fbpx

Piękna, zespołowa koszykówka Miami Heat (5-2)

14

Faktem pozostaje faktem, Dallas grało szybciej i co najmniej 20 punktów władowali gościom z kontry, ale w ataku pozycyjnym wigor z jakim rotowali Heat oraz Udonis Haslem stający twardo w polu trzech sekund w dużej mierze ograniczyły Nowitzkiego i spółkę. A nie powinno tak być panie Carlisle!

A propos Niemca, drugiej połowy wczorajszego meczu nie może zaliczyć do udanych (6/15 z gry) jeszcze gorzej spisał się sprowadzony i kreowany na gwiazdę Chandler Parsons (1/9).

Co gorsza, Dallas po raz kolejny udowodniło, że nie potrafi odnaleźć się w obronie przeciwko solidnym oponentom, a gdy już rotują na czas brakuje im fizyczności i zdecydowania. Przed podopiecznymi Marka Cubana wiele, wiele pracy.

Statystyki

Luol Deng 30 punktów, 5 zbiórek, 4 asysty, 13/19 z gry
Dwyane Wade 20 punktów, 10 asyst, 9/18 z gry
Chris Bosh 20 punktów, 10 zbiórek, 5 asyst
Mario Chalmers 18 punktów, 6/9 z gry

Monta Ellis 23 punkty, 5 asyst
Tyson Chandler 16 punktów, 15 zbiórek
Dirk Nowitzki 17 punktów, 6 zbiórek, 6/15 z gry

 

1 2

14 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    szybciorem napisane, zgadzam się. Czasem się dziwiłem różnymi prognozami, że będą słabsi itp, a jest zupełnie na odwrót w tym momencie maja lepszą druzyne niż rok temu. Deng wypełnia to co stracili po odejściu LJ, a nie zabiera tlenu Wade-owi i Boshowi. Myślę, że Pat Riley wiedział co robi montujac ten skład

    (9)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    Mówią, że Bosh jest liderem Miami Heat…Dla mnie tym prawdziwym liderem jest D-Wade. Flash nie próbuje bić rekordów, nie oddaje 20/25 rzutów, on po prostu gra swoją koszykówkę, koszykówkę w najlepszym wykonaniu. Miami powinni zajść dość daleko.

    PS Kobe mógłby brać z niego przykład 😉

    (34)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    Jak tak dalej pójdzie, to widzę Heat vs Raptors w finałach, i w sumie bardzo mnie to cieszy.

    A co do Heat, to wg mnie odejście LeBrona ich wcale nie osłabiło.Deng w obronie radzi sobie równie dobrze, do tego mają więcej sensownych opcji ofensywnych i każdy ma więcej szans na zdobywanie punktów, a za rozgrywaniem LeBrona też raczej nie płaczą, bo na każdej pozycji mają dobrze podającego gracza i grają dzięki temu bardziej zespołowo i ruch piłki jest lepszy niż z LeBronem. Jak dla mnie to, na papierze, Heat są teraz drugą/trzecią najmocniejszą ekipą na wschodzie. Najlepsi oczywiście są Bulls a na drugim miejscu wedle gustu Raptors/Heat. Cleveland może się wbić na podium, ale najpierw muszą ogarnąć cały syf, a najlepiej wytransferować gdzieś Waitersa, bo on sam już mówił, że jego obecna rola mu nie odpowiada.

    (-1)
  4. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    zgadzam się z Rose, Wade to w łasnie taki mądry kolo, wie chyba najlepiej co jest dobre dla drózyny,
    moim zdaniem tak jest idealnie kiedy widze staty wade’a na poziomie 20/7 asyst, pocichu licze ze da rade do konca sezonu to utrzymać 😀

    (0)
  5. Array ( [0] => contributor )
    PATRON
    Odpowiedz

    Myślałem że Miami sie rozsypie po odejściu Lebrona, ale grają bardzo ładyn basket. Mam wrażenie że nawet na mniejszym spięciu niż rok temu. Moze teraz Wade zostanie prawidłowo oceniony, bo Przez Lebrona jego gwiazda strasznie przygasła. Wade to jest klasa. I taki Harden niby jest lepszy tak? Żart

    nie jestem fanem Heat, ale trzeba im przyznać że grają jak mistrzowie.

    (13)
  6. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Może problem Miami w zeszłym sezonie to był właśnie LeBron? Wade już na początku sezonu dostał nalepkę na kolana “too old”, Bosh był krytykowany za to, że nie jest kimś, kim nie jest i wszyscy liczyli na LBJ-a prowadzącego Heat do triumfu. Podobnie mogło być w 2011 roku. Po porażce z Mavs Spoelstra wziął się do roboty, wymyślił nową ofensywę drużyny (pace and space), Riley dobrał weteranów z odpowiednimi umiejętnościami (Battier, Andersen) i przez 2 lata gra chodziła, jak należy.

    W tym roku już nie ma luzu i polegania na najlepszym graczu planety, jest gra. Teraz można się zachwycać zespołową koszykówką, która w pewnym momencie opuściła drużynę rok temu.

    Więcej artykułów o takich drużynach, jak Heat, Raptors czy Grizzlies. Ile można się podniecać kolejnymi porażkami Lakersów? Raz wygrali, za 2 tygodnie znowu im się trafi i tak 15 meczów w sezonie uciułają.

    (8)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    TracyMcKobe, Allen aktualnie nigdzie nie gra, szuka klubu, czyt. klub która ma największe szanse na pierścień. Przed sezonem już myślałem, że poleci do Lebronka 😀

    (1)
  8. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    @matek
    Dzięki ;P Tak zresztą myślałem że szuka klubu , ale coś mi tam świtało , tu Cleveland , tu Heat . Już straciłem głowę xD Niech leci wzmocnić paczkę Bulls ;D

    (0)
  9. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    dobry mecz podoba mi się takie Miami w tym sezonie. Wade znów gra pięknie zdobywa punkty po prostu się rozszalał 🙂 jak mu nie siedzi zawsze jakieś asysty zdobędzie. Oby tak dalej. Bosh widać czuje się coraz pewniej i to się przekłada na jego staty świetny początek sezonu. Widać że się starają młodzi pokazują że można na nich liczyć no żyć nie umierać

    Go HEAT!!!!!

    (1)

Komentuj

Gwiazdy Basketu