fbpx

Po 16 latach Lakers znów mają Supermena

97

Dla tych, którzy jeszcze nie słyszeli o najnowszej zmianie krajobrazu w NBA: 26-letni, wkraczający w najmocniejszą fazę swej kariery koszykarskiej Dwight Howard został właśnie graczem Los Angeles Lakers. Po szesnastu latach do Kalifornii przybywa kolejny Superman. Czy jego sprowadzenie przyniesie taki sam efekt (mistrzostwo), co pozyskanie Shaqa w 1996 roku? Włodarze oraz kibice klubu twierdzą, że tak, a do tego mają nadzieję, że stanie się to szybciej niż w przypadku 24-letniego wówczas O’neala. Ale do rzeczy, oto gracze, których od przyszłego sezonu czeka zmiana barw klubowych:

Lakers: Dwight Howard
Nuggets: Andre Iguodala
76ers: Andrew Bynum, Jason Richardson
Magic: Arron Afflalo, Al Harrington, Nikola Vucevic, Moe Harkless, 3 picki draftu

Innymi słowy, Mitch Kupchak wraz z Jimem Bussem wzięli młot i rozbili na kawałeczki rzekomo zamykające się okienko Kobe i spółki do zdobycia szóstego (w przypadku KB) tytułu. Potrzebowali rozgrywającego? Dostali największy talent od czasów Magica Johnsona i to praktycznie za darmo. Potrzebowali wzmocnienia obrony i atletyzmu – dostali najlepszego podkoszowego w lidze w zamian za dotychczasowego centra. W historii ligi było wiele jednostronnych transakcji, ale to lato w wykonaniu LA może być najlepsze ze wszystkich. Co więcej, Lakers doładowali na pozycjach, na których obecni mistrzowie NBA, drużyna Miami, są najsłabsi. Wyobrażacie sobie ten trash-talk, który musi mieć teraz miejsce w szatni Team USA?

Co wnosi Howard? Przede wszystkim obronę strefy podkoszowej oraz bestialsko silną, mobilną opcję pick-and-roll. Wyobrażacie go sobie w akcji dwójkowej z Nashem? Którego odpuszczasz? Wracając jednak do defensywy, wszelkie błędy na obwodzie oraz powstałe stąd penetracje i tak kończyć się będę rzutem pod presją. Howard zajmuje masę miejsca i jest w stanie sięgnąć piłki, których nie dosięgnie nikt inny. Z taką kotwicą na środku Lakers nie mają prawa zatonąć. Atak? Mnogość opcji ataku jest niewyobrażalna. Jak podają statystyki Howard jest najskuteczniejszym graczem ligi jako rolujący pod pick-and-rollu. Dodaj do tego kontry prowadzone przez Nasha oraz mobilność Dwighta – bestia.

Napisałbym więcej, ale zasięg w przewozach regionalnych skutecznie uniemożliwia sprawę. Dajcie znać co uważacie na temat tej wymiany. Pozdr!

97 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    No całe Hollywood na pewno sika po kolanach, a karnety wśród gwiazd rozchodzą się jak świeże bułeczki 😉

    A tak na serio, stworzyli drużynę Potwora, pytanie jest tylko jedno, czy trener to udźwignie.. Bo takim składem trzeba umieć pokierować, gdyby tylko na ławce wciąż siedział Phil..

    (0)
  2. Array ( [0] => contributor )
    PATRON
    Odpowiedz

    no to szykuje sie nalot pseudofanów sezonowych w wieku 13-17 lat którzy są kibicami LAL od miliona lat ;] tak jak to było z Miami….. zawsze bardziej byłem za budowaniem drużyny od podstaw, wokół jednego lidera, no ale cóż….. kto ma kase ten ma władze ;]

    (0)
  3. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    O czyli mające w tym roku wszechobecne hejtowanie Miami i wytykanie sezonowców i fanów LBJ’a zmieni się na hejtowanie LA 😉

    (0)
  4. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    a ja zaluje ze odchodzi Iggy.. przeciez ten zespol po odejsciu Iversona byl przez kilka lat budowany wlasnie pod Iguodale a tu wymiana.. zobaczymy jak to bedzie funkcjonowalo od nowego sezonu, a co do LAL to kibicow teraz bedzie co nie miara i oczywiscie kibicuja Lakersom od poczatku przygody z basketem , to naprawde smieszne ;D

    (0)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    Nie mają startu do Miami 😉
    Jeszcze OKC ich pogoni hehe.

    ale pohejtować byście mogli niegorzej niż miami w ostatnich dwóch latach 😉
    DAWAĆ!!!

