fbpx

Raptors nadal najlepsi na Wschodzie, Kyle Lowry to All Star

24

tt

raptors 110 clippers 98

Mimo iż od miesiąca Toronto Raptors występują bez swego All-Stara: DeMara Darnella DeRozana (19.4 punktów, 4.2 zbiórek, 1.4 przechwytów) który wypadł z gry wskutek naciągnięcia lewej pachwiny, bilans 23-7 wciąż daje im pierwsze miejsce w tabeli konferencji wschodniej. Mało tego: odnoszę wrażenie, że  reszta chłopaków z sukcesem zastąpiła przebojowego rzucającego-obrońcę! Kibice nie mogli wymarzyć sobie na przykład lepszej dyspozycji nowych nabytków: Lou Williamsa oraz Jamesa Johnsona.

“Sweet Lou” rzuca celniej niż kiedykolwiek w karierze (blisko 38% zza łuku oraz 41% z dalekiego półdystansu) w sposób nieskrępowany wykorzystując swe talenty strzeleckie jako lider punktowy drugiego składu. Co ważne, Kanadyjczycy nie robią z niego na siłę kreatora gry. Niemal zawsze ma do pomocy rozgrywających (Lowry/ srogo niedoceniany ofensywnie Vasquez) jego zadaniem jest umieszczać piłkę w koszu i wywiązuje się z niego znakomicie (14.6 punktów średnio w meczu).

Z kolei Johnson to człowiek, który przydał młodym Raptors charakteru. Jego historię, starty w kick-boxingu i MMA opisywałem jakiś czas temu, dość powiedzieć, że facet posiada krzepę, dynamikę i charakter by “łokciować się” z LeBronem czy nie odpuszczać walki na tablicach. Ośmielona reszta idzie za nim. Tak to działa. Rzecz jasna, nie przeszkadza fakt, że chłop kończy 60% swoich akcji. Umiejętnie ścina wzdłuż linii końcowej, biega do kontry, a gdy mu najdzie ochota sam do siebie rzuca alley-oop o tablicę, wyciąga paczkę zza pleców albo robi coś takiego:

[vsw id=”BjcK0JxJoV8″ source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]

Idąc dalej: Terrence Ross. To już trzeci rok 23-latka na zawodowych parkietach, trzeci rok postępów. Młody coraz wyraźniej zrywa z łatką dunkera i staje pełnowymiarowym koszykarzem. Najważniejsze elementy to oczywiście podniesiona skuteczność rzutowa (40% zza łuku przy ponad 5 próbach w meczu!) lepsza praca na tablicach, mniejsza liczba strat. Wraz z nadejściem playoffs Raptors będą mocno potrzebować jego pewnej ręki na dystansie stąd dopiero przyjdzie mu wykazać się odpornością psychiczną. W kwietniowej serii z Brooklynem niestety zawiódł. Zwalamy do na karb braku doświadczenia, młody Kobe Bryant też nie trafiał do kosza w playoffs. Starsi kibice z pewnością pamiętają kolejne airballe Mamby w pojedynkach z żelaznymi Utah Jazz.

CZYTAJ DALEJ >>

1 2

24 comments

  1. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Toronto jest mocne. Młody skład kierowany przez doświadczonego gracza, który jest teraz w swojej życiowej formie. Ważne jest to, że klub jest dobrze kierowany. Zarząd odwalił kawał dobrej roboty tworząc taką drużynę. Myślę, że w tym roku finały konferencji będą dużym osiągnięciem. Chyba, że się mylę i są bardziej doświadczeni niż mi się wydaje 🙂 Zobaczymy…

    (20)
  2. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Nie chce być prorokiem, ale wygląda na to, że obecny skład Clippers osiągnął już szczyt swoich możliwości, a żeby zrobić kolejny krok do przodu, muszą wykonać jakieś zmiany. Z kolei Panowie z Kanady wyglądają po prostu jak świetna ekipa, z świetną ławką i świetną chemią między zawodnikami. Atmosfera musi być niesamowita, zgranie i widać, że każdy z nich nie gra pod siebie, każdy daje z siebie wszystko dla drużyny. Niesamowite jak wydawałoby się z kilku niechcianych graczy i kilku prospektów powstała najlepsza ekipa na wschodzie, to tylko pokazuje jak świetnego mają coacha i jak genialnym GM’em jest Ujiri.

