Popovich i spółka po raz szósty w Finałach NBA
Trzecią kwartę SAS zakończyli wynikiem 37-20! Cory Joseph penetrował z piłką po zasłonach, obrona pozostała szczelna, Danny Green, Kawhi Leonard zaliczyli kilka trafień, a dzieło zniszczenia kontynuowali z ławki dobrze dysponowani Diaw i Manu Ginobili. Mowa ciała Argentyńczyka nie pozostawiała wątpliwości – Spurs musieli wygrać to spotkanie.
Czwarta kwarta to desperacka pogoń, turbo wciskane przez Westbrooka, Thunder walczący o życie. Wyrównanie, dogrywka, a w niej widoczny brak sił liderów OKC. Durant i Westbrook w doliczonym czasie gry zaliczyli skuteczność 1/1o (!) Na usprawiedliwienie KD srogo podkręcił kostkę w IV kwarcie.
Ostatnie fragmenty to popis Tima Duncana. 1-na-1 tyłem do kosza z Sergem Ibaką = 7 kolejnych punktów. Żadnych widowiskowych manewrów, czysta technika i opanowanie nerwów.
No i na koniec, ogromny szacunek dla wielkiego mistrza Dereka Fishera, dla którego był to ostatni mecz NBA w karierze. Jak wiadomo D-Fish zapowiedział, że odchodzi na sportową emeryturę. Będzie nam go brakować!
Statystyki
Boris Diaw 26 punktów, 8/14 z gry, 3/6 zza łuku
Tim Duncan 19 punktów, 15 zbiórek
Manu Ginobili 15 punktów, 6 asyst, 5 zbiórek
Kawhi Leonard 17 punktów, 11 zbiórek, 8/21 z gry
Russell Westbrook 34 punkty, 7 zbiórek, 8 asyst, 6 przechwytów, 7 strat, 8/23 z gry
Kevin Durant 31 punktów, 14 zbiórek, 12/25 z gry
Reggie Jackson 21 punktów, 8/16 z gry
Serge Ibaka 16 punktów 4 bloki, 4 zbiórki
http://m.youtube.com/watch?v=Y7I6iC_st0k btw pierwsze 25 sekund umarlem ze smiechu, goscie z NBA na propsie xD
Tak , będzie nam brakowało Fisha, lecz widzę przed nim świetlaną przyszłość jako szkoleniowiec.
BTW. jako fan Thunder liczę, że Sam Presti podejmie stanowcze działania w te lato.
z ciekawości: jakie powinny być te “stanowcze działania”?
SAS mistrzem
Cały rok czekałem na tą serie. Beat the Heat !
Szkoda że OKC zawiodła ławka.
Jak bez parkera na parkiecie nie potrafili pokonać SAS to nie zasłużyli na finał.
A teraz jakże ciekawy finał.
Durant najpierw sie wywala. Pozniej nie potrafi trafic za 3 na koncu.
Eh może w RS jest MVP ale psychicznie to nie jest mistrz.
Podrzuci ktos terminarz fimalow ??
D-Fish to taka osoba w szatni, którą chciałby mieć każdy trener, szacunek za calokształt kariery, sam Kobe przyznał że to był jego najlepszy kumpel z szatni.
Brawa dla Spurs! Pomimo kontuzji Parkera nie poddali sie w 2 polowie, odrobili straty i wygrali choc bylo cieplo w koncowce bo stracili niezla przewage, ale Duncan weteran wiedzial co robic. Przypuscmy ze przegraliby ten mecz i w 7 nie zagralby Parker, wiec mimo przewagi wlasnego parkietu byloby im naprawde ciezko, a tak maja juz awans do kolejnych finalow i gwarantowany rewanz z Heat. Teraz odpoczynek do czwartku, wszyscy sie wykuruja i zaczynamy! 🙂 Czas sie odegrac za ta trojke Allena z zeszlego roku.
Terminarz finałów
1 – Thu, June 5, Miami at San Antonio, 9 p.m.
2 – Sun, June 8, Miami at San Antonio, 8 p.m.
3 – Tue, June 10, San Antonio at Miami, 9 p.m.
4 – Thu, June 12, San Antonio at Miami, 9 p.m.
5 – Sun, June 15, Miami at San Antonio, 8 p.m.
6 – Tue, June 17, San Antonio at Miami, 9 p.m.
7 – Fri, June 20, Miami at San Antonio, 9 p.m.
