fbpx

Porzingis na prezydenta | Spurs wracają na zwycięskie tory

34

kri

Bam, bam, bam. Tego się nie spodziewaliście:

new york knicks vs houston rockets 107:102

15 sekund do końca, gospodarze wznawiają grę zza linii bocznej. James Harden tradycyjnie próbuje dojść do piłki jednak na drodze staje Jose Calderon. Nie zastanawiając się wiele Broda wskakuje w Hiszpana jakby skakał na bombę do basenu. Faul ofensywny, już po meczu. Oto macie, mikrokosmos, aktualna sytuacja Rakiet ujęta w jednej akcji. Harden od zawsze zachowywał się dziwacznie, ale ostatnio naprawdę przegina pałę.

Co więcej, ten zespół jest całkowicie zdany na jego łaskę, absolutnie zależny od jego formy i zaangażowania. W dziewięciu dotychczasowych porażkach średnie Jamesa wyniosły 21.3 punktów. W pięciu wygranych notował 39.8 (!) Najwyższa wygrana Houston w tym sezonie nastąpiła różnicą 6 punktów. Oznacza to ni mniej ni więcej, że przy obecnym układzie ról – Rockets potrzebują czterdziestu punktów Hardena by w ogóle myśleć o zwycięstwie. Crazy! Dziś zdobył 24, dodają 10 asyst i 7 zbiórek.

Gospodarze wystąpili bez Dwighta Howarda, który z powodu kłopotów z kolanem nie gra w meczach dzień po dniu. Bardzo brakowało jego obecności zwłaszcza pod tablicą, ale czy wiecie że w ostatnich czterech meczach Koń oddawał średnio po 5 rzutów?  Ja rozumiem brak kondycji, stracony pre-season, ale kurna przecież ci panowie nie grają ze sobą od wczoraj! Czy naprawdę nie można lepiej zaangażować go w ofensywę? Nie mówię, żeby od razu robić w Houston Stana Van Gundy, czyli organizować grę wokół dominującego fizycznie centra, ale serio? Pięć rzutów w meczu?

Co do przebiegu dzisiejszego spotkania, oba zespoły siebie warte. Podobna liczba zbiórek, trafień zza łuku, tyle samo strat i punktów z kontry. Różnicę zrobiła lepsze egzekucja gości w końcówce. Zaliczyli kilka dobrych akcji w obronie (vide opisany wyżej Calderon) no i mieli w składzie niejakiego… Kristapsa Porzingisa.

24 punkty, 14 zbiórek, 7 bloków w tym dwa kluczowe na szarżującym Hardenie. Ostatnim dwudziestolatkiem, który zaliczył podobne statystyki był Shaq w 1993 roku. Nie żebym porównywał obu graczy, bo styl mają całkowicie odmienny. Łotysz trafia zza łuku, po koźle, imponująco czyta grę po obu stronach parkietu. Jeszcze lepiej, czy wiecie, że z Porzingisem na parkiecie Knicks zaliczają czwarty rating defensywny w lidze? Bez niego spadają na 21. miejsce.

[vsw id=”ugFgTEkE0z0″ source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]

 CZYTAJ DALEJ >>

1 2

34 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    Stare wygi dostały po dupie od młokosa, priceless. McHale musi mieć niezła bekę oglądając kolejne porażki Rockets. Zamiast zwolnić trenera powinni znaleźć nową kobietę dla Brody, bo towarzystwo tych pustaków jak widać mu nie służy.

    (57)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    A obarczanie za brak formy Hardena Kardashianki ma taki sam sens jak przypisywanie tego klątwie Lil B czy zmianie Nike na Adidasa 😀 Broda chyba po prostu poczuł się zbyt pewny siebie, tak jak jego letnie zapowiedzi, że to on będzie w tym sezonie MVP

    (16)
  3. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Patrzcie jak zasuwają w Indianie. Bucks zostali zjedzeni żywcem, szczególnie w drugiej połowie. Oddanie Knighta do Suns to chyba był błąd, może ich kosztować PO w tym sezonie.
    Atlanta strasznie cieniuje ostatnio, w Cavs zrobił się mały szpital ale i tak Hawks nie mieli dzisiaj nic do powiedzenia. Jeśli nic sie nie zmieni to LeBron w kolejnym finale zagra, bez dwóch zdań.
    Knicks zaskakują, kto by pomyślał…

