fbpx

Pierwsza piątka najtwardszych koszykarzy w historii

52

Zainspirowani debatą na oficjalnej witrynie nba.com rozmawiamy o najtwardszych zawodnikach w annałach NBA. Raz już poruszaliśmy to zagadnienie, przed ponad dwoma laty. Wówczas zwyciężył Ben Wallace i choć twardych mięśni i charakteru odmówić mu nie sposób, doszliśmy do wniosku, że temat należałoby uaktualnić.

Co właściwie oznacza słowo TWARDZIEL. Oto lista kryteriów, które przyjęliśmy:

1/ walczy mimo bólu i kontuzji,
2/ ambicjonalnie podchodzi do gry, zwłaszcza w obronie,
3/ nie boi się walki pod tablicami i starć z większymi od siebie,
4/znajduje sposób na wygraną  nawet jeśli rzuty mu „nie siedzą”
5/nie flopuje, nie płacze i nie rozpowiada jaki jest twardy

Jeżeli chcecie coś dodać, zapraszamy do dyskusji. Tymczasem, kogo wymieniają eksperci nba.com, uwaga, argumentacja stanowi częściowy przedruk:

Jerry Sloan – dziś osławiony, były coach Utah Jazz, pod koniec lat 60-tych pierwszy obwodowy okrutnik Chicago Bulls. Facet grał w obronie z zaciśniętymi pięściami, a jeśli boiskową agresją wlazł ci na psychikę, było po meczu.

Allen Iverson – kochamy go nie tylko za crossover. Chłop odbijał się od podkoszowych rywali równie często co piłka od parkietu. Czasem przysiadł z bólu, ale za każdym razem wstawał jakby chciał więcej. Rocky Balboa basketu.

[vsw id=”xw1pmjQtut0″ source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]

Michael Jordan – no tak, nie sposób tworzyć jakiejkolwiek koszykarskiej “topki” bez wymienienia nazwiska MJ-a. Zdarzało mu się pokonać grypę, biegać w bolącym kolanem czy kostką, ale bez przesady.

Rudy Tomjanovich – facet, który o mały włos nie stracił życia na parkiecie. Po tym jak został uderzony pięścią w twarz przez Kermitta Washingtona, z jego głowy zaczął wysiękać płyn kręgowo-rdzeniowy. Rzecz jasna pobudzony adrenaliną Rudy nie wiedział tego wówczas prosząc sztab medyczny by pozwolili mu dokończyć mecz. Jak mówię, uraz niemal pozbawił go życia, wymagał wielu operacji chirurgicznych. Ostatecznie Rudy powrócił w kolejnym sezonie zdobywając średnio 19 punktów i 8 zbiórek oraz zaliczając występ w All-Star Game.

CZYTAJ DALEJ >>

1 2 3

52 comments

  1. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Brakuje mi Larryego Johnsona. “Chroniczne bóle kręgosłupa, które przez lata zmuszały go do gry w bólu – zawsze brał nawet do ośmiu tabletek przeciwbólowych tylko po to, żeby się ubrać”.

    (17)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    Zapomniałem sam, o Larrym Birdzie, który przez ostatnie lata swojej kariery walczył poważnie z kręgosłupem. Nie mógł siedzieć, w samolotach się kładł, miał operacje. Z resztą, są w necie filmiki, jak Larry jest zmieniany i kładzie się przy ławce rezerwowych by dać odpocząć plecom.

    (5)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    andrea bargnani w sezonie 06/07 zlamal w 2 kwarcie 3 palce swojej rzucajacej reki, wrocil na boisku w czwartej i trafil (W SAMEJ KWARCIE !!!!) 6/7 za trzy, w tym game winnera z polowy. AMAZING !!!!!!!!!! TO DOPIERO TWARDZIEL, a ci pseudoeksperci z espn czy cos to sie nic nie znaja :////////

    (60)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    Isiah Thomas, panie i panowie, gdzie on jest? W finałach ’88, w game 6 przeciwko LAL skręcił mocno kostkę. Mimo bólu, grał dalej i wrzucił Lakerson 25 punktów w jednej kwarcie. No i warto wspomnieć Robinsona i grypę żołądkową w serii z Heat. Ten obrazek, jak rzyga na ławce, a potem wchodzi do gry, mocno wpadł w pamięć.
    Anty-przykładem do tej listy, niech będzie Koniu i jego wybitny sezon w LAL 😀

