fbpx

Rasheed Wallace

8

Nawet nie wiem gdzie zacząć jeśli chodzi o tego gościa. W szkole średniej i na uniwersytecie Północnej Karoliny grał jak bestia. Do NBA trafił w 1995 roku wybrany z numerem czwartym. Pamiętam, że miałem jego rookie kartę upper-decka, której nie miał nikt inny na osiedlu. W każdym razie Sheed ma za sobą całkiem udaną 15-letnią karierę w lidze. Tak utalentowany gracz o wzroście ponad 2.10 zdarza się rzadko, nawet w NBA. Dla obrony przeciwnej Wallace stanowił koszmar, był nie tylko agresywny pod koszem, ale potrafił także przyłożyć za trójkę. W 2004 po przejściu do Pistons zdobył swoje jedyne mistrzostwo. W latach 90′ był kluczowym graczem Portland, którzy dwa lata pod rząd dotarli aż do finałów konferencji. Na youtubie pełno jest filmików Wallace’a, ale ten poniżej chyba najpełniej oddaje jego osobowość oraz wpływ jaki wywarł na drużyny, w których występował.

[vsw id=”okbJEBo2FvA” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]

Myślę, że największym osiągnięciem Rasheeda, czymś co wyróżnia go spośród tysięcy innych graczy, jest należący do niego rekord liczby fauli technicznych. Był chyba nawet bardziej zadziorny na boisku niż Dennis Rodman. Myślę, że przy obecnych regułach w NBA, nikt nigdy już nie pobije jego 40 techników w sezonie oraz 304 “dachów” w karierze. Szybko się chłopak gotował, a z czasem żaden sędzia nie odpuścił mu chociażby spojrzenia. To prawda, Rasheed Wallace był jedynym, którego sędziowie mogli wyrzucić z boiska za krzywe spojrzenie. Sami zobaczcie…

[vsw id=”in-W5OuCmS4&feature=related” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]

W 2003 roku Wallace został zawieszony przez NBA na 7 spotkań, za groźby, które skierował w stronę sędziego. Panowie spotkali się przy wyjeździe z hali. Była to najdłuższa kara nałożona na gracza, nie związana z użyciem przemocy ani stosowaniem nielegalnych używek.

W 2008 roku na konferencji prasowej po meczu playoffs przeciwko Boston Celtics, Sheed zapytany o pracę sędziów odparł: “Sami widzieliście to gówno. Te koty przewracają się same, a sędziowie dają się nabierać. To gówno to nie koszykówka, to teatr”. Władze NBA oczywiście ukarały go za tę wypowiedź, ale kibice uwielbiali właśnie jego szczerość i waleczny charakter. Buty na kołek Wallace odwiesił w 2010 roku.

8 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    dla mnie osobiście b.pozytywny koleś, faktycznie przypomina Rodmana i może też R.Horry, grał ostro ale nie przeginał pały

    (0)
  2. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Uwielbiałem go w Pistons. Z Big Ben’em stworzył najlepszy duet podkoszowy jaki kiedykolwiek widziałem. Brak mi tamtych dni. Chciałbym zobaczyć Pistons z 2004 roku w dzisiejszych czasach.

    (1)

Skomentuj jasiekbrzozowski Anuluj pisanie odpowiedzi

Gwiazdy Basketu