KROL NA WAS CZEKA. NIESTETY TIMMY, NIE DANE CI JEST KOLEJNE MISTRZOSTWO NBA. CHYBA, ZE PO SEZONIE WPADNIESZ NA SOUTH BEACH, WTEDY DA SIE COS ZALATWIC.
POZDRO
KING JAMES
5 zawodników zdobywających punkty OKC to jakiś żart.
jeśli OKC planują w następnym sezonie zajść wyżej muszą:
1. ZWOLNIĆ Brooksa
2. Podpisać dobrego centra typu Gortat, Chandler
3. Trzecią opcję ofensywną do pierwszej piątki na SG (Reggie powinien być sixth man) z dobrą tróją
GO SPURS. Już nie mogę się doczekać finałów. A co do Kevina Duranta, jeżeli chce zdobyć upragniony tytuł to raczej powinien zmienić klub bo z OKC nie zdobędzie mistrzostwa.Clippers , Blazers, Rockets. Za rok wcale łatwiej nie będzie. POZDRO.
Dziadki jadą jak zawsze, brawo!!!!!!! Super, liczyłem na rewanż, już nie mogę się doczekać. Ta zeszłoroczna seria była MEGA.
mimo szacunku jaki mam do SAS to jednak obawiam się, że finał będzie bardzo podobny do zeszłorocznego zadecyduje mniejsza ilość błędów to wszystko…. wolałbym inną drużynę z tym, że jednak na zachodzie SAS jest najlepsza
Ciekawie bedzie bo te finaly nie beda juz rozgrywane jak w zeszlym roku systemem 2-3-2. Po raz pierwszy od bodajze 80 ktoregos roku wraca system 2-2-1-1-1, czyli taki jak w pozostalych seriach i to jest dobre rozwiazanie, dzieki temu finaly beda jeszcze bardziej wyrownane
Niech ktoś jeszcze raz powie, że OKC bez Westbrooka byłoby lepsze, przecież on wziął na siebie ciężar gry wtedy, gdy KD totalnie zawiódł (końcówka 4 kwarty, poślizg itp), na dodatek ma stalowe nerwy i trafia wszystkie osobiste w kluczowych momentach.
Gratulację dla Spurs i liczę, że ograją Heat. W Thunder czas na zmiany. Pierw na ostrzał Brooks, potem szrot z ławki typu Butler, Thabeet, Jones itp, a na koniec Presti JEŚLI PRZEŚPI KOLEJNE OFFSEASON.
do admin :
wg mnie te “stanowcze działania” to
1. Thabo – out / zostaje miejsce w salary na sprowadzenie solidniejszej opcji ( będzie ich kilka w off season)
2. Perk – out / j.w.
3. Butler – jeśli zgodzi sie na minimum dla weterana moze zostac
4. rozważył bym ewentualną zmiane trenera – Brooks nie raz udowodnił że taktycznie jest do tyłu względem reszty trenerów nba
5. rozwój młodzieży + przedłużenie ławki która kuleje (jak widać po ostatnim meczu)
tak w dużym skróćie
Sytuacja bliźniaczo podobna do game 6 miami. Durant dostaje piłkę na kilkanaście sekund przed końcem i rzuca z 3 na remis, z małym wyjątkiem- Allen to trafił
Licze na zwyciestwo SAS jako mistrzów NBA.
Szkoda, że w powtórce nie było pokazanych akcji Borisa. Szkoda, bo zasłużył.
Bez Parkera nie mają co do finałów podchodzić, taka prawda
Thunder powinni wygać tn mecz lecz zabrakło im po prostu pary. Granie cały sezon 5-6 zawodnikami niestety się zemściło, po prostu brakowało siły a i presja zrobiła swoje. SAS po prawdzie robili wiele aby przegrać lecz Thunder tego nie wykorzystali. SAS niesamowicie ceglili trójki. Co ciekawe oni w ogóle nie rzucają ze średniego i dalekiego półdystansu, hm. Źle że Leonard zapatruje się na Westbrooka i próbuje rywalizować z nim w akcjach typu “rozwalę mur głową”. Thunder przez zmęczenie stracili cały swój atletyzm, zgrania nigdy nie mieli, znamienne było jak Kevin ciągle machał aby do biego podawali jak był na czystych pozycjach a tu jakieś dziwne akcje. Ciekawie zaprezentował się C. Joseph, niezłe panowanie nad piłką, realizacja taktyki itp. W końcówce wielki babol sędziów tj. nieodgwizdanie błędu Ibaki tj. bloku na Manu na po odbiciu od tablicy. Ciekawe co u Parkera. Seria z Żarami bez niego to byłby LIPA.