    (0)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    nie zapominajcie o tym że nahs ma swoje lata a patrząc na londyn to kobe to formy choćby z poprzedniego sezonu to troche brakuje. a w dodatku nie wiadomo jak dwight będzie grał po kontuzji

    (0)
  7. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Jaki hejt na lakers ludzie. Przecież tam gra bożyszcze kobe 😉 Ale nie daj boże żeby miami misia nie zdobyło w tym sezonie to hejt się znowu zacznie. LETS GO HEAT. Nasz rozkapryszony magiczny center zostanie albo spalony przez thunder albo heat 😀

    (0)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    Mysle ze to bedzie chwilowe zachlysniecie sie ta druzyna…owszem na papierze sa obecnie mocni, ale potrzeba im troszke czasu zeby sie zgrac ze soba:) Moze kilka pierwszych meczy pokaze ze kazdy z nich jest silny indywidualnie, ale jako druzyna moga zainstniec dopiero w drugiej polowie sezonu:) To samo bylo z Miami…mimo iz doszli do finalu w pierwszym roku to jednak poniesli porazke. Oni sa juz zgrani, a Lakers potrzebuje troche czasu zeby ich obecny sklad stanowil powazne zagrozenie dla reszty:)

    (0)
  9. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Nie koniecznie każdy fan basketu, mający 13-17 lat musi lubić zespół, który akurat w tym czasie jest na szczycie tabeli, ma najlepszych zawodników, itd. Osobiście mam 15 lat, a moim ukochanym i jedynym klubem jest Milwaukee Bucks i to się nie zmieni. : )

    (0)
  10. Array ( )
    Odpowiedz

    hm… chyba zostanę fanem Denver…. xD
    Lakers vs Denver – finał konferencji wg mnie 😀
    a na wschodzie Miami-Philadelphia 😀

    (0)
  11. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Szykują się niesamowite pick&roll’e , tylko nie wiem jak w to wszystko wpasuje się Kobe, przecież obaj z Howard’em zawsz mówili o byciu liderem ..

    (0)
  12. Array ( )
    Odpowiedz

    Lakersi… hn ciekawe jakie bedzie miejsce w regular season mysle ze spurs pokonaja tylko ciezko bedzie z OKC? WCF= OKC-LAL ECF=HEAT-? (Nets,Celtics,Bulls)

    (0)
  13. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Najlepiej na tej całej szopce wyszli Denver. Dostali świetnego obrońcę, który ma w sobie max atletyzmu i idealnie pasuje do koncepcji kontrataków Karla.
    76’ers mają steel tego roku, pod warunkiem że Andre zostanie na dłużej i bedzie budowal team wraz z Holiday’em, Youngiem i Turnerem.
    Magic jak to Magic, szkoda gadac i 2 metry mułu. Przez kolejne 3, 4 sezony dno tabeli.
    Natomiast w LAL zaczoł się nadmuchiwać wielki balon, który pęknie szybciej niż można bedzie sie tego spodziewać. Ksieżniczka nie bedzie zadowolona że nie jest numerem 1, bo Kobe nie da sobie odebrać liderowania temu zespołowi. Będą kłótnie. Zreszta czas pokaże. Ja sie nie sram z radości widząc Howarda w LAL 😉