    (30)
  5. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    PG. Isiah Thomas
    SG. Michael Jordan
    SF. Larry Bird
    PF. Karl Malone
    C. Bill Laimbeer
    Wiele osób zapomina jak twardym graczem był Larry Bird, przy jego atletyczności nie mógł liczyć na przewagę jaką mają obecnie fizyczne maszyny pokroju Westbrooka czy LeBrona a i tak doprowadził Celtów do sukcesów i najpiękniejszej rywalizacji w historii ligi z Lakers.

    (26)
  6. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    @kubson
    a kogo obchodzi Larry Bird i jego ból pleców? jego plecy, jego ból, jego sprawa 🙂 ten Janusz z wąsem tylko rzucać potrafił, takich jak on było kilku później m.in. Chris Mullin, nothing special

    i dlaczego ustawiacie Kobego na SF ??? albo Iverson albo Kobe albo albo nie ma tak chytrze samemu zmieniać 🙂 i jeszcze Granta Hilla pominęli cwaniaki 🙂

    zabrakło Karla Malone’a

    (-54)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    Brakuje mi rankingu w którym nie będzie AI… Naprawdę… Gość był świetny, był genialny, MIAŻDŻYŁ ale nie zapominajmy jak skończył i dlaczego tak skończył…
    Na pozycjach 1-2 i AI nie ma szans z zawodnikami `niezniszczalnymi` mimo kontuzji
    KB24
    Westbrook
    Rondo
    Wade
    The Glove
    Nawet Nate Robinson ktory rzygał w tych finałach w trakcie meczu z Heat.
    Nie przypominam sobie takich sytuacji z AI a to, że gość się odbijał i go to bolało…
    No {xxx} był wzrostu `normalnego` człowieka a grał w lidze `tytanów`…

    (-1)
  8. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Artest wrócił 14 dni po poważnej operacji kolana tylko po to aby pomóc druzynie a zryzykował kariere,miazga! Do tego jeszcze D-rose moze niedługo dołączy jesli udowodni ze po zerwaniu ACl i innych mikrourazach znow mozna byc MVP i zdobyć pierścień 🙂

    (0)
  9. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Ja bym jeszcze wspomniał o KryptoNate’cie, mimo wzrostu leci z tematem jak trzeba, stawia się większym bykom od Siebie, a to co odwalił w poprzednich PO, 34pt., z czego 23 (magiczna liczba :D) w 4th kwarcie, mimo grypy żołądkowej (ponoć wymiotował kiedy grzał ławę!) jest wdg mnie godne uznania!

    (6)
  10. Array ( )
    Odpowiedz

    @Grzywacz
    Sprawdź informatorów. Mieszasz mecze. 23 punkty w q4 byłe vs Nets. Game 4 dokładnie.
    Rzyganie było w serii z Heat jak pół składu Bulls się zaraziło od siebie jakimś dziwnym wirusem. (Deng stracił przez to prawie 7kg i nie grał całą serię praktycznie)

    (0)
  11. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Ktoś zapomniał o Big Benie. On krył Shaqa i Yao Minga w ich prime-time. Od Shaqa ważył prawie o 100 lbs (ok. 45 kg)mniej niż Shaq, a od Yao był o 9 cali (24cm) niższy..

    (5)
  12. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Ktoś tu wspomniał o Larrym Bird i jego atletyczności, myślę, że również do niego podobny jest Paul Pierce, przynajmniej jeżeli chodzi o styl gry, nie wiem dokładnie jak wygląda lista kontuzji The Truth.

    (2)
  13. Array ( )
    Odpowiedz

    @ luki29
    Po 1, Larry Bird to nie gracz z kategorii “nothing special”.
    Po 2, nie plecy a kręgosłup. I nie jakieś tam bóle, tylko uszkodzenie, które uniemożliwia podstawowe czynności.
    Po 3, ten artykuł jest także o graczach, grających pomimo bólu, kontuzji etc., a nie tylko o graczach grających twardo na parkiecie.
    Po 4, nie wiem kto Ci powiedział, że Larry Bird nie grał twardo, ale już tego kogoś nie słuchaj.
    z mojej strony EOT.

