fbpx

Porażki faworytów, Spurs nowym liderem na Zachodzie

19

houston rockets @ los angeles lakers 112-107

Rockets nie przestają nas zadziwiać w tym sezonie. Goran Dragic, Chandler Parsons, Chase Budinger – co to w ogóle za nazwiska? Mimo sporych problemów pod koszem (pojedynek zbiórkowy przegrali 35-48) dzięki skutecznej grze, a zwłaszcza rzutom z dystansu – Rockets pojechali do Los Angeles i wygrali spotkanie. Dragic “po cichutku” zaliczył 26 punktów i 11 asyst. Luis Scola grał swoje tyłem do kosza (25 punktów). Houston to prawdziwie zbilansowana drużyna, dzielą się piłką, dziękują sobie za podania, przybijają piątki. Mimo długiej niedyspozycji/ kontuzji czołowych graczy (Kyle Lowry, Kevin Martin) zajmują obecnie 7. miejsce na Zachodzie. Kluczowym momentem wczorajszego meczu, było opuszczenie parkietu przez Andrew Bynuma (19 punktów, 7 zbiórek, 2 idiotyczne faule techniczne). Kobe zaliczył 28 punktów, w ataku błysnął też Metta World Peace (23 punkty) jednak klasycznie już ławka rezerwowych LA nie wniosła do gry nic wartościowego.

[vsw id=”-q1PyBRVoRo” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]

portland trailblazers @ dallas mavericks 99-97 (OT)

Raymond Felton poczuł moc (30 punktów, 7 zbiórek, 6 asyst, 5/8 za trzy) był swobodny i pewny siebie, a komentatorzy rozpływali się na widok jego zagrań. W trzeciej kwarcie meczu sam Felton ograł Dallas 16 do 10! Bohaterem meczu był jednak kto inny: LaMarcus Aldridge (25 punktów, 12 zbiórek), który rozpoczął dogrywkę pięknym manewrem tyłem do kosza, a następnie wcelował game-winner z odejścia.

[vsw id=”kRh7S3oYGTc” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]

1 2

19 comments

    • Array ( [0] => administrator )

      A może by tak Kobe na ławkę, by grał więcej z drugim składem? 😉

      (0)
  1. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    To zadziwiające jak stosunkowo w cieniu w porównaniu do innych zespołów (medialnie) są Spurs pomimo wyników jakie osiągają. Który to już sezon kiedy na podium swojej konferencji? Szacun. W tym sezonie mogą być “czarnym koniem” (co troche dziwnie brzmi w stosunku do nich) ale i tak pewnie niewielu stawia na nich w finale. Żeby tylko Manu był zdrowy. Mają świeżą krew i mistrzowskie doświadczenie, mogą zaskoczyć

    (0)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    Bynum za dużo punktów zdobywa, dlatego zaczął strasznie gwiazdorzyć (snickers?)
    lepsza ławka w LA i walczyliby o czołówkę ..

    (0)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    Podoba mi sie gra Memphis, mloda druzyna, glodna sukcesu, w zeszlym sezonie zabraklo Rudiego by pokonac OKC. Na te playoffy maja komplet, Randolph wraca do formy, Conley i Mayo wala trojeczki az milo no i jest jeszcze czarny kon Gilbert Arenas, ktory tez wzmocnil misie. Spurs graja swietnie ale pewnie nie chcieli by znow na nich trafic.

    Indiana ma tez ogromny potencjal, sami mlodzi gracze tak jak w Memphis. Paul George jak dla mnie MIP tego sezonu no i tylko czekc co pokaza w Playoffs. Miami pokonali, OKC rowniez, mysle ze druga runde playoffs z takagra maja bankowo

    (0)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    Westbrook trafił tylko 7/23 rzuty. – nic nowego 😀

    Pomijając straty Miami to memphis mają dobrą ekipę naprawdę, wrócił randolph jest agent zero będzie dobrze tam 🙂

    @parada
    Są pomijani bo wygrają konferencję a odpadną w pierwszej rundzie PO, paradoks com ;>

    (0)
  5. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Kobe albo niech skończy karierę, siągnął już przedużo, albo niech zmienia zespół co by może powalczyć jeszcze o coś, a jak mu zależy na LA to zostaje na razie i przebudowują zespół… / a Spurs ciągle dają radę ;p / Nash parcie na pierścień jak Fisher z tym że ten pierwszy go nie ma…

    (0)
  6. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    MVP —-> Piszez bzdury, Spurs sa może pomijani, ale przez Ciebie, bo czytając amerykańskie portale poświecone koszykówce, nie widze aby ktoś ich tam pomijał. Wręcz przeciwnie, to jeden z pretendentów do pierścienia i pewniak na finał zachodu w tym roku.

    (0)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    @ up
    parada2802

    To zadziwiające jak stosunkowo w cieniu w porównaniu do innych zespołów (medialnie) są Spurs pomimo wyników jakie osiągają..

    Czytanie ze zroumieniem 😉

    (0)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    Bullet pass!

    SAS są gotowi do walki jak lobo, albo cop robo, wyczyszczą wszystko (SMARKNIĘCIE) z pustą głową
    PIS JOU!

    (0)
  9. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    W Lakers tylko trzeba żałować, że nie ma Odoma i Browna, oni z ławki zawsze bardzo dużo robili, S5 mają na prawde świetną, tylko ta ławka… ale myśle, że powalczą w PO.
    Spurs są mocni, myśle, że nie bedzie powtórki z zeszłego roku, są wstanie zajść daleko.
    Nah w Miami ?? czemu nie, ale moim zdaniem w pierwszej kolejności powinni szukać Solidnego Centra.
    Grizzlies są mocniejsi niż rok temu, mogą ograć każdego w PO.

    (0)
  10. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Mam nadzieję że Spurs zdobędą tytuł a co do trade’u Nasha do Miami to może by to wypaliło, fajnie by było jakby Gortat i Nash doszli do Miami.
    muszę pokombinować w ESPN Trade Machine

    (0)

Komentuj

Gwiazdy Basketu