    (0)
  14. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    To jest śmiech na sali. Wydawało się, że z obecnym składem Lakers nie są w stanie zrobić żadnej sensownej wymiany a tu co? Najpierw doszedł Nash, a teraz Howard. Będzie miazga. Z kolei Magic dostali tak naprawdę całe gówno w zamian. Najpierw zwolnili dobrego trenera bo taka była zachcianka Howarda, a teraz oddali Dwighta, i Ryana Andersona w tym okienku i nie dostali praktycznie nic w zamian. Żadnego allstara w składzie. Coś mi się wydaje, że w tym sezonie na wschodzie będzie cienko. Orlando słabe, Chicago chwilowo średnie (ale jako fan Bullsów wierzę że playoffy osiągniemy). Wszystko pewnie rozegra się między Heat, C’s i Netsami.
    A ja wyjątkowo w tym sezonie życzę mistrzostwa Lakersom. Dlaczego? Bo Nash zasługuje na pierścień w swojej karierze.

    (0)
  15. Array ( )
    Odpowiedz

    Mega ofensywna bombe posiadaja teraz joziorowcy i ta luka defensywna jaka przyszla z Nashem ,bo nie jest on dobrym defensorem ,zostaje skutecznie załatana przez obrone obręczy przez Supermana.
    Poki co LAL rozkrecili najwiekszy obóz gwiazdorski pytanie czy to nie jest ostatni dzwonek bo
    Nash ile pogra jeszcze sezon ? dwa ?
    Kobe no moze wiecej jesli nie daj boze mu sie nie przytrafi kontuzja w kazdym badz razie licze na to ze bedzie na co popatrzec w starciach jeziorowcow ,teraz uwage beda przykuwać szalone picki i lob passy Nasha do Supermana i ulubione rzuty z odejscia mamby czyli zyski w zielonych dla klubu masakrycznie wywinduja dzieki temu transferowi

    (0)
  16. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Popatrzcie na heat w zeszłym sezonie każdy mówił ze nikt im nie podskoczy a przegrali z dallas budowanie druzyny to nie jest kwestia załatwienia sobie dobrych graczy najtrudniejsze jest zeby sie zgrali bylo duzo bardzo dobrych druzyn które nie miały czasu zeby się zgrac i nie osiągneły duzo a jak nie patrzec nash zagra jeden moze 2 jeszcze sezony chociaz bedzie ciekawie ogladac pick n roll w wykonaniu nasha z dwightem 🙂

    (0)
  17. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    może i Howard jest księżniczką, ale każdy w miarę inteligentny facet w nba wie, że LA to plac zabaw Kobiego. Trener jest dopiero któryś tam po nim w hierarchi. I Howard też to musi wiedzieć 🙂
    Bynum mimo wszystko był miętkim bolkiem, nie dawał rady z sytuacją że Kobi nim powoził kiedy się nie starał. a nie starał się często

    (0)
  18. Array ( )
    Odpowiedz

    Teraz prawdziwi fani lakersów, od dnia dzisiejszego nie raz będą nazywani ‘bandwagoners’
    Do zobaczenia w finałach 😉

    (0)
  19. Array ( )
    Odpowiedz

    Mrowek, niby Jamison ktory rzucal 18ppg to brak lawki? jest jeszcze bardzo perspektywiczny Jordan Hill ktory bardzo dobrze sie pokazal w play offach, z Jodiem Meeksem prowadzone sa zaawansowane rozmowy podobnie jak z Leonadro Barbossa i Devinem Ebanksem. Jest jeszcze drugi Steve-Blake. Jesli to dla Ciebie slaba lawka to chyba nie widziales lawki Jeziorowcow z poprzedniego sezonu, ale skad miales widziec skoro ogladasz NBA od roku i kibicujesz Miami?

    (0)
  20. Array ( )
    Odpowiedz

    NIEE!!! Mogl isc wszedzie ale nie do LAL!!! ale ja cos czuje ze OKC z KD i spółką nie dadza im wejsc do finału.. a z miami i tak nie dadza rady 😛

    (0)
  21. Array ( )
    Odpowiedz

    zapowiada sie niby ciekawie ale tylko dla 4 druzyn 😀 bo nie widze innych opcji niz LAL lub OKC w finale, a ze wschodu Miami albo ???