    (10)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    Czy tylko mi się wydaje ze jak CP3 gra przeciwko mocnemu przeciwnikowi w obronie, ma straszne problemy i zazwyczaj poprostu przegrywa te pojedynki ?

    (20)
  4. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Blake Griffin to leszcz, po każdej nieudanej akcji od razu do sedziów, a gdy mu wpadnie to AND ONE. Może i jest dobry ale zamiast bronić za dużo gada.

    (26)
  5. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Gwiazdy Basketu. Po jednym dobrym rozegranym spotkaniu zostajesz All Starem, Best pg , Mvp, itd… Może napiszecie artykuł i wyjaśnicie w nim co to dla Was znaczy być ”All Starem”? Bo ja czegoś nie rozumiem.. Pozdrawiam.

    (-5)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    Ujiri udowadnia swoja klase. Mimo, ze to zawodnicy sa na boisku, on odkad objal stery kieruje ekipa w ten sposob, ze powoli ale systematycznie robia postep. Uzupelnia braki i eliminuje balast po mistrzowsku. Moze i to nie jest ekipa na majstra ale team spirit chyba jest tu najlepszy w calej lidze. Szkoda tylko, ze to nie on byl odpowiedzialny za 1 wybor w drafcie kiedy to Raptors wybrali Bargnianiego…

    (3)
  7. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Lubię aktualnych raptorsów, szybcy, młodzi i wściekli ! Kyle Lowry był taki dosyć cichy, a od jakiś 2 lat nieźle szaleje i wcale bym nie przesadził jeżeli posadził bym go w top 3 obecnych PG w lidze, przede wszystkim wyróżnia go serce do walki, reszta chłopaków też gra świetną koszykówkę, na pochwałę zasługuje również trener i sztab szkoleniowy w tym znany nam dobrze menadżer Masai Ujiri. Teraz czekać tylko na powrót DeRozan’a i chłopaki minimum 2 runda playoff

    (9)
  8. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    @der, @ziolo99

    Myślę, że CP3 po prostu jest bez formy i albo musi się odblokować albo już się wypalił w Clippers i powinien zmienić klub.

    (8)
  9. Array ( )
    Odpowiedz

    Raptorsi maja mega sezon. Młodzi i narwani. Mogą przegrać w PO, ale za rok za 2 bedą tam znowu.

    A co do CP3 to sie wypalił. nic nie zdobył a młodzi gonią.

    (1)
  10. Array ( )
    Odpowiedz

    Oglądałem ten mecz od początku do końca i rzadko zdarzają się takie sytuacje, trzeba to wyraźnie i jasno napisać – Kyle Lowry po prostu wczoraj zdominował CP3, ośmieszył go.
    Zapadły mi w pamięci dwie akcje – w drugiej kwarcie Lowry poleciał za piłką mocno w trybuny, a pod koniec czwartej Jared Cunningham próbował odebrać Lowry’emu piłkę, podczas gdy ten zasadził mu z bara i Cunningham przeleciał pół boiska. 😀

    (5)
  11. Array ( )
    Odpowiedz

    CP3 już od wielu lat przegrywa pojedynki z mocnymi rozgrywającymi, kiedyś jak Deron Williams był uważany za TOP 2 PG to notorycznie ogrywał Paula w pojedynkach pomiędzy nimi. Clippers nie mają żadnych szans na mistrzostwo, po raz kolejny druga runda to jest maksimum ich możliwości, a i tak jest bardzo prawdopodobne, że na mocnym zachodzie mogą odpaść już w pierwszej rundzie.

    (10)
  12. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Clippers z taką grą nawet za 1 rundę PO nie wyjdą ;/ Może Lowry to All Star, ale liderem zespołu jak powróci będzie DeRozan i boję się, że to może zakłócić chemie w zespole i całą gre, no cóż z taką grą .. daleko ich widzę w PO 😉

    (1)
  13. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Widzę, że Panowie wyżej również zauważyli pewną zależność. Nie śmiem niczego odmawiać Paulowi, ale kiedyś przychodzi do spotkania twarzą w twarz z klasowym PG, to zazwyczaj wypada co najwyżej średnio.

    (4)

Komentuj

Gwiazdy Basketu