Powrót “Wielkiej Łapy” oznacza kłopoty dla reszty NBA
Przyznaję się bez bicia, nie oglądam wiele Blazers, ale dawno nie widziałem by mieli tak wielkie problemy z rozgrywającym wchodzącym z piłką na wysokość linii osobistych. Fakt, że uwolnienie Parkera, kilkukrotne zasłony oraz egzekucja Francuza to rzecz święta dla Gregga Popovicha. W każdym razie, samym atakiem, mimo całego geniuszu i skuteczności Aldridge’a i Lillarda, nie są w stanie zwyciężać w playoffs z drużynami pokroju Golden State czy San Antonio. Nie starczy karabinów.
Zaimponował mi 24-letni combo/guard CJ McCollum, nie brakowało mu pewności siebie, wykorzystywał okazje, które stwarzało mu umiarkowanie zainteresowanie obrońców na obwodzie, crossover ma ostrzy jak żyletka i co najważniejsze: nie forsował, jak zdarzało mu się wcześniej. Na pewno musi więcej widzieć na boisku, popracować nad opanowaniem nerwów, bo jakiś taki bywa “elektryczny” oraz poprawić wykończenie akcji na kontakcie, ale zdecydowanie warto inwestować w tego chłopaka!
statystyki
Leonard 20 punktów, 5 asyst, 3 przechwyty
Duncan 11 punktów, 12 zbiórek, 6 asyst
Parker 17 punktów, 7 asyst
Green 19 punktów, 4/5 zza łuku
Patty Mills 18 punktów, 7/14 z gry
Manu 13 punktów, 7 asyst, 3 przechwyty
Aldridge 24 punkty, 8 zbiórek
Lillard 23 punkty, 5 asyst
McCollum 17 punktów, 7/10 z gry
Leonard 5 asyst, Dunkan 6 asyst, Parker 7 asyst, Manu 7 asyst. Nie mam pytań.
K. Leonard zdecydowanie mój ulubiony zawodnik! Niech się chłopak rozwija bo już niedługo (niestety) będzie musiał wziąć na barki SAS – a zapomniałem, że SAS to tak świetna organizacja, że tam liczy się drużyna a nie indywidualności <3
SAS nie ma najmniejszych szans na misia w tym roku.
SAS ma dobry bilans? Tylko o 5 wygranych wiecek od slabych Cavs
fajna strona ale redakcja jest jak Charles Barkley. Często ulega emocją i opiera na tym swoje artykuły. Nie hejtuje spurs a tym bardziej Leonarda ale to tylko 1 mecz, a wy już z tekstami “kłopoty dla reszty NBA”.
i bardzo dobrze, gdyby nie było emocji to byś nie zaglądał 🙂
W ,,finałowym” ustaweniu Spurs to był Diaw a nie Splitter raczej, 3:2 meczy dla ścisłości.
mówi się meczów nie meczy:P wiedziałem że ktoś się przyczepi do sformułowania, czasem boję się cokolwiek pisać hehe
pozdro Bob, cenię Twoje komentarze!
@grzes
tylko albo i aż, weź też pod uwagę przpaść pomiędzy wschodznią a zachodnią konferencją.
czekamy na PEŁEN rozwój kariery Kawhiego bo w tedy bedzie miazga ! 🙂
Zarówno forma “meczów”, jak i “meczy” jest poprawna 😀