    (0)
  22. Array ( )
    Odpowiedz

    final Lakers-Heat.
    NBA to teraz liga dream teamów.
    Heat: LBJ, D-Wade, Lewis, Bosh, Allen
    Lakers: Kobe, Nash, Howard, Gasol, MWP, Jamison
    Nets: D-Will, Geralt Wallace, JJ
    Knicks: Melo, Amare, Kidd, Chandler
    Celics: KG, Pierce, RR, Terry
    Clippers: Griffin, CP3, Butler, Odom, Billups, Hill, Jordan

    i jeszcze dwa zespoly ktore tez maja gwiazdy ale glownie wydraftowane dla tego nic do nich nie mam

    Bulls: Rose, Deng, Noah, Boozer
    Thunder: Durant, Westbrook, Harden, Ibaka

    (0)
  23. Array ( )
    Odpowiedz

    Zarzad Lakers juz mysli o nowej erze zespolu, w ktorej trzon bedzie stanowil Dwight. Nashowi i Kobemu zostaly 3-4 lata gry, wiec obecny sklad pogra ze soba max kilka sezonow. Mi sie podoba akurat taka opcja, jestm Laker-fanem od lat, a Dwight to ostatnimi czasy byl moj drugi ulubiony zawodnik po Kobe’m 🙂

    (0)
  24. Array ( )
    Odpowiedz

    bardzo się cieszę, że dwightmare się zakończył. to będzie super sezon, bo chyba od dawna w lidze nie było aż tylu teamów mających contender status. Teraz? OKC, LAL, SAS, BOS, nets, NYK, heat, Bulls… oprócz nich także inne teamy poczyniły zbrojenia. coraz mocniejsi są Clippers, a także, troszkę zapomniani Denver Nuggets. Właśnie, Denver! Przepraszam bardzo, ale combo FFC Iguodala/Faried/McGee to będzie postrach.

    (0)
  25. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    @Felipet – pierwsza i jedyna osoba która napisała prawdę nt. tej wymiany 🙂 tu nie chodzi o mistrzowski pierścień, bardziej o zbudowanie zespołu wokół nowego zawodnika, tak by za 2 lata przyciągnąć następnych, ja nie licze na to że Nash-Kobe-Howard zdobędą misia, za rok kończy się kontrakt CP3, mogą go zatrudnić jako wolnego agenta, Nasha i Gasola pozbyć się za rok w 2013 w wymianie z Wolves (Nash jako mentor dla młodego Rubio, Gasol ma schodzący kontrakt), za 2 lata w lato 2014 LeBron może przerwać umowę z Miami, jeśli te 2 nadchodzące sezony (2012/13 i 2013/14) im nie pójdą, np. Dwyane Wade i Bosh nabawią się kontuzji, wtedy to dopiero będzie miazga 🙂 Kobe kończy kontrakt w 2014, on i kontrakt Gasola to 50 mln, starczy na LeBrona i CP3, KB zawsze może wrócić za 5 baniek na sezon jako role-player, podobnie Gasol, poza tym wymiana roku, dostali najlepszego centra i żadnego złego kontraktu np. Turkoglu, Arenas itp..

    (0)
  26. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    a jeśli chodzi o Miami, to mają Dextera Pittmana, gościu podobny do Bynuma, bardzo odważny jak na rookie, ja uważam że jeśli Miami nie wyrwą misia w tym sezonie i następnym LeBron znów da nogę…. będzie miał wtedy 30 lat, każdy mu da long-term deal, Showtime w Californii, LeBron w uniformie Lakers, wszystko możliwe

    (0)
  27. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Coś mi się widzi, że w tym sezonie możemy zobaczyć finał LAL-MIA 😀 Można powiedzieć, że bez ławki daleko nie ujadą ale mam pytanie. Czy Lakers kiedykolwiek mieli silną ławkę? 😛

    (0)
  28. Array ( )
    Odpowiedz

    Stworzą zespół to będzie szansa na pierścień, jeżeli będą polegać na indywidualnościach wyłącznie będzie powtórka z poprzedniego sezonu.

