fbpx

Rekordowy występ Derrona Williamsa w Turcji

24

Gwiazda Derona Williamsa po raz kolejny eksplodowała w Fibowskim Pucharze Eurochallenge. We wczorajszym meczu Besiktasu przeciwko niemieckiemu BC Göttingen D-Will nawrzucał 50 punktów, bijąc tym samym punktowy rekord rozgrywek. W ciągu 36 minut trafił 17 z 23 oddanych rzutów z gry! w tym 7 na 10 za trójkę! Co ciekawe, w NBA jego rekord wynosi (tylko) 42 punkty, zdobyte w 2010 roku przeciwko Thunder. Tymczasem sprawdziliśmy jego średnią w pucharze. W trzech spotkaniach Eurochallenge chłopak notuje 33.6 punktu oraz 4.6 asysty, a jego team po niespodziewanym odpadnięciu z Eurocup, wygrał po raz trzeci z rzędu. Spójrzcie na filmik. Sympatycznie powiem, że trochę sęp się z tego Williamsa zrobił, ale trzeba przyznać, że mecz był wyrównany do końca, a D-Will miał “dzień konia” więc trudno cokolwiek mu zarzucić…

[vsw id=”16CU0VT1uC4″ source=”youtube” width=”600″ height=”485″ autoplay=”no”]

24 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    Nieźle nieźle, ale lepiej by wyglądało 30pkt i 10 asyst. Chociaż jak miał dzień to nie dziwo, że rzucał jak szalony 🙂 Na miejscu MG13, myślałbym jednak nad innym zespołem. Z jednej strony fajnie by było, zaznajomić się z DWilem, ale myślę, że z większym pożytkiem wyszła by Marcinowi gra w Eurolidze.

    (0)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    Nie nie, niech idzie do turcji, pogra sobie zarąbiście, powykręca statsy ładne i pobawi się w jakieś oopy z D-Willem, będzie chociaż co oglądać ;d

    (0)
  3. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Oglądałem ten mecz i naprawdę wyglądało to dobrze. Może i Deron mniej asystuje ale gdyby Kobe miał taki mecz to zrobił by dokładnie to samo. I właśnie to mi się podoba że D-Will ‘przemyca’ amerykańską koszykówkę do europy.

    (0)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    zgadzam się, że jak gracz czuje, że mu siedzi (i faktycznie mu siedzi) to powinien rzucać i nie patrzeć na resztę. A co do Marcina to w Eurolidze mógłby mieć problemy, więc lepiej niech wesprze jakąś “mniejszą” ekipę. Może w Niemczech?

    (0)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    Marcin miałby problemy w Eurolidze?? nie sądze. europejskie teamy chcialy ściągnąc go do siebie, np. do Hiszpanii. a kogoś kto by sobie nie radził to by go nie brali. pozdr:)

    (0)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    Zapominacie o jednej rzeczy w Europie inaczej liczą asysty niż w NBA, tam trudniej jest tyle zaliczyć, trzeba spełnić bardziej restrykcyjne wymogi. Już nie pamiętam jakie są dokładne różnice. Może to ktoś wyjaśni?

    (0)
  7. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    @Santos: fibowskie przykłady kiedy jest/nie ma asysty i jak to wygląda na tle NBA:

    1/ A zbiera, podaje przez całe boisko do B, który nie trafia do kosza, ale szybko zbiera i dobija własny rzut – oczywiste że nie ma asysty, ani w Europie ani w NBA
    2/ A podaje do B, który się waha, patrzy żeby oddać do wchodzącego C, ale zamiast tego oddaje rzut i trafia – brak asysty wg FIBA (nie było natychmiastowej reakcji) jest asysta w NBA.
    3/ A podaje do B, który robi jeden kozioł dla złapania równowagi, rzuca i trafia – asysta tu i tu.
    4/ A po wirtuozersku dogrywa do B, który tylko przedłuża podanie do C, który trafia spod kosza – brak asysty tu i tu.
    5/ A podaje do B, który robi pompkę, obrót jeden kozioł i dunkuje – brak asysty w FIBA, w NBA jest asysta.
    6/ A podaje do B, który robi jeden kozioł, zwód i trafia – jest asysta (bo B miał od początku intencje rzutową) w NBA oczywiście też.

