Irvinga podawać ( taki żarcik)

    (1)
  12. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Dla mnie MVP jest Curry. Nie widze w tej druzynie (za wyjatkiem Klay’a ktory dopiero zaczyna kariere) zadnych gwiazd a jednak zaprowadzil ta mloda ekipe duzo wyzej niz Lebron w otoczeniu Irvinga i Love’a grajac przy tym duzo mniej minut. Mimo wszystko szacun dla LBJa.

    (-1)
  13. Array ( )
    Odpowiedz

    smith nie zauważył że wraz lebronem odszedł allen, battier, lewis, jones. Ponadto Bosh złapał nieprzyjemną kontuzję, w sumie rozegrał pół sezonu. Wade zagrał w 55 meczach. Gdyby Bosh grał cały sezon, myślę, że miami weszłoby do playoffs. Roster: Dragic, Wade, Deng, Haslem, Whiteside nie wygląda najgorzej 😉

    (4)
  14. Array ( )
    Odpowiedz

    A Spursi po swoje… Nie wiem czemu, ale ta drużyna (z takim trenerem,talentem i doświadczeniem) wydaje mi się poza zasięgiem całej reszty ekip w tym roku

    (7)
  15. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    A ja umieram z ciekawości, co zrobi dzisiejszej nocy Anthony Davis 😀 Jedno jest pewne- Pels zjedzą parkiet,żeby tylko się dostać do PO.A sami Spurs będą chcieli wygrać.Nie tylko ze względu na to,by być wyżej w tabeli,ale dlatego,że gdy do PO wejdą OKC,to zmęczą GSW i San Antonio może mieć trochę łatwiej w drodze do finałów 😉

    (5)
  16. Array ( [0] => contributor )
    PATRON
    Odpowiedz

    Ohhh… Wedlug Kobe on nawet z tej samej gliny jest ulepiony co MJ… ha ha … w kazdej wypowiedzi wspomina o sobie, ja to ja tamto i wymienia obok siebie najwiekszych koszykarzy wszechczasow… a prawda jest taka, ze w jednym zdaniu mozna mowic o Kobe, Westbrooku, Iversonie… to jest dla niego porownanie, a nie MJ, Magic itd… a jeszcze do tego mowi, ze on mial u boku Shaqa a potem Gasola.. he he.. to on gral drugie skrzypce przy Shaqu, to Shaq byl MVP Finalow a Kobe zbieral szlify i sie uczyl…

    (-7)
  17. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    @Leszczu kup słownik i naucz się odmieniac imiona przez przypadki. Nie pisze się “według Kobe” tylko według Kobe’ego. Tak samo jak nie mówi się według Michał, tylko według Michała. Sorry, że nie na temat, ale to żenujące…

    (1)
  18. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    “….nagranie ukazało jak jeden z funkcjonariuszy rutynowo uderza pałką teleskopową w nogi leżącego na ziemi Sefoloshy”

    A od kiedy policja może rutynowo kogokolwiek atakować ? To tak jakby złodziej widząc policjanta mógł rutynowo wy%ebać mu w r%j O.o Co za brednie.
    Mam nadzieje, że wygra, a policjant będzie miał spore problemy z prawem 🙂

    Liż po [xx] kumpla. Tak można postrzegać komentarz J.R Smitha.
    Ciekawe jak by gra wyglądała gdyby LBJ naprawdę sam grał w Miami (w ostatnim sezonie gdy Wade’a nie było widać, że gra siadła i mistrzostwo uciekło LeBronowi z rąk) o gdyby do Cleveland też doszedł sam, a nie z Lovem i innymi graczami szukającymi tylko i wyłącznie pierścienia w otoczeniu Jamesa.

    (-1)
  19. Array ( [0] => contributor )
    PATRON
    Odpowiedz

    Nienawidze Lebrona ale mowiac szczerze jak przycisnie gaz do dechy nie ma na niego goscia (tutaj moze wspomne ze Leonard jest moja nadzieja w tym temacie).. Smith ma troche racji..
    MJ tez co rok mogł dostawać MVP ale wystarczy ze któras z pozostałych gwiazd zaliczała sezon życia a do tego ekipa wygrala w RS dywizje lub konferencje (,Phoenix,Utah) i MVP szlo do Barkleya lub Malone,a. Podobnie jest Jamesem.

    (3)
  20. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    JayRock
    Większym wyzwaniem dla GSW będzie Monobrew i Pelikany niż monotematyczna Oklahoma, która nie gra tylko stoi i patrzy co robi Westbrook.
    NOP to o wiele kompletniejsza i konkurencyjniejsza dla GSW. Więc gdyby zależało SAS na wymęczeniu rywala braliby NOP, a sami nie patrzeli gdzie wylądują bo dla nich to i tak bez różnicy. Kawhi przejedzie się po każdym nawet LeBronie co pokazał w zeszłym roku, a teraz gra jeszcze lepiej.

    (1)
  21. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    MJ1981
    Nie porównywałbym LBJ do MJ. Nie ta półka.
    Jordan niszczył Cie tak, że odechciewało Ci się grać. Nie musiał być od Ciebie silniejszy. Ogrywał Cie umiejętnościami i wolą walki. LeBron ogrywa tylko siłą. Jak dorównujesz mu siłą nie masz się czego bać. A Jordan radził sobie z każdym. Niewielu było graczy, którzy postawili mu trudne warunki. A LBJ się gubi jak go tylko przyciśniesz, szybko się dekoncentruje i daje ponieść emocjom. Wtedy myśli, że może być jak MJ i odpala hero balle itp itd. SAS z żołnierzem do zadań specjalnych nie będzie mieć problemów z nikim 🙂

    (0)
  22. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    @Ciuus
    Tak,stoją i patrzą co robi Westbrook.Ten Westbrook,który jest nieobliczalny.Zatem wg mnie,gdybym mial wybrac sobie przeciwnika,wybralbym Pels bez doświadczenia w PO niz OKC z Russellem na czele.Ale to tylko moje zdania.Ja mam swoje,Ty swoje.I tak juz wszystko rozstrzygniete..Pels w PO.Mam nadzieje,ze NOP pokaze jaja i nie da sie latwo ograc GSW 😀

    (0)
  23. Array ( [0] => contributor )
    PATRON
    Odpowiedz

    @Ciuus
    Zgadzam sie w 100% co do porownania Lebrona i MJa. Chodzilo mi tylko o odniesienie sie do reszty graczy w dzisiejszej NBA. Jesli chodzi o calokształt Lebron jest w du.. w stosunku do MJa.

    (0)
  24. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    można kochać lub nie nawidzieć Bryanta, ale facet zawsze daje i pewnie da radę, jako trener dałby radę, oczywiście, jako generalny menedżer też / a dlaczego nie powinniśmy być/nie być fanami tego co autor, dzięki postoję ;p przecież to jest piękne! 😀 a Sefolosha? no nie wiem na ile to “rutynowe” zachowanie policji hehe

    (0)

Skomentuj gratek Anuluj pisanie odpowiedzi

Gwiazdy Basketu