    (3)
  14. Array ( )
    Odpowiedz

    @luki29 are you kidding me? Larry potrafil tylko rzucac? ze co? gosc byl jednym z najwszechstronniejszych zawodników w historii calej NBA, nie mial rewelacyjnych warunków fizycznych, nie byl szybki i nie skakal wysoko, a mimo to potrafil dominowac 🙂 byl niczym biala, 2 razy wolniejsza wersja LeBrona, lecz nadrabial wszystko sprytem i niesamowitymi umiejetnosciami.
    i to nie byly tylko takie sobie bóle pleców, nie osmieszaj sie kolego.

    (6)
  15. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    ok, może popłynąłem trochę za daleko, ale nie powiesz mi że Bird jest/był twardszy od Kevina Garnetta? jego nie ma tu w zestawieniu albo np. Pippen? KG to chyba najtwardszy zawodnik ostatniej dekady

    (-12)
  16. Array ( )
    Odpowiedz

    Andre Miller, mimo wieku był (lub dalej jest, podpowiedzcie bo nie wiem gdzie szuka) najdłuższego steaku gier pod rząd, mimo swojego wieku ostatnie 2-3 sezony mógłby dalej grać jako podstawowy rozgrywający, nigdy nie marudził, bez względu na rolę jaką miał odgrywać, ba jest w czołówce asystujących w historii, a jest niedoceniany dalej, mimo to dalej robi swoje.

    Tony Allen, bo nikt tak nie potrafi uprzykrzyć życia najlepszym graczom z pozycji 2-3 mimo tak słabych warunków fizycznych.

    Artest, bo to kwintesencja zaangażowania w grę, mimo niedogodności i braku pewnych umiejętności.

    Kevin Garnett, serio muszę tłumaczyć? Niech będzie, game3 z 2012 roku z Miami.
    http://www.youtube.com/watch?v=Po7j–iuMqA

    A chyba nie ma większego zapaleńca na grę w tej lidze.

    Chuck Hayes, za bycie najmniejszym centrem na świecie, a mimo to bez pardonu zawsze bił się z największymi, nierzadko wcale wygrywając.

    Wiem, że trochę niestandardowo, ale cóż, nikt chyba by z tą drużyną nie chciał zagrać.

    (2)
  17. Array ( )
    Odpowiedz

    Gdzie Shaq /!? Grał z takimi bulami , że ledwo co wytrzymywał , brał nieskuteczne zastrzyki , “leczył” bóle przez przez pare lat. Np. kontuzja palca u nogi , przez którą musiał zakończyć karierę , ale grał z nią przez parę lat. Poza tym wymienieł bym też LeBrona. Nie raz leżał na deskach , ale wstawał i prowadził drużyne tak jak tylko mógł. Grał też czesto z mocnymi bólami.

    (-2)
  18. Array ( )
    Odpowiedz

    ja bym dał D.Rosa w sumie nie za jakąś boiskową złość czy coś ale ilość kontuzji jaką ten gość przeszedł i że zdołał wrócić po nich budzi respekt

    (3)
  19. Array ( )
    Odpowiedz

    pg:Stockton,gość był biały i nie wyglądał na osobe która może ci coś zrobić ale kiedy sędzia nie patrzył dostawałeś z łokcią
    sg:Jordan umówmy sie to wkońcu MJ
    sf:KB24 prawdziwy skur*ysyn
    pf:Dennis Rodman
    C SHAQ wiadomo czemu

    (1)
  20. Array ( )
    Odpowiedz

    Tomjanovichowi wyciekał płyn mózgowo rdzeniowy a nie kręgowo rdzeniowy- tak jestem ekspertem wiec sie wypowiadam. Pozdrawiam

    (0)
  21. Array ( )
    Odpowiedz

    powiem tak, dwade jest niesamowitym gościem, zarówno jeśli chodzi o umiejętności jak i wolą walki od kilku sezonów ciągnie grę heats.. jeśli nie jako pierwsza opcja (ostatni sezon) to druga ale ZAWSZE jako pierwsza twarz HEATsów:)

    (0)

Skomentuj martas Anuluj pisanie odpowiedzi

Gwiazdy Basketu