    (0)
  29. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Ja tam nie wiem czy to źle że zyskują fanów? Nie mam zamiaru im kibicować, ale jeśli ktoś uwielbia Howarda od kiedy przyszedł do NBA to jak tu się powstrzymać od kibicowania swojemu idolowi. Ja tam nie przepadam za nim, ani za całymi Lakers. Może Nash’a jedynie, bo to dla mnie jeden z pięciu najlepszych rozgrywajków w historii. No to tyle na temat sezonowców. Co do transferów i obecnego składu – @teo – trafiłeś w samo sedno! Nie wiem czy jest taki trener, który by to ogarnął – może Popovich, może George Karl. Na pewno Phil poustawiałby ich na miejscach. Trochę jest bałaganu w tym zespole, ale i tak stworzyli na serio mocną drużynę i o mistrza będą walczyć. Haha ciekawe co na to Kobe, wyobrażacie sobie jego zdobywającego 18-20 pkt. na mecz? Bo przecież musi się to rozłożyć na innych, nowych graczy. Prawdziwy test dojrzałości koszykarskiej nadchodzi mr. Bryant;)

    (0)
  30. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Wszystko byłoby super jakby cała drużyna się dobrze zgrała, bo jak każdy będzie chciał osobno wygrać mecz to będzie jeden, wielki fail..

    aa.. i widzę, że od dzisiaj zaczyna się hejtowanie LAL, a wszystkich ich fanów uznawanie jako sezonowców.. miło..

    (0)
  31. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    ale pakieta się zbudowała. pograją 2-3 lata tym składem, ale za to jakim składem. Dwight doczeka się pierścienia, a Kobe wyrówna rekord Jordana jeśli chodzi o mistrzostwa. Co jest bardzo prawdopodobne. Finał WEST pomiędzy moimi dwiema ulubionym drużynami Thunder vs Lakers jest bardzo prawdopodobny i któraś z nich stoczy bój z Miami. Ciekawie się zapowiada sezon… Nie widziałem nigdy tak potężnej drużyny jeśli chodzi o zawodników, jak będzie z grą? wyjdzie w praniu 😉

    (0)
  32. Array ( )
    Odpowiedz

    @sickwitit: jestem pierwszą osobą, która uważa, że netsi są przehypeowani i że pompowany balonik pęknie z wielkim hukiem, ale nie ja orzekam o contender status tych teamów;) dziennikarze sportowi już to zrobili…

    (0)
  33. Array ( )
    Odpowiedz

    A ja jestem przekonany że Lakers są ‘przehypeowani’
    Pamiętajmy, że nazwiska nie grają 😉
    przykład. NYK.
    Mistrzostwo nba wygrywa zespół a nie jednostki. (Miami rok temu – miami tego roku 🙂 )

    (0)
  34. Array ( )
    Odpowiedz

    Jeden (-) jak dla mnie jaki z tego wynika, to że teraz prawdziwi fani LAL którzy są z nimi od lat będą nazywani sezonowcami, bo teraz na Lakersów naskoczy cała banda “bandwagonerów”. Go LA!

    (0)
  35. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    facebook / kobe

    Well, it looks like Superman has found a home. I wish nothing but the best for Big Bynum. I hope he follows what was a great season last year with an even better one next year. I know LA is excited about the deal and rightfully so. The Lakers landed a piece that will hopefully carry the franchise long after I’m gone. I have spoken to Dwight Howard already and we are locked and loaded to bring back the title. Wow, what a summer Jimmy and Mitch have had so far. Unreal! I’m focused on our semifinal game vs Argentina but I had to pause for a few to send you my thoughts, in case you were curious..

    (0)
  36. Array ( )
    Odpowiedz

    Lakers mistrzami przez kilka kolejnych sezonów tak czuje. A dzięki temu że tyle gwiazd w lakers to ani nash ani kobe nie beda szybko myslec o emerytuze. no moze kobe nie bedzie myslal.

