fbpx

R.I.P. San Antonio Spurs

5

Po pierwszej kwarcie 24:16 dla Grizzlies… głównie za sprawą Randolpha i obrony Tony Allena. Battier z Conleyem skutecznie zastawiają Neala i Ginobili przed wejściami na kosz, walczą o piłkę. Ławka rezerwowych ratuje Spurs. Grizz wciąż agresywniejsi, prowadzą 28:23… niedolot Manu. Allen walczy, steal… ma już 4 przechwyty… od lat przewodzi w NBA jeśli chodzi o liczbę przechwytów w przeliczeniu na 48 minut…34:29 na boisko powraca Duncan… Conley łapie 3 faul próbując przedrzeć się na zasłonie, ale dobrze gra jego zmiennik: rookie Greivis Vasquez.

Memphis wydają się mieć wszystko, czego trzeba, by dokończyć dziś San Antonio. Zupełnie nie widać, kto jest ósmym, a kto pierwszym zespołem playoffs. Mądrze gra gwiazda: Randolph, pod koszem Darrell Arthur i Marc Gasol utrudniają życie Duncanowi, pewnie gra Allen, piłka chodzi po obwodzie, rzucają skutecznie…ale Spurs nie odpuszczają, po rzucie za trzy Ginobili…43:40 Memphis. Do przerwy, wielka trójka SA uzbierała łącznie 16 punktów. Bonner, Neal i Hill uratowali pierwszą połowę…

SA podkręca tempo w 3 kwarcie… dają z siebie wszystko w obronie, ale i tak Grizzlies zdobywają punkty rzucając z dobrych pozycji w przeciwieństwie do Spurs, którzy szarpią się i liczą na cud. W jednej akcji Spurs faulują trzy razy z rzędu… twarda gra z obu stron…skutecznie gra Tony Parker (15pkt)… Randolph ma niesamowicie zręczne ręce, łapie nawet najtrudniejsze podania… przeważnie ściąga na siebie dwóch obrońców, dzięki czemu dobrze radzi sobie w ataku również Gasol… końcówka trzeciej kwarty, wynik 65:63 dla Grizzlies. Darrell Arthur dwa dunki z rzędu 70:63…ale na koniec trzeciej odsłony z połowy trafia Ginobili… niesamowite, SAS chyba wyczerpali już przydział farta na ten rok…

Tony Allen dobija rzut, Tony Allen wskakuje za piłką w trybuny…75:68, cała hala skanduje: let’s go Grizzlies…Allen ma wzrok szaleńcaRandolph przestawia pod koszem Bonnera… Conley ma już 5 fauli, do zakończenia meczu pozostało 9 minut… kawał szalonej koszykówki z obu stron, Randolph w kontrataku, zdobywa punkty… 79:74 Grizzlies…ale ci San Antonio zwyczajnie nie chcą umrzeć… 4 punkty z rzędu Ginobili…Spurs obejmują pierwsze w meczu prowadzenie 80:79… Memphis odpowiada 8 punktami z rzędu!!… 87:80… Parker trafia trudny layup… odpowiada Randolph 89:82… znów Randolph za dwa!!! 91:84 faulowani Grizzlies… 28 sekund do końca… 93:84… na hali muzyka Fatboy Slim: „right here, right now”… tak jak przewidzieliśmyGrizzlies(8) pożarli San Antonio Spurs(1)… dlaczego? Bo byli młodsi, mocniejsi i bardziej utalentowani… dziękujemy San Antonio, dziękujemy Antonio McDyess, który najpewniej właśnie zakończył karierę… Spurs jadą na ryby…

5 comments

  1. Array ( )
    Trzygłowy potwór w Memphis | Portal NBA 10 maja, 2011 at 09:57
    Odpowiedz

    […] > Ósma drużyna tegorocznych playoffs: Memphis Grizzlies w pierwszej rundzie pokonała najlepszy na zachodzie zespół San Antonio Spurs. […]

    (0)

Komentuj

Gwiazdy Basketu