Pogromcy mitów NBA
#Mit 3:
Oficjalna piłka meczowa NBA zawsze była skórzana.
Pastor James Naismith, wynalazca koszykówki, jest również autorem koncepcji koszykarskiej piłki. W jego zamyśle gracze uganiali się za obszytym skórą świńskim jelitem. Także dziś trudno nam wyobrazić sobie cokolwiek innego. Firma Spalding, oficjalny dostawca piłek dla NBA robi to od 1983 roku, a więc nie “od zawsze”, jak sądzą niektórzy.
W 2006 roku Spalding dokonał pewnej rewolucji, wprowadzając piłkę z mikrofibry, jednak wielu zawodników narzekało na ten wyrób. Podobno była ona śliska, nie kleiła się do ręki oraz raniła ręce (!) zawodników. W związku z narzekaniami powrócono do skóry już w następnym sezonie.
Status mitu: Obalony
Wniosek: Leather all the way, baby!
Na dziś to tyle “gromienia mitów”, jeśli ktoś chciałby, żebyśmy sprawdzili coś konkretnego, dajcie znać, postaramy się znaleźć odpowiedzi na nurtujące Was pytania.
czy rzut za 3 to fart czy mozna sie tego nauczyc to perfekcji
Te piłki często wybijały palce zawodnikom, to było to “ranienie” dłoni.
@JLBSZCZUREK oczywiscie że rzyt za 3 ptk można wytrenować jak wszystko .Nieprzypadkowo Ray Allen rzuca lepiej trójki od Howarda
I kolejne czy niska cholewka buta zwieksza ryzyko skrecenia kostki
Zgodzę się,że superskład nie gwarantuje mistrzostwa, ale Lakers 2004 są niezbyt odpowiednim przykładem w tym wypadku. Drużyna miała sporo problemów, Karl Malone był kontuzjowany, Kobe mial problemy w życiu osobistym (słyna sprawa gwłatu). Gdyby wszytko bylo w porzadku z tymi dwoma zadownikami Pisons raczej by polegli choć grali świetny basket. Bardzje jako przyklad posłużyłbym się skladem Miami po przegranym finale z Dallas.
fajny artykul , dobrze sie go czytalo. a co do rzutow osobistych to moje zdanie jest takie ze jak ktos sie po prostu odpowiednio skupi to nic nie jest w stanie go rozproszyc i nawet uwagi na to nie zwraca tylko po prostu rzuca, a po trafieniu sie kibicom robi lyso ; D
super składy nie gwarantują mistrzostwa? Moim zdaniem może nie gwarantują, bo nic nie gwarantuje, ale daje duże szanse, a to przeciez jest istotne. Przykłady? Miami Heat, Dallas, Boston z ostatniego mistrzostwa. Przykładem przeciwnym jest SAS, Detroit. Co do samego mitu to może najlepszym przykładem takiej drużyny było Portland zrobiony z zawodników praktycznie samych gwiazd mniejszych lub większych gdzie grał Pippen, Sabonis,Damon Stoudamire, Steve Smith, Dale Davis, Shrempf i wielu innych. To chyba jedyna taka druzyna i najlepszy przykład tego mitu, gdzie zdrowie nie przeszkadzało w walce, jak to było z Lakersami
@all3 Portland uznałbym też za kolektyw coś ala Pistons, można mówić o gwiazdach choć na pewno nie wybijających sie na tle ligi w osobach Sheeda i Pippena, ale Shrempf,Smith i Sabonis to byli zawodnicy u schyłku karier mogący dać jeden dobry mecz i doświadczenie,ale na pewno nie byli gwiazdami
@bielasss @all3 wszystkie te przykłady są niczym w porównaniu z ostatnim sezonem Lakers.
Dobrrrrrrrre.
Lakers 2004?
Już ich tłumaczycie? Wcześniejsze tytuły shaQ sam zdobywał praktycznie. O czym mowa..
Napisali byscie cos o trenerach ncaa ( mit?).
Tzn kilka razy juz slyszalem od roznych osob ze sa tam trenerzy ktorzy sa duzo lepsi od tych ligowych jednak wola prowadzic mlodzikow a nie super mutanty ktore przybieraja na masie ~20% zaraz po przejsciu do ligi. Dodatkowo mniej stresu no i nie musza sie meczyc z “gwiazdkami” dodatkowo bardziej stablina praca ciagle w tym samym miejscu itp itd duzo by wymieniac.
Cos komus o tym wiadomo?;p
czy kopiąc piłke do basketu , staje się ona zniszczona,tzn. wychodzą bomble?
@efefer: kopanie piłki do kosza jest jak schylanie się po mydło w więziennej łaźni. Są ludzie, którzy to lubią, ale nikt normalny tego nie robi. I mogą być z tego bąble albo nawet coś gorszego…
No a magic shoes? Wkladasz i z 206 robi sie 211 /Howard/… Czasem sie psuja, jak ta slynna fota Kevina Love z Williamsem, gdzie obaj sa ewidentnie tego samego wzrostu… Ktorys klamie, ino ktory?
To prawie jak w wrestlingu…
I to nie ze dzisiaj, Jordan tez se dodal /ponoc cale 5cm/… This is zagadka…
Jeżeli w drużynie nie ma chemii to nigdy nie wygra- jak jest są na to szanse tym większe im lepiej poukładany skład i więcej gwiazd taka prawda.
Jest coś takiego jak przetrenowanie ? CT Fletcher mówi że nie nie ma czegoś takiego i to jest tylko wymysł, Proszę o odpowiedz od osoby która wie wogóle kto to jest CT Fletcher, a najlepiej od Redakcji bądz Admina.
Czy Howard kładł monety na górnej krawędzi deski 😀
czy Polacy na Eurobaskecie robili sobie jaja czy oni na serio są tacy cieńcy?
Z tego co pamiętam to z piłek nieskórzanych wycofano się w trakcie trwania pierwszego sezonu.
Te piłki Spaldinga serio raniły ręce?