    (13)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    @Justise
    Noel pomylił ci się z Okaforem, a na 4 i 5 postawiłbym Johnsona i Mudiaya, Winslow nie odgrywa tak ważnej roli w Miami w porównaniu do reszty składu, a Russel i jego gra jako PG jest obecnie małym rozczarowaniem

    (25)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    A przecież wg. wszystkich profetycznych znawców na tym portalu (czy też ten plujący ciągle dookoła mu%zyn z ESPN) Porzingis miał być drugim Bradley`em, solą w oku i sztyletem w sercach fanów Knicks.. Założę się, że teraz większość kibiców NYK, którzy po ogłoszeniu wyboru buczeli i łapali się za głowy kupują dziś swoim dzieciakom koszulki Porzingisa i we własnym towarzystwie opowiadają jaki to świetny, perspektywiczny gracz i doskonały wybór Jacksona. A wystarczyło poobserwować chłopaka już w summer league żeby zauważyć, że świetnie porusza się i czyta grę jak na takiego młodziaka, ma niezły półdystans, wysokie IQ i jak widać już w sezonie zasadniczym mocną psychikę i brak kompleksów.

    (4)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    Kurde sorry .. Myli mi sie Okafor z Nerlensem .. Mudiay i D’Angelo egzekwo. Emmanuel popelnia wiecej strat ale jego zdobycze punktowe wieksze. Winslow jak na 10 pick radzi sb wg mnie bardzo przyzwoicie. Zwłaszcza tej nocy

    (14)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    I to mi się kur## podoba! Nie bez kozery Jax wybrał Kristapa. .. nie lubię kibiców NYK po czytając komentarze itp mam wrażenie ze co poniektórzy za oceanem nigdy ich meczu nie oglądali.. Jak oni mogli w ogóle wygwizdac kogoś kogo wybral Jax? Wiedział co robi. Buczenie i inne durne zachowania przed sezonem a teraz liza mu pięty. Bardzo się ciesze ze Porzingod zamiata. Niech pokaże tym kibicom. Niech pokaże USA ze ta biedna Europa tez potrafi. Trzymam kciuki za niego!

    (12)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    A tak na niego gwizdali w dniu draftu. https://youtu.be/WwfnZKOr1Bc Phil Jackson ma teraz wielką satysfakcję. I bardzo mnie cieszy ta sytuacja bo od lat kibicuje Knicks. Ewing Oakley Johnson Camry Ward Child’s Starts Sprewell Houston… I czekam na podobne sukcesy jak 1999. Bo awansować z 8 do Play off i zagrać w finale to mimo porażki był sukces. I forma Sprewell’a…

    (3)
  9. Array ( )
    Odpowiedz

    A tak na niego gwizdali w dniu draftu. Phil Jackson ma teraz wielką satysfakcję. I bardzo mnie cieszy ta sytuacja bo od lat kibicuje Knicks. Ewing Oakley Johnson Camry Ward Child’s Starts Sprewell Houston… I czekam na podobne sukcesy jak 1999. Bo awansować z 8 do Play off i zagrać w finale to mimo porażki był sukces. I forma Sprewell’a…

    (5)
  10. Array ( [0] => contributor )
    PATRON
    Odpowiedz

    Harden indywidualnie ma super statystyki w dalszym ciągu, jako drużyna grają po prostu słabo. Generalnie zwalnianie trenera, który w zeszłym sezonie prowadził zespół do finałów konferencji było trochę chyba zbyt impulsywne i niezbyt przemyślene. No ale może nie wiemy wszystkiego.

    Tak samo myślę, że błąd popełnili NOP zwalniajac trenera, który doprowadził zespół w zeszłym sezonie do PO. I jak jest w tym sezonie? 2-11 z tego co pamiętam. Kontuzje kontuzjami, ale i tak…

    Na ROTY bym jednak widział póki co KAT, gość gra mega basket, strasznie się dobrze ogląda jego grę. MT po chicago się stało moja druga ulubiona drużyna. Wiggins, KAT i Rubio dają radę!