    (0)
  37. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Jako fan Phili sądzę że 76`ers dobrze zrobili sprowadzając klasowego centra, ale mimo wszystko wolałbym aby Igi został.

    (0)
  38. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    No to się Lakersi nieźle wzmocnili. Na obecną chwilę pierwsza piątka wygląda tak: Nash, Kobe, World Peace (wciąż rozwala mnie to nazwisko :D), Gasol, Howard, a na ławce mamy jeszcze konkretnego podkoszowego – A. Jamisona. Jeżeli Howard nie będzie “strzelał fochów”, tak jak to było w Magic, Lakers mogą poważnie namieszać w zbliżającym się sezonie. Co do reszty zmian, bardzo będzie mi brakować Iguodali w 76ers, ciężko mi sobie go wyobrazić w innych barwach…

    (0)
  39. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Wszyscy się spinają, że będzie teraz wysyp sezonowców LAL, ale przecież kiedyś trzeba zacząć kibicować jakiejś drużynie, nie? Każdego z nas coś w pewnym momencie skłoniło do śledzenia meczów danego teamu.

    Co do wymiany, to chyba żaden klub nie ucierpiał. Każdy ugrał stosunkowo dużo w tej wymianie. 😀

    (0)
  40. Array ( )
    Odpowiedz

    Mam nadzieje ze nie mam racji, ale jest możliwe ze ten trade jeszcze nie dojdzie do skutku bo to jeszcze nie jest oficjalne. Podobno transfer do B-nets już był przesądzony, a jednak…

    (0)
  41. Array ( )
    Odpowiedz

    @Gadom
    jestes pewien, ze magic dobrze na tym wyszli, jak na moj gust wyszli beznadziejnie, o wiele lepszy byl trade od netsow, coz…

    (0)
  42. Array ( )
    Odpowiedz

    Mózg roz… tzn mózg na ścianie. Przy tym wszystkim udało się zatrzymać Gasola, gm Lakers mistrz. Szykuje się tłusty sezon !

    (0)
  43. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    A może dajmy wszystkim kibicować komu chcą. Dzisiaj gadałem z kumplami na boisku o tym transferze. I mój kumpel (fan Lakersów i Kobego od kiedy go znam, a znam od ładnych paru lat) taki był podjarany tym tradem, a inne cwaniaki zaczęli pitolić, że sezonowiec. No ludzie dajcie im spokój niech kibicują komu sobie chcą. Czy to ma aż takie znaczenie? Mnie też to wkurzało jak Big Three powstało, a ja kibic Miami. To na serio denerwuje, bo cały pokój mam w plakatach jeszcze z sezonu 06 jak mistrza mieli. No to taki apel skończyłem 😉

    (0)
  44. Array ( )
    Odpowiedz

    Lakers maja 6 zawodnikow ktorzy grali w All-star game, Heat 6, Clippers 5, Knicks 3, Nets 3, Bulls 3, Celtics 3, Spurs 3, Mavs 5.. no medialnie to zespoly teraz sa na cholernie wysokim poziomie. Chociaz w takich Suns nie gra zaden all-star ;p

    (0)
  45. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Lakers w przyszlym sezonie beda naprawdę mocni , chodz moim zdaniem Byniek jest jednym z najlepszych centrów w lidze i ja bym się go nie pozbywał, jedyną słabą stroną Lakers to słaba ławka , ktora za duzo nie wniesie do gry , za Sixers zyskali Bynka a stracili Iggiego , co moim zdaniem bylo bledem poniewaz Phila ma solidnych centrów , Nuggets wyszli więc bardzo dobrze i sa mocnym kandydatem do PO a co do Magic to pozyskali solidnych graczy i przyszloroczne picki , moze cos sie z tego urodzi ale wątpie , ciezko bedzie Magic wejsc do PO

    (0)
  46. Array ( )
    Odpowiedz

    GM’a Orlando powiesił bym za coś co nazywa jajcami!!!! KURNA JAK MOŻNA BYŁO ODDAĆ D12 i zostać z niczym? I znowu czekać 10 lat, aż Orlando będzie w czołówce 🙁

    (0)
  47. Array ( )
    Odpowiedz

    Pytanie na co Lakersom w takim momencie jest Gasol, ktory zgarnia kupe pieniedzy, a teraz bedzie glownie grzal lawe? Na pewno LAL beda wczolowce zachodu, ale wciaz beda toczyli ciezkie boje ze Spurs i OKC

    (0)
  48. Array ( )
    Odpowiedz

    Nick zobowiązuje więc puszczę hejta.

