fbpx

Pierwsza trójka tegorocznego draftu NBA, czy zmienią krajobraz ligi?

19

A propos czerwcowego draftu NBA. Nie mamy pojęcia co się stanie, nie ma w roczniku 2013 zawodnika, który w pojedynkę zmieniłby krajobraz ligi. Jeszcze do niedawna absolutnym numerem 1. zarówno profesjonalnych skautów jak i samozwańczych koszykarskich specjalistów był Nerlens Noel, 211-centymetrowy, 19-letni center z łapami jak śmigła i motorem jak Honda. Sęk w tym, że chłopak poważnie uszkodził kolano, dynamika stoi pod znakiem zapytania, a technicznym warsztatem nigdy nie grzeszył. Na dodatek jest jeszcze szczuplejszy niż Anthony Davis przed rokiem…

Tak czy inaczej, chłopak jest bestią i bez względu na stan zdrowia najprawdopodobniej wybrany zostanie z jedynką, chłopaków z takim potencjałem nie wypuszcza się z rąk. Problem w tym, że Cavaliers, którzy dziś w nocy wygrali loterię draftową, nie bardzo mają możliwości by w pełni wykorzystać potencjał Noela. Wiecie jak to jest, budujesz skład, masz pewną koncepcję, znasz swoje słabości i braki, szukasz więc graczy, którzy wypełnią w twoim zespole określone role. Przynajmniej tak powinno być, tak wyobrażam sobie budowę prawdziwego teamu.

[vsw id=”XDDV1l5tNds” source=”youtube” width=”690″ height=”420″]

czytaj dalej >>

1 2 3

19 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    Wydaje mi się, że Cavs mogą wziąć z 1 Bena McLemore, ponieważ Noel nie zagra od początku sezonu więc będą tam gdzie kończyli. Poza tym nie wolno zapomnieć, że w Cleveland jest Varejao, który przed kontuzją dużo pokazał 🙂

    (6)
  2. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Cavs podobno bardziej stawiają na Zellera, a na Varejao niezbyt przychylnie. Chcą tą drużynę maksymalnie odmłodzić, co nie zmienia faktu, że mają już dwóch niezłych centrów 😀

    (4)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    Nie wezmą mclemora bo maja juz obsadzona dwojke perspektywiczna. Wezma noela i moze wymiana za Cousinsa skoro i tak miał odejść.

    (2)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    McLemor ale pięknie mu się ręką układa przy rzucie. Naturalny strzelec, na moje oko nic nie wymusza przy rzucie. Wszystko pięknie i gładko chodzi. Pięknie się to ogląda

    (2)
  5. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    na miejscu Cavs brałbym jakąś naturalną 3. Gee jest atletyczny ale troszeczkę za niski. poza tym tam trzeba kogoś, kto będzie bronił. pod kosz nie ma co pchać, TT robi postępy. w przyszłym roku będzie już całkiem solidny pod dziurą. dlatego też bardzo podoba mi się perspektywa wyboru Otto Portera. koleś jest dobrym obrońcą. w ataku może i nie powala ale swoje potrafi. ależ młody zespół.
    Kyrie Waiters Porter Thompson Zeller

    (4)
  6. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    I’m gonna pop some tags , I only’ve got Afflalo,Davis,Nicholson and 2nd draft pick, this is fucking awesome !

    (0)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    Jak dla mnie to Noel na pewno nie będzie grał tego samego w obronie co chociażby na tym filmiku… Zawodnicy perfidnie wbijali się na chama pod tablicę… 12 times? No way son….

    (0)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    Cavsi mają już pod koszem znakomite duo Zeller i Varejao, potrzebują uzupełnić lukę na SF, jak to zrobią, nikt nie odejdzie z czwórki- Irving, Waiters, Zeller i Varejao + ten SF to za 2 3 lata mogą stać się mistrzowską drużyną.

    (1)
  9. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Orlando weźmie Treya Burke, maja za duzo minut na sg, cavalieres tez na pewno go nie zabiorą, bo w końcu maja Diona. Ben obsunie sie na miejsce czwarte

    (1)
  10. Array ( )
    Odpowiedz

    W Cavs zarówno Zeller jak i Varejao to fajne grajki, walczaki, ale obaj mają problemy z utrzymaniem stałej wysokiej formy i zdrowotności. Zwłaszcza Varejao ma z tym problem – never ending story… To przecież nie tylko ten sezon, kiedy co tydzień coś innego sobie uszkadza – poprzednie lata wyglądały podobnie. To taki case Andrea Bargnani, Andrew Boguta czy Stephona Currego, tylko tam talentu i serca jest znacznie więcej. Co z tego że AV robi spokojnie staty 20 ptk / 10 reb, skoro robi to kilka razy w sezonie, pozostałą część siedząc na ławce albo na trybunach. Wraz z Bynumem mógłby rywalizować o miano Najdroższego Kibica (literalnie, bo jdnak całkiem sporo zarabia).

    Zeller mógł pokazać przez ostatnie 2-3 miesiące co potrafi (AV kiblował na ławce), niestety zupełnie nie wykorzystał szansy. Grał w kratkę, nie stwarzał zagrożenia pod tablicą (ani ofensywnie, ani defensywnie), pick & role z Irvingiem były dziurawe jak mapa polskich autostrad po Euro 2012, a osobiste chłopak rzuca na podobnej skuteczności co D.Howard (czytaj: gorzej w tej roli sprawdziłaby się tylko koza). Lepsze wrażenie sprawiał już ściągnięty na szybko z Grizzlies Marreese Spreights…

    (Dobrego) chleba z tej mąki nie będzie. Dla Cavs najlepiej byłoby jakby obu Panów posłano w diabły razem z tegorocznym pierwszym pickiem w zamian za naprawdę dobrą, solidną i ZDROWĄ opcję podkoszową. Cavs mają przecież w tym roku pozostałe picki i młody roster – nie muszą na siłę nikogo sprowadzać, zwłaszcza że tegoroczny draft nie wygląda niestety imponująco.

    (1)

Skomentuj cichy8 Anuluj pisanie odpowiedzi

Gwiazdy Basketu