fbpx

Pięć rzeczy, których nie wiecie na temat Jamesa Hardena

22

#5

Za młodu był grubaskiem

“Zaczynając był przy kości” – wspomina trener Hardena w szkole średniej. Jego poziom tkanki tłuszczowej był w okolicach 20%. Na uczelni mówiono już nieco inaczej: “Wygląda na tłustego, ale nie daj się temu zwieść”. Przed draftem NBA jego body-fat wyniosło 10%. Brak wrodzonych talentów atletycznych okazał się mieć zbawienny wpływ:

Nauczył się grać na ziemi. Nauczył jak grać pracą nóg i głową. Z czasem jak rozwinęło się jego ciało, pojawiły się możliwości atletyczne, teraz dysponuje wszystkim. Myślę, że brak możliwości atletycznych w młodym wieku był kluczem do jego sukcesu.

1

Dla przypomnienia, skuteczność Hardena zza łuku w pierwszym sezonie NBA (37.5%) była trzecią najwyższą w historii NBA zanotowaną przez gracza poniżej 21 roku życia. A jeśli chodzi o poziom atletyzmu, pozwolę Wam ocenić go samemu:

 [vsw id=”prmTNYb6z9s” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]

1 2 3 4 5

22 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    Brak możliwości atletycznych w młody wieku był kluczem do jego sukcesu”- bardzo mądrze napisane, wielu zawodników ma spore problemy z grą po przejściu na zawodowstwo, bo spotkanie z dużo silniejszymi przeciwnikami momentalnie obnaża ich braki techniczne, jeśli do tej pory bazowali głównie na własnych (np.MK-G, Anthony Davis) warunkach fizycznych.

    (24)
  2. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Harden jest obecnie jednym z moich ulubionych graczy po odejściu D-Wade’a (mego ulubionego gracza) Harden dostąpi zaszczytu bycia moim ulubionym graczem 🙂 W Next sezonie mam nadzieję , że to Harden dalej będzie liderem drużyny a Howard będzie mu tylko pomagał.

    (8)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    Jak rozwinąć atletyzm?
    Najmocniej się rozwija w dzieciństwie
    a potem to już siłka, sprinty, skakanie wiele się nie wymyśli .

    (5)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    Dobry art, ale mało tu strickte ciekawostek, co zrozumiałe, bo gracz jeszcze młody, więc mało się jeszcze wydarzyło.

    (3)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    trudno sie nie zgodzic w tym co pisze avtor, mozna przypuszczać, że jezeli zdrowie dopisze byc moze jego koszulka zawisnie pod kopułą w Toyota Center. Typowa 2, trochę mi przypomina mitcha Richmonda, ale Harden lepszy

    (-1)
    • Array ( [0] => administrator )

      dosiężny to wyskok z miejsca, wyskok maksymalny (max vert) jest z naskoku – o ten właśnie chodzi

      (2)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    Świetnie wyszedł, że wzorował się na Manu. Ginobili był elektryzującym graczem, a jego atletyzm nie był gorszy od czarnoskórych zawodników. Koleś miał turbinę w dupie i sprężyny w nogach :). Leworęczność zdecydowanie można poczytywać jako atut. Przegląd pola, rzut, kozioł wszystkie elementy u Hardena są opanowane na najwyższym poziomie. Jedynie obronę uznałbym za średnią, wynikać to może też z energii jaką wkłada w atak, ale tak jak napisaliście – pojawienie się D12 da Houston “kotwicę” w obronie.

    (3)
  7. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Według mnie mocno przereklamowany, pasuje do drugiego clowna w drużynie, jeden obija się w obronie drugi cieszy się jak spudłuje cztery wolne pod rząd. Do tego jeden skupia się na trash talkingu a drugi na nieudanym udawaniu Shaqa poza parkietem. Swoja drogą to że w ogóle jest w czołówce na sg świadczy o kompletnej biedzie w NBA na tej pozycji po tym jak Kobe, Manu i Wade swój prime time zakończyli w zeszłej dekadzie. Co to za lider i supergwiazda która nie jest defensywnym stoperem? W ogóle mnie nie zdziwił wynik pierwszej rundy przeciwko Portland.

    (2)

Komentuj

Gwiazdy Basketu