    Ale nie w stronę Lakers, bo dokonali tego o co walczyli od dłuższego czasu(nieudane polowanie na CP3 i miliard propozycji i komibnacji z Howardem) i zdecydowanie mogą być dumnie z osiągniętego celu. Czy tego chcemy czy nie Lakersi wracają do ścisłej czołówki. Nie mam nic przeciwko temu transferowi ani przeciwko powstawaniu takich drużyn. Nie jestem też kibicem Lakers i jedyne co mnie uwiera w tym tradzie to mianowicie to, że wyrósł bardzo trudny rywal dla Heat którym kibicuje. Nic więcej.

    Hejt leci we wszystkich oburzających się na gwiazdorski skład Miami i pieprzących farmazony na ten temat, a jednocześnie jarających się nowym rosterem Laker’s. Nie będę wskazywał nickami bo szczerze powiedziawszy nie mam pojęcia kto z Was takie tendencje przejawia ale spotkałem się już z takimi osobami w innym kręgu. Także pozdrawiam hipokrytów, którzy zamiast kibicować swoim drużynom wolą obrażać kibiców innych teamów czy też spierać się który zawodnik jest lepszy. Wynik z PO determinuje wszystko i rozstrzyga takie spory. Także zalecam cierpliwość. Pis joł.

    (0)
  49. Array ( )
    Odpowiedz

    No coz LAL sie dosyć ostro wzmocniło, ale czy taka ilosc gwiazd w zespole wyjdzie im na dobre?
    Pozyskali najlepszego rozgrywajacego ligi prawie za nic, rowniez prawie za nic kupili Howarda.
    Po tej transakcji Magic jest zagrozone i to powaznie brakiem lidera a to oznacza, ze bez niego maja gwarantowany dol tabeli.
    Od lat jestem kibicem Bostonu i ciesze sie z pozyskania Jasona Terry’ego. Szkoda jednak ze przy tej transakcji Ray Allen wybral Heat. Do tego dochodzi zatrzymanie w swoich szeregach Garnetta za 34 miliony.
    Mowiac dalej Minnesota zyskala jednego z najlepszych blokujacych NBA Andreia Kirilenko, po 10 sezonach grania w UTAH i ostatnim sezonie w CSKA jest chyba u szczytu formy fizycznej jak i psychicznej.
    Javal McGee zostaje w Denver po 2 tygodniach negocjacji, utalentowany center podpisal 4-letni kontrakt podczas ktorego ma zarobic okolo 44 milionow. W dodatku trener Nuggets zdecydowal sie postawic na McGee jako lidera druzyny.
    Wracajac do Allena, fani jak i sami zawodnicy ciesza sie z pozyskania bylego zawodnika Celtics.
    Boston moze juz zapomniec o BIG THREE zlozonej z Pierc’a, Garnetta i wlasnie Allena, ktora rozpoczela sie w 2007 roku.
    Popularny RayRay zdobyl z Bostonem chyba wszystko co mogl.
    2008 rok mistrzostwo NBA. Final konferencji w ubieglym roku. W 385 spotkaniach zdobyl az 798 trojek a jedna z nich pozwolila mu osiagnac rekord NBA.
    Heat maja tez bardzo silna pierwsza piatke w tym sezonie: Allen,Bosh,James,Lewis,Wade.
    Stawiam final na wschodzie Boston vs Miami, a na zachodzie LAL vs Thunder

    (0)

Skomentuj Ruryk Anuluj pisanie odpowiedzi

Gwiazdy Basketu