    I na koniec, widzieliście statystyki Westbrooka do tej pory? Jak narazie główny kandydat do MVP. W ogóle konkurencja duża bardzo w tym roku: West, Lebron, PG, Griffin, może Davis powalczy, Harden, Curry, z Durantem zawsze się trzeba liczyć też ..będzie ostro! Dlatego też RS ma swoje uroki 😉

    (-6)
  11. Array ( )
    Odpowiedz

    zaczyna się po prostu klarować wszystko natura nie lubi próżni za dużo było mocy na zachodzie padło na HR.
    Co do debiutantów to i owszem KP ma nieograniczony talent i może się Nam jeszcze bardziej rozwinąć, ale na tą chwilę numer jeden jest KAT!
    1 KAT
    2. Okafor i KP (z tym że KP ma większy potencjał jest wszechstronniejszy pomimo, że jest wyższy to jednak lepiej biega)
    3. Mudiay
    Winslow gdzies niżej, ale to jest zawodnik, który rozwinie się w przyszłym sezonie lub za dwa będzie odgrywał powazna role.. Russell ? nie wydaje mi się by w tym sezonie był brany pod uwagę na ROTY to utalentowany zawodnik, ale nie ten sezon. Stein też będzie kimś, ale u boku Cosinsa będzie mu ciężko rozwinąć się tak jak np Okaforowi. KAT ma najlepiej bo ma wolną reke, ma mentora, ma co prawda konkurenta w postaci Wiginnsa do bycia mianem 1, ale ma Rubio, który powoduje, że KAT ma naprawde dobra sytuację w dodatku to największy talent. Mudiay tez ma wolną rękę on dostanie za kilka lat taki kontrakt jaki będzie chciał

    (0)
  12. Array ( )
    Odpowiedz

    Jak Knicks chcą to potrafią. Doszli Afflalo, Lopez, Porzingis i od razu widać efekty. Galloway obecnie w ścisłej czołówce najlepszych rezerwowych.
    Ciekawa sytuacja bo przez ostanie sezony zawsze była taka sytuacja ze na wschodzie zanosilo się na to ze 4 drużyny będą na plusie a obecnie pod tym względem wschód miażdży zachód.

    (1)
  13. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Na pewno będzie bardzo ciężko i jeszcze dużo meczy do rozegrania ale fajnie by było gdyby NYK dostali się do playoff. Nawet z 8 miejsca. Pierwsza runda prawdopodobnie z Cavs ale takie doświadczenie by sie na pewno przydało Łotyszowi.
    Warunki do rozwijania ma dobre. Dostaje dużo piłek, jak ma okazje rzuca. Pokazuje ile jest wart.
    Myślę, że szanse na ROTY są na pewno.

    (1)
  14. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Heh, w przeciwienstwie do Anthony Benneta Porzingisa nie zjadla trema, wrecz przeciwnie wydaje sie ze wysoki pick i buczenie kibicow tylko dodaly mu skrzydel. Wyobrazcie sobie jak to jest wystepowac w najwiekszym miescie na swiecie przed 20 tysieczna widownia, ktora jest gotowa wygwizdac kazde twoje zle zagranie. I od poczatku jest do ciebie negatywnie nastawiona. Wg mnie chlop ma zelazna psychike i nie wiem czym kierowal sie Jackson ze zobaczyl w nim ten geniusz, moze czysty przypadek 😀

    (13)
  15. Array ( )
    Odpowiedz

    Nie spodziewałem się ze Knicks będzie się dało oglądać w tym sezonie a wszystko praktycznie za sprawą wygwizdanego picku w drafcie, szok:)

    (1)
  16. Array ( )
    Odpowiedz

    mozna by pójśc jeszcze krok dalej i dodac, ze Rockets potrzebują minimum 13 free throws per game Hardena, żeby wygrywac. czysta obrona vs Harden właściwie neutralizuje ofensywny flow Rockets. Pytanie, gdzie jest ich defensywa ? zespół mający aspiracje mistrzowskie, Western Conference finals, musi umieć wygrywac mecze defensywą, kiedy atak kuleje i zawodzi. Rockets tego nie mają, co w oczywisty sposób eliminuje ich, póki co, z grona contenderów.

    Porzingisa negowali sami kibice Knicks, nie wiem dlaczego niektórzy komentujący próbują kpić z innnych komentujących.