    (0)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    Nigdy nie spotkałem się ze średnią ilości ostatniego podania na mecz dla jednego zawodnika, nie mylić z asystą. Czyli nie są ważne żadne warunki poza tym kto ostatni podaje piłkę do zawodnika który zdobywa punkty. Chyba taki ranking nie jest prowadzony, z przyjemnością zobaczył bym ile zagrań tego typu ma Chris Paul, Steve Nash itd.

    (0)
  9. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Nie mam słów. To nie było po prostu 7/10 za 3 i 17/23 z gry. Cała obrona była skupiona na nim, w znacznej większości rzutów ręka lub dwie na twarzy. Niesamowite.

    (0)
  10. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Santosowi chodzi chyba o to, że Gadom napisał że 8 minut mniej, a że grał 36minut, to razem daje 44 minuty. W sumie w NBA te gwiazdy grają koło tych 36/mecz, no ale nie da się ukryć, że w NBA albo mają więcej czasu, żeby rzucić tyle pkt, albo dłuższe przerwy w grze, żeby odpocząć, co czyni wyczyn Derona jeszcze bardziej godnym podziwu 🙂

    (0)
  11. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Ciekawostka, rekordowe występy w Europie (od 92 roku):

    Competition Season Player Team Date Points

    European Championship for Men’s Clubs 1996 Joe Arlauckas Real Madrid Teka 15.02.1996 63
    European Championship for Men 1957 Eddy Terrace Belgium 30.06.1957 63
    Korac Cup 1993 Oleg Melechtchenko BK Baník Cígel 09.09.1992 60
    Korac Cup 2000 Charly Brown HERZOGtel 10.11.1999 60
    European Cup for Men’s Clubs 1994 Georgi Mladenov BC Levski 30.11.1993 54
    European Cup for Men’s Clubs 1996 Amir Katz Bnei Herzliya 09.01.1996 53
    U16 European Championship Men 2006 Ricky Rubio Spain 20.08.2006 51
    EuroCup 1997 Josef Jelinek BC BVV Brno 10.12.1996 50
    EuroChallenge 2012 Deron Williams Besiktas Milangaz 22.11.2011 50

    Kojarze jeszcze tylko Rubio, ale to był mecz u16.

    (0)
  12. Array ( )
    Odpowiedz

    Gadom ja bym powiedział odwrotnie. Jeśli już mamy tak porównywać to względem USA ja bym odjął od 50 punktów i powiedział że to jest jak zdobyć co najmniej 40 punktów w NBA z powodu różnicy w poziomie sportowym. Weź ten niemiecki klub przyrównaj do najgorszego w NBA a i tak wyjdzie spora różnica.

    (0)
  13. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    to co? Waszym zdaniem Deron nie byłby w stanie zdobyć tych 50 punktów w NBA? C’mon. W NBA 50 punktów i więcej zaliczały takie asy jak chociażby Clifford Robinson, Nick Anderson, Tracy Murray czy Tony Delk. To się po prostu zdarza. i to dosyc często. A Europa ? Widziecie wyżej.

    (0)
  14. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Ja myślę, że gdyby miał taki dzień w NBA, to też spokojnie rzuciłby 50, koleś naprawdę był nie do zatrzymania tamtego dnia. Do tego zasady obrony w NBA są korzystniejsze dla atakujących no i więcej minut. No ale to oczywiście takie gdybanie. Najbardziej to bym chciał już go zobaczyć z powrotem na parkietach NBA, nieważne ile punktów będzie zdobywał 😛 End the lockout!

    (0)

Skomentuj damien_bielsco Anuluj pisanie odpowiedzi

Gwiazdy Basketu