fbpx

Przerwana seria asyst Rondo, powrót Billupsa, czyli nietypowe podsumowanie kolejki

11

Nie sposób zrelacjonować wszystkiego, co kolektywnie w redakcji obejrzeliśmy dziś w nocy w NBA, zamiast tego pobawimy się w skrótowe podsumowanie kolejki i jesteśmy ciekawi jak Wam się spodoba taka forma przekazu:

1/ awantura w Bostonie

Jeśli jeszcze nie widzieliście jak Rondo stanął w obronie Garnetta, sprawdźcie koniecznie nasz wcześniejszy post. Fakty są takie: sędziowie pozwolili w tym meczu na zbyt wiele, rzuty nie siedziały gospodarzom, nie mogli dostać się też na linię rzutów wolnych i generalnie dostawali łomot od twardo grających Nets. Z drugiej strony Gerald Wallace parę chwil wcześniej dostał w jednej akcji w papę i też nie odgwizdano faulu. Wiadomo było, że coś się wydarzy. Niestety z powodu wyrzucenia z boiska dwucyfrowa seria asyst Rajona Rondo stanęła na 37 meczach.

2/ Wizards nareszcie zwycięscy

Po dwunastu kolejnych porażkach Washington Wizards nareszcie zaliczą coś po drugiej stronie kolumny. Jednym koszem  pokonali u siebie dołujących ostatnio Blazers. Lider ataku gości, rookie Damian Lillard zaczyna trafiać na ścianę, przez  ostatnie trzy mecze (same porażki) trafił zaledwie 14/51 rzutów (27%) wczoraj także zawodził z wyskoku, nie mógł też znaleźć obręczy podczas wjazdów na kosz. Portland rzucali wczoraj ze skutecznością 35%, a mimo to mało brakowało, a wyjechaliby z Verizon Center zwycięzcy. W ostatniej akcji fade-away Hicksona zakończył się jednak niepowodzeniem.

3/ Thunder niemiło przywitali Hardena

Byliśmy ciekawi jak zareaguje “Broda” James Harden w swym pierwszym meczu jako rywal Oklahomy. Po raz kolejny od minionych finałów okazuje się jednak, że chłopak MA psychikę, wczoraj zagrał nerwowo i chaotycznie. Thunder wyraźnie skupili się w obronie przeciwko swojemu byłemu koledze, który w pierwszej połowie nie trafił ani jednego rzutu z gry. W całym meczu dostał chyba z siedem bloków: przy rzucie, w kontrze, przy firmowym wejściu na kosz. Łącznie zdobył 17 punktów, w tym 3/16 z gry. Graczem meczu bez wątpienia był Serge Ibaka (23 punkty na niemal 100% skuteczności, 9 zbiórek, 6 bloków) … a no i KD dołożył 37 punktów.

[vsw id=”-E13aDfjFN0″ source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]

czytaj dalej >>

1 2

11 comments

  1. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Byki rozgromili Mavs , widac bylo brak Dirka i Darrena . Fisher jest dobrą opcja na przeczekanie i swietny powrot Chauncey’a czekalem az wroci na parkiet z nim w skladzie Clippers sa jeszcze mocniejsi 🙂

    (0)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    Clippsy znowu mocniejsze z Billupsem, jeszcze tylko Granta Hilla brakuje, ciekawe jak sie wpasuje do druzyny. Dobrze ze znow zaczeli wygrywac po tych 4 porazkach z rzedu. Rubio ponoc tez juz bliski powrotu, ale jednak wciaz widac jego brak w Minnesocie.

    (0)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    Fajna forma opisu kolejki, krótko i na temat. Jestem za przy tak obiftych w mecze nocach jak ta ostatnia. Liczę jednak na relację z meczu SAS-MIA 😉

    (0)
    • Array ( [0] => administrator )

      sas-mia bez dwóch gości, którzy kleją drużynę, czyli Battier i Leonard/

      (0)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    “Z drugiej strony Gerald Wallace parę chwil wcześniej dostał w jednej akcji w papę ”

    W porównaniu GForce złapie łokcia na twarz i się nie sapie jak te krzykacze z bostonu.
    Omg Rondo ma szczęście że nikt z brklnu nie chciał się bić.

    (0)
  5. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Dobre podejście do tematu omawiania kolejek, jeśli tylko będziecie bardziej rozwijać 1-2 najciekawsze mecze w “starej” formie jestem za.

    To co się dzieje w Suns, to pojęcie ludzkie przechodzi..

    Cieszy powrót Big Shota, jestem ciekawy jak teraz rotacja w LAC będzie wyglądać.

    (0)

Skomentuj Kiniaq Anuluj pisanie odpowiedzi

Gwiazdy Basketu