    Poza tym, nie przypominam sobie, żeby ktokolwiek w ciemno stawiał, ze młody Łotysz będzie się spistywał znakomicie w swoim debiutanckim sezonie. I powiedziałbym, ze to bardzo dobrze, iż sobie nie przypominam, bo obstawianie świetnego sezonu w wykonaniu debiutanta, którego najpewniej wcześniej na oczy się nie widziało, nie świadczyłoby najlepiej o logice myślenia.

    o tym, że Łotysz ma ofensywny potencjał, trąbiło się dość głośno.
    problemem pozostają niektóre aspekty defensywne, a także gra blisko kosza, gdzie czasami trzeba się zmierzyć ze znacznie atletyczniejszymi rywalami. im dalej od kosza, tym ofensywa Porzingisa lepsza.

    inna sprawa, to podejście rywali do niego.
    jesli naprawdę zagra kilka swietnych meczów, to skauting będzie intensywniejszy i obrona nastawiona na utrudnianie mu gry. Na razie Porzingis korzysta z bycia anonimową postacią w NBA. Okrfeslenie “anonimowa”, to nie jest próba dyskredytowania jego talentu, ile raczej określenie statusu. to jest Łotysz, który nie dał się poznać na dużych czempiontach światowych, nie grał w lidze akademickiej, stąd m.in takie zaskoczenie towarzyszło decyzji Knicksów w dniu draftu.
    kiedy zrobi sobie nazwisko w NBA, da się poznac, na pewno zmieni się stosunek do niego i bedzie poważniej traktowany, a to oznaczać będzie ciaśniejszą obronę, reakcję na jego ruchy w ataku i większą presję.
    rookie season jest trudny, dla takich jak on, z powodu nieznajomości realiów [intensywności i jakości gry] NBA, ale stwarza też pewne ułatwienia – nieznani gracze nie są zbyt mocno naciskani przez obronę.

    (3)
  17. Array ( )
    Odpowiedz

    PS : bardzo ciekawa historia w NHL.
    tradycyjna formuła All Star Game została zniesiona.
    pojedynek East vs west zostanie zastąpiony turniejem czterech zespołów reprezentujących cztery dywizje ligowe.
    Każdy mecz będzie trwał 20 min, a zespoły wystąpią w składach 3-osobowych.
    Każdy All Star Team Dywizji będzie liczył 11 graczy, 6 atak, 3 obrona, 2 bramka.
    TYLKO jeden zawodnik zostanie wybrany przez kibiców, otrzyma opaskę kapitana AST Dywizji.
    pozostałych 40 wskaże NHL.
    I najważniejsze : stawka tego mini-turnieju wynosi milion dolarów.

    myślę, ze nie byłoby źle gdyby NBA poszła w tym samym kierunku.
    kolejne edycje ASG w formule bezpłciowej gierki, w której nie istnieje obrona, walka i intensywnośc, a zastępują ją serie bezmyślnych rzutów i dziesiątki podań nad kosz do wsadów, są po prostu anachronizmem. Czas najwyższy, by NBA poszła sladem NHL i postawiła na rywalizację, a nie na szoł.

    (18)
  18. Array ( )
    Odpowiedz

    I zobaczcie. Niby small ball, ale taki porzyngis czy whiteside robią co chcą pod koszem.

    Wiecie co? Ten small ball jest wkurzający bo jedyne co ma do zaoferowania tak naprawdę to sianie za 3 ciągle. Wszystko za 3. I jak 3 nie wpada to jest kicha.

    I nie boje sie tego powiedzieć: taki porzingis ma szerszy wachlarz techniczny niż taki curry czy inni strzelcy za 3. Bo curry tylko za 3 przez łapy na slepo albo wjazd. A ten i tyłem i za 3 i hali.

    Czuje że small ball nie przetrwa długo.

    (-7)
  19. Array ( )
    Odpowiedz

    wielmozny pan P

    Zgadzam się całkowicie. To już się zrobiło nudne, oglądanie wiecznie show, zabaw, tańców i kuksanców.

    Świetny pomysł z nagrodą pieniężną do podziału. To z pewnością podniosło by poziom zaangażowania i agresji w ASG, w końcu każdy zaczął by grać na serio, chciałbym zobaczyć typowy mecz Playoffs kiedy każdy walczy jak o życie. Świetnie by się to oglądało.

    (7)
  20. Array ( )
    Odpowiedz

    Harden myślał, że Calderon to wielkie białe dupsko Kloe no i zrobił to co zawsze, wskoczył na nie. Zlasowała mu baba mózg, wykończy go jak resztę. R.I.P Broda.

    (0)

Skomentuj HeatFan Anuluj pisanie odpowiedzi

Gwiazdy Basketu